Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agro

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agro

  1. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam! Dlaczego moja \"silna\" wola jest taka słaba? No dlaczego? :( Nie mogę się zebrać do porządnych ćwiczeń, pogoda nie sprzyja marszom, a i dieta nie idzie mi tak jak powinna:( Za dużo grzeszków ostatnio. Nie odpuszczam sobie zupełnie, ale zawsze coś się nawinie, a ja nie zawsze potrafię się oprzeć. Fajki tylko ograniczyłam, bo nie ma tabexu w hurtowni:( i nie mogę sobie poradzić bez dymka. Nic, tylko płakać. Dosyć marudzenia! Tak w ogóle czytałam ostatnio o diecie warzywno-owocowej, a właściwie o poście 2 - 6-cio tygodniowym. Co o tym myślicie? Ja w sumie nie przepadam za mięsem, ale jakieś białka chyba trzeba jeść. I to mnie właśnie zastanawia - czy ta dieta nie jest zbyt uboga? Napiszcie co myślicie na ten temat. Dla mnie najlepsza dieta to taka, w której jasno jest określone, co można jeść, a czego nie. Tak byłoby mi łatwiej wytrwać. Dziewczyny dajcie mi kopa, proooszę.
  2. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam! Mi po świętach przybyło 2 kg :( , ale już pracuję nad nimi :) Ja do rzucenia fajek dojrzewam już długo. W ciąży i jak karmiłam nie paliłam i z własnej głupoty wróciłam do nałogu. Wtedy miałam silną motywację, ale teraz nie poradzę sobie bez wsparcia i dzisiaj zamówiłam sobie w aptece Tabex. Będzie w poniedziałek po południu, więc zaczynam od wtorku. Mam nadzieję, że wygram walkę na dwóch frontach :) Trzymajcie kciuki. Wietrze - zabrałam się za ćwiczenia, niestety nie poszłam maszerować bo obudził mnie rano strasznie silny wiatr. (niestety nie był to Wiatr Zmian:D ) Normalnie łeb urywa do tej pory. Ale u mnie tak już jest: jak wieje, to tygodniami. Myshaa - oczywiście, że można iść na imprezę i być na diecie. Musisz wziąść się w garść. Odchudzasz się dla siebie! Pamiętaj, że po każdym upadku trzeba się podnieść jak najszybciej. Im więcej czasu upłynie, tym trudniej wrócić do pionu. Na mnie ta świadomość działa. Widzę, że rzucamy razem, tylko ja na razie się motywuję, ale jak dostanę tabsy, to zaczynam na całego. Gratuluję wszystkim uwolnionym ze szponów tego paskudnego nałogu! Misiu - zdrówka życzę
  3. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczyny! No i jestem po długiej, świątecznej przerwie. Na wstępie życzę wszystkim dużo wytrwałości w Nowym Roku! Muszę się przyznać, że trochę sobie odpuściłam w święta, ale już postawiłam się do pionu i walczę nadal. Jeszcze tylko ćwiczenia muszę wprowadzić, bo jakoś się rozleniwiłam. Chyba zacznę maszerować, bo bardzo mnie natchnął do tego artykuł w Super Linii. Najlepiej rano, ale muszę mamę zaangażować do pilnowania Niuni jak będę wychodzić. No i postanowienia noworoczne mam takie: - schudnąć przynajmniej do 60 kg w tym roku, - więcej ćwiczyć - rzucić palenie, z głupoty wróciłam do nałogu po ciąży :( - znaleźć więcej czasu dla siebie, - nie siedzieć przed komputerem do późna Pozdrowionka!
  4. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam wszystkich! Ja tak z doskoku dzisiaj. W sumie wszystko na święta przygotowane, zostały tylko ostatnie potrawy wigilijne no i drobna kosmetyka :) Teraz dłuższy czas mnie nie będzie, dlatego chcę złożyć życzenia. Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie, niech Was aniołek ode mnie uściśnie, na wigilijnym stole opłatek położy i w moim imieniu życzenia Wam złoży. Wesołych świąt pełnych radości, oraz spełnienia marzeń i osiągnięcia celów zamierzonych na przyszły rok!
  5. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczyny! Piszę od kilku dni, ale nie mogę nic wysłać!!!! Zgroza! Mam nadzieję, że teraz się uda. Melduję: (w sumie to piszę już to czwarty raz) Waga bez zmian, ale ubyło mi po 3 cm w biuście:( , talii, biodrach i w każdym udzie. Jak dla mnie dobry wynik, zwłaszcza po ostatnim zastoju. Gratuliję wszystkim, którym udało się zgubić kilka kg lub cm. Jak się uda to jutro napiszę coś więcej. dla Was!
