Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarna

  1. Mi jeszcze gin nic o płci nie mówił a sama też sie nie pytam bo jeszcze w niepewności chcę pożyć. Ja mam bardzo często usg, do tej pory miałam już 5 razy. Niektórzy twierdzą że to niebezpieczne, ale skoro lekarz za każdym razem mi robi wiec chyba aż to takie złe nie jest. Pozatym po usg jestem spokojniejsza, wiem ze wszystko ok, że dziecko rośnie itp. A po zwykłym badaniu to lekarz jedynie może stwierdzić czy macica rośnie i tyle.
  2. No tak długo mnie nie było, ale jak wracałam z pracy to nic tylko łóżko miałam przed oczami. Miałam na zwolnienie iść dopiero w grudniu ale już naprawdę nie dawałam rady, a obowiązków w mojej pracy jest bardzo dużo, pozatym stres, więc lepiej będzie jak w domu posiedzę. No i częściej będę tu zaglądać, bo wkońcu co robić.
  3. Dzisiaj rozpoczął mi sie 14 tydzień. Jak ten czas szybko leci. Brzuszek coraz większy, niech rośnie, pierwszy raz w życiu nie przeszkadza mi to że mam brzuch. Zawsze miałam bzika na tym punkcie, chciałam być płaska, a teraz tak się ciesze jak przeglądam się w lustrze- a wierzcie mi- jest na co patrzeć!!!! Od kilku dni wogóle mnie nie mdli, mam nadzieję że to już sie skończyło. Najważniejsze że wymioty mnie nie dopadły, bo już myślałam że bedę miała jak moja mama od początku do końca ciąży. Czuję się dobrze, jutro do pracki, niestety dwa ostatnie tygodnie bedę chodziła, bo lekarz sie upiera żebym szła na chorobowe, więc przy następnej wizycie chyba go posłucham. Najgorsze są według niego dojazdy, a ja codziennie przemierzam 70 km gdyż tak daleko mam do pracy. Chciałabym jeszcze pracować, chociaż czas szybciej leci, ale teraz najważniejsze jest dziecko i o nim musze myśleć. Pozdrawiam wszystkie majóweczki!!!!
  4. Wczoraj byłam na usg, wszystko dobrze maleństwo rośnie oby tak dalej. Loralay - Amelka ładne imię też tak zamierzam dać swojej córeczce (o ile to bedzie dziewczynka). Ktoś pytał o pierwsze badania, ja dostałam skierowanie dopiero w 10 tyg, a to była już moja 3 wizyta u tego gina. Co do witamin to pod koniec 10 tyg przestałam brać folik i zaczęłam brać witaminy. Biorę prenatal complex ( tylko że mam problem z ich połykaniem).
  5. Chyba jestem troche przesądna i z kupowaniem to sie powstrzymam do czasu jak sie dzieciątko urodzi. Ja dopiero w poniedziałek mam wizytę, już nie mogę się doczekać czy wszysko jest ok i wogóle jak wygląda moje maleństwo. Brzuszek mi rośnie w niebywałym tempie, więc myśle że dzidzia również. A jak to jest z tą płcią. Czy to prawda że jeśli masz ochotę w czasie ciąży na słodkie to będzie dziewczynka, a jeśli ochota jest tylko na kwaśne itp to będzie chłopiec????? Ja mam przeczucie że będę miała córkę, ale na słodycze wogóle nie mam ochoty, za to ogórkowa marzy mi sie co drugi dzień.
  6. Hej dziwczyny. Dzisaj w pracy tylko 4 godzinki byłam więc nawet sobie przed kompem pozwoliłam teraz usiąść. Peletka jeśli chodzi o mój stan to jak najbardziej jest wszysko ok, ciąża rozwija się prawidłowo i oby tak dalej. Gin naciska na to zwolnienie tylko dlatego że wcześniej poroniłam i przez to że wie gdzie pracuje. Niestety w banku nie jest lekko, ale odkąd wszyscy wiedzą o moim stanie to jest znacznie lepiej. Nie muszę już dźwigać skrzynek (jak to było do tej pory), jeździć na szkolenia itp. Mam ochotę jeszcze trochę popracować, ale jak będzie to zobaczymy. Co do nocnego wstawania to ja muszę od 2 do 3 razy. Męcząca sprawa, ale jak to mówi moja bratowa to to jest bardzo dobry wstęp do macierzyństwa. Organizm za wczasu sie przyzwyczaja do nocnego wstawania. Pozdrawiam wszystkie mamusie pa
  7. Jak już wcześniej pisałam mam za sobą jedno poronienie i to całkiem niedawno bo w lutym tego roku. Jak poszłam teraz do lekarza to od razu pytał się czy nie pisać zwolnienia. Byłam już u niego 3 razy na wizycie niby wszystko ok ale on cały czas o tym zwolnieniu. Więc to nie jest tak że ja zakładam że chcę iść na zwolnienie, poprostu mój gin twierdzi że tak by było lepiej. Ja pracuję w banku, całodniowa obsługa klienta, do tego nacisk na sprzedaż itp.. Stres jest dość duży, więc chyba jak lekarz twierdzi że nie powinnam za długo pracować to powinnam go słuchać... sama nie wiem co robić..
