czarna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarna
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 31
-
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki agulcia, byłam w aptece to mi pani powiedziała że jedynie domowe sposoby.. -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co moge brać na przeziebienie, bo złapało mnie okropnie, boli gardło i katar mam i sie boje żeby Kubuś sie nie zaraził...leki odpadają, jak narazie to ciągle pije wode z cytryną, miodem i sokiem porzeczkowym..... Jak znacie inne sposoby to piszcie, bo ja sie szybko musze wyleczyc... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Peletka pamiętam pamietam..dawno to było, bo w sumie to dawno juz tutaj sie spotykamy. Mój chciał combi kupic ale mi sie nie podobają, za duze takie te autka, choc ja do duzych przyzwyczajona bo Audi jeździłam do tej pory a zaczynałam od Poloneza:) -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek polewam polewam....:p Nic specjalnego nie kupilismy bo nie chciałam za dużo kasy wydawać, jakos szkoda mi konta ruszac było....ale cóż czyms jeździc musze.... Kupilismy Golfa III TDI :) -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki kobietki za towarzystwo przy kawce, teraz mozecie mi pomóc opić samochód bo dziś własnie kupiliśmy i bede miała czym do pracy jeździć..... Ja narazie synkowi dałam tylko jeden obiadek z bobovity, ale w domu już mam kilka również z gerbera i hippa, wypróbuje wszystkie żeby zobaczyc które berdziej małemu smakują...musze tez nagotowac sama i pomrozic tak jak pisałyscie:) -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie co, w mojej okolicy straszne rzeczy sie dzieją. Niedawno zamknęli dwóch chłopaków za molestowanie swojej siostry, a wczoraj dowiedziałam sie o 70 letnim dziadku, którego zamknęli za molestowanie swojej wnuczki. Mieszkam blisko nich, jakieś 2 km..... Ciekawa jestem co z nimi zrobią, pewnie dostaną jakieś wyroki po 3 lata góra i wyjdą robić to samo...nasze prawo jest świetne.... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HEJ!!!! U mnie smutkiem wieje z powodu powrotu do pracy. Nie wyobrażam sobie tego, nie wiem jak ja tą swoją niuńke zostawie. Dziś mam dzwonic do pani kadrowej zeby powiedziec jej jakie dni chce mieć wolne i tak sobie wymyśliłam że najlepsza bedzie środa... Tak w środku tygodnia żeby mieć dzien wolny na wylelanie sie z synkiem:) dzis wziełam sie za porzadkowanie w szafkach, chodzi głównie o ciuszki małego, bo juz duzo za małych jest i musze to ogarnąć, bo później to już nie bedzie czasu na takie rzeczy... pewnie na kafe tez już tyle czasu nie bedzie co teraz ale cóż, takie życie, najgorsze bedą pierwsze dnia, później mysle że juz tak źle nie bedzie i sie przyzwyczaje do tego ze bedę pracujacą mamą..... Kubus dzis spał 1,5 h i teraz tez zasnał jakies 20 minut, żeby tak jeszcze pospał z godzinke.... Chyba sobie kawke zrobic musze, bo jakas słaba sie czuje, kto ze mną???? -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laseczki, Ja tylko na chwilke sie powitać i spać uciekam mi cos ostatnio czasu brakuje, wczoraj bylismy po samochód ale nie kupilismy:) później u brata na rocznicy ślubu bylismy dziś był brat, później my bylismy u meża brata i tak wkółko coś.... takze czasu troszke brakuje ale juz nadrobiłam zaległosci:) jutro napisze cos wiecej bo teraz cos głowa boli i kiepsko sie czuje wiec uciekam do łoża buziole pa pa -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka, ja tez chetna do poczytania magmal, no ładnie teraz to strach cokolwiek pisac... kurcze dziewczyny rzeczywiscie jak tak poczytac was to każda cos robi ciekawego, prace mamy niczego sobie, prawie same \"Szychy\"... Do tego pisarki sie dołączyły