Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olala

  1. Cześć Kobietki Witam serdecznie, wpadłam tylko się przywitać. Impersona, moje gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Myszko , dziewczyny mają rację, takie rozstanie dobrze Wam zrobi, będziecie za sobą tęsknić jak nastolatki i przytulać się tak samo :D i dzidzia murowana :D:D:D Estello, Tobie to ja zazdroszczę tej ochoty :O, bo u mnie to z tym ostatnio słabiutko, i jak tu w takich warunkach starać się o dzidzia???:D:D:D Meg 33- więc może to jest TO???? Zmęczenie, senność, apetyty i piersi...:D:D:D Oby!!! A jeśli, to nie ciąża, to zrób badania na prolaktynę, bo wyciek z piersi może świadczyć o tym, że jest podwyższona- u mnie tak jest:O Wszystkie dziewczynki pozdrawiam i całuję pa!!!
  2. Witam Wszystkie Babeczki w nowym roku. Ja sylwestra spędziłam w domku, ale bardzo przyjemnie, bo zdzwoniliśmy się ze znajomymi męża, że oni też sami siedzą i przyjechali do nas i było bardzo wesoło i fajnie :)i spiliśmy się troszkę whisky i ginem, taka mieszanka trochę dała mi w kość, ale co tam...:) Kochane, życzę nam wszystkim, żeby ten rok był dla nas łaskawszy, żebyśmy wszystkie po kolei mogły oznajmić tu dobre nowiny o dwóch kreseczkach, a potem o szczęśliwym rozwiązaniu i doznaniach z porodu. A wszystkim topikowym Brzuchatkom życzę lekkich i szybkich porodów i zdrowych Dzieciątek Spełnienia marzeń, szczęścia i zdrowia !!!!! Ola
  3. Witam serdecznie! Ja po świętach w kiepskim nastroju, ten czas sprzyjał przypominaniu sobie tego, co było.To byłby już koniec 5 miesiąca, a teraz jest pustka, staranie i czekanie. Już dawno nie płakałam z powodu dzidziusia, ale w Wigilię taki dół mnie dopadł, że do teraz trzyma. Cykl mi się rozregulował, dostałam okres w 34 dc, już miałam nadzieję, że jestem w ciąży, zrobiłam test dzień przed Wigilią, był negatywny, złamało mnie to zupełnie, jeszcze nigdy w życiu chyba tak się nie bałam jak czekając na wynik, a tu dupa... Myszko, przykro mi z powodu wyjazdu męża, ale chciałabym Ci coś powiedzieć. Otóż moja mama zaszła w ciążę z moim bratem w czasie gdy ojciec był w sanatorium i przyjechał tylko na przepustkę, było to 2 dni przed terminem spodziewanej miesiączki...Po prostu wystąpiło dodatkowe jajeczkowanie- jest to podobno możliwe- i stało się!!! A wcale tego wtedy nie chcieli, bo mięli już małe dziecko... Wiec może u Ciebie też stanie się cud??? Trzeba mieć nadzieję... Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
  4. TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 35 tydzień.. Warszawa....1 Luty...........14............Zuzia......98 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......6..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......12...........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina........Nowa Ruda.....7maj..........2................?...........?.. Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.......100cm joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?.........bliźniaki........?...... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm Bugsy24......Szczecin......17 Lipca.......?..............?............? Lonia..........Kalisz...nie ma jeszcze ???.......Eryk lub Agata.... 68 cm Sylwiabonita.....?.............14 luty.......?...........Kameran........?.... Awe...............? ...............?...........?................?...............? TABELA II NICK............... 1DC.... DŁUGOŚĆ CYKLU.... może dzidzia, może @ Estella .............23.12....... 26.......................19.01 tu Kasia ...........21.12.........26..................... 16.01 Malinka79..........01.12........26-30...............26.12-30.12 Aga*................29.11.........28-32..................27.12 Mysza29...........25.12.........27-28..................22.01 Dioda..............29.11..........30-31.................28.12 Olala...............26.12..........29-33.................nie wiem Agusia*...........18.12............ 28...................15.01 Sylwia19..........23.12.............??...................raczej nie testuje Dorota27........19.12...........26-27.................sama nie wiem paulakp...........25.11..........28-29...................23.12 Malwa30..........22.12..........26- 30 .................17.01 - 21.01 17Lia.............15.11...........30-33..................14-17.12 Soul78............13.12...........28-31..................12.01-14.01 Paula23...........20.12..........28-29..................16-17.01.2005r meg33 ............08.11..........28-32 ................. ok 8.01 TABELA III Nick..................Imię....................Zodiak...........wiek soul78...............Kasia...................Skorpion.........26 estella...............Edyta..................Skorpion.........28 tu Kasia.............Kasia..................Strzelec..........24 mysza29............Bożena.................Lew..............29 Dorota27............Dorota.................Byk..............27,5 paulakp...............Paula...................Ryby ............26,5 Agusia*............Agnieszka................Bliżnięta.......23 malwa30...........Monika....................Panna............30 paula23.............Paulina.....................Waga............23 MEG33 ................marta ...................bliżniaki .........33 sylwia19..............Sylwia....................waga..............19 Domi24............Dominika..................baran............24,5 35 tydzień.........Kamila....................Strzelec...........19 Dioda.............Dominika..................Strzelec.............30 Aga*.............Agnieszka..................Skorpion..........26 Olala.............Aleksandra.................Ryby...............26 Impersona.........Elka........................baran.............20 Bozina............Bożena.....................Wodnik .....jeszcze 28.
