Fredi_Lublin
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Wykopać z niebytu ;)
-
Cóż to były 2 cytaty z Seksmisji :D Reszta BZ, czyli po staremu ;) Pozdrawiam i dziś miłego dnia :)
-
Ja też jeszcze żyję :D Czuję się świetnie i cieszę się, że jestem pensjonariuszką azylu zasłużonej starości. Chce w cieple i spokoju dożyć jasnego końca moich dni. Odbiór ;) Znowu się popsuł, no! Zobacz na jakim sprzęcie my musimy pracować! ;)
-
Uff pozdrawiam!
-
Czyżby nasz topik odszedł przed nowym rokiem? Cóż mówi się trudno :O Pozdrawiam )))
-
Ja juz nie mogę ;) http://mamabela.blox.pl/resource/tort_rob07.JPG Dzielę torcikiem, od 23.40 będę 31-latkiem :D
-
Hej :) Najpierw muszę podpisać umowę, a tej jeszcze nie mam, czyli chodzę do pracy za darmo :O Pozdrawiam po
-
Pozdrawiam... od dziś w nowej pracy :D Czekam na umowę i na skierowanie na badania... może mnie nie zamkną ;) Miłego dnia lub wieczora :) Pa )))
-
Witam :) Więc takie małe przygotowania: na wieczorek http://www.pbw.lodz.pl/wosk.jpg ale od rana zapraszam Was Wszystkie na http://www.hortex.com.pl/repository/images/mrozonki/przepisy/ciasto-z-owocami---miesz.-k.jpg :D
-
Hej robaczki ;) Jak tam odliczanie do weekendu? Pozdrawiam jesiennie :) Po
-
Witam serdecznie Panny, Panie i Mamy :) Gdyby ktoś nie w humorku, to proszę sobie przeczytać... Pięknego, ciepłego dnia wybrał się do ZOO pewien gość z żoną. Żona, naprawdę atrakcyjna, makijaż, letnia, różowa sukienka spięta paskiem, pończochy samonośne... Gdy szli pomiędzy klatkami małp, zobaczyli goryla, który na ich widok jakby oszalał i zaczął skakać na kraty, chrząkać, zawisać na jednej ręce, i drugą uderzać w czaszkę, najwyraźniej niesamowicie podniecony. Mąż - zauważywszy podniecenie małpy, zaproponował żonie podrażnić go jeszcze bardziej i zaczął podsuwać pomysły: - Obliż usta, zakręć tyłeczkiem... Żona wykonywała jego instrukcje, a goryl zaczął wydawać takie dźwięki, że chyba obudziłby martwego. - Rozepnij pasek... - (goryl prawie już rozginał kraty z napięcia). - ...a teraz podciągnij sukienkę nad pończochy... (goryl oszalał kompletnie). Nagle facet złapał żonę za włosy, otworzył drzwi klatki, wrzucił żonę do środka, zatrzasnął drzwi i powiedział: - A teraz mu się kurwa wytłumacz, że boli cię głowa... Dosyłam po i
-
Banitka -> jest OK! Na poprawę humorka: jak zrobić laskę Ponieważ wielu Internautów zagląda tutaj, wpisując w Google pytanie \"jak zrobić laskę?\", czuję się poniekąd moralnie zobowiązany udzielić im odpowiedzi. Tym bardziej, że wbrew pozorom, zrobienie dobrej laski wcale nie jest takie proste. Należy też wyjaśnić, że laskę może zrobić każdy dorosły człowiek, bez względu na płeć, stan cywilny czy majątkowy. Uważa się nawet, że lepsi są w tym mężczyźni, niż kobiety, ale wolałbym unikać takich seksistowskich uogólnień. Ważna sprawa: obiekt do laski musi być twardy i sztywny. Najlepiej sprawdzić to najpierw rękami, zanim zabierzemy się do dzieła. Ale nie szarpcie nim, tylko ostrożnie poruszajcie. Nie dajcie się nikomu namówić, jeśli jest miękki i sflaczały - za dużo z nim potem zachodu. Kiedy traficie na właściwy, najpierw należy ściągnąć z niego skórkę, można zrobić to delikatnie za pomocą dłoni. Potem powinno się go dobrze wygładzić, posuwistymi i łagodnymi ruchami rąk. Warto w niego wetrzeć trochę oliwy. Teraz nachodzi najtrudniejszy moment całej operacji: całą uwagę musimy skupić na główce. To etap wymagający niezwykłej staranności i wyczucia. Kiedy główka jest już obrobiona, osadzamy ją na końcu kija, elegancko lakierujemy i własnoręcznie wykonana drewniana laska jest gotowa. Taki gustowny i funkcjonalny prezent możecie np. podarować swojemu mężowi na urodziny. Pozdrawiam po
-
Hej! Eh ja wciąż czekam na telefon, tzn. na to co mam robić, odpowiedź na być w ciągu 2-3 tygodni, kończy się właśnie drugi i zaczyna trzeci. Mam nadzieję, że nadejdzie :O Pozdrawiam przed weekendem i po
-
Z najlepszymi życzeniami: http://www.e-kwiaty.pl/photo/kwiaty_bukiety_008d.jpg Zdrowia i uśmiechu i gromadki... pieniędzy na koncie :D
-
Po - to nie jest chryzantema :D i po Pozdrawiam z Lublina :) Ja jakoś się trzymam.