Aga*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aga*
-
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Andzia - a zobaczysz jak 2 tygodnie pzred terminem będą Ci się strasznie dłużyć. Ja już nie mogłam na miejscu usiedzieć:-) -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki Foli . Mąż wziął wolne bo przy 39 stopniowej gorączce nie byłam nawet w stanie wziąść małego na ręce. Dzisiaj już \"tylko\" 37,7 :-P Andzia - gratuluję studniówki . A Foli tylko dwa dni mniej :) -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Enigma - ja mam od wtorku gorączkę i jestem chora - chcesz mnie jeszcze mieć na sumieniu ? Gadaj co z tym testem !!!!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu - mój Pawełek też już ma za soba pierwsze kroczki :-) Co prawda tylko trzy a potem lot na pupę ale z dnia na dzień jest coraz bardziej odważny. Co do gdania to mój na wszytskich i na wszytsko woła \"MAMA\" :-D Wyjątek tylko robi jak zobaczy męża na naszym zdjęciu slubnym i wtedy jest TATA, ale tylko wtedy :-P Co do innych słówek to siada na środku pokoju, macha łapkami i gada tak jakoś po \"cygańsku\" - bardzo szybko i kompletnie niezrozumiale :-D -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja się również melduję :-D Nie odzywam sie bo od tygodnia usypiam małego tylko raz dziennie więc czasu mam mniej, ale za to sa plusy takiego spania. Mały pada koło 13 - prawie sam bez mojej pomoc, śpi 1,5 godzinki wiec wtedy latam jak tornado po domu, a potem o 20 zasypia tez pieknie i śpi do 8 rano :-D Generalnie jestem bardziej wyspana a co za tym idzie - szczęśliwsza :-D Ania - mam nadzieje, że ta separacja to tak tylko na żarty i nie oznacza nic złego ? Zielna - ja się wczoraj nie na żarty przestraszyłam z tym mlekiem. Zreszta po tym artykule co Ania wkleiła link wszytsko jest możliwe :-O A nie możesz juz podawać mleka nr 3? Dołączam sie do życzeń dla Pawełka od Amelki i dla Majeczki od Flądry . Dziewczyny - Was ostatnio już w ogóle nie ma :-O A Kasia i Dorotka też pewnie zapracowane. Skrobnijcie parę słówek co u Was. A ja ostatnio mam dziwny nastrój - niby z jednej strony ciesze się, że zostaje na kolejne miesiące z małym a z drugiej poszłabym do pracy - tylko, że nie do swojej :-P Myslałam też o kasie ale to bardziej ze względu na Pawełka - ale potem stuknełam sie w łepek i pomyslałam, że dziecku bardziej jest potrzebna matka a nie kolejna zabawka. Zwłaszcza, że jakbym poszła do pracy to ze względu na obecne teraz okropne korki musiałabym wychodzic o 8 (czyli jak synek sie budzi) i wracałabym koło 20 (czyli jak Pawełek idzie spać). A może jednak lepiej przyzwyczajać takie mniejsze dziecko, że mama nie zawsze będzie z nim cały dzień? Już sama nie wiem co mam myśleć :-O -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Zielna :-) Ja mam dzisiaj przed soba pracowity dzień dlatego wpadam się przywitac i spadam -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :-D Gdzie jesteście ? Przepłoszyłam Was moją wczorajszą pisaniną ? :-P -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hmmm... Zabajona i Foli - to za kilkanaście lat będą chyba jakieś rozgrywki :-D Adama koleżanka z pracy miesiąc temu urodziła córeczkę i całą ciąże powtarzała, że jak będzie dziewczynka to ona ją będzie wychowywac na przyszłą żonke dla mojego malucha :-D A tak w ogóle to Pawełek miał być Olą - nawet pierwszy kombinezon ma różowy :-P Był w niego ubrany tylko raz jak go zabieralismy ze szpitala a i tak mój mąż powiedział, że być facetem i to w różowym kombinezonie to trauma na całe życie :-D Zabronił mi robic jakiekolwiek zdjęcia z tym kombinezonie dlatego pierwsze zdjęcia Pawełek