  5. Aguś dziś był 31 dc, wiec wczoraj lub przedwczoraj powinnam dostać @, miałam nadzieję, że moze się udało, ale nie :(:(:(
  6. Witam Kobietki Awe- gratulacje serdeczne!!! No, Kasiu, co tam????? Ja się nie odzywałam, bo tak się boję przyjścia @, że wolę nic nie mowić i nie zapeszać, ale widzę, że same złe wiadomości przed Świętami? Dorotka, Paula, Agusia dla Was na pocieszenie, ale coś mi się zdaje, że jeszcze dziś albo jutro Wy będziecie pocieszać mnie. Jeszcze nie dostałam, ale brzuszek daje o sobie znać, chociaż jak sobie przypominam, gdy zaszłam w ciążę, to miałam takie pobolewania i ciągle biegałam do kibelka, żeby sprawdzić, czy nie przyszła @ teraz też tak mam i z objawów ciążowych jeszcze gorączka i dreszcze wieczorem i mdłości i mierzenie temperaturki rano ciągle podwyższona. Ale wtedy miałam ochotę na chipsy- których normalnie nie jem, a teraz nie mam :P Pewnie sobie wmawiam potencjalne objawy i się nakręcam, ale fajnie jest mieć choć chwilę świadomość, że może... A poza tym libido spadło mi do zera, w ogóle nie mam ochoty na przytulanka, nie interesuje mnie to absolutnie i martwię się tym trochę, bo nie wiem dlaczego tak jest. Impersona podobno ciągle w szpitalu Biedactwo jeszcze nie urodziła i zaraziła się jakimiś bakteriami, nic wiecej nie wiem, tyle wyczytałam... Estello, u mnie też przed okresem i mokro, nie wiem co myśleć ;O Myszko, bardzo dobrze zrobiłaś z ta koleżanką, ja kilka lat temu też miałam „serdeczną” przyjaciółke, która mnie zostawiła w trudnych dla mnie chwilach, ale wtedy nie było komórek, wiec pisałyśmy do siebie listy. No i ona napisała mi taki list, że dosyć ma moich problemów i nie zamierza się więcej ze mną kontaktować, ale jak ja bardzo chcę, to mogę do niej dzwonić. Odpisałam jej, a że robiła straszne błędy gramatyczne, to napisałam jej jeszcze jak się porpawnie pisze- to był ostatni nasz kontakt. Podobno kilka lat temu wpadła i urodziła synka... Wszystkie nasze topikowe Brzuchatki pozdrówcie swoje dzidzie :D:D:D Pozdrawiam, pa
  7. Cześć Kochane, przepraszam, że dopiero piszę, ale info o Impersonie znalazłam na topie TERMIN W GRUDNIU chyba na 67 stronie, ale nic więcej tam dziewczyny nie piszą. Mam nadzieję, że będzie dobrze Zmykam niestety już, pozrawiam! :)
  8. Witam Wiecie Dziewczynki, wyczytałam na innym topiku, że Impersona jest w szpitalu. Zemdlała na wizycie u lekarza, w nocy zaczęła krwawić i zrobiło się rozwarcie i jest na oddziale wcześniaków, gdzie starają się nie dopuścić do porodu. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie z Nią i z Kubą dobrze. Ja chyba nie będę testować, tylko czekać, jak minie termin i @ nie przyjdzie, to wtedy może wyjmę z szafy test :D, ale boję się jak diabli, żeby się nie nastawiać na ciążę, a potem jedna krecha Agus, to może bromergon byłby lepszy? Ja po nim nie mam takich przebojów, jak Ty opisałaś u siebie, zapytaj lekarza :D Witaj Lia- moja sytuacja jest podobna do Twojej, też prolaktyna, też Aniołek, też chcę dzidzi, a tu nic...Będzie dobrze, zobaczysz. Tyle kobietek na tym topiku zaciążyło, że nam wszystkim musi się w końcu udać, no nie Kobietki? A już tym bardziej przed Świętami! Już nie mogę się doczekać tego 21, może @ nie przyjdzie? Nie mam żadnych objawów, a wczoraj znów było mi troche niedobrze, ale podejrzewam, że to od nadmiaru pierniczków hi hi :D Pozdrawiam Was Kochane
