ma_rka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ma_rka
-
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stella no ciężka. Zawsze wydawało mi się, że w ciąży to się po prostu jest i nie ma się żadnych problemów zdrowotnych związanych z ciążą. A tu ciągle wiatr w oczy. Też brałam duphaston i pozostałe leki, więc miejmy nadzieję, że to nie wpłynie w żaden sposób na Maluchy. A ten lek mąż kazał mi brać, chociaż kilka dni, dopóki macica się nie uspokoi całkowicie. Chociaż szczerze mówiąc jakoś nie widzi mi się, że się uspokoi. I włączył mi się 100% instrynkt macierzyński. Dziś oglądałam filmik z 31 tyg. wcześniaczka. Boże jakie to jest malutkie i piękne. I pomyśleć, że takie małe bobo siedzi tam w brzuszku :) nagrywam mu właśnie płytę Arki Noego i już mam w oczach jak jedziemy na wycieczkę całą rodziną, a z tyłu Fifiś śpiewa :) Ahhhh... :) stał się taki realistyczny ostatnio. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stella Ty byś chciała być w moim tyg, a ja też chciałabym być o miesiąc do przodu. Muszę dotrwać chociaż do 34 tyg. A co do stanika to ja też nie bardzo wiem jaki rozmiar zakupić. Na razie biust zatrzymał mi się na 70C, ale jak dojdzie mleko to chyba jeszcze trochę napęcznieje. Więc wstrzymuję się jeszcze. Te staniki do karmienia zazwyczaj są nieusztywnione więc jak będę zamawiać a nic się nie zmieni to zamówię 75C, w nieusztywniony stanik wejdzie trochę więcej cyca :P I w szpitalu nie musisz mieć stanika, to tylko dla Twojej wygody i żebyś nie czuła się skrępowana, bo jednak będzie Ci wyciekać, a wkładki też w coś musisz wsadzić. MAM PYTANIE, czy Wy też czasem czujecie parcie na szyjkę? Zastanawiam się czy tylko ja tak mam przez te niskie ułożenie, czy to normalne odczucie. A może to moja paranoja :P No i czytam ulotkę tego leku, który dostałam od swojej ginekolog. Jest tam napisane, że nie powinny go zażywać kobiety w ciąży, bo powoduje wady rozwojowe u płodu. Boję się go brać. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej mamusie! Jestem po wizycie :) Filip nisko ułożony, gotowy do startu, ale szyjka na szczęście długa i zamknięta :P więc postępu nie ma. Dostałam inny lek. NITRENDYPINA się nazywa. Fenoterol idzie w odstawkę, bo marnie działał. No i za dużo dziś nie widzieliśmy niestety :( Ale za to nasz syn całkiem pokaźnych gabarytów jest i waży całe 1800g. :) Więc jeszcze pewnie z tydzień i dobijemy do 2 kg. Oby jak najdłużej. A przez niskie ułożenie muszę się oszczędzać i więcej leżeć, bo Mały będzie napierał na szyjkę. Za tydzień mam pobranie wymazu po antybiotykach, więc zobaczymy jak z bakteriami sytuacja wygląda. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry :) Stella jestem jestem :) brzuszek mi wczoraj trochę szalał, więc dziś oprócz wizyty u lekarza i przymusowego wstania NIC NIE ROBIĘ :P o 15 okaże się jak szyjka. Przy okazji może uda nam się w 4d zobaczyć jak mój syn zmężniał :P izzkka na szkole rodzenia mówili, że każdy jest dobry tylko nie zwykły gąbkowy. My kupiliśmy w komplecie z łóżeczkiem gryka gąbka kokos i myślę, że ta gryka to dobra sprawa. Formuje się na kształt dziecka i podobno chłonie pot. W lipcu Filip jak wytestuje to Ci powie jak się sprawdza :P My w sobotę zaczynamy działać z kącikiem dla Filipa. W piątek jedziemy do naklejki piankowe z Kubusiem Puchatkiem, malujemy jedną ściankę na pomarańcz i wstawimy już łóżeczko. A do piątku mam zamiar razem z mamą poprać wszystkie rzeczy, o ile pozwoli mi na to moja macica. Mam nadzieję, że 4 prania i wszystko będzie poprane. A dziś śnił mi się mój synek. Piękny, 2letni z podkręconymi włoskami. I mówię do niego daj buzi dla mamy: a on się tak słodko rozdziawił i dał buzi, tak jak robią to małe dzieci :) potem było tuli tuli i tak pięknie płynnie mówił. Już nie mogę się doczekać jak będzie wskakiwał rano do naszego łóżka i caaaaaały ranek będziemy się tulić :) Pina jak Twój kręgosłup znosi ciążę? Bo my chudzielce, więc zastanawiam się jak dajesz sobie radę. Mnie wieczorem tak bardzo boli, że mam wrażenie, że za chwilę odpadnie. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