  8. Dokładnie tak jest. Nie powinno sie czytać takich rzeczy ale sama straciłam pierwszą ciążę i teraz wyczytuje takie różne historie. A w pracy już wszystkim powiedziałam, ogólnie pozytywie to wszyscy przyjęli, łącznie z panią dyrektor, która udawała miłą. Dodam że pracuję tam 4 miesiące, dostałam już umowę na stałe, także wiadomość o mojej ciąży nie jest dyrektorce na rękę. Teraz pewnie żałuje że dała mi taką umowę i podwyżkę..
  9. A ja niestety czasem wchdzę i wtedy czuję sie okropnie..
  10. Dawno sie nie odzywałam, ale praca mnie wykańcza tak że nie mam już na nic siły. Pozatym byłam ostatnio przeziębiona i w wolnej chwili wygrzewałam sie pod kołderką. Dziaj sobie trochę poczytałam i tak się zastanawiam czy takie uczęszczanie na forum pomaga czy wręcz szkodzi. Mam na myśli to co spotkało tigero. Ja ma za sobą jedno poronienie, więc teraz żyję w ciągłym strachu co będzie dalej. Myślałam że najgorzej jest dotrwać do 12 tygodnia a tu niestety zdarza sie tak że nawet w 30 tygodniu można utracić swoje wyczekiwane dziecko.
  11. Plusia ja sie bardzo zdziwiłam widokiem swojego dzieciątka, zwłaszca że 3 tygodnie temu było tylko jakąs plamkę widać. Teraz to już i główkę i rączki i nóżki widać. Mój P też się bardzo zdziwił. A jeśli chodzi o poronienie to też sie boję zwłaszcza że jedno mam za sobą. Ale wtedy to było zupełnie inaczej bo nawet echa nie było a teraz jest i rośnie ta moja kruszynka.
  12. przepraszam cię plusia, o wielkości napisała peletka
  13. Hej dziewczyny. Wczoraj byłam u gina i wszysto jest dobrze. Wystaraszyłam się wpisem plusi o wielkości zarodka ale już wiem że trochę jej sie pomyliło. Mój maluszk ma 2,5 cm i jak na 9 tyg i 5 dni to bardzo dobry wynik według mojego gina. Mam brać witamy, kupiłam sobie prenatal ale jakoś cieżko mi przez gardło przechodzi i nie wiem czy sobie ich nie zmnienie. Pozdrawiam wszystkie majóweczki pa
  14. Plusia w zasadzie to jest moja druga ciąża, pierwsza zakończyła sie poronieniem w 10 tyg, w zasadzie to była ciąża martwa, bo echa nie było wcale. Teraz mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, jutro zaczynam 10 tydz, a mój brzuch jest bardzo widoczny, zważywszy na to że jeszcze w sierpniu byłam płaska jak deska. Pozatym mam pytanko do wszyskich, a mianowicie czy boli was kość ogonowa, bo mnie strasznie. Czasem nie wiem jak usiąść czy stać bo tak mnie boli, że mam wrażenie jakbym sie miała przewrócić. Dowiedziałam sie od szwagierki, że to już sie kość ogonowa rozciąga do porodu, tylko że u niej to sie zaczęło w 6 miesiącu a u mnie już. Co wy na to??
  15. Hej dziewczyny, widzę że trochę nie miło sie zrobiło na topiku. Ja dzisiaj odpoczywam po całym tygodniu pracy. Czuję się jak wy prawie wszyskie, poranne mdłości i wogóle nie bardzo sie czuję, kręgosłup mnie bardzo boli. Mimo wszysko cieszę się i mam nadzieję że gorzej nie będzie. W piątek mam wizytę u gina, oby wszystko było pomyślnie. A brzuszek już mam, dziwię się bardzo bo to dopiero konie 9 tyg, ale naprawdę już widać. Ogólnie nie przytyłam waga stoi w miejscu, nadal 47 kg ale wyglądam jakbym była w 4 miesiącu. Pozdrowionka dla wszystkich przyszłych mamusiek , pa
  16. Do \"Mejka\", do tego mozesz jeszcze doliczyc:straszny tradzik(takie bolace grudy), łojotok, pms, pco.Ja bralam to swinstwo dwa lata i bardzo zaluje, dopiero po trzech latach od odstawienia wyszlam na prosta.