ma w domu już przebrany :-P -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam w ten słoneczny dzień :-D U mnie jest cieplutko, że parnie nawet na dworze suszę. I w związku z piekna pogoda mam też super nastrój. Emika - z jednej strony widzę, że spokojnie i podchodzisz do kolejnej @ ale widze też, że przygotowania do insemnacji nie odpuściłaś. Super też, że z ta kasą powoli sie Wam układa. A myślę, że inseminacja w Andrzejki to podwójnie dobra wróżba dla Was :-) Estelka - jak po odstawieniu tych globulek ? Już nie masz sensacji tam na \"dole\" ? Własnie jak myślę o Tobie to uważam, że to jest w sumie bez sensu - jak pokazałam mojej siostrze Wasze zdjęcia to stwierdziła, że super razem wyglądacie - i widać, że Twój mąż to taki stuprocentowy facet. A ja wiedząc jak o siebie dbacie w sensie zdrowotnym to uważam, że to niesprawiedliwe, że ktoś taki jak Twój mąż ma problemy z płodnością. Jak widze na ulicy facetów ledwo trzymających sie na nogach na spacerkach z żonkami i dziećmi w wózkach to mnie lekko mówiąc krew zalewa. Wątpie czy taki facet chociaż w połowie dba o siebie tak jak Wy. Wiem, że to niesprawiedliwe jest oceniac ludzi po wyglądzie ale niestety takie reflksje same nachodzą :-O Nadwiślanka - z tymi @ po ciąży to u mnie jak w karuzeli :-P Pierwszych kilka okresów po porodzie to koszmar - skurcze takie jak przy porodzie, do tego bardzo obfite ale reguralne co 28 dni. Potem kilka cykli 40-45 dniowych mniej bolesnych a teraz od dwóch miesięcy znowu co 28 dni i znowu boli jak cholera ! Biorę Ketonal bo zwykłe tabletki i nospa nie pomagają :-( Sabra - a co u Ciebie z tym transferem? Pozdrawiam wszytskie Kobietki - wysłałam Wam kilka nowych zdjec mojego kochanego łobuza :-D Wczoraj byłam z nim na Rynku i koniecznie chciał złapać gołębie. Nie mówiąc o tym, że prawie każda dziewczyna była obdarzana pięknym szczerbatym uśmiechem mojego dziecka. Normalnie je podrywał :-P Mój mąż stwierdził, że Pawełek to dobry sposób na podryw i następnym razem on pójdzie z nim sam :-D Miłego dnia -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja wstałam :-D U mdzień dziś przepiekna pogoda - latam z praniem na dwór, zaraz idę z małym na spacer. Wczoraj pierwszy raz na własnych nóżkach Pawełek (oczywiście trzymany przeze mnie za rączki) przeszedł prawie cały wrocławski rynek. Zabawy miał co nie miara - włazić chciał do fontanny, biegał i krzyczał do gołębi :-D a w ogóle to jest niezły zaczepaiacz - oczywiście tylko kobietki go interesują. Śmieje sie do nich całą gębą pokazując szczerbaty usmiech i wszyscy - łącznie z nim- są wniebiwzięci :-P Spadam na spacer :-) -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam :-D Foli - a ja mogę powiedzieć, że wbrew temu co mówią, że dziewczynki zabierają mamom urodę to Ty wyglądasz naprawdę rewelacyjnie :-) A brzuszek faktycznie bardzo zgrabniutki. Asiu - rozumie Twój ból. Mi za 1,5 msc-a kończy sie urlop wychowawczy, jednak dzisiaj postanowiliśmy z mężem, że nie wracam w styczniu do pracy tylko zostaje z małym przynajmniej jeszcze z pół roku. O prace sie nie boje bo pracuje w takiej firmie, że zawsze się dla mnie znajdzie miejsce. A tak naprawdę to nie mam wcale ochoty tam wracac i będę się rozglądac za czymś innym. Z kasą tez sobie dajemy radę więc z czystym sumieniem zostaje w domu opiekowac sie Pawełkiem. Zwłaszcza, że teraz ma okres wybitnie \"mamowy\" - biega po całym domu i woła w kółko \"mama\" :-D A jak zawoła z takim przejęciem w głosie i z biedna miną MAMO to wtedy się rozklejam na amen :-P Z tym spaniem to miałam podobnie - przeszło po 2 msc.Teraz zasypia koło 20.30, budzi się koło 6 rano ale daje mu na śpiąco butlę