  9. Witam Wiecie Dziewczynki, wyczytałam na innym topiku, że Impersona jest w szpitalu. Zemdlała na wizycie u lekarza, w nocy zaczęła krwawić i zrobiło się rozwarcie i jest na oddziale wcześniaków, gdzie starają się nie dopuścić do porodu. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie z Nią i z Kubą dobrze. Ja chyba nie będę testować, tylko czekać, jak minie termin i @ nie przyjdzie, to wtedy może wyjmę z szafy test :D, ale boję się jak diabli, żeby się nie nastawiać na ciążę, a potem jedna krecha Agus, to może bromergon byłby lepszy? Ja po nim nie mam takich przebojów, jak Ty opisałaś u siebie, zapytaj lekarza :D Witaj Lia- moja sytuacja jest podobna do Twojej, też prolaktyna, też Aniołek, też chcę dzidzi, a tu nic...Będzie dobrze, zobaczysz. Tyle kobietek na tym topiku zaciążyło, że nam wszystkim musi się w końcu udać, no nie Kobietki? A już tym bardziej przed Świętami! Już nie mogę się doczekać tego 21, może @ nie przyjdzie? Nie mam żadnych objawów, a wczoraj znów było mi troche niedobrze, ale podejrzewam, że to od nadmiaru pierniczków hi hi :D Pozdrawiam Was Kochane
  10. Witam wszystkie szczęśliwe mamusie i oczekujące ja wpadam do Was tylko na chwilę, bo mam pytanie, czy wiecie co dzieje się z Impersoną, czy któraś z Was ma z nią kontakt? pozdrawiam.
  11. Cześć Dziewczynki Domi gratulacje jak to wspaniale się czytało, że dwa serduszka, super!!!!! Też zawsze chciałam maieć bliźniaki, siostry mojego taty sa blixniaczkami, więc może??? Może jednak chociaż jedno...:D Agusiu, chodzi o bromergon, tak? Mnie po nim nic nie dolega, ale biorę 1 tabletkę przed snem, a Ty bierzesz 2 razy dziennie? To może od nich, może powinna być mniejsza dawka, albo powinno się ją zwiększać stopniowo. Moja gin kazała mi kiedys brać pół tabletki po południu i jedną przed snem, w ten sposób zwiększać dawkę. Ale brać je musiy Agusiu, jeśli chcemy mieć dzidzie, bo nadmierna prolaktyna blokuje owulacje, a dzięki tabletkom możemy jajeczkować :D Słoneczko, a jak Ty brałaś duphaston, bo ja teraz biorę pierwszy cykl, przytyłaś po nim, bo słyszałam, że się tyje :D:P Malwa- gratulacje dla Pana Doktora!!! Estella- fajna tabelka, nie chciało mi się zmieniać danych, żeby się nie nakręcać, ale przecież nie zaczekałam do stycznia, więc teraz 21 grudnia:D Może nie przyjdzie @??? Ja nie mam żadnych dolegliwości ani okresowych ani ciążowych, chociaż od dwóch dni mam mdłości wieczorem, takie delikatne, a jak byłam w ciąży, to tylko wieczorne mdłości miałam, więc??? Chyba się nakręcam :D:D:D A co do pierniczków, to wcinam je bez przerwy na przemian z ciachami owsianymi, a dziś kupiłam sobie jeszcze takie pyszne serduszka korzenne i prawie wszystkie zjadłam, ale spaliłam przy sprzataniu:D no i ciągle piję zieloną herbatę, to ona też troche spala kalorie i też trochę ćwiczę, tak w domu. Kilka tygodni temu przy ćwiczeniach coś mi przeskoczyło i nie chce się naprawić i od poniedziałku będę chodzić na zabiegi rehabilitacyjne, :D Miałam wczoraj paskudny dzień. Rano jadąc samochodem wpadłam na fotoradar, zobaczyłam go dopiero jak zauważyłam błysk robionego zdjęcia, więc pewnie dostanę mandat, kwestia tylko ile? Miałam 20 więcej niż było dozwolone A potem cały dzień sprzątania, dziś zresztą też. Za 5 dni mam dostać @, modlę się, żeby nie przyszła, taki byłby fajny prezent na Gwiazdkę. A czy te pomarańczki do suszenia macza się w cukrze, czy nie trzeba? Gdzie Malinka i Impersona, może mąż Impersony napisze nam co z nią się dzieje???? Buziaki dla Wszystkich kobietek, pa!
