Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarna

  1. przed 17 tam miało być... A mój sunuś aż chyba za bardzo przybiera, dużo ciuszków jest już na niego za małym i sie taki papuśny zrobił, więc nie widze potrzeby żeby go rozbudzać jak za długo śpi.
  2. Soczek, Gusika Gratulacje! Bibi nie budz malutkiej jak ta śpi, mój synek też na początku spał mi po 4 godziny, teraz czasem nawet mi 6 prześpi w nocy i ja go nie budze po i po co? Jak jest głodny to sam się budzi i woła bardzo wyraźnie:) Moje zdanie jest takie- nie budzić! U mnie z pokarmem jest ok, starcza małemu, boje się tylko co bedzie w 6 tygodniu a to już za kilka dni:( Dziś właśnie przed chwilą urodziła moja sasiadka. Miała mieć cesarke w poniedziałek bo przy pierwszym porodzie były problemy i wyciągali małego vakum. Dziś odeszły jej przed 517wody o 18 była na porodówce i kazali jej rodzić normalnie no i o 19.30 urodziła synka. To jest dopiero poród ekspresowy:):):):
  3. Witajcie, U mnnie od dwóch dni wieczorem jest spokój, a więc to nie była żadna koka. Przedwczoraj stwierdziłam że nie wykąpie mojego synka i zobacze co bedzie robił. A więc umyłam mu tylko buzię i pupkę wieczorem i mały zasnął nawet nie wiem kiedy, zero płaczu. Wczoraj wykąpałam go wcześniej bo już o 19(wcześniej 20) i też była cisza. Także nie wiem o co chodzi, może był rzeczywiście już zmęczony w te wczesniejsze dni i kąpiel o 20go rozdrażniała i przez to te prawie 2 godzinne płacze... Stelka wspóczuje tych kolek, ja mam w domu niemieckie lekarstwo na kolki sab simplex podobno jest super, ale ja jeszcze nie miałam na szczeście okazji go wypróbować...Wszystkie znajome mamy mi to polecały na długo przed urodzeniem synka jeszcze... Peletka, Bibi zapewne wam trudno zorganizować teraz czas, bo dwójka dzieci to już nie mały obowiązek, ale myśle że dacie rade i na kafe czesto bedziecie zaglądać... Co do chrzcin to u nas dopiero w lipcu bedą, bo czekamy za chrzestnym który jest w tej chwili w niemczech... Kubuś już bedzie wtedy kawał chłopa.. Ja na dzień dziecka prezenty pokupiłam chrześniakom, tylko swojemu synkowi nic...ale to jeszcze nadrobimy.. gusika soczek życze wam zebyście się do jutra wyrobiły:)
  4. Iskierka u mnie też wieje jak diabli ale ja zaraz wychodze z małym, on i tak w tym wózku zabunkrowany jest więc nic mu nie bedzie...
  5. Iskierka zazdroszcze ci tego jedzonka z grila, bo ja się nie odważyłam jeszcze na coś takiego i tylko patrze...a spagetii to już tak za mną chodzi że szok....czekolade i owszem wcinałam a połozna stwierdziła że małemu się skaza zaczęła robic więc mam wyeliminować czekoladki z diety:( peletka ja tez nie narzekam, bo ma kto się malutkim zajmować wieczorami ale zastanawiam się co to może być, bo na kolke mi to nie wygląda...bardziej jakby po prostu mały nie wiedział czego chce, czy jeść czy spać czy może płakać....
  6. właśnie nie wiem co to może być, nie płacze mi mocno tylko tak jak mu się zachce, zaśnie za chwile się budzi, bardzo się denerwuje, przy cycu się pręży...nie jem żadnych wzdymających potraw, pieczone mięso i owszem ale to już od samego początku, jadałam też czekoladowe rzeczy i może to od tego...
  7. mój synuś sobie czas rozplanował, w dzień śpi, po kąpieli a wiec od 20 do 21 czasem i dłużej płacze i jest niespokojny, potem prawie całą noc śpi a jak już się obudzi nad ranem ok 6 godz(czasem i jest to 5!) to już ze 2 godziny musi sie powiercić, postękać itp... martwią mnie te jego napady wieczorne, bo pręży mi sie, wygina, płacze później chwila się uspokoi i znowu to samo...najlepiej mu wtedy brzuchem do brzucha leżeć..