to juz wogóle elita:p Z życia codziennego to musze sie pochwalic ze jutro jedziemy kupować mi samochód do pracy, jeśli kupimy to sie wam pochwale to może pomożecie mi go opić:p A pamietacie moze jak pisałam o tej mojej koleżance w ciąży co ją mąż zdradzał i już sie prawie rozwodzili?? A wiec troszke dziewczyna ma przekichane, z męzusiem już ok, są razem ale jej synek ciagle po szpitalach jeździ, juz 3 raz jest bo ma bakterie w moczu i ciagle mu wracają, wogóle cos nie tak z nerkami... Miał e coli a teraz ma już 2 bakterie, pierwszą e coli i jeszcze pseudo...coś tam nie pamiętam nazwy...i znowu przynajmnie 2 tyg w szpitalu spedza a z babcia musiała zostawic 2 letniego synka... naprawde współczuje je, bo ciągle coś nie tak.... ja uciekam bo mężuś już kołdre gryzie, bo ostatnio ma \"braki\" a mi wieczorami cos ciągle wypada...no cóż może dzis cos zdziałamy:p ..o ile synuś sie nie zbudzi... a i witam new koleżanki:) -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello, rzeczywiscie matki polki chyba z nas nie są i mało co która narzeka i to mi sie podoba, bo jeszcze jak byłam w ciaży to podczytywałam topiki tych co juz urodziły i czasem tylko narzekanie było, ze maż nie pomaga, ze mało snu, że dzieci ciagle płaczą a u nas tk raczej optymistycznie:):):):) też sie musze zabrać za zamrażanie.... dziewczyny wiecie co mój synuś wczoraj zrobił, wrócił jego tatus do domku a ten siedział mi na kolanach i jak go zobaczył to rece wyciagnął, zaczął sie normalnie trząść i rwać do tatusia... super widok... odezwe sie za chwile bo własnie moja kruszynka sie zbudziła:) -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maślakowa mój jest 3 tygodnie starszy od twojego Tobiaszka i waży 7 kg, wiec chyba nie masz sie czym przejmować, ja tam sie nie przejmuje, bo na chudziaka nie wygląda:) -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
renka ta łyżeczka własnie mi sie taka mała troche wydawała, dobrze ze nie kupiłam bo tylko szkoda kasy pewnie...kupiłam za to smoczek z wycięciem w krzyżyk, taki specjalny do kaszki i dzis próbe zrobiłam i mały troszke wypił...zawsze lepiej niz łyzeczka sie meczyc... a jak wypił kaszke to może i moje mleko bedzie ciagnał... a tej kaszki to tylko mu na smaczek zrobiłam, całe 30 ml do sprawdzenia czy bedzie pił bo i tak wole mu cyca dawać... renka pisałas o tym ze twój Kajtek nie lubi sie ubierac...mój wrecz przeciwnie, im bardziej nim szarpie we wszystkie strony to tymbardziej jest zadowolony, a wizyty u lekarza to wrecz uwielbia, kwiczy jak szolny gdy nim tak we wszystkie strony wyginaja...mamy przy tym niezły ubaw, no i lekarze sie nadziwic nie mogą ze takie pogodne dziecko... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny jesli chodzi o tabelke to ja nie zrobie bo pogubiłam sie kto jest kto(chodzi o nowe dziewczyny)......... dzis miałam sie zabrac za układanie ciuszków Kubusia w szafie i odkładanie tych za małych, ale jakos zebrac sie nie moge i juz sie chyba nie zabiore za to, przełoże to na jutro...albo pojutrze... wogóle to duzo rzeczy musze porobic, bo jak juz bede do pracy chodziła to każda wolną chwile z synkiem bede chciała spedzac i czasu na takie dodatkowe rzeczy nie bedzie.... och szkoda ze synuś sie tak pośpieszył, mógł sie w terminie urodzic albo z tydzien po a tak to juz do tej robótki trzeba wracać....dobre i 3 tygodnie by były jeszcze.... elunia ty urodziłas w \"moim termine\"...te zmiałam 12 maja rodzic... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny ja gdyby nie to ze wracam do pracy to tez bym małemu nic nie dawała..problem z tym że on mojego mleka z butelki nie chce a przeciez cały dzien nikt go łyzeczka moim mlekiem nie bedzie karmił, a wiec jestem zmuszona wprowadzac mu inne jedzonko, całe szczęscie ze wszystko mu smakuje jak do tej pory.... a widziałyscie takie smieszne butelki(chyba z canpola)które sa gumowe i zamiast smoczka to mają łyżeczke z dziurką...to są specjalne do kaszki, wczoraj sie wachałam czy kupic ale nie wiem czy byłoby to praktyczne.... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o z tym spaniem w dzien to u nas tez nie jest lekko, wieczorem owszem zasypia sam, ale w dzien różnie... czasem sam, czasem przy cycu, a zazwyczaj to robimy wedrówki z maty do leżaczka i do łóżeczka i czasem przed tv i od poczatku mata, lezaczek...i wkońcu gdzies zasnie....ale czasem to długo trwa. -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki kobietki za rade, ja tez mysle o tych 4 dniach, jednak sie boje o swoje piersi, tyle czasu jak one wytrzmyją, co jakis czas pewnie bede musiała gdzieś w ukryciu sobie odciagac pokarm, ale jednak te 3 dni wolnego są kuszące... ja tez juz myslałam o tym glutenie, mój juz 3 tyg temu skończył 4 miesiace, więc wg nowych wytycznych to już czas, ale ja jeszcze mu nie podawałam. a ja dzis sie cos kiepsko czuje, boli mnie brzuch, jakby jajnik a dlaczego to nie wiem:( maślakowa też bym sie cieszyła na twoim miejscu, zawsze dłużej w domku posiedzisz... co do wagi ..to ja sie nie waże bo ostatnio jem jak najęta a słodycze to połykam kilogramami, brzuch mi sie obwsisły zrobił i tyle... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dziś po rozmowie z moim dyrektorem, Gościu nawet miły, sam sie pytał czy nie chce isc na kilka miesiecy na wychowawczy, bo wie że pewnie sie dzieckiem nacieszyc nie moge, no ale powiedziałam mu że wracam... i mam do wyboru dwa rozwiązania i prosze o rady..... moge pracowac 4 dni w tygodniu po 9 godzin albo 5 dni w tygodniu po 7 godzin dodam ze ja do pracy w jedną strone mam ok 35 minut drogi... i co lepsze waszym zdaniem? anik kreacje mam, siostra kupiła sobie fajną tunike atłasową do brata na wesele ale nie założyła jej, bardzo fajna, do tego czarne spodnie... a i sukienke tez ma fajną nową, wcale jej nie zakładała..takze wybór mam duży i kupować nic nie bede, co bardzo mnie cieszy..... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i ja sie przywitam:) ja mieszkam w domu wiec sobie grzejemy i mamy ciepło:) ja od rana w biegu, wyprałam już, obiad zrobiłam bo po 13 jade do swojego banku:( bo umówiona zostałam z nowym dyrektorem..chciał sie ze mną widziec, bo podobno chce wiedziec czy wracam czy ide na wychowawczy:( no i przez to nie spałam dzis pół nocy, ciągle myśle, no ale kasy troche szkoda i wypada mi wracać:(i smutno mi i źle....... oj bardzo źle, bo szkoda mi tej mojej gwiadeczki, wczoraj jak spał to sie na niego patrzyłam i patrzyłam i mam wyrzuty sumienia ze go zostawie.... oj chyba zaraz bede ryczec... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haris mój synek jak skończył 4 miesiące to przez 3 dni był niemożliwy, piszczący, marudny i wogóle jakis inny, ale minęło mu to...całe szczęście... Żurkowa mojemu też sie zdarzy zacisnac piąstki, ale rzadko... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a i pisałam jeszcze że byłam wczoraj na imieninach u koleżanki bo my sobie taką kobiecą paczką robimy imieniny i urodziny i w ten sposób mamy przynajmniej raz w miesiącu mała imprezke... no i synus z tatusiem został i znowu był płacz oczywiscie, bo butelki nie chciał, w sumie to był najedzony bo o 19 mu dałam jeszcze cyca ale po kąpaniu zawsze sie do cyca przytuli a jak mnie nie bylo to mąż mu butelke zrobił a ten w ryk...nie chciał i tak walczył z nim do 21 az wkońcu synio poległ.... oj problem z tym jedzeniem, musze mu inne rzeczy szybko wprowadzac, bo mleka mi nie ruszy chyba z butelki, musze zobaczyc co bedzie z kaszka jak mu jakąs dosypie, tak zeby sie na dłuzej zasycił jak ja w pracy bede... dzis testowalismy marchewke z ziemniaki ze słoiczka...smakowała mu..pół słoiczka poszło.. o zbudził sie..biegne do niego... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
