Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aga*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aga*

  1. A tak w ogóle to jak to się stało, że ja nie wiem do dzisiaj jak Ty wyglądasz kochana moja Zabajona ? Co ?
  2. Zabajona - niezła stopka :-P Jak jakiegos spotkam to mu nawtykam od Ciebie :-D
  3. Pawełek juz wyściskany i ucałowany :-) Mam do Was pytanie - a właściwie Ber sie pyta- czy po braniu luteiny może sie skrócic cykl , czy któraś z Was tak miała. Ber miała rano temp. 37,2 zaraz potem zaczęła sie @ i na razie cisza i zastanawia się czy jeżeli nie wróci to i tak liczyc dzisiaj jako 1 dc - pyta bo w 3 dc ma miec badane hormony. Foli - mój mały jeszcze od czasu do czasu zaciska piąstki - pewnie trzyma kciuki za Ciebie :-D - za resztę pewnie też. Przydali by sie jacys młodsi koledzy do bójek i koleżanki do podrywania :-P
  4. Skleroza nie boli - witam nowa koleżanke A propos 13 - urodziłam sie trzynastego ale w poniedziałek i chyba w sumie nie jestem jakaś szczególnie pechowa ;-)
  5. Mama wielkoluda z mafii tez sie odmeldowywuje :-P Foli - w takim razie życze powodzenia w Łodzi i żebys za dużo nie zapłaciła za zabieg :-) Kurcze - ósmego czerwca będziemy trzymać mocno kciuki za Ciebie Enigmaa - ales Ty gaduła sie ostatnio zrobiła :-P hi hi hi. Ja powinnam sie wziąśc za sprzatanie, ale mam takiego leniwca jak ode mnie do Warszawy :-D Pogoda też jakas taka nijaka i nic sie nie chce. Za tydzień mam chrzciny i przydałoby się wziąść do roboty :-O Aaa- ten mój duzy synek ostatnio usilnie próbuje usiąść - średnio mu to wychodzi, więc wpadł na pomysł i łapie jedną lub dwoma rękami za koszulke i sie podciąga sam do góry :-D A jakie miny przy tym robi ... Macie pozdrowienia od Ber
  6. Tlurpa - ja mam nadzieję, że ta zasada dotyczy tez dzieci karmionych butlą - ja nie chce żeby ten mój chłopczyk tak szybko rósł jak do tej pory :-)
  7. Dunia - a rozszyfruj ten skrót : \" eh, parnie to gora - odrostka\" :-P hi hi hi
  8. Hej! Kasiu- ja rehabilituję małego metoda Vojty min. na kręcz szyi. Dzisiaj byłam na wizycie - po dwóch miesiącach ćwiczeń wszytsko się bardzo ładnie wyrównało, po kręczu nie ma śladu :-) Jest jeszcze jedna rzecz do wyprostowania z rączkami, ale lekarz powiedział, że przez 3 tygodnie mamy nie ćwiczyć - zobaczymy czy sam sie podciagnie czy znowu mu pomożemy ćwiczeniami. Te ćwiczenia podobno dzieciom nie sprawiają bólu. Pytałam się kilku lekarzy i rehabilitantów to powiedzieli mi, że dzieci tak bardzo płaczą, bo podczas uciskania tych ćwiczeń po pierwsze jest takie odczucie jakby taki lekki prąd Cie przeszył, a po drugie podczas ucisku niejako zmusza się dziecko do prawidłowego odruchu co nie jest dla niego komfortowe, bo jemu jest np. wygodnie jak ma główke w jedną stronę a podczas ćwiczenia wymuszasz pozycję w drugą. I faktycznie ta metoda podobno daje rewelacyjne wyniki u dzieci z porażeniem mózgowym ale na razie to nie dotyczy mojego Pawełka - on ma tylko lekkie zaburzenia które te ćwiczenia mogą szybko zlikwidować. Jednak jeżeli u Ciebie nie ma zmian neurologicznych to wg mnie nie ma potrzeby takich ćwiczeń :-) A ja sobie troche odpuściłam z porządkami - na święta ide do rodziców, więc mieszkanie nie musi błyszczec - wystarczą codzienne porządki :-P