  8. Bibi przypomniało mi się że na piersi jak bolą i za dużo pokarmu jest to dobrze jest przykładać liście z kapusty. Spróbuj może pomoże:)
  9. to rzeczywiście na to karmienie nie mam co liczyć, tymbardziej że w nocy synuś sobie nawet 6 godzinne przerwy w jedzeniu robi...trzeba pomyśleć o czymś innym bo na drugą ciąże to chyba za wcześnie troche:) ale tu dziś cisza, wszystie zajęte maluszkami a soczek i gusika gdzie się podziałyście?? a mój synuś dziś cały dzień śpi, budzi się tylko na szybkie karmienie, aż boje się jaka noc bedzie skoro teraz tylko śpi..
  10. jeszcze jedno pytanko..jak to jest z płodnością po porodzie bo czytałam gdzieś że póki się karmi to szanse na zajście w ciąże są znikome ...czy to prawda? a teraz póki okresu nie dostane to chyba też płodna nie jestem co?
  11. ja tak mysle że może swojego Kubusia za grubo ubieram, w sumie jak narazie to za ciepło nie było u nas i ubierałam go w pajaca kaftanik i na to jeszcze jakiś komplet z miki tj. spodenki i sweterek no i do tego czapke. wogóle to jak bedzie ciepło to i tak bede mu czapeczke zakładać, albo chociaż jakąś opaske tak żeby miał uszka zakryte...no i kocykiem tez przykrywam... Mojemu synkowi na policzkach wyszły jakieś plamki i była połozna i podobno to skaza...z rzeczy uczulających jadłam tylko czekolade i tego typu produkty a więc mam je odstawić:(jaka szkoda ...cieżko mi żyć bez takich rzeczy:( inez a smarujesz te oczka solą fizjologiczną? bo ona pomaga... szcześliwa mam ja kłade swojego synka czasem na brzuszek, a najbardziej to on lubi leżeć na brzuszku ale u mnie albo u męża na brzuchu...uwielbia to.. wogóle jak go kłade na tym brzuszku to wspina mi się na rączkach i główke wysoko unosi..silny ten mój mężczyzna:)
  12. Witajcie w ten piękny słoneczny dzień..u nas chyba lato nadchodzi:) U mnie noc spokojna była, tylko znowu po kąpieli był płacz i marudzenie syneczka..nie wiem co mu sie tymi wieczorami dzieje. Ale jak zasnął o 21.30 to znowu obudził się dopiero po 3...oby tak dalej. Teraz też zasnał a ja musze troche ogarnąć dom i się za nauke brać a później to na spacerek skoczymy. A reszta mamusiek co robi bo jakaś cisza tu panuje, paulinek ale mąż miał gest:) mój o tym nie pomyślał:)
  13. pobił miało być:p Peletka poród ekspresowy, tylko pozazdrościć....
  14. No tak co dla niektórych to dopiero pierwszy Dzień Matki. Wszystkim mamusiom wszystkiego dobrego życze, aby nasze pociechy dawały nam dużo miłości a my im Dziś pewnie Bibi wychodzi ze szpitala, czekamy kochana na wiesci. My wczoraj z malutkim w odwiedzinach u przyszłej chrzestnej byliśmy, mamlutki grzeczniutki był jak nie wiem co. Później jeszcze spacerek zaliczyliśmy i tak dzień minął. Dziś troche nie w sosie jestem bo mam dużo nauki, w sobote ostatni egzamin a póxniej tylko obrona!!! Moj Kubus pobidził dzis w nocy rekord w spaniu, spał całe 6 godzin!!! Wlasnie trzymam swojego szkrabka na rekach i tak mi sie ładnie usmiecha, chyba to z okazji dzisiejszego swieta....
  15. ja nie biore jak narazie żadnych witamin i się zastanawiam czy powinam. A wy bierzecie?? tzn. karmiące piersią? ja dzisiaj mam prawdziwy nawał mleczy, z jednej piersi przed dosłownie chwilke upuściłam 80 ml mleka i jeszcze z niej leci.....