i śpi do 7.30 - 8.00. Niestety budzi się casami w nocy i coś tam pomrukuje - to chyba wina ząbków bo chyba idzie już ósmy :-) Iskierko - gratuluje szybkiego o łatwego porodu. Dlaczego ja nie dostałam zdjęc - moze któraś z Was by mi je przysłała ? Estelka - przykro mi, że tak sie męczysz z tymi bakteriami i masz przez nie takie \"rewelacje\". Mam nadzieje, że w przyszłym roku zostaniesz mamusią i będziesz sie kiedyś z tego śmiać ile było z tym zachodu. ale warto - naprawdę :-) Mimo zmęczenia, nieprzespanych nocy to uśmiech dziecka wiele potrafi wynagrodzic. To brzmi jak jakis frazes, ale dla mnie jest to największa prawda - nie ma to jak zobaczec swoje szczęsliwe, zadowolone dziecko. Zabajona - mam nadzieje, że to nie cholestaza. Ja miałam podobnie, ale na szczęście u mnie to była tylko reakcja na kosmetyki (skądinąd na te które uzywam od zawsze, ale w ciązy można reagować na nie bardzo dziwnie). Sabra - trzymam kciuki, że by sie udało - głowa do góry. A o tych lekarzach nie myśl - ja bym na Twoim miejscu ryknęła na jednego z drugim i chyba by mi ulżyło. Idę spać bo zaczynam elaboraty pisac - Emika - wyręczam cię w pisaniu wypracowań. A tak właściwie to gdzie sie podziewasz? Aha - Enigma - mam nadzieje, że znajdzie sie ten jeden z 50 milionów :-D Miłej nocy i kolorowych snów -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki :-D Mało sie odzywam bo ja chyba taka mało zorganizowana jestem - Pawełek śpi coraz mniej a jak śpi to ja sprzatam, prasuję, gotuję itp. bo przy nim sie nie da :-( Musze prawie non stop z nim łazic po mieszkaniu trzymając go za ręce - sam nie umie a jak mu daje samochodzić-jeździk to jest niesamowita histeria. Nie wiem czy się boi czy to po prostu bunt z jego strony bo mama jest lepsza ? Denerwuje mnie też to, że budzi sie w nocy po kilka razy i tylko picie jest w stanie go uspokoić. Jestem przez to niewyspana i jakaś do niczego :-( Tlurpa - jak sobie poradziłaś z jednym spaniem? U mnie Pawełek budzi sie koło 7.30 i o 10.30 kłade go znowu bo jest tak marudny i śpiący, że nie daje sobie z nim rady. A może warto się pomęczyć kilka dni i jakos sie sam nauczy ? Zielna - gratuluje Ali samodzielnego chodzenia . Tak sobie myslałam, ze jak synek zacznie chodzic to sobie chociaz odpoczne od tego chodzenia z nim, ale widzę, że to nie jest tak fajnie :-P Emcia - przykro mi, że masz takie kłopoty. z tym prezentem sie nie przejmuj, bo u mnie Pawełek też najchętniej bawi sie wszytskim tylko nie zabawkami :-D Ostatnio znalazł sobie łapke na muchy i zamiatał nią podłogę - a jak juz zobaczy gdzieś szczotkę to szaleństwo na całego :-D Może znajdziesz malutkiej coś co będzie mniej atrakcyjne dla Ciebie a dla niej to będzie właśnie to :-) Dziewczyny - powiedzice mi jeszcze jedno - jak to jest z tym nocnikiem ? Kupiłam małemu nocnik i na razie go sadzałam na niego na próbę w ubraniu, żeby sie oswoił to uciekał z niego podskakując jakby go coś parzyło :-D Czy Wy też macie takie przeboje czy ja robię coś źle? A może trzeba kupić inny nocnik? Wczoraj na kafe widziałam temat w którym dziewczyna pisała, że nie sadza swojego 16-mcznego dziecka na nocnik i rodzina suszy jej głowę z tego powodu. Kilka osób jej odpisałao, że to faktycznie już późno dla takiego dziecka i że roczne dziecko już powinno próbowac załatwiać sie do nocnika. Trochę mnie to podłamało, że mam jakieś \"inne\" dziecko. A w ogóle dobiła mnie moja mama, bo jak spytałam się jak to było ze mną to powiedziała, że jak miałam rok to ona pieluchy dawała mi tylko na noc bo w dzień \"wołałam\", że chce siusiu albo kupkę :-O Na pocieszenie powiedziała mi , że mam nie patrzec na siebie bo ja zaczęłam chodzić