  9. Hej :-D :-D :-D A ja dzisiaj od rana mam taki humor, że tylko bym tańczyła, skakała i śpiewała - byliśmy z synkiem u rehabilitanta - zawieszamy ćwiczenia na miesiąc :-D Powiedział, że zmiany sa bardzo duże i zobaczymy czy bez ćwiczeń tez tak będzie postępowałao - HURRRAAA !!!!! Emika - . Dobrze, że wszytsko sie skończyło \"tylko\" na rozbitym aucie. Foli, Estella - ja tez pisałam z Ber - ostatnio mi napisała, że jest na zaległym urlopie :-) Ale mam jej komórke jakbyście chciały do niej popisac sms-ki :-) Zabaona - Ty zacznij myślec o tych lepszych scenariuszach to zaczną sie sprawdzać. Ja wierzę w to, że myśleniem można dużo rzeczy sobie \"załatwić\". Miałam już kilka takich sytuacji w życiu - najlepszym przykładem jest moja ciąża. Kiedys pisałam o tym :-) Idę teraz cos przegryźć a potem zabieram małego na spacerek - u mnie jest dzisiaj piękna pogoda - w dodatku mój super humor - po prostu chce sie żyć !!! Może ten mój dzisiejszy humorek Wam się tez udzieli ? Całuski Aga(szczęśliwa) & Pawelek(śpi ;-) )
  10. Mafda- to przeczytaj sobie jeszcze raz co napisałam. Wyraźnie odniosłam sie tam do wychowania tego 11-miesięcznego dziecka a jako porównanie dałam siebie i malucha Tlurpy. Ja też nie robię wszytsko tak jak w poradnikach - ja kleik zaczełam dawac ponad 2 msc temu( jak skończył 3 msc) - lekarz mi pozwolił bo mały miał duzy apetyt - ale nawet jakby mi nie dał takiej rady to pewnie sama wcześniej czy później zaczełabym mu go dawac i obserwowac czy nie dzieiej sie nic złego. A np. z owocami do tej pory synek moze zjadł pare łyżeczek - nie lubi jabłek i nimi pluje :-P Na zakończenie tej dyskusji powiem tak : uważam, że każda przesada i w jedna i w druga stronę nie jest wskazana. Nie można jednak dac się zwariować poradnikom, książkom itp - moja mama mi przyniosła książke wg której mnie żywiła. Jest tam napisane że dziecko w 3 tygodniu życia może dostawac sok owocowy albo warzywny :-) I ja pewnie tak byłam karmiona - Wy zreszta tez :-) Emcia - ja spacerówki jeszcze nie mam więc nie pomogę :-( Dorotka - w aptekach jest taki antyperspirant który jest podobno bardzo silny i używa sie go chyba raz na 3 dni. Poszukam nazwy to Ci podam. Kobietki - czy u któryś z Waszych maluszków pojawiły sie juz ząbki ? Może już gdzieś to było ale chyba mi umkneło :-P U mnie na razie pusto w buzi - ciekawa jestem kiedy sie pojawia ? Zaraz pewnie zacznie sie u mnie \"walka\" - mały jest śpiący ale próbuje nie spac - przeciez tyle fajnych rzeczy dookoła ...