  12. 33 Tydzień wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek Sloneczko podaję przepis na ciasteczka owsiane 500 g płatków owsianych 200 g (niepełna szkl.) cukru pół kostki margaryny 4 jajka pół łyżeczki proszku do pieczenia cukier waniliowy orzechy, rodzynki, słonecznik itp. Ja daję jeszcze trochę płatków kukurydzianych i żytnich i suszone jabłka, morele i co kto lubi...... Wszystko trzeba zagnieść, a potem nakładać łyżką na wyłożoną papierem blachę i formować okrągłe placuszki, piec w 150 st. Dorotko, Twoje pierniczki na pewno też są pyszne :D Agusiu, z pracą to jednak nie mam nadziei, żeby tam się dostać trzeba mieć znajomości:P Ja jakoś nie czuję nastroju Świątecznego w tym roku, tak mi smutno, gdybym nie straciła ciąży to byłabym w końcu 5 miesiąca... Za tydzień mam dostać okres, mam nadzieję, że nie przyjdzie, nie nastawiam się, ale tak strasznie chcę dzidzi. Zresztą wiecie wszystkie, jakie to uczucie, kiedy chce się mieć dzidzię... Kupiłam tylko prezent dla mamy mydełko takie pachnące na wagę i do tego pięknie pachnące perełki do kapieli o zapachu pomarańcz i cynamon, można by to zjaść:D A mężuś chce, żebym Mu kupiła wiertarkę, w zaszłym roku dostał skrzynkę na narzędzia, bo on taka złota rączka jest:D A ze Swiątecznych pyszności to ja robię zawsze pieczone drożdżowe pierożki z kapustą i grzybami są pyszne i wszyscy się nimi zajadają. A choinkę mam zawsze żywą, moi rodzice- u których mieszkam mają duży dom, więc nie ma problemu z miejscem, a najbardziej to lubię światełka na choinkach, są takie nastrojowe... Ale się rozpisałam, pozdrawiam Wszystkie Kobietki, jesteście Kochane, wszystkie bez wyjątku
  13. Witam Panie! Wiecie, ja już nic nie rozumiem, mierzę sobie temperaturę, cały czas była niska, dziś 21 dc i podskoczyła mi do 37 st. Przecież to za późno na owulację, a jeszcze gorzej, że w zeszłym miesiącu było tak samo i nie miałam owulacji. Byłam dziś na teście kwalifikacyjnym w sprawie pracy i dupa, nic z tego nie wyjdzie, znów pewnie nie dostanę pracy Pisałyście o pierniczkach- ja już 2 razy w tym miesiącu piekłam i mogę podać Wam przepis na pyszne, proste i szybkie pierniczki- Dorotko nie gniewaj się:D 20 dkg masła 1 kg mąki wrocławskiej 0,5 kg miodu naturalnego 2 szkl. Cukru 4 jaja 2 łyżeczki cynamonu 1 opakowanie przyprawy piernikowej 3 łyżki kakao torebka proszku do pieczenia na 1 kilo mąki (lub 2 małe proszki) Miód z tłuszczem, kakao i przyprawy rozpuścić, potem wystudzić. Cukier utrzeć z jajkami. Mąkę wsypać do miski, do tego proszek do pieczenia, masę miodową, jajeczną. Wyrobić ciasto i piec pierniczki w 150 st. Ja robię je z marmoladką w środku, a robię to tak: rozwałkowuję kawał ciasta na 0,4 cm, kroję na pół. Na jednej połówce układam małe kupki marmolady w odstępach, potem przykrywam to drugą warstwą ciasta i wykrawam wokół marmoladki foremkami. Są pyszne i nie twardnieją. Mam też przepis na pysznościowe ciastka owsiane, jeśli ktoś chce, to przy okazji Wam napiszę. Pozdrawiam gorąco