jak miałam 8 m-cy, jak miałam rok to miałam 16(!) zębów i jeszcze kilka innych rzeczy byłam bardzo do przodu. Niemniej jednak zmartwiło mnie to trochę i boję się, że zagapię sie i potem będzie wielki problem. Jak to jest u Was? I jesczcze jedno - czy Wasze maluchy piją tylko z kubków-niekapków? Jak dawałam Pawełkowi w takim kubku to strasznie się denerwował, że nie umie z niego pic i z płaczm go rzucał i tyle było nauki. Robiłam już chyba z kilkanaście prób z trzema rodzajami kubków :-O ale zawsze to samo. Najlepsza jest butla i tyle ! Rozpisałam sie dzisiaj bardzo, ale to dlatego, że tato wziął małego na spacer i mam chwilę dla siebie. Dziękuję bardzo za życzenia dla Pawełka - wysyłam spóźnione całuski dla Majeczki, Ali, Ali Zielnej i Kasi12. Miłego dnia -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dopiero teraz przeczytałam to co napisałaś Estella - dzięki bardzo i nawzajem jeszcze raz -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Iskierka :-) Ja już codziennie kilka razy sprawdzam topik listopadówek czy przypadkiem tam czegoś wcześniej dziewczyny nie będa wiedziały wcześniej a tu NIC :-( Pewnie już masz dość tego czekania ? U mnie pogoda również beznadziejna - jak wieczorem poczytałam o tych Waszych smutkach i dołkach to zrobiło mi sie też tak źle i trochę głupio. Ja Wam wyskakuję z opowieściami o synku a Wy przezywacie taki dramat. Poprzeklinałabym sobie ale dzisiaj niedziela i nie wypada :-( Trzymam bardzo mocno kciuki za Was - proszę bądźcie dobrej myśli - ja wierzę, że w końcu Wam się uda :-) Suzinka - ile Twój Mateuszek śpi w ciągu dnia i ile razy ? Ja zaczynam myśleć o jednej drzemce w ciagu dnia i chyba czekają mnie ciężkie boje :-P A z Mią rozmawiałam kilka dni temu i widziałam zdjęcia urodzinowe jej synka. Rany - mieszkamy w sumie niedaleko od siebie a byłyśmu tylko na jednym spacerze z maluchami :-( Jakoś cięzko się zgrać w jednym czasie. Aha - Pawełek bardzo dzielnie zniósł rozstanie z butlą w ciągu dnia. Aż sama byłam zdziwiona, że tak gładko poszło. Mleczko jest już tylko rano i na wieczór :-) Musze tylko pilnować rodziców bo oni chcieliby dla małego jak najlepiej i ten spryciarz o tym wie i jak nas odwiedzają i są ciastak na stole to Pawełek włazi im na kolana i dosłownie żebrze o słodkie :-D Emika - dobra jest chociaż ta herbatka? Ja mam w domu cały zestaw tych herbatrek ale jakoś cięzko jest mi si zebrać do ich picia :-O Całuski dla Was i noski do góry -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki wielki za życzenia w imieniu swoim i Pawełka U mnie śniegu mało tylko pochmurno, taka beznadziejna pogoda. Wczoraj wyprawilismy Pawełkowi pierwsze urodzinki - dostał duzo przezentów i jak przystało na dobrze wychowane dziecko na widok każdej nowej zabawki wydawał okrzyki radości :-D Dzisiaj rano go przyłapałam jak próbował wyjąć świnke morską z klatki - podpatrzył jak je karmiłam i zapamietał widocznie jak się klatkę otwiera :-D W ogóle to jest coraz sprytniejszy i zaczynam uważać co mówie do niego bo chyba już wszytsko rozumie - no, z wyjatkiem tego jak mu mówię, że ma nie otwierać jednej szafki w kuchni - uwziął sie na nią :-P No i koniec pisania :-( Ktos się obudził i gada w pokoju obok - lecę :-) Miłego dnia -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Skleroza nie boli - wszytskiego naj naj dla Ciebie Zabajonku - i gratuluje córeczki -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam z ranka :-) Dużo się działo przez te kilka dnie - już kilka razy serducho mi prawie stawało z emocji :-) Jak Was czytam z tymi badaniami itd. to włosy mi na głowie staja - powiem szczerze że gdybym nie mogła zajść w ciąże i bym