  11. Kasia12 - to tak jak u mnie :-) Jak siedzi w wózku z podniesionym lekko tyłem to próbuje siadać, ale o przewrotach to nie ma mowy. Z raczkowaniem to ja jeszcze poczekam pewnie długo - mały lezy jeszcze na łokciach - dopiero kilka razy udało mu sie wyprostować jedna łapke jak do raczkowania. Daleka droga przed nami :-D
  12. Aaaa- mam jeszcze jedno pytanie - jak karmicie swoje maluchy z łyżeczki to w jakiej je trzymacie pozycji? Siedzą u Was na kolanach,w fotelikach czy leża na rękach ? Mój nie jest za bardzo przekonany do tej łyżeczki - ja trzymam go na kolanach ale większośc mi wypluwa :-(
  13. Hello :-) A co do tego wychowawczego to w sumie smiesznie wyszło. Mój mąż był przekonany, że ja chce koniecznie wracac do pracy i nawet mi nie proponował zostania z małym. Ja z kolei miałam obiekcje tylko natury finansowej. Sytuacja jednak sie zmieniła na lepsze - w pracy podwyżka i szanse na wyższe stanowisko u męża sprawiły, że w końcu sie zgadalismy i najbliższe lato spędze z maluszkiem razem. Nawet mały wyjazd nam sie szykuje. Nawet nie wiecie jaka ja jestem teraz szczesliwa :-D Oliwka - dobrze, że wszytsko OK u Ciebie z pracą. Ale stres i tak był pewnie nezły :-O Kasia12 - w którym rejonie Wrocławia mieszkasz? Ja niedaleko parku na ul. Nowowiejskiej ( okolice pl. Grunwaldzkiego) :-) Aaaa - u mnie chrzciny tydzień po świętach. Porządki trzeba jeszcze zrobić :-O Miłego i słonecznego dnia
  14. Nie mogłam topiku znaleźć - spadłysmy na druga stronke :-) U mnie piękna pogoda - zaraz ide z małym na dłuuuugi spacerek - może mnie trochę słońce złapie i pochwalę sie na święta swieżą opalenizna :-P Miłego dnia Kobietki
  15. Hej! Dunia - mój kiedyś zasnął jak moja mama zaczeła mu śpiewac jakąś pieśń religijną :-P Mój repertuar tez jest niezły - ostatnio mu śpiewałam \"szanty\" a potem \"jesteśmy jagódki\" i zasnął jak aniołek bez marudzenia :-D Soul - weź kiedyś wyjdź wieczorem do jakiejś koleżanki i zostaw męża z małymi do usypiania. Może wtedy zrozumie co Ty masz w ciągu dnia :-) Dunia ma dobry pomysł. Amelka - biedny ten Twój synek. Pamiętam, że ostatnio nasze obydwa Pawełki chorowały jednoczesnie - na szczeście mój nie choruje ( tfu tfu ). A ja jestem cała w skowronkach bo ustalilismy z mężem, że zostaję z małym przynajmniej do końca roku na wychowawczym :-D
  16. Hej! A ja to z kolei dzisiaj jestem szczesliwa jak nie wiem co :-D . Wczoraj postanowilismy z meżem, że zostaje w domu z małym na wychowawczy przynajmnije do końca roku :-D A w przyszłym roku staramy sie o rodzeństwo dla Pawełka . Monik - ja pamiętam moje USG w 12 tygodniu ( chyba) i jak zobaczyłam te ręce i nóżki to nie wierzyłam, że to moje i, że tak dużo zdązyło się już wykształcić. Super chwile - najlepiej widac malucha jak jest własnie taki mały bo gdzies tak od 7 msc już coraz ciężej samemu coś na tym zwykłym USG zobaczyć :-( Ja miałam termin na 8 listopada a urodziłam 3. Śmiałam się, że musze nogi zaciskać żeby nie urodzic 1 i 2 listopada. Wytrzymałam 6 godzin - zaczełam rodzic 2 listopda a skończyłam o 6 rano 3 ;-) Anka - jak chcesz to ja Ci mogę napisac co wzięłam i co jest wg mnie raczej niezbędne. A szpital w końcu wybrałaś - pytałam sie o to ale chyba mi Twoja odpowiedź umknęła ? Foli - ja też nie mam Ciebie na trawce :-( A tak w ogóle to witam wszytskie Kobietki i miłego dnia
