Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lampa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam wszystkie Panie:-) Pragnę podzielić się nowinką: wczoraj odebrałam wyniki beta hcg-1829...jupi!!!! Jestem w 2-3 tygopdniu ciąży! W piątek 2 listopada mam wizytę u Pana G. ale zastanawiam się czy to nie za wcześnie, bo obawiam się ze i tak pęcherzyka nie zobaczy....wyczytałam gdzieć, że dopiero widać przy 6 tygodniu.
  2. O rany, to faktycznie strasznie drogo. Ale ja bym też poświęciła wszystko aby tylko wiedzieć co sie dzieję z moim dzidziusiem:-) Paola, przepraszam ze pytam, bo wiem, ze to są dla ciebie zapewne nieprzyjemne wspomnienia, ale w jaki sp[osób dowiedziałaś się że jesteś w ciąży pozamacicznej?
  3. To super, że wkońcu ci się udało:-) Mój Gin powiedział, iż dopóki on na usg nie zobaczy pęcherzyka, to ciąży nie stwierdzi, więc nie kazał mi robić testu krwi, ale ja już się doczekac nie mogę. A test domowy kiedy robiłaś, bo ja zrobiłam 7 dni po zapłodnieniu, więc to chyba było za wcześnie....a teraz nie chce go powtarzać...wolę zrobić betę:-)
  4. Witaj Paola:-) To ja chętenie się dowiem od ciebie parę rzeczy:-) Prosze powiedz mi po jakim czasie od zapłodnienia zrobiłas test a po jakim czasie zrobiłas usg?
  5. Mi gin przepisał duphaston, biorę go po 3 tabletki dziennie, ale mimo wszystko kazał mi przyj ść za dwa tygodnie. Wiesz, ja już się nie moge doczekać, bo o niczym innym nie mogę myśleć. Wiec dlatego zdecydowałam się na ten test krwi. A co do testu moczu, to ja nie jestem jakoś do nich przekonana...wyczytałam gdzieś w necie, iż stężenie w moczu hcg może być niskie nawet do kilku pierwszych tygodni ciąży, więc nie zawsze jest on wiarygodny, zaś test krwi to od razu wykarze całą prawdę:-)
  6. My 1 wrzesnia mieliśmy ślub. To jak kończysz w czerwcu, to przeciez już teraz mozecie się zacząć starać. Przecież nie jest pewne, ze od razu wam się uda, choć zyczę wam tego z całego serduszka:-) Napewno patrzyli by na ciebie z przymróżeniem oka, jakbyś była w zaawansowanej ciąży-to zawsze wpływa pozytywnie na ludzi:-)
  7. Rihana, ja jestem jeszcze w trakcie studiów(jeszcze semestr), a dzidzi jeszcze nie mam, choć bardzo bym chciała. Ale wiem na przykładzie moich koleżanek z grupy, które np. już urodziły. Niektórzy wykładowcy zaliczali im wykłady czy ćwiczenia bez problemu, własnie dlatego ze są w ciąży. Nawet jedn facet na pierwszych zajęciach powiedział, że kobietki w ciąży-zaliczenie z urzędu!:-) fajnie, co....
  8. Rihana-mi został co prawda jeden semestr, ale też miałam obawy. Teraz sie z tego śmieję i już zaczynam zało0wać, że nie staraliśmy się wcześniej, choć jesteśmy dopiero miesiac po slubie. Który jesteś rocznik, bo ja 83... To super, ze duphaston nie szkodzi, ale jeśli jestem w ciąży, to mimo wszystko krwawienie które wywoła ten lek pojawi się czy nie?
  9. To nad czym się zastanawiasz? Nie ma co odkładać na później, bo w koncu moze być za późno...
  10. Mam nadzieję, bo strasznie bym chciała:-) Postanowiłam, idę w srode na badanie krwi... A szłyszałyście coś o tym leku(duphaston). Mam nadzieję, że on mi nie zaszkodzi.
  11. Hej kobietki:-) Jak tam samopoczucie w ten zimny poniedziałek? Ja w piątek byłam u lekarza, nic nie zobaczył na usg, choć stwierdził, iż to jeszcze o niczym nie przesądza, bo jeśli np. jestem w dwu-tygodniowej ciąży, to on tego na usg nie zobaczy. Wiec mam jeszcze odrobinkę nadziei:-) Zastanawiam się nad testem ciążowym, czy go moze zrobić czy też nie. Bo już 2 tygodnie od \"tego dnia\" minęło, więc moze wkońcu by coś wykazało..... Pan G. przepisał mi takie proszki (nie pamiętam nazwy) na wywołanie opkresu, choć stwierdził, iż jeśli jestem w ciązy, to one wogóle dzidzi nie zaszkodzą, bo przepisuje się je nawet przy zagrożonej ciązy, wiec się trochę uspokoiłam. Kazał mi przyjść za dwa tygodnie na kolejne usg i badanie. Dziewczyny, jak myśloicie zrobić test, czy poczekać te dwa tygodnie? A tak wogóle to też zobaczył, malutkie dwa torbiele na mopim prawym jajniku....powiedzcie mi, czy one mogą utrudniać zajście w ciąze?
  12. Witam Was wszystkie! Jestem nowa na tym forum, ale dużo mnie z wami łączy. Też z mężem staramy się o dzidziusia. Fakt, dopiero co zaczeliśmy:-) Ale mam pewne obawy, chciałabnbym prosić o radę. Okres zawsze mam nieregularnie, co 30-35 dni, a czasem to nawet i dłuzej. Ale cóź w mojej rodzinie to chyba genetyczne:-)Ostatni okres miałam 24 sierpnia i sama nie wiem co mam o tym sądzić, robiłam test w weekend, ale wyszedł negatywnie. Zaczynam się zastanawiać, czy te testy są wiarygodne, ddyż wyczytałam, ze jeśli poziom hcg jest niski w pierwszych dniach, czy tygodniach ciąży to test tego nie wykryje. Starania zaczeliśmy ok 3 tygodni temu, sądzicie, że jest taka możliwość, aby test się pomylił?
×