  16. Kasia mój synek też czasem się tak napina przy cycu, pręży sie niby chce tego cycka bo szuka a jak mu włoże to się odpycha. Nie zdarza sie to czesto jednak ja zauważyłam że on robi tak jak mu się odbić chce. Niby szuka tego cycka z nerwami ale jak ja widze że już troche pojadł, to biore go przytulam do siebie, albo wogóle kłade jakoś tak żeby główka była dużo wyżej i zazwyczaj wtedy mu się odbije i już cycka nie szuka i jest spokój. Może twoja córeczka ma to samo... Ja też od poczatku swojego synka nie karmiłam bo nie miałam go ze sobą, a pokarmu jakoś teraz mam wystarczająco...Pij dużo wody, po 2 litry dziennie..powinno pomóc.
  17. Soczek bidulko już nie możesz sie doczekać, przykro tak samej prawie zostać nie?:p Ja wczoraj zasnełam i nic nie wziełam, a mój szkrabek chyba wiedział że mamusia chora bo jak zasnał po najedzeniu się o 21 to obudził się dopiero o3! dałam mu szybko cyca normalnie nawet nie 10 minut bo taki nawał mleka w nocy miałam i znowu spał do 6. W sumie noc super była:) Żeby zawsze tak było, chociaz ja i tak narzekać nie moge. Teraz mój synio leży w łóżeczki i troche czasem popiskuje. Zizusia a ty dużo pij, naprawde picie wody robi cuda! Od razu więcej mleka. Ja dziś w nocy to musiałam sobie sama upuścić troche mleka, bo normalnie aż mi ciekło, a cyce to takie twarde jak kamienie. Bibi ma się dobrze, pisała mi że już po 3 godzinach po porodzie chodziła, normalnie pozazdrościć. No ale ona tez przy pierwszym porodzie swoje przeszła. Peletka a ty w wolnej chwili opisz jak wyglądał twój poroód, no bo tobie też szybko poszło:) U nas pogoda paskudna, miałam zamiar wyjść z Kubusiem na spacerek, ale musze się porządnie nad tym zastanowić. pisałyście o wadze swoich pociech, mój chyba mi za bardzo przybiera bo jak go waze u siebie na wadze to ma już dobre 4300! a wychodził ze szpitala to ważył 3170, no ale to może ta moja waga też inaczej waży bo to taka normalna elektroniczna. Zobaczymy na szczepieniu co bedzie. No właśnie jakie szczepienie bedziecie miałay, to państwowe czy wykupicie szczepionke skojarzoną, bo ja właśnie nie wiem co zrobić:)
  18. Peletka gratulacje! Ja wróciłam właśnie z urodzin koleżanki, Kubuś był w domku z tatusiem. Szczęsliwa mama dobrze słyszałaś, ja od położnej słyszałam że kryzys laktacyjny przychodzi po 3 tygodniu a później po 6 i u mnie rzeczywiscie tak było. Jak mały skończył 3 tygodnie tak był problem, ale teraz się wszystko normuje, mleka coraz więcej. Zizusia nie poddawaj się , ja już też o sztucznym myślałam, ale szybko sobie ten pomysł z głowy wybiłam. Pij dużo wody i bedzie ok. mnie strasznie głowa boli i tak myśle czy moge coś przy karmieniu jakieś tabletki brać...wiecie coś może na ten temat?
  19. Bibi o 13 została mamusią ślicznej Michalinki, ważyła 3250 i 54 cm długa. Bibi gratulacje
  20. Bibi jesteśmy z tobą Plusia gratuluje córeczki To została tylko Gusika i Soczek. No no szybko poszło.....
  21. gusika mi się wydaje że lekarz poowinien ci wystawić jeszcze zwolnienie, mimo że termin masz na 24.
  22. Ja dziś z malutkim w gościach byłam u teściowej, fajnie bo chociaż się wystroiłam i wymalowałam:)zaraz inaczej się człowiek czuje:) Bibi jutro myślami bede z tobą:)Czekam na wiadomość od ciebie że jesteś już po raz drugi szcześliwą mamusią:) No i życze ci żeby to rozstanie z Tymusiem było jak najmniej bolesne:) Anik ja zaczęłam podawać najpierw wit. K jak mały skończył 2 tygodnie, a jak skończył 3 to zaczęłam podawać D o nazwie Devikap. No i po tej D zaczął strasznie wymiotować więc teraz nie podaje. Pozatym to chyba nie bede narazie K też podawać bo stwierdziłam ze od kiedy ją podaje to Kubuś mi zaczął lekko ulewać. Więc do niedzieli nic podawać nie bede i zobacze jakie rezulataty beda. Jeśli chodzi o K to ja wiem że o ile chociaż raz się dokarmi dziecko sztucznym mlekiem to już tej witaminy sie nie podaje. tak mi mówili w szpitalu i tak mi mówiła położna. Wi t. K podaje się wyłącznie przy karmieniu piersią.
