Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kobietki Kochane aż serce sie kraje jak Was dziś czytam:( Estelko, Nadwislanko, Iwonko i wszystkie dziewczyny, które ciągle muszą czekać- mam nadzieję, ze to wszystko przez co teraz przechodzicie wreszcie się skończy i tak jak inne dziewczyny z tego topiku zajdziecie w końcu w ciąże... ten topik jest szczęśliwy i prędzej czy później każda się doczeka ...musi tak byc!! Ja rozumiem Wasz ból bardzo dobrze, pamiętam to jeszcze pomimo, ze mam już córcie, ale pamiętam i nigdy nie zapomnę, więc wiem, ze zadne pocieszenia postronnych osób Wam nie pomogą. ja też nie potrafie Wam pomóc, ale myślę o was często...Ten ból trzeba strawić w samotności, trzeba to przeboleć, by móc dalej żyć...:( Wierzę, ze Wam sie uda...
  2. ... wczoraj już nie zdążyłam, ale chce jeszcze raz Tobie Myszaczku bardzo, bardzo mocno pogratulować i zyczyć, byś szybciutko usłyszała to maleńkie serduszko i byś słyszała je już zawsze głośno i wyraźnie:) widzisz, zawsze Ci mówiłam, ze będziesz mieć dzidzię :):):) Enigma- nie znamy się z topiku, ale przesyłam Ci wielkiego buziaka...będzie OK Paula, Asia stare koleżanki;) buziaki dla Was :) i resztę kobietek też mocno pozdrawiam:) strasznie dużo czasu minęło, odkad tutaj pisałam, potem jakoś tak przestałam, ale powiem szczerze, że zawsze było mi trochę tęskno do tych pogaduszek, moze nie miałybyście nic przeciwko, gdybym tu czasem zajrzała i naskrobała coś...?;) mam nadzieję, ze nie... dobrej nocki wszystkim
  3. witam:) wszystkim jubilatom małym i dużym STO LAT !!! Oliwko, Kasiu dzięki za zdjęcia:) przystojne chłopaki nam tu rosną;) asiulek- ja mam podobne bóle kręgosłupa- tzn obejmujące kark, szyję i głowę, szczególnie boli w nocy, drętwieje, od tego mam często mdłości, i u mnie promieniuje na cały bark i ramie i niestety ja nie usłyszałam pocieszajacych wieści od lekarza- wyleczyć sie u mie tego nie da, chodziłam ostatnie 2 tygodnie na rehabilitację i guzik dało...moze u Ciebie będzie lepiej:) co do okresu- ja dostałam pierwszą @ ok 6 tygodni po porodzie i od tego czasu mam prawie regularnie, no i cały czas karmiłam- miesiac temu przestałam. Madzia była dziś na szczepieniu, troszkę popłakała, kiedy pani wstrzykiwała szczepionke, a potem patrzyła na panią i narzekała strasznie:) a potem przytuliła sie do misia- Wojtusia i już było dobrze:) Z nowych dokonań to może takie, ze jak mała nie chce jeść, to wydyma usteczka w dziubek, marszczy nosek i pluje:D, no i zaczęła się wreszcie przewracać z brzuszka na plecki!!! a już się martwiłam, czy coś jest nie tak, bo tego nie robiła. No a sprawy nocnikowe w dalszym ciągu bez zmian: co rano kupka, a w ciagu dnia parę razy siusiu, a za każdym razem jak wstaje, to od razu się odwraca i śmieje się do kubusia puchatka na nocniku:) mafda- u mnie sprawa z pracą podobnie- chciałabym, ale mieszkam na wsi i tu kiepsko z pracą, a kilka godzin dziennie tracić na dojazdy nie chcę+ koszt tych dojazdów+koszt opiekunki+ tęsknota za dzieckiem przez kilkanaście godzin dziennie :( oj smutne to wszystko ... to tyle u nas, pozdrawiam papa NICK------------IMIĘ--------DATA UR-----WAGA----WZROST-----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria---26.07.05 Hana---------Oliwia--------27.10.05 Dorota28----Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm-----88009,5m) Anka33 ------Zosia --------31.10.05-------2970g-----51cm ----7400(7,5m) Mia26---------Mateusz-----01.11.05 Aga*-----------Pawełek-----03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna----------Ala-----------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78---------Ala-----------10.11.05-------3250------55cm------ok.10,5 (9m) Soul78---------Maja--------10.11.05-------3230------54cm------ok.10,5 kg (9m) Kasia12-------Hania---------11.11.05------3500------52cm----- 10100 (9m) flooo-----------Maja----------18.11.05 ------3480------58cm------8100(8,5) amelkaem-----Pawełek------23.11.05------3320------54cm------7400 (6m) Dunia77 ------Hania ---------28.11.05------3060------49cm------8780(8.5) Milusia26 -----Olek ----------29.11.05-------4050------58 cm.....11 kg (9) mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm-----ok9500(8,8m) Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----9690 (9m) Asiulek27------Martyna -----05.12.05------3050-------51---ok 8 kg ( 8 m-cy) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----10300 (8,5) Niki79---------Nela----------11.12.05-------3650g------53cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia-----15.12.05-------3460g------57cm----7450(67cm tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----9400 (7,5m) Boo 13--------Karolinka------27.01.06------2720g------52cm-----5880 (4m) olala----------Magda----------21.02.06-------3160g------54cm----7950 (6,5m) Elff------------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm
  4. kurcze, dziewczyny, nie wiedziałam, ze tyle zamieszania tu wprowadze, chciałam poprostu pochwalić sie troszke swoją córcią- każda z nas to przecież lubi...ale moze źle robię:O zawsze chciałam jak najszybciej uczyc dziecko załatwiania sie na nocnik, bo na przykład moi siostrzeńcy i do 3 lat chodzili z pampersem- mnie szczerze mówiąc na to nie stać...stąd nocnik jak najszybciej, ale to, ze Madzia na nim siada to poprostu szczęście i cieszę się bardzo, że Ona to polubiła i załapała o co chodzi... ale z pewnością nie chodziło mi o jakieś współzawodnictwo:( ona na przykład jeszcze nie potrafi sie kulać z brzuszka na plecki i odwrotnie, nie wychodzą jej ząbki.... przecież każde dziecko jest inne... no i tak samo z jedzeniem grudek, miesiac temu ciocia mi doradziła, zeby juz dawać tylko pogniecione jedzenie, a nie miksowane, bo im później sie dziecku próbuje wprowadzić grudki, tym ono bardziej nie chce... i rzeczywiście pierwsze dni buntowała sie troche, ale sie przyzwyczaiła... a jedzenie- jesli coś jej nie szkodzi, to próbujemy dawać, a tak dietetyczna paróweczka od czasu do czasu nie powinna zaszkodzić- także jej tuszy, bo madzia ogólnie malutko je i jest drobna i szczuplutka. a jeśli mogę, to doradzam najprostszy nocniczek, my mamy z naklejką kubusia puchatka i mała zawsze po załatwieniu potrzeby oglada kubusia i to co zrobiła. Asiulek- ja gotuję zupki z różnych warzywek, z buraczka też , do tego ziemniak, marchewka, pietruszka i kalarepka - to najczęściej, bo mała uwielbia, no i miesko...i odrobine solę, bo inaczej nie smakuje jej. przykro mi ze przeze mnie niektóre z was sie zdenerwowały...nie miałam takiego celu...:(
  5. nie wiem czy nie za wcześnie na nocnik- od ponad miesiąca robi kupki na nocnik, a po spaniu, jedzeniu jak ją sadzam to siusiu też robi, zaczęłam ją sadzać, jak mała już siadała z podparciem oczywiście, teraz już siada bez podparcia... ona już nawet nie lubi robić w pieluche, więc myśle że wszystko ok:) a poza tym jak jesteśmy w domu, to w ciągu dnia zakładam jej właśnie pieluszki tetrowe, pampers na noc i szczerze mówiac mała miała lekkie odparzenie tylko raz, na początku, potem już sie nie zdarzyło. a parówki?? kiedyś w 6 miesiacu dzieci dostawały już jedzonko z obiadu dorosłych, my wszystkie pewnie byłyśmy tak karmione i nic nam nie dolega... ja w każdym razie nie stosuję dokładnie rad z poradników, wprowadzam Madzi jedzonko raczej tak, jak to sie kiedyś robiło, żeby nie wychowac sobie niejadka, który będzie chciał tylko przeciery:) oczywiście nie dotyczy to pokarmów które moga szkodzić.
  6. Witam Wszystkie Kobietki Asiu- ogromne gratulacje!!!!!Masz śliczną córeczkę:) Bardzo się cieszę, ze jestes już szczęśliwą mamusią- zasłużyłas na to:) Niech Ci się Sandrunia zdowo chowa ...a i maleńka rada od "doświadczonej" mamuśki;)... łap, wykorzystuj, zapamiętuj i ZAPISUJ wszystkie momenty, chwile, gesty w pierwszych dniach i tygodniach zycia Maleńkiej....bo one tak szybko przemijaja... a dzidzia tak szybko rośnie... Wszystkim, które nadal czekają życzę żeby się udało...
