Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madlena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Madlena

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    mial byc kwiatek dla Was ale mi nie wyszedl, nigdy nie pamietam ktore nawiasy maja byc:) sprobuje jeszcze raz...
  2. Madlena

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    ucieszyliscie mnie ta wiadomosci ze mozna jezdzic rowerkiem bedac w ciazy byleby sie nie forsowac. obawialam sie ze wcale. na pewno porozmawiam o tym z lekarzem jak juz nam sie uda:) bardzo sie balam i nadal troche boje zeby sie nie roztyc w ciazy ponad miare. melduje ze wczoraj jezdzilam na rowerku 30 min, dzis planuje jakas godzinke i brzuszki wieczorem:) zobaczymy czy plan z brzuszkami sie uda:) kiedy tzn w liceum/na studiach jak zlapalam pare kilo to nie jadlam od 18stej przez jakis czas i organizm sam spalal nadmiar. ale teraz to ja wracam z pracy w okolicach 17.30 wiec nie da sie juz nic nie jesc jak sie bylo caly dzien na serku i kanapkach. myslalam zeby wykupic obaidy gdzie na miescie i w czasie pracy wychodzic szybko zjesc zupe lub drugie, a po przyjsciu do domu to juz tylko zjesc jakis jogurt czy owoc. ale sie obawiam troche ze kurka moge po takich obiadkach gorzej przytyc, slyszalam ze po takim jedzeniu na miescie sie bardziej tyje. co myslicie o takim rozwiazaniu? macie jakies doswiadczenia? fajnie ze wpadl mi w oko ten topik, wspaniale motywujecie do jazdy na rowerku:) dzieki:) {kwiatek}
  3. Madlena

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    acha co robicie zeby umilic jazde? ja czytam gazety bez czytania po 5 minutach mam dosc:)
  4. Madlena

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    czesc wszystkim! dzieki ze mnie zmotywowaliscie. mam rowerek treningowy ale jezdzilam od przypadku do przypadku. od srody postanowilam jezdzic 3 razy w tygodniu minimum. chodzi o to ze praca mi nie pozwala czesciej, choc moze czasem uda sie z 5 razy w tygodniu pokrecic pedalami, chociaz ze 20 min. jak czytam o waszych efektach to az sie chce jezdzic:) waze 62 kg, kiedys wazylam 55 i bylo super. jak odszlam do 60 przeszlam na diete. pomogla, byla to dieta od dietetyka, ale tryb zycia zrobil swoje i doszlam do 62. hmm co za duzo to niezdrowo. zawsze moglam pokazac nogi, babki wiecie o czym mowie:) a teraz ud nie odkryje za chiny. mam 59 cm w udzie, kiedys w talii mialam 60, a teraz w udzie, cholera by to wziela. takze przylaczam sie do walki, jesli pozwolicie. acha dodam ze planujemy z mezem dziecko wiec jak zajde w ciaze to rowerek pojdzie w odstawke na jakis czas bo w ciazy raczej nie mozna jezdzic? ale wtedy przerzuce sie na codzienne spacery z psem:) a co uda mi sie zrobic do czasu ciazy to mi zaprocentuje po porodzie:) pozdrawiam wszystkich!
  5. Madlena

    callanetics

    oagap31, bombasti - bardzo dziekuje:) zaraz poczytam o diecie (bombasti -dziekuje za linki- wszystko podane na tacy. wielkie dzieki!) a callanetics cwicze od 2 tygodni - 3 razy w tygodniu po 30 minut. choc ostatnio przeziebilam sie i nie bylam w stanie cwiczyc. jak dojde do siebie moe uda mi sie nadrobic. oagap31 - zycze zdrowia. mam nadzieje ze juz lepie sie czujesz? ja wlasnie zwalczylam przeziebienie - coz taka pora roku... pozdrawiam Was wszystkie:)
  6. Madlena

    callanetics

    Dobry wieczor dziewczyny:) podczytuje Was tu od czasu do czasu (od niedawna) i pomyslalam ze moze zechciecie mi pomoc. czy moglybysce prosze dac mi jakies wskazowki jakie cwiczenia i ile dziennie powinnam cwiczyc (powiedzmy 3 razy w tygodniu) zeby w 2 miesiace zrzucic jakies 5 kg? podzielcie sie doswiadczeniem:) moze jakis link do dobrej strony? chcialabym schudnac ale niekoniecznie stosujac drastyczna diete. lepiej sie poruszac. czytalam ze godzina callaneticsu = 20 godzin aerobiku. i sadzac po tym jak zmeczone mam miesnie po 30 minutach cwiczen to moze byc prawda. z gory bardzo wam dziekuje:) pozdrawiam
  7. czesc dziewczyny:) widze ze topik w sam raz dla mnie:) my staramy sie wlasnie pierwszy cykl. i to \"ten tydzien\" mam nadzieje ze sie uda. no i jestem nieco strasza niz wy, mam 30stke:) pozdrawiam i trzymam kciuki. i bede tu wpadac jesli pozwolicie.
×