weronikarz mnie męczyły okropne zgagi z miesiąc temu. Tak uporczywe, że aż wymiotowałam. I wiesz co pomogło? 2 łyżki soku z cytryny. Podobno cytryna w żołądku zmienia odczyn na zasadowy, na mnie działała rewelacyjnie przy bardzo uporczywych zgagach, a teraz jak lekko dokucza to rennie wystarcza w zupełności :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja chciałabym pochwalić się swoim wielkim brzucholem :) http://w786.wrzuta.pl/obraz/99ApziYJP3X/30_tyg. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam z rana! :) moja macica coś dziś buntuje troche, więc dziś cały dzień leżę. Co do porodu przedwczesnego to ja za bezpieczny okres uważam 34 tydz. Więc jeszcze sporo czasu zostało... Całe 3 tyg. Dla mnie to cała wieczność i szczerze mówiąc chciałabym, żeby ten bezpieczny okres już nadszedł. Biorąc pod uwagę fakt, że Fifiś dostał leki na płuca to pewnie będzie mógł już wtedy samodzielnie oddychać. poza tym zauważyłam, że moje dziecko wcale nie jest mnie ruchliwe. Dopiero teraz wierci się tak, że cały brzuch faluję i czasami przyznam, że nie jest to miłe uczucie. Poza tym moje dziecko zaliczyło już pierwsze czkawki. Ale komicznie to wygląda :P -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stella no to 100 lat życia i realizowania się w roli mamy :) No wystraszyłam się co niemiara. Nikomu tego nie życzę. A poza tym to dziś jest jakoś ok. Mimo tego, że musiałam trochę pochodzić, to brzuszek postawił się jakieś 3 razy. Od kiedy biorę antybiotyk jest znacznie lepiej, może to rzeczywiście te bakterie. Wczoraj dzwoniłam do swojej ginki. W pon mam wizytę, teraz będę ją odwiedzać częściej, bo za bardzo się boję. Dziewczyny każdej z nas przysługuje położna środowiskowa. Każda z nas ma ją w swojej przychodni. Ja wczoraj zmieniłam przychodnię i dzięki temu zyskałam położną znajomą, koleżankę mamy. A położna to naprawdę przydatna rzecz. Przychodzi przed porodem chyba 2 razy. Pomaga w trudach ciąży, doradzi i odpowie na każde pytania. Po porodzie zjawia się po pierwszej dobie w domku, sprawdza czy z dzieckiem wszystko ok, pomaga przy czynnościach z nim związanych, jak trzeba to wytłumaczy jak przystawić dziecko do piersi. Do położnej środowiskowej zapisać się trzeba w ciąży, w przychodni Wam wszystko powiedzą :) A co do grilla to ja też się szykuję. Mam nadzieję, że ta mała dyspensa mi nie zaszkodzi. Dziadek ma urodziny i cała rodzina szykuje mu niespodziankę, więc chyba pozwolę sobie na godzinkę posiedzenia z najbliższymi :) A teraz uciekam wylegiwać się w ogrodzie, miłego dnia :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do dziś nie wiem co to było. Może siku. Po prostu spanikowałam. Tak mi się wydaje. Pigułeczko całą ciążę smaruje się provagiem w żelu, biorę provag doustnie i jak widać nie uchroniłam się przed bakteriami. Choć mogą to być bakterie z I trymestru. Miałam je też, ale wtedy nie dostałam antybiotyku tylko jakieś globulki. Nikt nie sprawdził mi potem czy się wyleczyłam czy nie. Jak widać chyba nie... -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kropelko musiałam mieć wrażenie, że coś ze mnie poleciało. Może spanikowałam. Wcześniej zmieniałam mokrą wkładkę i przy sikaniu miała wrażenie, że poleciało też i z pochwy. Ale ani kropelki wód. Skurcze mam, ale są delikatne i jak dłużej chodzę. Przy leżeniu jest ok. Ktg wykazywało tylko ok. 20% skurcze i wypisali mnie do domu. Za tydzień na kontrolę. Więc nie rodzę i nie mam takiego zamiaru przynajmniej go 34 tyg, kiedy to będę mogła urodzić tutaj, na miejscu. A jak Bóg da to dotrwam i do 37tyg. Oby jak najdłużej. Niestety moja szkoła idzie w odstawkę. Na następny zjazd też pojechać nie mogę. A co będzie dalej- czas pokaże. A Ty Kochana też w szpitalu wylądowałaś? Jakie rokowania? -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny! JESTEM NA SZCZĘŚCIE JESZCZE 2 W 1. W niedzielę po południu przy korzystaniu z łazienki poczułam hluśnięcie wód. Od razu w samochód i do szpitala. Trafiłam na blok porodowy. Oczywiście roztrzęsiona i zapłakana. Mąż przerażony. Od godz. 17 do 23 leżałam pod ktg. Skurcze nieregularne dochodzące do 50%. W Suwałkach odbierają wcześniaki od 34 tyg. czyli o 4 za mało. Słyszałam jak rozmawiają czy nie transportować mnie do Białegostoku. W końcu przyszła moja lekarka prowadząca ciążę i ulżyło mi. Kontrola wód płodowych i okazało się, że to nie wody. Nigdy nie czułam większej ulgi. Dostałam łącznie 3 zastrzyki rozkurczowe