nie trafiła na podobne forum to chyba bym nie doczekała się dziecka :-( Jak bee w potrzebie to już wiem do kogo się zwrócić :-D U nas wczoraj było świętowanie - Pawełek skończył roczek . O 6.20 śpiewałam mu 100 lat - dokładnie wtedy gdy się urodził. Jak wspominam sobie tamte dni to jakos mi sie tak tęskno zrobiło - i wierzcie mi - nie jestem sobie teraz w stanie przypomnieć jak to wszytsko bolało , pamiętam tylko pierwszą zmiane pieluszki, pierwszę noc z małym z karmieniem co 2 godziny, mojego męża z ogromną dumą i wzruszeniem trzymającego małe zawiniątko ( ...znowu mi sie oczka zmoczyły ) I zero zmęczenia - to jest takie przeżycie, że nie czułam w ogóle potrzeby spania - mogłam godzinami leżeć i wpatrywać sie w mojego Pawełka . Może niepotrzebnie to pisze bo Wiem jak Wy sie nie możecie doczekać - wczoraj byłam pomodlić się z mojego malucha a przy okazji \"wspomniałam\" Temu Komuś na Górze o Was i mam nadzieje, że moje prośby zostaną wysłuchane. A żeby zmienić ten nastrój nieco melancholijny to Wam napiszę jakiego mam małego spryciarza - rano jak nadrabiałam zalgłości w czytaniu Was to sobie podjadałam czekolade :-P. Pawełek bawił sie w drugim końcu pokoju - żeby nie widział, że coś jem, bo o też zaraz by chciał, to chowałam ją po biurkiem. Wstałam bo chciałam coś zobaczeć w telewizji a mój smyk w dwie sekundy przyczłapał do biurka i jak sie odwróciłam to trzymał dumnie kostkę czekolady w ręce i zanim do niego skoczyłam to miał już ją w buzi :-D Szkoda, że nie mogłyście zobaczeć tego tryumfu na jego mordce :-D Był taki słodki w tej radości, że udało się mnie przechytrzyć, że nie miałam sumienia być na niego zła. Zaraz mu umyłam zęby a to był kolejny powód do radości bo uwielbia swoja pastę do zębów :-D Dobra - koniec tego gadulstwa - mogłabym tak pisać, że zapełniłabym chyba kilka stronek. Miłego weekendu -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sto lat, sto lat dla Bartusia od Dorotki Przepraszam, że tak rzadko piszę ale jakos mi ten czas przecieka przez palce - przy Pawełku nie ma szans by coś napisac a jak śpi to latam po domu i staram sie jakos go ogarnąć :-) Byliśmy u endokrynologa - z tarczycą OK, a waga faktycznie duża ale jak wziąść pod uwagę jego wzrost ( 84 cm) to jest po prostu wyrośnięty i tyle. Radziła nam tylko zrezygnować z jednego posiłku mlecznego (tego w poludnie) na korzysc warzyw i owocow. Od piątku karmię synka w ten sposób i nie ma żadnych protestów - mleko 2 razy dziennie mu w zupełności wystarcza :-) Co do spania to zalezy do dnia - spi jeszcze po 2 razy dziennie tak po ok. 1-1,5 h.Nie moge go jednak kłaśc później niż o 14 budzić póżniej niz o 16 bo potem wieczorem są cyrki z usypianiem. Między przebudzeniem z drugiej drzemki a nocnym snem musi minąć około 4-5 h to wtedy pieknie zasypia wieczorem :-) Dzisiaj znowu sobie nie popiszę bo strasznie chce mi sie spać - maly nie zalapał chyba tych zmian godzin bo o ile wieczorem zasypia wg nowego czasu to rano budzi sie wg starego :-( Pa pa Aga -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja znowu ryczę ze szczęścia, że kolejnej dziewczynie sie udało :-) Myszko - gratulacje Po poludniu chciałabym mieć jeszcze jedna okazję do popłakanie się ( Enigma - to do Ciebie - hi hi hi) -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Enigma - jakto Twojemu sie nie podoba Agnieszka ???? A poza tym ja nie pasę tego mojego chłopaka :-P Mam mu tylko już nie dawać mleko 3 razy dziennie tylko 2 i dawac wiecej warzyw na obiad bo Pawełek to wybitny mięsożerca :-D Zabajona - ja to do końca byłam przekonana, że to dziewczynka - a tu proszę. Chłopak jak się patrzy :-D Przydałoby się więcej