  23. Ja po wizycie, z bioderkami wszystko dobrze ale lekarz profilaktycznie każdemu maluszkowi każe kłaść pieluszkę, mojemu tylko jedna, a wizyta dopiero za 3 miesiace więc do tego czasu mam niby pieluszkować...ciekawe czy mi się bedzie chciało skoro wszystko dobrze. ja nie płacze bo mi Kubuś w nocy budzi się zawsze gdzieś ok 1 lub 2 godziny najada się w ciągu góra pół godziny i śpi. Drugi raz budzi się o 5 no i wtedy to już nie śpi zazwyczaj tylko by towarzyszył..no ale ja jakoś przez to nie płacze, bo to też nie zawsze tak jest, czasem zaśnie i śpi do 8. W sumie płakałm raz jak mi się synek rozpłakał w sobote tak mocno, miałam wyrzuty że to pewnie przeze mnie, że coś niedobrego zjadłam. Co do witaminy to mi położna powiedziała że wymioty mogą być od niej właśnie, do niedzieli mam jej nie podawać i sprawdzić co bedzie. Jak narazie ani wczoraj ani dziś mi nie wymiotował, no bo od wczoraj już jej nie podaje, wiec to właśnie witamina była przyczyną wymiotów. Ja dawałam Devikap a położna ma mi coś innego przepisać.
  24. Witajcie, Ja znowu tylko na moment bo włączyli mi dopiero prąd od rana nie miałam, a zaraz jedziemy z małym na badanie bioderek. Ciekawe co mi powiedzą, no właśnie czy wy pieluszkujecie swoje maleństwa, bo ja nie pieluszkowałam ale co niektóre osoby mówiły że źle robie bo od początku powinnam pieluszkować. Bibi widać jak bardzo kochasz swojego Tymusia, współczuje ci tej rozłąki i małemu również, ale wiesz że po tej rozłące przybędzie ci jeszcze jedna osóbka do kochania:) Życzę ci lekkiego porodu kochana żebyś sie nie musiała męczyć tak jak za pierwszym razem. Mój Kubuś znowu obrał sobie godzine na niespanie tj o 5 rano jak się budzi to do 9 w zasadzie nie śpi. nie wiem jak go przestawić:) Mój to po tej witaminie to nie tylko ulewał ale normalnie wymiotował jak nie wiem co, raz to mnie całą zalał. Mój synuś też na początku więcej spał, co 3-4 godz budził się szybkie karmienie i spanie a teraz no cóż potrzebuje więcej uwagi i towarzystwa szkoda tylko że o 5 rano!!! Mam nadzieje że odwyknie od tego przyzwyczajenia. Zizusia ja kawe pije rozpuczalną, ze dwa razy też wypiłam prawdziwą i jakoś nic małemu nie było. Peletka pewnie jutro już w domu bedzie, czekam na wieści od niej. Dobra ja uciekam się szykować no i małego oczywiście. teraz już nie wystarczy tylko sie ubrać i umalować, trzeba czas szykowania wydłużyć no bo Kubusia trzeba nakarmić, przebrać, ubrać, poszykować pieluszki i w droge! Pozdrawiam pa pa
  25. Peletka moje gratulacje fajnie ze szybko poszło. Żeby wszystkie porody tak wyglądały. Ja dziś miałam teściową, przyjechała do syna na urodziny, niedawno pojechała, wykompaliśmy małego i teraz sobie już śpi:) Ja chyba zaraz tez mykam do łózka bo nie wiem o której mi się obudzi. Lista oczekujacych jest króciutka, jeszcze kilka dni i bedzie pusta. Kubusiowi tez charczało w nosie, oprócz soli kupiłam mu jeszcze witamine C w kropelkach bo myślałam że sie przeziębił i jakoś narazie przeszło.
×