  6. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczyny! Coraz mniej nas tutaj, czy coraz rzadziej piszemy? W każdym razie moja dietka przez chorobę troszkę szwankuje, ale bez większych grzeszków. Nadal nie ćwiczę, bo ciągle leci mi z nosa i kaszel męczy przy najdrobniejszym wysiłku, więc na razie skupiam się na tym, żeby nie przytyć. Pogoda paskudna nie nastraja optymistycznie, ale mam nadzieję, że nie będzie tak wiecznie i w końcu spadnie śnieg. Myślę, że w poniedziałek będzie nas więcej. Życzę wszystkim miłej niedzieli i do napisania w poniedziałek. dla Was.
  7. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Cześć dziewczyny! Jestem! Niestety ostatnio chyba prawie wróciła mi waga sprzed stresów, bo wlazłam dziś i się zlękłam. Całe szczęście nadal wchodzę w spodnie, które kupiłam sobie w celach motywacyjnych:) Do tego znowu jestem chora. Mam temperaturę, kaszel i katar. Masakra! Całe szczęście, że nie czuję smaków, więc i jedzonko nie kusi i nie podchodzi ;) Niestety musiałam odstawić ćwiczenia, bo w tym stanie... same wiecie. Ale nie opuszczam Was. Wietrze - no to masz nie lada motywację. Do lata dużo czasu i na pewno będziesz już miała swoją wymarzoną figurę. Życzę Ci tego z całego serca. dla wszystkich, co trwają.
  8. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczyny! Przepraszam za wczorajszą nieobecność, ale byłam na wyjeździe i wróciłam zbyt późno, żeby odpalać sprzęt. Dietka wczoraj i dziś zgodnie z planem, ale za to jutro będzie winko wieczorem:) Ciekawa jestem jak wyjdzie ważenie i pomiary. Właściwie to nie mogę się już doczekać. Ostatnio trochę zaniedbałam ćwiczenia, tzn. ćwiczyłam, ale nieregularnie. Od jutra koniec. Biorę się za siebie ze zdwojoną energią. Nie ma co liczyć, że centymetry polecą jak się ćwiczy nieregularnie. Zamierzam wpaść w nałóg jak Myshaa :) Myshaa - ja też zamiast wody piję herbatę, najczęściej pu-erh. W taką zimnicę woda mi po prostu nie wchodzi. Wietrze - co tam u Ciebie? Aaaa... w tym tygodniu może mnie nie być, ale nie opuszczam topicu, nie ma co. Jak tylko będę miała jak, to zajrzę i coś naskrobię. Jak nie, to do poczytania po niedzieli. Nie dajcie się pokusom i trzymajcie się cieplutko. Paaaaa dla Was.
  9. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczynki! Witaj Skrętko! Fajnie, że się do nas przeniosłaś. Będziemy się tutaj wspierać. U mnie dietka przebiega pomyślnie i bez specjalnych zachcianek. Pogoda dopisała, to i żyć się bardziej chciało. Ćwiczenia zaliczone, jeszcze tylko codzienne masaże i zimny prysznic. Ale mi ten tydzień szybko zleciał... Święta coraz bliżej, a i Sylwester za pasem. Trzeba walczyć. i pozdrowionka dla Was!
  10. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam wszystki walczące dziewczyny! Dzisiejszy dzień według rozkładu jazdy, dietka utrzymana. :) Ćwiczeń nie było, bo kończyłam sprzątanie strychu. Znowu zasuwałam prawie 2 godziny. Jak skończyłam to nie wiedziałam jak się nazywam, tak zasuwałam;) Zrobiłam dzisiaj pomiary, ale wyniki zdradzę dopiero 13 grudnia. Przyznam się tylko, że weszłam dziś w dżinsy, które kupiłam sobie na początku września z zamiarem schudnięcia. Pierwszy raz w życiu kupiłam sobie za małe spodnie i dzisiaj nadszedł dzień w którym w nie weszłam (rozmiar 32):D Myshaa - fajny masz nałóg: zdrowy i przyjemny. Prawdziwa rzadkość wśród nałogów. Wietrze - dobrze wiem jak fajnie skrzydła rosną, gdy ktoś zauważa, że się schudło. Trzymaj tak dalej! dla wszystkich
  11. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam wszystkie odchudzające się dziewczyny! Chciałam pisać wczoraj, ale coś tutaj ostatnio szwankuje. co napisałam to znikało. Dietka przebiega pomyślnie, pojawił się luz w spodniach! A już byłam taka zrezygnowana. Dobrze, że wtedy nie poległam. I tu mój apel do zniechęconych brakiem efektu: nie poddawajcie się! Alexandrio - oczywiście, że się wdrapujemy. Ja już widzę promienie słońca na szczycie. Co prawda z baaardzo daleka, ale widzę. Misiu - i jak tam, kciuki pomogły? Mam nadzieję, że wszystko poszło po Twojej myśli.