  14. Witam Panie! Wiecie, ja już nic nie rozumiem, mierzę sobie temperaturę, cały czas była niska, dziś 21 dc i podskoczyła mi do 37 st. Przecież to za późno na owulację, a jeszcze gorzej, że w zeszłym miesiącu było tak samo i nie miałam owulacji. Byłam dziś na teście kwalifikacyjnym w sprawie pracy i dupa, nic z tego nie wyjdzie, znów pewnie nie dostanę pracy Pisałyście o pierniczkach- ja już 2 razy w tym miesiącu piekłam i mogę podać Wam przepis na pyszne, proste i szybkie pierniczki- Dorotko nie gniewaj się:D 20 dkg masła 1 kg mąki wrocławskiej 0,5 kg miodu naturalnego 2 szkl. Cukru 4 jaja 2 łyżeczki cynamonu 1 opakowanie przyprawy piernikowej 3 łyżki kakao torebka proszku do pieczenia na 1 kilo mąki (lub 2 małe proszki) Miód z tłuszczem, kakao i przyprawy rozpuścić, potem wystudzić. Cukier utrzeć z jajkami. Mąkę wsypać do miski, do tego proszek do pieczenia, masę miodową, jajeczną. Wyrobić ciasto i piec pierniczki w 150 st. Ja robię je z marmoladką w środku, a robię to tak: rozwałkowuję kawał ciasta na 0,4 cm, kroję na pół. Na jednej połówce układam małe kupki marmolady w odstępach, potem przykrywam to drugą warstwą ciasta i wykrawam wokół marmoladki foremkami. Są pyszne i nie twardnieją. Mam też przepis na pysznościowe ciastka owsiane, jeśli ktoś chce, to przy okazji Wam napiszę. Pozdrawiam gorąco
  15. Witam Kobietki Malinko, ja staram się już 2 lata, z tym, że w sierpniu zaszłam w ciążę, ale poroniłam... No i boję się, że znów będę tak długo czekać, ale muszę przyznać, że zaszłam, gdy w ogóle nie myslałam o tym, więcej, miałam nawet plany wyjechać do Niemiec do pracy, a tu niespodzianka... Bo ogólnie, to ja siedzę w domu i jestem bezrobotna...i mam z tego powodu straszne doły, a wtedy gdy zaszłam w ciążę, to miałam sporo zajęć dorywczych, więc o dziecku nie miałam czasu myśleć, ale teraz znów mam dużo czasu.... Estello, przykro mi z powodu pracy męża, ale może wszystko się ułoży. Widzisz, ja mimo iż mam też średnią sytuację, nie mogę dłużej czekać. Mam 27 lat, skończyłam studia w zeszłym roku i jeszcze nigdzie nie pracowałam, mam świadomość, że z wiekiem coraz gorzej mi będzie coś znaleźć, ale na dziecko jest też ograniczony czas. Powinnam wybrać: albo ostro szukać pracy, albo starać się o dziecko, a na razie robię i jedno i drugie, jakoś musi się ułożyć:D I mieszkamy u rodziców, nie mamy swojego mieszkanka... A jeśli chodzi o pracę to w poniedziałek o rano mam test kwalifikacyjny w sprawie pracy. Boję się koszmarnie, nie wiem czego się spodziewać i mam obawy, że miejsca w tym zakładzie już są „rozdysponowane”, a te testy robią tak pro forma, więc i tak nie mam szans się dostać, ale pójdę, nic nie mam do stracenia... Monika, witaj znowu, uściskaj ode mnie swoją córcię :D Pozdrawiam wszystkie Dziewuszki. Trzymajcie się cieplutko
  16. Witam Kobietki Malinko, ja staram się już 2 lata, z tym, że w sierpniu zaszłam w ciążę, ale poroniłam... No i boję się, że znów będę tak długo czekać, ale muszę przyznać, że zaszłam, gdy w ogóle nie myslałam o tym, więcej, miałam nawet plany wyjechać do Niemiec do pracy, a tu niespodzianka... Bo ogólnie, to ja siedzę w domu i jestem bezrobotna...i mam z tego powodu straszne doły, a wtedy gdy zaszłam w ciążę, to miałam sporo zajęć dorywczych, więc o dziecku nie miałam czasu myśleć, ale teraz znów mam dużo czasu.... Estello, przykro