  7. cześć Dziewczyny ja ciągle chora- drugi tydzień na antybiotykach i ciągle kiepsko sie czuje, wiec nic mi sie nie chce, nawet tu zaglądać:( Mała na szczęście z uszkiem już dobrze, ale ma nadal katarek mały i zapycha jej sie nosek:O w poniedziałek moja panienka skończyła 6 miesięcy, jejku, jak to szybko minęło... :) w skrócie pochwale sie jej dokonaniami;) wybaczycie prawda?? :D - zupki je domowe- sama jej gotuję już na mięsku i rozgniatam widelcem i nie ma problemu z grudkami:) dziś dałam jej parówke taką delikatną dla dzieci i zjadła całą z wielkim apetytem:) - robi kupki i siusiu na nocnik, no siusiu w pieluche też jeszcze robi, ale kupe, to już tylko na nocnik, od dwóch dni nawet zauwazyłam, ze jak chce robić, to patrzy na mnie i stęka;) -zasypia sama w łózeczku, bez żadnego problemu i przesypia cała noc, za to w dzien robi drzemki po 15-30 minut...:) *** asiulek może przez kilka dni zakładaj malej pieluchy tetrowe, zeby skóra mogła oddychać i odpocząć od pampersa, to chyba najbardziej pomaga, a z maści to dobry jest bephanten, może pomoże? albo alantan? pozdrawiam Wszystkie kobietki
  8. NICK------------IMIĘ---------DATA UR-----WAGA--WZROST----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria----26.07.05 Hana-----------Oliwia--------27.10.05 Dorota28------Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm Anka33 ------- Zosia -------31.10.05-------2970g------51cm ---7400(7,5m) Mia26----------Mateusz------01.11.05 Aga*-----------Pawełek-------03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna---------Ala--------------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78--------Ala------------- 10.11.05-------3250------55cm-----8580 (6m) Soul78---------Maja-----------10.11.05------3230------54cm-----8700 (6m) Kasia12-------Hania----------11.11.05------3500------52cm----- 9000 (7m) flooo-----------Maja-----------18.11.05 -----3480------58cm-----8100 (6,5) amelkaem-----Pawełek-------23.11.05------3320------54cm-----7400 (6m) Dunia77 ------Hania ---------28.11.05------3060-------49cm----7010(6m) Milusia26 -----Olek ----------29.11.05 mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm-----8200(7m) Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----8100 (6m) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----8200 (5m) Niki79--------Nela------------11.12.05-------3650g-----53cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia------15.12.05------3460g------57cm----6950---65 tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8900 (5,5m) Boo 13-------Karolinka------27.01.06-------2720g------52cm-----5880 (4m) olala-----------Magda---------21.02.06------3160g------54cm---7250 (5m) Elff-----------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm Hej:) Moje Maleństwo zaliczylo pierwszą poważną;) wyprawę :) byłysmy 2 dni nad morzem- Madzi się bardzo podobało:) z nocniczka korzysta coraz częściej i chętniej,nieraz potrafi ok 4 godzin z suchą pieluszką chodzić;) za to niestety- co mnie bardzo martwi:( leżąc na brzuszku nie przewraca się na plecki, z plecków na brzuszek, nie podnosi pupy, a wiem że większość dzici to robiła:( kurcze, wiem że dzieci rozwijają sie każde inaczej, ale martwię sie tym :( jakoś jestem dziś zmęczona i nie mam pomysłu na pisanie, wiec papa...:)