małych kobietek bo na razie większość to mali mężczyźni. Emika - wystaw dla nas prywatne aukcje na allegro :-) Ja poprosze szaliczek i czapkę :-) Rany - juz się obudził - słysze jak gada do siebie. Jak mi sie uda to nagram Wam filmik jak gada do siebie, macha rąkami i wyrzuca tysiac słów na minutę - język na razie nierozpoznawalny :-P. Ale coś w stylu przekupek na targu :-D -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Te byki i literówki to \"dzięki\" Pawełkowi - ostatnio nie daje mi sie wyspac i potem piszę taki głupoty - sorki :-) -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Kobietki Super, że nasmarowayście tyle stronek - poczuałam sie jak za dawnych, starych czasów ... ;-) Wzruszyłam się i uśmiałam z Was. Iskierko - gratuluję opanowania - przypomniało mi się zaraz moje szykowanie do szpitala sprzed prawie już roku. Ja też nie leciałam od razu do szpitala - tylko, że potem się okazało, że jeszcze tochę a bym rodziła w samochodzie - tak szybko zaczęło postępowac rozwarcie, że nawet lekarze byli zdziwieni.Szybkiego i łatwego porodu i duzo siły potem Enigma - ja kiedyś z śmiechu pękne - mały już śpi więc musiałam się cicho śmiać, co nie było łatwe :-D Jakby się obudził to był mu \"naskarżyła\", że to przez taką jedną ciotkę co rozwiera wrota :-P Emika - a smuć nam tylko raczej pozytywnie ( troche głupio to brzmi ) - my wytrzymamy. Zresztą od tego tu jesteśmy. I też mam taką cichą nadzieję że brak @ to nie wina CLO :-) Foli - mi się nie chce wierzyć jak patrze na Twój suwaczek, że to już tylko tyle zostało do porodu. Zresztą u Zabajonej to samo - czas mi leci tak szybko, że ten rok z Pawełkiem to chyba najszybciej i najbardziej aktywnie spędzony czas jaki miałam do tej pory okazje przeżywać. Mały daje mi teraz nieźle w kośc - a raczej mojemu kręgosłupowi. Nie chce juz za bardzo raczkowac tylko łapie za palce i każe sobie z nim chodzic po mieszkaniu. Czasami nawet i 15 minut. A ja biedna pochylona za nim i zacisakam zęby. Rany - Mia za 2 tygodnie od dzisiaj a ja liczone od piątku będziemy świętowac pierwsze urodzinki maluchów, jeszcze wcześniej Dorotka, potem Soul, Monika,Suzinka, Sysia ... A pamiętam jak dwa lata temu zaczynałam pisac na części I i poznałam wtedy Estelkę , Asię i kilka innych dziewczyn które sie powykruszały. Nawet nie myslałam, że można się z kims tak zżyć - mój mąż to już czasami miał piorunki w oczach, że znowu kafeteria i jak mu biadoliłam, ze kolejny raz się nie udało i nie jestem w ciąży to mi dogadywał, że od ciągłego siedzenia na kafe w ciąże nie zajdę :-P Ale mi się wzieło na wspominki - aha - Nadwiślanka ( Kamol) ja mam nawet Twoje zdjęcie gdzieś na kompie ;-) Sabra - trzymam jutro mocno kciuki za powodzenie i nie denerwuj się tak bardzo. Swoją drogą ja nigdy nie dostałam Twojego zdjęcia więc nie wiem do kogo \"gadam\". Jak już ochłoniesz i będziesz się cieszyć ciążą to wyślij jakieś swoje fotki :-) Dziękuję Wam za miłe słowa o Pawełku - kocham tego szkraba i serce mi rośnie z dumy jak to wszytsko czytam. Zycie bym z niego oddała zwłaszcza jak się mocno do mnie przytula i otwiera buźkę ( w ten sposób wszytskich całuje :-D ) Skubaniec mały ostatnio odkrył, że ma zęby ( i to dość ostre) i jak mu sie cos nie podoba to próbuje gryźć. Komicznie to wygląda - czasami też gryzie z radości jak kogoś widzi. Moja biedna mama została juz w ten sposób \"powitana\" kilka razy :-D Rany - kończe juz tą moja gadaninę. miała cos napisac do Was wszytskich ale chyba nie dam rady bo mi sie oczka kleją :-O Jutro postaram się to nadrobić :-) Miłej nocki i -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie wróciłam od neurologa - jest