Aga*

Cześć! Dopiero teraz mogłam poczytać sobie - bardzo mi przykro Kasiu :-(( Ja co prawda w tabelce mam 27 ale chyba potestuje później co by się nie napalić za szybko a potem rozczarować. Staram się nie mysleć o @ i mi sie udaję - bardziej mnie teraz zajmują inne sprawy - praca, dom, mąż :D No i teraz święta. Nie bola mnie w ogóle piersi, mam za to mdłości- ale to może efekt dużej ilości orzeszków solonych które zaciekle jem od 2 dni - hi hi hi Aga

No właśnie Kasia - i co i co ? Teraz my z Estellą stoimy na baczność przed komputerem :-))

Kasiu - tylko pliiisss - zrób teścik jeżeli możesz przed 9 bo potem idę do pracy i nie będe nic wiedzieć o Tobie :-)) Teraz już idę spać - tak fajnie jest teraz w pokoju - tylko choinka jest włączona - jest delikatne kolorowe światło .... uwielbiam to :) Dobranoc i miłych snów Aga

Cześć Dziewczyny! Nie odzywałam się długo bo nie miałam po prostu czasu - u mnie w domciu stoi juz piękna choineczka, mama szykuje pyszne jedzonko na święta - a ja marzę by sprawić wszytskim spóźniony prezent pod choinkę :-)) Nie mam żadnych objawów - może to dobrze, może źle... Gratulacje dla Awy - to sie nazywa celny strzał :D Może po świetach będę miała troche wolnego to sobie poplotkuję z Wami \"na żywo\". Pozdrawiam gorąco wszytskie Kobietki :-))

Chyba kafeteria nawala... Malwa - masz racje- nie przyjmujemy wybrakowanych towarów :-)) Tylko pełnowartościowe - w końcu mamy mieć to co najlepsze. Dobra - teraz kończę i idę \"wydobywać\" z mojego męża tylko najlepszy gatunkowo towar - hi hi hi Aga

Paula - większość dziewczyn z forum zastanawiała sie czy to ten czas , ale nigdy nie będzie tak na 100 % dobry czas, bo zawsze sie pojawi coś niezaplanowanego. A potem jak już będą warunki , a ty zdrowo po 30 to może się nie udać i będzie żal, że będąc młoda czekałaś bo to bo tamto. Mam tyle samo lat co Ty i dopiero od niedawna w miarę stabilną sytuacje życiową a tu dzidzi ani widu ani słuchu :-)) Aga

Malwa - ale mnie rozbawiłas tymi zdechłymi plemnikami - hi hi hi. Postanowiłam tak jak Estella iśc na żywioł i nie zastanawaic się co będzie - i tak jest mi lepiej :-)) Ja miesiąc temu skończyłam 26 latka - moje \"jajka\" tez już chyba się starzeją :-)) Miałam takie samo podejście , że próbuje tylko wtedy kiedy na 100 % będą , że tak powiem warunki na dzidzie - a tu warunki jak na zawołanie a dzidzia jeszcze chyba u tatusia w plemniczkach siedzi :D Ale od czego jest potymizm i pogaduszki a Wami. Dzisiaj mam wolny wieczór bo mężuś szaleje z kolegami z pracy na jakiejś imprezce a ja sobie buszuję swobodnie ( w końcu) po necie.

Cześć Kobietki! Przeżyłam dzisiejszy dzień i nie było tak najgorzej - najgorzej jest jak ma sie bujną wyobraźnię :-)) Jak sobie poczytałam Was to jeszcze bardzie poczułam, że już święta faktycznie tuż tuż...W niedzielę ubieram choinkę i czekam na kolację wigilijną z rodzinką - nie będzie niestety na niej mojego kochanego dziadziusia...ale wiem, że jest mu \"tam\" dobrze :-)) Poza tym mam nadzieję, że po świętach sprawie sobie kolejny prezencik i już będzie dla mnie pełnia szczęścia. Malwa - ja mam koleżankę w pracy , która zaszła w ciąże dokładnie w wieczór kiedy świętowała z mężem jego tytuł magistra - a nuż u Ciebie zdarzy się też ten cud ? Pozdrawiam wszystkie Kobietki, całuski i buziaczki dla 33 tydzień i jej maluszka z okazji urodzin. Aga

Hej! Ja dzisiaj tak o nietypowej porze ( hi hi hi) ale wybieram się do teściów do Konina , zaraz wyjeżdżam. Estella - w końcu jestes Skorpionkiem a takie częte przytulanko u nas to podobno jest norma :D Faktycznie coraz mnie wpisów - ale to chyba kwestia okresu jaki teraz mamy i w pracy i w domu. Po Nowym toku pewnie wszytsko wróci do normy. No i pewnie pojawią sie kolejne ciężarówki. Ja to wiem :D Trzymajcie się ciepło - do usłyszenia do poniedziałku. Aga

Cześć Dziewczyny! Ale sie uśmiałam czytając o Waszych fryzurakch - ja miałam podobnie - w zeszłym roku zaraz po ślubie postanowiałam oprócz stanu cywilnego zmienić fryzurke - z ciemnych , kręconych , dość długich włosów zrobiłam sobie włosy proste, do ramion i z jasnymi pasemkami. Mój tato nic, mój mąż to tylko dlatego, że po mnie przyszedł do fryzjera a w pracy koledzy to tylko zauważyli obrączkę(ich słowa - \"tak jakoś inaczej wygladasz jako mężatka\" - hi hi hi). Co do staranek to w tym cyklu u mnie nici - przyplątało mi sie jakieś zapalenia - nie mam pojęcia skąd i dlatego sobie musze odpuścić. Nie denerwuje się tym - może za to uda mi się troszkę schudnąć - boje, sie czy w ciąży nie będę miała problemów jak jeszcze przytyję. Nie mam wagi słonia ale 6,7 kg to by sie przydało zrzucić :-)) Pozdrawiam i miłego dnia :D