  9. witam wszystkich Kasiu- przykro mi z powodu pracy, kurcze, to bardzo smutne... ale co zrobić, moze tak jak piszą dziewczyny znajdziesz lepszą pracę... u Ciebie jest ten plus, ze mieszkasz w W-wie, a tam jednak są większe możliwości, niż u mnie na przykład:O co do pracy ja dziś mam właśnie kiepski dzień, bo dostałam propozycje pracy- załatwioną oczywiście, ale miałam sie zdecydować od razu i praca za kilka dni, no ale musiałabym dojeżdżać ok 50 km w jedną strone, a nie mam z kim zostawic małej:( Moja mama ma już 66 lat, kiepsko sie czuje i nie podejmie sie całodniowej opieki, a tu na wsi żłobków nie ma, a o opiekunke też trudno...no i musiałam zrezygnować:( Aga* fajnie pewnie na nowym mieszkanku? :) o Małego sie nie martw, nadrobi szybciutko, a rehabilitacja z pewnością przyniesie szybko rezultaty. Cieszę sie że z Twoją mamą wszystko ok- starczy tych złych rzeczy...:) A poza tym to normalne ponoc, ze chłopcy rozwijaja sie troszke wolniej niż dziewczynki, więc nie trzeba sie tym przejmować za bardzo:) Dorotko, zobaczysz jak szybko doczekasz sie kupki w nocniczku:) mały tylko musi go...polubić;) a czasem dzieci go nie lubią- synuś mojej koleżanki- rówieśnik Madzi- ryczy jak oparzony jak go sadza na nocnik:);)w pampersa wygodniej;) Dunia gratuluje samodzielnego spania Hani:) A moje maleństwo dziś skończyło 5 miesięcy- jak ten czas leci:) I od razu na początek 6 miesiąca zaliczyła pierwszy upadek- ale nie z tapczanu, tylko z nocnika:O byłam obok niej, bo zawsze ją trzymam, ale jakoś mi sie tak wywinęła i bach... na podłoge, biedulka spałakała sie troche, ale wszystko ok;) poza tym kilka dni temu zaczeła siedzieć bez podparcia, jeszce niezbyt stabilnie, bo buja sie troche, ale juz próbuje i ani nie chce słyszec o leżeniu:) a jak juz leży, to ciągle stópki wkłada do buźki:) i paluszki obgryza;) no a siusiu i kupka na nocnik to juz standard:) sadzam ją zawsze po jedzeniu i po spaniu i w międzyczasie, gdy sprawdze i ma suchą pieluszke, i prawie zawsze coś zrobi, a kupki to już tylko na nocnik, od dobrych dwóch tygodni nie miałam \"okupkowanej\" pieluchy:) ale moze dlatego tak ładnie jej to wychodzi, bo w ciagu dnia jak jesteśmy w domu, a już w ogóle w te upały, ja zakładam jej pieluchy tetrowe, pampers tylko na noc. Dzis tez dałam jej pierwszy raz zupke nie zmiksowaną, tylko pogniecioną widelcem, zeby były małe grudki, bo podobno jak sie dziecko nauczy gładkiej papki , to potem z grudkami nie je, no i zjadła bez problemu cały słoiczek:) Mnie ostatnio bardzo męczy kręgosłup, lekarz powiedział, ze żeby zacząć leczenie, to musze przestac karmić, bo wszystkie leki są silne, no i tak sie przymierzam do odstawienia, ale tak mi żal, tak smutno...:( no ale daję małej mleczko kozie- pije i nic jej po nim nie jest, wiec chyba jednak będe sie zasuszać..;( A jeszce Wam pokażę jaki kojec kupiłam Madzi:) http://allegro.pl/item115039169_rewelacyjny_dmuchany_kojec_gratis_kolorowy_.html nie wiem jak długo to wytrzyma, ale jest fajne- kolorowe i niebieskie, Madzi sie podoba bardzo, trzeci raz już dziś w nim usnęła:) i guza sobie nie nabije:) Dziewczynki- buziaki dla Was Wszystkich i dla Maluszków, papa:)
  10. Tlurpa, więcej potrzebuje, bo jest starszy i ogólnie musi więcej jeść- chyba...;) a moze spróbuj dawać Mu na noc butle z mleczkiem? ja daję Madzi 100 ml o północy mleczka i potem dopija jeszcze z piersi i śpi do samego rana:) mówię C: WARTO !! :) papa
  11. cześć Dziewczyny oj jak ja Wam zazdroszczę wyjazdów nad morze... u nas nic sie nie zapowiada...:( a ja tak kocham morze.... Ale za to moja Madzia to nocnikowy geniusz :) od czasu jak Wam pisałam, ze sie udało ja posadzić, to codziennie robi kupke rano na nocniczek, a po każdym spaniu i jedzeniu siusiu:) A wyglada na tym nocniczku jak taka biedniutka sierotka:) takie chudziutkie nóżki... na bobasach jest jej zdjęcie na nocniczku:) Tak z innej beczki za miesiąc idziemy na wesele i nie mam pojęcia w co sie ubrać??? Kasa ograniczona, więc pewnie i tak tylko jeden strój kupie, a nie kilka na przebranie, no ale właśnie: co?? czy lepiej spódnica i bluzeczka, czy suknie, bo żadnych gorsetów nie chce, kurcze dziewczyny pomóżcie, co sie teraz noci na takie imprezy?? pozdrawiamy wszystkie mamusie i dzieciaczki, pa