OK. Przynajmniej z tym mam spokój - ide na kolejna wizyte jak mały zacznie chodzić :-) Co do tej niedoczynności - nieleczona albo źle leczona może doprowadzić u dzieci do nieodwracalnych zmian w mózgu, tzn. znaczie uposledzić rozwój umysłowy - w skrajnym przypadku nawet doprowadza do kretynizmu :-( Nie jest to norma dla każdego malucha ale trzeba sie z tym liczyć. A jednym z objawów tej niedoczynności jest duży przyrost masy ciała - dziecko ma gorszą przemiane materii. Jak czytam ile Wasze maluchy jedzą to mój zjada tak o 30 % mniej a mimo to w ciągu ostatnich 3 msc przybrał na wadze 2,5 kg. A przeciez od dwóch miesięcy raczkuje, dużo się rusza, nie usiedzi za długo w jednym miejscu a mimo to waga rośnie jak szalona. Ja w jego wieku ważyłam 9600 g a jego wagę (12,5kg) to miałam jak byłam 2 letnim dzieckiem -mąż identycznie. Dobra - kończę marudzenie. Flądra - ja Ci z tym kąpaniem nie pomogę bo mój jest w wannie kąpany chyba od maja i ja nalewam tyle wody, że ma tak na wysokości trochę poniżej klatki piersiowej, robię dużo piany i wrzucam mu zabawki. A może Majka boi sie prysznica - mój jak widzi wodę lecącą z prysznica to zaraz wstaje i chce wyjść z wany dlatego głowę mu splukuje woda z kubka :-) Idę sie położyć bo jestem znowu przeziebiona i z nosa mi leci :-P Miłego dnia -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Aga* odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja sie tez melduje ale tylko na chwilkę. Nie pisze ostatnio, bo kompletnie nie mam humoru :-( Po ostatnim ważeniu Pawełka ( 12,5 kg) dostałam skierowanie na zbadanie hormonów tarczycy i z wyników wychodzi,że mały ma niedoczynność tarczycy. Za 2 tygodnie idę do endokrynologa i wtedy mam nadzieje usłyszeć , że to jednak nic powaznego a mały tyle wazy to jest po prostu duży. Naczytałam sie tyle o tej chorobie, ze chyba nie musze Wam pisac co czuje. Wybaczcie więc, że sie mało udzielam bo ja po prostu ciagle myślę o małym i o tym jakie mogą wyniknać problemy z tej jego ewentualnej choroby. Podczytuje Was reguralnie i jak bede wiedziec cos wiecej to dam znac. Pozdrawiam -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -
Aga* odpisał Estella13 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli - ja małego prawie w ogóle nie karmiłam piersią :-( Mimo, że rozmiar biustu jest hmm.. dość duży to nie miałam pokarmu. Wiem, że to nie od tego zależy ale chyba zaliczam sie do tego niewielkiego procentu kobiet które mają zaburzona laktację. Ale nie o tym miałam pisać. Pawełek od samego urodzenia bardzo szybko przybierał na wadze - jak miał pół roku to ważył cos koło 9,5 kg. Myslałam, że troche potem przystopuje ale niestety dalej przybiera tyle samo. Niepokojące dla mnie jest to, że od jakichś dwóch m-cy jego aktywnośc ruchowa znacznie wzrosła i dzięki temu nie powiniem juz tyle tyć :-( Boję się jak cholera tych wyników - mam w dalekiej rodzinie dziecko z niedoczynnościa tarczyce - ma około pół roku i waży chyba tyle co mój synek. Bierze hormony a i tak w tej chwili wyglada jak 2 letnie dziecko. A nieskromnie przyznam, że mały faktycznie jest słodki :-D Z dnia na dzień robi się bardziej komunikatywny, doskonale rozumie jak mu mówię, że nie wolno ściagac serwetki ze stołu ( czasami to działa ;-) ). I uwielbia muzykę - wstarczy jakaś \"śpiewana\" reklama to zastyga na chwilę a potem wstaje i kręci tyłeczkiem :-D A już w ogóle piosenka z serialu \"Przyjaciele\" to hit. Wykorzystuję to przy zmianie pieluch bo tylko to jest w stanie go zatrzymać w miejscu na chwilę :-) Zabajona - dzięki za zdjęcia. Ślicznie wyglądasz - tylko pozazdrościć. A mogę spytac ile masz wzrostu bo wyglądasz na wysoką kobietkę ?