...ale byczki walnęłam... sorki

Malinka - teraz to mnie zaskoczyłaś - Ty nerwus ??? Nigdy bym nie pomyślała - hi hi hi Impersona - ja tez nie mam prawa jazdy - mój mąż mnie namawia ale ja się boje , pare lata temu miałam dośc poważny wypadek i dużo czasu minęło zanim jazda w aucie nie była dla mnie koszmarem :-(( Poza tym jestem też czasami nerwowa, może lepsze określenie - impulsywna - jak mnie coś zdernerwuje to sie zapalam jak zapałka i zaraz gasnę tzn. sie uspokajam. Ale chwile złości to u mnie nic przyjemnego - hi hi hi. Ale tak jak w przypdaku Malinki mąż nade mna pracuje i jest coraz lepiej :D Malinka - ty idź do okulisty i to szybko. Mnor też tak kiedyś bolało i potem musiałm brać jakieś takie kropelki po których nic nie widziałm przez parę godzin.Nie wiem jak to u Ciebie ale u mnie to był taki ból z tyłu oczu - nie same oczy.

A ja wiem , że mamie i siostrze kupię cos z kosmetyków - ale nie coś praktycznego tylko takiego z "odrobiną luksusu" - ostatnio gdzieś widziałam takie super żele i kremy z drobinkami złota czy coś w tym stylu :-)) Dla teściów już mam wybrane prezenty, ale zostają mój tato i mąż. Z nimi nie mam pojęcie co wybrać - pobiegam po sklepach i zorientuje się co dobrego mają - mój maz "choruje" ostatnio na takie jeden sweter - chyba sie na niego skuszę - dobrze, że wypłata będzie wczesniej, tzn. przed świętami :D Impersona - ja w ogóle nie lubie takich programów. Wiem, że tak jest naprawdę i uciekam przed tym ,ale świadomośc tego, że jest tak źle w niczym mi nie pomaga :-(( Lubię np. oglądac horrory, thillery - bo jakoś łatwiej jest mi wyobrazić sobie, że to jest fikcja - ale takie programy mnie przerażają. Potem tylko martwię sie o najbliższych - taka jestem głupia :-(( Dobar - koniec tych smutasów - zabieram sie do sprzątania mieszkanka. Rozumiem Impersona twoje podejście do tego - tez mi sie potwornie nie chce ...

Mam nadzieje, że szybko bo wziełam wolne ale nie che cały dzien spedzić na staniu w kolejkach. Moze polatam troche po sklepach za prezentami? Macie już prezenty albo chociaz pomysły na nie ?

Hej Dziewczynki ! Dzisiaj mam wolne to będe mogła sobie z Wami popisać - humorek teżmam dobry, pogoda we Wrocławiu dopisuje, w radiu lecą fajne piosenki i nawet prespektywa wizyty w urzędzie po nowy dowód osobisty nie przeraża :-)) Aga

Impersona - teraz Ty ? Nie podoba mi sie to wcale ...:-(( Co do biletów - to faktycznie kupujesz je na 10 minut, pół godziny itp. Ale powiem Ci coś więcej - możesz sie przesiadac w ramach limitu czasu z tramwaju do tramwaju. No i są bilety na ilośc przejechanych przystanków - zakręcone na maksa - nigdy sie w tym nie łapałam do końca.

Asiu - ty też ? Szkoda - bo polubiłam i Ciebie i Imolkę - i inne dziewczyny też... Widocznie tak ma być - trzymaj się i nie dawaj się złym humorkom :-)) Aga

Hello, jest tam ktoś ? Tu Aga - odbiór :-))

Chyba zostałam sama - buuu Aga

A przez Puszczykowo przejeżdżałam zawsze pociągiem... Koleżanka była ostatnio w Poznaniu i mówiła, że podobno bardzo ładnie wygląda teraz deptak na Półwiejskiej - chyba wybiorę sie jeszcze przed swiętami do Poznania - troche mnie tam jednak ciągnie :-))

Aha - Malinka - mam takie niedyskretne pytanko - w jakiej części Poznania mieszkasz ? Tak tylko pytam ... 6 miesięcy temu wróciłam się do mojego miasta rodzinnego Wrocławia - ale w Poznaniu mieszkałam prawie 3 lata i nadal czuje do niego sentyment ...

No to mamy dylemat na miarę Szekspira - jesć albo spać ? Oto jest pytanie - hi hi hi . A i tak wygra kochanie ... Aga

Wszystkiego naj naj naj... dla Kasi i Malinki z okazji urodzin ( mam nadzieje, ze dobrze pamiętam :-)) ) A poza tym witam w nowym tygodniu - :D Może ten będzie lepszy , chociażby pod względem zdrowia - hi hi hi Aga

Hmmm...Imolka ale mi narobiłaś apetytu na coś dobrego :-) Czekam w takim razie na przepis. Ja tez na razie spadam bo zaraz wybieram sie do rodziców. Pa pa

Cześć Asia i Sylwia! Dopiero wstałam bo wczoraj mimo dobrych chęci położyłam sie spać dopiero koło północy - takie tam pogaduszki małżeńskie :-)) Dzisiaj we Wrocławiu jest paskudna pogoda, nawet nie chce mi się nosa z mieszkania wystawiać. Dzisiaj już lepsze humorki ? Aga