  12. witajcie Kobietki:) Na początku muszę , muszę, muszę!!! się pochwalić: MADZIA OD 3 DNI ZROBIŁA KUPE I SIUSIU NA NOCNIK!!!!! hihi, nie wiem czy już wie o co w tym chodzi, ale chyba tak, bo dziś posadziłam ją po spaniu w ciagu dnia i od razu zrobiła kupke , a potem siusiu:) Dziś kąpałyśmy sie razem we wannie, bo mąż na szkoleniu a mi się nie chciało wanienki wyciągać, fajnie było, tylko potem troche problem z wyjściem z wanny:D no i zapomniałam małej zabrać zabawki do kąpieli i sie jej nudziło i musiałyśmy szybko wychodzić:) Byłyśmy też dziś u mojej koleżanki w gościach i mała zachowywała sie na medal, tylko na obcym łóżku spac nie chciała i musiała w ramionach u mamy...słodka przylepka:) Poza tym ciagle trzyma stópki w buzi, ale są smaczne... hihi Przewraca się z plecków na boki, z brzuszka jeszcze nie potrafi. Madzia tez zajada się owockami z kleikiem, ale ja jej sama gotuję jabłuszka z jagodami, bananem, miksuje, do tego kleik i jest pycha, tak jej smakuje, ze aż cmoka no i krzyczy jak za wolno podaję:) Dałam jej tez raz zupke z kurczakiem, bo lekarz mówił, ze już moge, ale chyba kupke po tym miała zbyt luxną, więc moze jeszcze poczekam. No i zamówiłajm Małej u znajomego trochę mięska z krulika, nawet widziałam te króliczki- takie słodkie, aż szkoda ich...:O Jesteśmy juz po chrzcinach, mieliśmy w ubiegłą sobotę- mała oglądała kościół, patrzyła na księdza, a w chwili gdy ją namaszczał, to akurat strasznie ziewała...:D Soul- przykro mi z powodu smierci Taty... zielna ale Ci zazdroszcze mieszkania nad morzem, oj jak bym tak chciała... a moja koleżanka ma synka starszego od Madzi o tydzień i będzie mi ubranka po nim przysyłać, bo \"mały\" już 3 numery większe niż Magda nosi...:) Spóxnione życzonka dla wszystkich małych jubilatów :) pozdrowienia dla wszystkich, buziaki, pa:)
  13. hej:) mnie prawie przeszły smutne nastroje... pogoda dopisuje, to siedzimy całymi dniami na dworze, no chyba że buszujemy w necie w poszukiwaniu darmowych próbek;) ja też musze kupić kojec, bo w domu dwupoziomowym bez tego trudno... cały czas jak zchodzimy na dół, to mała albo w foteliku albo wózku, ale to już zaczyna być niebezpieczne, więc trzeba kupić kojec... ciekawe czy go polubi:D buziaki dla wszystkich, papa:)
  14. dzięki dziewczyny za zrozumienie, kochane jesteście Aga* bedzie dobrze z Mamą- musi być dobrze, trzymam kciuki za dobre wyniki... Mia- dobrze że sie odezwałaś, martwiłam się o Was :) emcia, co ten Twój mąż znów wymyślił?? Czy ci nasi faceci nigdy nie zmądrzeją?? jakbyśmy za mało problemów innych miały:( rozumiem Twoje małżeńskie problemy, choć nie znam ich dokładnie, bo też mam ich sporo:( trzymaj się Kasiu- wracajcie z Bartkiem do zdrowia:) mafda, ja na strone Aniołków zaglądam czesto, bo jest tam światełko mojego pierwszego aniołka- odwiedzam go, a przy okazji inne...wszystkie zasługują na to, by poznać ich historię... Oliwko- dzieki za życzenia dla Magduni:) a ja ciągle w takim nastroju zadumy siedzę na stronach serwisu \"Dlaczego\" i czytam, czytam i płaczę i serce mi peka ile jest nieszczęścia, ile sił i wiary mają dziewczyny i ile niektóre z nich dały radę znieść po stacie kilkoro nawet dzieciątek:( Boga to chyba naprawde nie ma... z tego wszystkiego bez przerwy gadam Madzi do uszka jak ją kocham, ściskam ją i całuję, aż już oczka mruży jak widzi że się do niej zbliżam...:) moja perełka... buziaczki, mam nadzieję, ze niedługo mi przejdzie...:) pozdrawiam was
  15. Soul dzięki za wyjaśnienie:) muszę sie pochwalić córcią: od 3 dni daję jej butle o północy zamiast cyca i śpi do 7 rano!!!!!!! wreszcie moge troche sie wyspać:) a potem rano znów je i idzie dalej spać do 9, czasem nawet do 11 :) ANIOŁ!!! :) na razie uciekam, potem zajrzę jeszcze, pa:) miłej niedzieli:)
×