  12. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Wietrze - czy mi się wydaje, czy kolejne wielkie pomiary 13 grudnia? A tak w ogóle to faktycznie, jakby nas ubyło troszkę. Ja niestety wolna jestem dopiero wieczorem, a teraz dodatkowo mój mąż codziennie zabiera komputer do pracy, więc nawet gdybym miała chwilkę to nie mam skąd pisać. Ale myślę o naszym topiku, no i o Was oczywiście. Nie damy mu zginąć! A jak już osiągniemy swoje cele, to pomyślimy co dalej :D
  13. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczyny! Dzisiaj dietka przebiega bez zakłóceń, tylko po południu tak mi się chciało pić, że piłam wodę gazowaną. Niczym innym nie mogłam się napić. Moja babcia mówiła, że to na mróz tak chce się pić;) Nie ćwiczyłam, ale sprzątałam na strychu. Wyobraźcie sobie - 3 godziny intensywnego sprzątania i jestem w połowie. Fajnie się zbierało przez lata, a teraz jest okazja spaliś trochę kalorii ;) Poszperałam na kafe i znalazłam taki przepis na peeling, skopiowałam,może się przyda: Peeling kawowy. Do szklanki wsypujemy 3-4 lyzeczki zwyklej fusiastej kawy i zaparzamy to w jak najmniejszej ilosci wody. Czekamy az wystygnie. Dodajemy do tej kawki troche zelu pod prysznic badz oliwki badz balsamu. Po kapieli robimu sobie ta mieszanka peeling. UWAGA: Brudzi to niemilosiernie cala wanne. Ale dziala ujedrnajaco. Tu chodzi o kofeine. Trzeba sie tym nacierac z debre 10 minut. Wietrze - te ćwiczenia to fajna sprawa, ale jak na razie marne efekty. Ostatnio co prawda nie ćwiczę codziennie, ale staram się, jak tylko mi czas i dziecko pozwolą. Jednak przynajmniej 4 razy w tygodniu zasuwam ostro. Myshaa - jakie ćwiczenia robisz? Może pisałaś, ale mi umknęło. Jak możesz to napisz jeszcze raz. dla wszystkich odchudzających się.
  14. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczyny! Napisałam się i mi zniknęło, więc piszę jeszcze raz. Ja dzisiaj dietkowałam według planu, czyli mało i niskokalorycznie. Zwiększyłam ilośc białka w diecie, podobno daje rezultaty. Poza tym czekam na odpływ wody z organizmu, bo jak co miesiąc czuję jej nadmiar.Do tego zrobiłam 200 brzuszków i 100 podskoków. Planuję zwiększyć ilość podskoków, ale setka nadal mnie wykańcza. Myshaa - próbowałam kiedyś kapuścianej, ale trzeciego dnia nie mogłam już na tą zupę patrzeć. Chociaż była dobra. Dla mnie to jednak zbyt monotonna dieta. Wietrze - nie martw się, każdemu się może zdarzyć gorszy dzień, czy tydzień. Najważniejsze, to nie poddawać się i walczyć dalej. A co do tego peelingu, to nie pamiętam ile kawy się daje, a mój odpływ się zatyka, bo jest jakiś felerny. dla Ciebie.
