

singri
Zarejestrowani-
Zawartość
4 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez singri
-
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
singri odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beż i zieleń do siebie pasują, można poszukać jakiegoś łączonego. Albo zieleń z czerwienią. Wilk syty i owieczka cała. Na pewno coś dobierzecie. W moim tego beżu jest niewiele, dominuje jednak brąz. Uważam że wózeczek jest bardzo elegancki a jednocześnie praktyczny. -
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
singri odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kolor - mleczna czekolada, łączony z kremowym (biała czekolada :P ). Głęboki z możliwością przerobienia na spacerówkę. Duże kółka, amortyzatory, w komplecie parasolka i termos z małymi pojemniczkami na papu dla dziecka. Torba dla mamusi na ramię i w ogóle masa różnych schowków, kieszonek... Fotki niestety nie wstawię bo jest jak na razie w częściach i leży na szafie (ledwo wszedł, ale wszedł). Ściągniemy dopiero tuż przed terminem i zacznie się zabawa ze składaniem. -
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
singri odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziś byłam u lekarza, wszystko OK, zapisałam się na połówkowe na 8 listopada i skreślam minuty. Co do rzeczy - mam już wózek (cudo!), prezent od matki mojego chłopaka, mam też dostać na dniach łóżeczko i troszkę ciuszków, póki co są unisexowe :). -
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
singri odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jemu to wytłumacz. -
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
singri odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja cięgle się martwię, bo jeszcze nie czuję, żeby się ruszał i nie mogę się doczekać USG. Chcę mojego wyciągnąć, ale on się boi że się popłacze i idiotę z siebie zrobi. No czy to takie głupie, że facet ryczy jak widzi pierwszy raz swoje dziecko? -
Biednamama - zaczernij nicka. Przestaną się podszywać.
-
Klik i po krzyku. Ludzie, to naprawde nie boli!
-
dziś też mało, więc klik i podaję dalej.
-
klik! faktycznie, mało...
-
Jakiś czas temu (miesiąc, dwa?) widziałam w Empiku magazyn komputerowy z artykułem na temat 3d anaglifowego, był dołączony program i okulary. Niestety jedyne co pamiętam to cena - 19,90 a i tego nie jestem pewna :/ Czy może ktoś kojarzy ten tytuł?
-
Z facetami to gorzej niż z dziećmi...
singri dodał temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dwa miesiące temu mała płakała w nocy co godzinę, non stop tylko cyc i cyc, nie szło przespać spokojnie nawet jednej nocy. Mój facet - niech śpi u siebie, po to ma łóżeczko, pójdzie do szkoły i będzie chciała cyca... Teraz mała śpi od 21 do 3 nieprzerwanie, o 3 karmię i śpi dalej do 8-9. Po wieczornym karmieniu zasypia sama, nieważne czy w swoim łóżeczku na naszym obok mnie, nie muszę jej tulić ani nic. Mój facet - nie wyganiaj jej, niech śpi z nami, jest taka mała, pójdzie do siebie jak przestanie jeść w nocy... I traf tu za takim... -
Mam problem z rozliczeniem przez internet. Tak, wiem, należało to zrobić już dawno, ale nie mam neta w domu , a jak wychodzę z pracy biblioteki są już zamknięte. Chodzi o to, że trzeba mieć zainstalowaną tą wtyczkę "e-deklaracje", a może to zrobić tylko administrator. A informatyk wyjechał na 3-tygodniwy urlop i wróci w połowie maja, kiedy będę się mogła w d... pocałować... Na kafejkę internetową mnie nie stać. Jazda do US w ogóle nie wchodzi w rachubę, tam są pewnie dzikie tłumy równie ogarniętych co ja :/ Krótko mówiąc - CZY MOGĘ COŚ ZROBIĆ POZA WALNIĘCIEM SIĘ W ŁEB?
-
Moja córeczka ma niecałe 4 miesiące i strasznie się rwie do naszego jedzenia. Jak jesteśmy w jakiejś knajpie to mało z wózka nie wyskoczy, krzyczy i wyciąga łapki. Ostatnio jedliśmy na kolację kanapki z twarożkiem, oczywiście dała nam do zrozumienia że chce spróbować. Adrian dał jej do polizania, a ona złapała go za rękę, wepchnęła sobie kanapkę do buzi i glamiąc dziąsełkami opierniczyła pół kromki, została tylko skórka. Cyca już potem nie chciała (wcale się nie dziwię...), żadnych sensacji żołądkowych nie było. Czy któraś z Was nie stosowała się do tej tabelki że marcheweczka w tym miesiącu, buraczek w tym? Co na to lekarz powiedział, bo ja wizytę mam dopiero przed sobą?
-
Mam problem z rozliczeniem przez internet. Tak, wiem, należało to zrobić już dawno, ale nie mam neta w domu , a jak wychodzę z pracy biblioteki są już zamknięte. Chodzi o to, że trzeba mieć zainstalowaną tą wtyczkę "e-deklaracje", a może to zrobić tylko administrator. A informatyk wyjechał na 3-tygodniwy urlop i wróci w połowie maja, kiedy będę się mogła w d... pocałować... Na kafejkę internetową mnie nie stać. Jazda do US w ogóle nie wchodzi w rachubę, tam są pewnie dzikie tłumy równie ogarniętych co ja :/ Krótko mówiąc - CZY MOGĘ COŚ ZROBIĆ POZA WALNIĘCIEM SIĘ W ŁEB?
-
Potrzebne mi sterowniki do karty graficznej. Jak wchodzę w szczegóły to identyfikator sprzętu jest taki: PCI\VEN_1002&DEV_4173&SUBSYS_0201174B&REV_00\4&3525EC23&0&0108 Gdzie mogę sprawdzić jaka to konkretnie karta i jaki sterownik do niej potrzebny? W google wyskakują różne dziwne rzeczy...
-
Czy ktoś może wie jaki tytuł ma ta piosenka, która leci w reklamie kremówek w proszku? Normalnie wrzucam w google kawałek tekstu, ale to leci tak: dabadadabadad... dabadadabadad... dabadadabadad...
-
Moja mała ma 2,5 miesiąca. Rozwija się z grubsza normalnie - leżąc na brzuszku podnosi główkę i się rozgląda, próbuje też się czołgać i czasem nawet jej się udaje troszkę przesunąć. Leżąc na plecach patrzy jak ma coś ciekawego w zasięgu wzroku, jeśli nie to próbuje zmienić pozycję. Bez problemu odwraca się na bok, a dwa razy zostawiłam ją na chwilę w łóżeczku na plecach a jak wróciłam leżała na brzuchu. Dużo gaworzy, ma całkiem spory zasób dźwięków, mało płacze. Więc teoretycznie wszystko OK. ALE ona kompletnie nie interesuje się zabawkami. Podsuwam jej grzechotkę to spojrzy tylko co tak hałasuje i zero reakcji. Jak pokażę jej moją dłoń to zaraz łapie, miętosi, wkłada sobie do buzi. Generalnie uwielbia jak na nią patrzę, bawię się z nią, noszę po mieszkaniu i opowiadam co widzi. Bardzo ją ciekawi świat dookoła, tylko zabawki nie. Czy Wasze dzieci też tak miały? I co z nich wyrosło? Czy to znak, że moja mała będzie bardziej towarzyska? Bardziej ciekawska? Najbardziej wpienia mnie to, że niby jestem matką, niby ją znam, a tak naprawdę to guzik wiem o własnym dziecku. Na szczęście to uleczalne :)