  17. hej dziewczyny! całkiem niedawno dopisałam sie do tabelki, ale jakoś nie mam czasu zaglądać na neta gdyż pracuję. niedługo mam nadzieję że to sie zmieni, będzie wszystko ok i pójdę sobie na zwolnienie i doipiero wtedy będę mogła tu częściej zaglądać. u mnie ok terez już 9 tydz i mam nadzieję że tak będzie dalej. obyśmy wszystkie doczekały tak do maja i miały swoje upragnione pociechy. nudnosci oczywiście mam non stop, najgorzej w pracy bo nikt jeszcze o ciaży nie wie. w piątek dostałam umowę na stałe, miałam wyrzuty sumienia ją podpiując, bo wkońcu już dwa miesiące w ciąż yjestem, ale wiem że muszę myśleć o sobie, a pani dyrektor by mnie zwolniła gdybym sie przyznała jak jak naprawdę. pozdrawiam wszyskie majówki, trzymam kciuki..
  18. czuje sie beznadziejnie - chodze caly czas struta ....nic mnie nie cieszy.... przy moich tabletkach anty nie powinnam palic ,a z nerwow i przerazenia pale nawet wiecej
  19. To może się też dopisze do waszej tabelki NICK--------WIEK-----MIEJSCOWOŚĆ-------OST. @-------TERMIN --PŁEĆ czarna------24--------Konin-----------------05.08--------12.05.07------C
  20. minimonia ja też całkiem niedawno bo 25 marca tego roku, 10 tydz to był. teraz jestem w 7 tyg i narazie wszysko ok, byłam dziś u gina, echo jest więc niby dobrze ale ja pełna obaw jestem, mam nadzieję że razem dotrwamy do końca..
  21. hej , ja też mam termin na maj 2008 jednak wiele obaw bo to moja druga ciąża, pierwsza zakończyła się poronieniem
  22. WITAM WSZYSTKICH... Wczoraj dowiedziałam się że mam zespół policystycznych jajników... Miałam robione dopochwowe USG i lekarz zauważył na jajnikach pecherzyki, które - jak okreslił- nie dojrzewaja...zastanawia mnie to bo przecież okres miałam w miare regularny i mam go obecnie... Wszystko zaczyna sie od tego ze zawsze moje okresy nie btly ksiazkowo regularne, ale w normie 36 dni się miesciły,najdłuzsza przerwa wynosiła 2,5 miesiaca. Poszłam do pani ginekolog w tej sprawie i okazało sie ze mam za wysoka prolaktyne...brałam najpierw luteine, pózniej bromergon, a na samym koncu duphaston...zauwazyłam ze od tego czasu przytyłam ponad 10 kg!!! Czuję sie ociężała...wystepuje u mnie owłosienie czego się okropnie wstydzę... Dzięki znajomej dostałam namiary i postanowiłam jechać do Białej do pana ginekologa, prywatnie i dowiedziałam się tego najgorszego... Przypisał mi na pół roku tabletki antykoncepcyjne Yasminelle, po których z organizmu ma zostać usunieta woda a cykle uregulowane...Oprócz tego dostałam jeszcze Metronidazol i Filomag B 6 Teraz o tym czytam i jestem przerażona...Czy to znaczy ze nie bede mogła miec dzieci????błagam , odpiczcie .....jestem załamana....
  23. Witam wszystkie panie! Mam pytanie od dłuzszego czasu farbuje włosy na czarno. mam brazowe oczy,czarne brwi,karnacja delikatnie opalna, jednak chciałabym na lato cos zmienić, jakiś ciemny braz wpadający w kasztan , albo sama nieweim co. Czy mozecie mi coś polecić?nie chce drastycznie zmienic koloru, bo ciemny mi odpowiada, ale uwazam, zw w czarnych wyglądam staro i smutno. Pomóżcie prosze, ja nie mogę nic wymyślić. Z góry bardzo dziękuję . Czarna.
  24. czarna

    lubię słuchać jak szumi morze

    ;) milego.........udanego..........
×