  15. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Cześć dziewczyny! Oj, chyba faktycznie wszystkie zajęte. U mnie już po gościach. Dietka ok, spacerku nie było, bo padało właściwie cały dzień, tylko rano wyjrzało słoneczko. Jutro znów zaczynam intensywnie, bo dziś jakoś nie szły mi ćwiczenia, niby ćwiczyłam, ale jakoś tak bez zapału. Taki dzień. Dobrze, że dietka przebiegła bez zakłóceń:) Pozdrowionka, paaaa
  16. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam w weekendowy wieczór! Widzę, że tylko ja sobie nie odpuściłam, bo muszę powiedzieć, że tym razem nawet jutro nie robię sobie wyjątków. Coś się ruszyło i mam nadzieję w poniedziałek odnotować jeszcze mniej na wadze niż w czwartek. Teraz płatki, otręby i siemię jem niezaparzane, no i w ogóle ostatnio jem dużo mniej, bo zwyczajnie nie mam ochoty na więcej. Przyznam się bez bicia, że nie ćwiczyłam, za to szlałam z Niunią. Jutro pewnie pójdę na długi spacer, ale nie wiem czy wyrobię z ćwiczeniami bo na cały dzień przyjeżdżają goście. Ruch będzie jak w Rzymie;) Zgadzam się całkowicie z Alexandrią - grzeszki grzeszkami, ale dietę trzeba trzymać. Inaczej będziemy odchudzać się do końca życia, a tego żadna z nas nie chce. Trzymajcie się i walczcie nadal - ja będę:) Pozdrowionka dla wszystkich!
  17. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam dziewczyny! Mam już pierwszy efekt stresów, mianowicie -1kg na wadze! Mam nadzieję, że tendencja spadkowa utrzyma się na dłużej. Dietkę oczywiście utrzymuję, ale przyznaję bez bicia, że dzisiaj odpuściłam sobie ćwiczenia, za to 4 godziny biegałam po sklepach. Obkupiłam się i humorek trochę mi się poprawił :) Anno - na wych. jestem do końca lipca, ale jak znajdę inną pracę to nie będę się zastanawiać. A widzisz jakie jesteśmy kulturalne - zero chamstwa za to dużo wsparcia. Mysho - ja robiłam sobie papkę i owijałam się folią, ale ostatnio nie mam zacięcia i robię od czasu do czasu. Peelingu z fusów nie robię bo mi się odpływ zatyka. Pozdrowionka i dla Was
  18. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Witam cieplutko! Dziewczyny, macie rację, nie można odmawiać sobie wszystkiego. Ja też wolę zjeść kawałek czegoś pysznego niż wymieść pół lodówki :) A co do poznawania ludzi, to bardzo się cieszę, że jesteście, bo od kiedy jestem na wychowawczym moje bezpośrednie kontakty ze znajomymi mocno się ograniczyły. Ale mam Was! Łączą nas cele i droga jaka do nich prowadzi. Ja dzisiaj nie grzeszyłam i jestem z tego powodu dumna. I nie przypuszczam, żebym w najbliższych dniach grzeszyła, bo mam małe kłopoty, a w takich chwilach praktycznie nie jem. Może coś się ruszy przy okazji :) Ćwiczenia też zaliczyłam, jeszcze tylko prysznic i masaże. Gratuluję nam wszystkim pięćsetki! dla Was!
  19. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Uliczko - jak chcesz to ja czekam na zaproszenie ;)
  20. Cześć! No i co słychać? U mnie bez zmian. Dietę trzymam, ćwiczę i chociaż waga stpi nie mogę się poddać. Pozdrowionka!
  21. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    bo miałam naszą klasę otwartą w drugim oknie, hihi ;)
  22. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    tzn, ja mam 29
  23. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Misiu, zaprosiłam cię, lat 29. Mam nadzieję, że to ty;)
  24. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    Cześć dziewczynki! Witam Kawusię. Akexandrio - nie daj się kaszlowi! Anno - współczuję Wiaterku - właśnie, co masz na głowie? Ciekawa jestem. Też chcę coś zrobić z włosami, ale na razie zapuszczam. Znalazłam sobie fajną fryzurę w necie, ale włosy mam za krótkie:( Moja dietka utrzymana. Śniadanie - mieszanka śniadaniowa + jogurt, potem ciasteczko i kawka, obiad - sałatka z fasolki szparagowej + grzybki marynowane, potem pół banana i jabłko, kolacja - 2 kromki chleba pełnoziarnistego z wędliną chudą. Do tego herbata pu-erh. Z ćwiczeń zaliczyłam już 200 :) brzuszków i 100 podskoków na skakance. Rower na razie odstawiłam bo w tym pokoju, gdzie jeżdżę mam mały remoncik, który zapewne pociągnie się do świąt. W innych pomieszczeniach nie mogę go wstawić. Zamiast roweru więcej skakanki :)
  25. agro

    szukam wsparcia w odchudzaniu

    No dobra, ja idę ćwiczyć itp. Życzę wszystkim dobrej nocy i miłego dnia. Dobranoc!
×