  17. Kasiu - to widze, że Twój Bartuś wagowo ma tak samo jak mój - jak miał 3 msc to tez ważył 7200 i ciuszki na 68 i 74:-) Chyba będziemy miały wyjątkowo dużych chłopaczków :-D Ja do pracy ide za 1,5 msc - mały będzie miał wtedy 6,5 msc ale juz teraz mnie stresy dopadają - praktycznie co noc mam sny, że wracam do pracy i mnie tam nie chcą, że dyr jest dla mie niemiły, że mnie przenosza na niższe stanowisko ... nie mogę normalnie spac - kupiłam sobie nawet ziołowe tabletki uspokajające :-(
  18. Hello ;-) Mia - to Ty jesteś niezła - 5 godzin dziennie :-) U mnie to max dwie. Dzięki za zdjęcia Mateuszka - wg mnie robi się coraz bardziej podobny do Ciebie Kasia12 - ja jak miałam małemu dawac syrop to wlewałam do smoczka z którego pił mleko i jakos szło. Z tym, że Ty karmisz piersią to i ten sposób pewnie też zawiedzie... Jestem faktycznie z Wrocławia - podobnie jak i Mia. Mieszkamy nawet niedaleko siebie :-) Kasia - pewnie nie jest Ci łatwo isc tak szybko do pracy :-( Ale jak masz zaufana nianie to pewnie łatwiej. Dorotka - WITAJ . Dawno Cie tutaj nie było. Napisz coś więcej co u Was. Szkoda małego, że tak sie męczy z ta alergią - i faktycznie mało przytył - pamiętam, że na początku to \"szedł\" równo z moim. Mój Pawełek teraz to już 9 kg :-D A długi na 72 cm. Rośnie jak szalony :-P Soul - ja Ci serdecznie współczuję :-( Ja czasami nie daję rady jak mały sie rozryczy - a co dopiero Ty. Wczoraj np. chciałam sie wykapac w ciągu dnia, wziełam małego ustawiłam w leżaczku koło wanny. Było wszytsko OK do momentu gdy nie zobaczył szamponu na moich włosach - wpadł w taka histeria, że musiałam szybko spłukać włosy i mokra wyleźć z wanny, żeby go uspokoić. Nie poszło mi to wcale łatwo :-O Pewnie bez zwykłej fryzury wyglądałam jak obca osoba i pewnie stąd ten krzyk :-( Teraz Pawełek śpi a ja jednym okiem oglądam \" Ostry dyżur\" - uwielbiam ten serial :-D Miłego dnia
  19. Zabajona - trzymam kciuki :-) I żeby nic nie bolało - no może tylko troszke, jak juz musi ... ;-)
  20. Estella - mały ma ciemno-niebieskie oczka :-D Na zdjęciach tylko wychodzą jak ciemne :-( Muszę Pawełka dzisiaj głosno pochwalic - cały dzień był bardzo grzeczny, nie marudził przy spaniu i w ogóle miał jakis dobry humor. Moze dlatego, że dzisiaj kończy 5 msc ? Nawet nie wiem kiedy mi ten czas tak szybko zleciał ... Asiu - właśnie wyszukuje swoje zdjęcia to Ci tez wysle. Ale dam sobie łape uciąć, że ostatnio Wam je wysyłałam :-D Najwyżej dostaniesz dwa razy to samo ...
  21. Hej :-) Mało się odzywam, bo u mnie nie dziej sie nic ciekawego. Nie wiem też nic na temat karmienia i alergii to sie nie udzielam :-( Dunia - pewnie nieźle sie najadłas strachu :-( Dobrze, że to \"tylko\" noga a nie nic gorszego ... Flądra - pakujesz się już powoli ? A mogę sie spytać gdzie będziesz pracowac w Norwegii? Sorry a ciekawość, ale nie umiem sie powstrzymac :-P Kasia12 - czy Ty jestes może przypadkiem z Wrocławia?
  22. Teraz temat kosmetyczny - kobitki zawsze sobie znajda cos do poplotkowania :-P Ja mam fryzjerkę zaraz koło domku - wyjde z bramy i juz u niej jestem :-) Na razie mi tylko ścina włosy - pytałam sie jej o te pasemka, na które mnie namawiacie , ale ona powiedziała, że raczej tego nie robią, bo ja mam dość ciemne włosy i trzebaby pigment z nich ściągać a to bardzo niszczy włosy :-( Na razie skupiam sie na tym by te włosy w ogóle mieć, bo wypadaja mi okropnie. Teraz juz lepiej - był jednak taki okres, że były dosłownie wszędzie, zwłaszcza u małego w rączkach - namiętnie mi je wyciągał. Nawet nie musiał szarpac - same wychodziły ... Emika - Ty naprawde nie masz żadnych moich fotek? Ostatnio Ci cos chyba wysyłałam ...
×