mi z powodu pracy męża, ale może wszystko się ułoży. Widzisz, ja mimo iż mam też średnią sytuację, nie mogę dłużej czekać. Mam 27 lat, skończyłam studia w zeszłym roku i jeszcze nigdzie nie pracowałam, mam świadomość, że z wiekiem coraz gorzej mi będzie coś znaleźć, ale na dziecko jest też ograniczony czas. Powinnam wybrać: albo ostro szukać pracy, albo starać się o dziecko, a na razie robię i jedno i drugie, jakoś musi się ułożyć:D I mieszkamy u rodziców, nie mamy swojego mieszkanka... A jeśli chodzi o pracę to w poniedziałek o rano mam test kwalifikacyjny w sprawie pracy. Boję się koszmarnie, nie wiem czego się spodziewać i mam obawy, że miejsca w tym zakładzie już są „rozdysponowane”, a te testy robią tak pro forma, więc i tak nie mam szans się dostać, ale pójdę, nic nie mam do stracenia... Monika, witaj znowu, uściskaj ode mnie swoją córcię :D Pozdrawiam wszystkie Dziewuszki. Trzymajcie się cieplutko
  17. Boże, dziewczyny, tak się boję, ze znów nie mam owulacji, niby w 11 dc miałam USG i było widać pęcherzyk wzrostowy, ale wczoraj 14 dc, śluzu już prawie nie miałam i temperatura ciągle jest 36,5- 36,6. Pęcherzyk mógł nie pęknąć, tylko przekształcić się w torbiel, wyć mi się chce buuuuu Malinko, chciałabym się zmusić do takiej zmiany podejścia, jak Ty, ale nie mogę. Miałam zacząć starania od stycznia, a zaczęłam już teraz i pewnie nic z tego nie będzie Szkoda, że dziewczyny tak łatwo się denerwują i rezygnują z forum, wypisują z tabelki, po co takie nerwy, przecież forum to zabawa, przyjemność. No cóż... Ja chociaż rzadko piszę, to nie zrezygnuję z forum, bo jestem trochę uzależniona od czytania Was :D:D:D Impersona, co Ty za głupoty wczoraj wypisywałaś, nie wolno Ci tak myśleć, podobno najważniejsze jest pozytywne myślenie!!! jak rodzisz za 3 tygodnie i pojawi się Kuba, to też pewnie opuścisz topik, pusto tu będzie bez Ciebie :O Pozdrawiam, pa.
  18. Witam Kasiu, Malinko- serdeczne życzenia urodzinowe! Sto lat i owocnych starań Impersona, słyszałaś już karpia w trójce??? Fajny jest w tym roku :D:D:D Wiecie Kobietki, coraz mniej nas tu zagląda, wiem, ja zawsze rzadko wpadam, ale takie stałe forumowiczki się nie pojawiają. Topik troszkę traci swój klimat, szkoda... Każda z nas ma złe dni a moim zdaniem właśnie tu najlepiej się wyżalić. Jeśli ktoś może jakoś pomóc, pocieszyć to dobrze jest napisać parę słów, doradzić, ale zupełnie nie ma sensu krytykować innych, pouczać i oceniać. Jeśli nie pasują nam czyjeś wypowiedzi, to nie komentujmy ich, można napisać co się wie na dany temat, ale pamiętajmy, że krytykowanie tu nawet, jeśli wiemy coś lepiej, nie ma sensu. Każda z dziewczyn pisze tu dla przyjemności, po co psuć atmosferę? W końcu to taki fajny topik:D I jeszcze jedno, każda z nas jest inna, ale wszystkie mamy coś, co nas łączy- bardzo chcemy mieć dzidzie, i te z brzuszkami i te starające się o brzuszki i to jest najpiękniejsze. Pozdrawiam Kobietki