niedogodne* miało być.... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kuba spi więc moze cos napisze co mi wczesniej wcieło... Pisałam wczesniej np. o babcich kubusia... a więc moja mama jest ok, nie bede sie z nią bała małego zostawic, tylko że ona nie ma za duzo cierpliwosci a czasem jej duzo potrzeba, ale wiem ze krzywdy małemu nie zrobi.. tesciowa natomiast chce byc zbyt dobra, ciągle by małego kołysała, bujała nosiła, wpadnie raz na jakis czas i zaraz do dobrego chce przyzwyczaic a wiadomo ze jak ja sama z nim jestem to tez różne rzeczy musze zrobic i czasem chce żeby synus sam sie pobawił... a do tesciów to juz wogóle nie lubie jezdzic, bo tam ciagle zloty rodzinki, sąsiadów i nawet nie wiadomo kogo są i wszyscy by zaraz całowali i ciućkali mi nad małym a on sie denerwuje i wtedy płacze...bo co innego ma dziecko robic skoro cmoka mu nad głową banda głów, tak że mi aż zalega w uszach...???ten tylko oczka mruży i mine kwaśną robi... ...a wtedy słysze ze on taki POWAŻNy..i to mnie najbardziej denerwuje, bo naprawde mój synus to bardzo pogodne dziecko, ciągle sie śmieje, ale wiadomo ze do tych kogo najbardziej zna, czyli mnie, męża, zreszta do obcych tez, ale nie do TŁUMU ciotek!!!!!a tam zawsze są tłumy... no bo wogóle u nich to wszyscy tlko mówią ze on czysty tata, ze mnie nie ma mój synek nic, tylko na tatusia podobny no i tatus jak był mały to był poważny wiec mój synek skoro za nim sie wydał to też taki powazny jest....i chociaz sie u nich czasem pośmieje(gdy nie ma tego tłumu) to i tak słysze jak do obcych gadają ze on poważny za tatą.... dziewczyny to są takie głupoty ale mi sie krew w żyłach gotuje jak to słysze..mam dosyc tego ich gadania i chyba coraz rzadziej tam bede jezdziła... no i to całowanie, która ciotka podleci to juz by całowała, bo on taki piękny a te oczęta ma takie piękne że nic tylko muszą całować...fakt po rączkach ale mnie to drażni bardzo i kiedys wkońcu sie odezwie,... nie wiem czy my takie "niedogne" jesteśmy czy ci ludzie jacys niemyślący..??? -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anik ja tez mam 27 wesele u ostaniej chyba jeszcze niezameżnej koleżanki ale my małego nie bierzemy, zostanie z moją mamą ale tez sie boje co to bedzie, bo on lubi cyca bardzo, a my idziemy naprawde fajną paczka na to wesele no i chciałam chociaz jakiegos dobrego drinka wypic, ale ja wiem co do moje cudo bedzie robiło, czy butelke ruszy, no ale w sumie to musi sie przyzwyczaic skoro ide do pracy:( a na ostatnim weselu u mojego brata to tak użyłam że szok, to było w kwietniu, 4 dni przed urodzeniem kubusia no i ogólnie to spędziłam to wesele w takim pokoiczku bo prawie tam już rodziłam, skurcze miałam większe jak na porodówce w początkowej fazie porodu..... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale się wkur.... napisałam taką epopeje i wszystko mi wcieło... pisałam ze 20 minut normalnie, różne wywody moje a tu wszystko przepadło... nie no wkur..sie na maksa..moze jeszcze raz spróbuje to napisac, ale musze odpoczac i sie odstresowac..... -
MAJ 2008- kontynuacja
czarna odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobietki ja spadam bo senna sie zrobiłam... Do poklikania jutro pa O nie....a jutro sobota i sprzatanie.. Oj nie fajnie.... Ale cóz, jak trzeba to trzeba A wiec miłych snów życze pa Ucałujcie swoje gwiazdeczki, bo ja do swojej juz biegne...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 31