  19. Witam Kasiu, Malinko- serdeczne życzenia urodzinowe! Sto lat i owocnych starań Impersona, słyszałaś już karpia w trójce??? Fajny jest w tym roku :D:D:D Wiecie Kobietki, coraz mniej nas tu zagląda, wiem, ja zawsze rzadko wpadam, ale takie stałe forumowiczki się nie pojawiają. Topik troszkę traci swój klimat, szkoda... Każda z nas ma złe dni a moim zdaniem właśnie tu najlepiej się wyżalić. Jeśli ktoś może jakoś pomóc, pocieszyć to dobrze jest napisać parę słów, doradzić, ale zupełnie nie ma sensu krytykować innych, pouczać i oceniać. Jeśli nie pasują nam czyjeś wypowiedzi, to nie komentujmy ich, można napisać co się wie na dany temat, ale pamiętajmy, że krytykowanie tu nawet, jeśli wiemy coś lepiej, nie ma sensu. Każda z dziewczyn pisze tu dla przyjemności, po co psuć atmosferę? W końcu to taki fajny topik:D I jeszcze jedno, każda z nas jest inna, ale wszystkie mamy coś, co nas łączy- bardzo chcemy mieć dzidzie, i te z brzuszkami i te starające się o brzuszki i to jest najpiękniejsze. Pozdrawiam Kobietki
  20. Sylwia, Aga -dziękuję Wam Kobietki za słowa otuchy, czasem jak wszystko się wali, to trudno sobie samemu poradzić, a wygadać się to chyba najlepszy sposób... Asiu biorę BIOXETIN- lek antydepresyjny, mam go brać 2 miesiące, ale gdybym zaszła w ciążę, to od razu odstawię. Chociaż pani doktor wie, że staram się o dziecko i nie mówiła o żadnych przeciwwskazaniach. I jeszcze wyjęłaś mi z ust to, co chciałam odpisać Basi. To po prostu niesprawiedliwe, że kobiety, które bardzo chcą dzieci, nie mają ich, a niektóre po jednym numerku w dyskotece zachodzą i zostawiają potem w domach dziecka, albo na śmietniku... Asiu, to sama wiesz, jak to trudno jest kiedy trzeba wybierać między szukaniem pracy, a staraniem się o dziecko. Mój mąż na razie ma stałą pracę, więc ja chyba jednak przede wszystkim chcę dzidziusia. Nie wiem, kiedy uda mi się jakąś pracę znaleźć, a jak już znajdę no to też od razu nie mogłabym wyskoczyć z ciążą, więc musiałabym czekać parę lat. Bardzo chciałabym pracować, ale jeszcze bardziej chcę mieć dziecko... Agusiu* ja biorę bromergon 1 raz dziennie, bez żadnych przerw, w systemie ciągłym i to już chyba z 6 lat L, jak biorę, to jest ok., ale jak przestaję, to piersi mi puchną, mam laktację, no i nie ma owulacji. Moja endokrynolog powiedziała, że to jest problem na całe życie, prolaktynę można utrzymać na określonym poziomie lekami, ale nie da się tego wyleczyć. I zabroniona jest w naszym przypadku antykoncepcja hormonalna- przynajmniej wg mojej pani doktor Tulipanku przykro mi z powodu pieska, mój 12 letni Zbój też w tym roku zmarł, we wrześniu i też strasznie ryczałam... Pozdrawiam Was wszystkie, jesteście Kochane
  21. Witam wszystkie kochane kobitki Tak się zastanawiam, czy zacząć staranka już w tym cyklu, bo właśnie @ mi się skończyła, czy czekać do stycznia, żeby być z czystym sumieniem 3 m- ce po zabiegu? No i nie wiem, bo chciałabym jak najszybciej, i można próbować szybciej, ale mój mężuś mówi, że w nowym roku będzie lepiej... Tak sobie ostatnio wspomniałam, że gdyby wszystko było dobrze, to już kończyłabym 4 miesiąc... ale mam nadzieję, że tym razem wszystko będzielepiej...:D Zaczyna się kolejny cykl, kolejne mierzenie temperatury, powolutku do przodu Mam pytanie czy któraś z Was bierze duphaston, czy po nim się tyje, bo ja mam brać od tego cyklu i czy on rzeczywiście pomaga w zajściu w ciążę?? Pozdrawiam
×