i fenoterol, który niewiele działa na mnie. Filip dostał w pon i wtorek sterydy na rozwój płuc, w razie gdyby doszło do wcześniejszego porodu. Codziennie sprawdzali mi ktg. Na szczęście wszystko się wyciszyło. Pobrano mi wymaz z pochwy i okazało się, że mam bakterie. Coli i Feacalis. Mogą przyczyniać się do skurczy i wywołać poród przedwczesny. Dostałam antybiotyk i mam jak najwięcej leżeć. Za tydzień do kontroli, ale modlę się, żeby było wszystko ok. Nikomu nie życzę tego co przeżyłam w niedzielę i przez najbliższe dni. Odstawili mi fenoterol. Ale rozmawiałam z moją ginekolog i w razie gdyby się coś działo to mam dzwonić. Przepisze mi inny lek, może on poskutkuje. A ja mimo tego biorę 2x1 tabletce fenoterolu, bo brzuszek ciągle twardnieje. Dziękuję Wam za troskę i pamięć. Bardzo mi miło :) Idę dojść do siebie po tym pobycie w szpitalu. Trzymajcie się ciepło! -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a Ty się Kropelko trzymaj dzielnie, trzymam kciuki za Was, żebyście szybko wyszły :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kropelko u nas w szpitalu nie ma problemu z przyjęciem, bo nie ma konsultacji ginekologicznej tylko cokolwiek się nie dzieje, to na oddział kładą. Więc planuję jechać pod wieczór, a teraz dać tej wrednej macicy szansę. Jest lepiej niż rano, ale od rana było już pewnie z 15 skurczy... -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pigułeczko ale ja nie latam po mieście. Byłam kupić kosmetyki do szpitala i piżamę. Uznałam to za niezbędny wyjazd. Póki co leżę i trochę się wszystko uspokoiło. izzkka współczuje snu. Ja po takich snach później pozbierać się nie mogę. W ciąży to w ogóle takie rzeczy się śnią, że aż czasem nie dowierzam, że mam taką wyobraźnię. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to i ja mam złą wiadomość. Pakuję torbę do szpitala. Jeśli skurcze nie ustąpią do wieczora to mąż mnie wiezie na izbę. Właśnie wróciłam z zakupów. Póki co nie minęło jeszcze pół dnia a już miałam z 7 skurczy... -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny z większymi bólami i skurczami- nie zwlekajcie z no spą. Moja lekarka mówiła, że gdyby nospa powodowała szkody to 3/4 dzieci rodziłoby się chore albo ułomne bo nospe bierze większość ciężarówek. A zwlekając możecie powodować rozwieranie szyjki i przedwczesny poród. KROPELKA daj znać jak tylko czegoś się dowiesz. Skoro nie możesz dotykać brzuszka to pewnie macica się kurczy. Może to nic poważnego. Nie stresuj się Kochana, bo to dodatkowo obkurcza macicę, a tego nie chcemy! Więc spokojnie, poodpoczywaj, leżenie na pewno dobrze zrobi. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Strzałka odpuszczam zjazd. Nie wiem jak będzie dalej i nie w głowie mi to teraz. Muszę zdać sobie sprawę z tego, że szkoła szkołą, a mój Fifiś jest najważniejszy. Szkoła nie ucieknie. Lekarka kazała odpuścić sobie zjazd i gdyby pojawiły się bóle to na IP i do szpitala. Póki co pozwoliła sobie na wyjazd do groty solnej, trochę pooddychałam i nie mam skurczy. Ale na dziś już limit wyczerpany. Miałam już chyba z 8 skurczy... :/ Luna aż tak puchną Ci ręce? Kurdę szkoda pierścionka, ale dobrze, że to nie obrączka. Moja póki co nawet lekko luźna, ale zacznę chyba tego pilnować, żeby nie było tak jak z Twoim pierścionkiem. Neli z tymi schizami to jak ja ja miałam. Poczytałam tu o skurczach i momentalnie dostałam skurczy. Tyle, że moje nie są urojone :P elita dawaj swoje dzieło, chętnie zobaczę co tam wykombinowałaś :P justysia moja znajoma miała TAKO JUMPER, chwaliła sobie bardzo, tylko mówiła, że dużo miejsca zajmował w bagażniku. Ale ogólnie skrętny, lekki i wytrzymały. Ja jednak obstawiam MIKADO ASTON. Pina jak poczytałam dziś Twój post, że lekceważyłaś i przez to wszystko dostałaś krwawienia to w łeb się walnęłam i kazałam sobie przystopować. Bo mimo skurczy też ostatnio mało leżę. Ale od dziś obiecuję poprawę :P pmam jeszcze pytanie, pisałaś o magnezie, a jaką dawkę dzienną jego przyjmujesz? Bo ja mam tabletki do połykania 500mg i biorę go 2 razy dziennie, ale zastanawiam się czy nie za dużo. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kika zazdroszczę, ale to chyba wszystko zależy od stanu zdrowia. Masz silny organizm i nic się nie dzieje. Ja od początku ciążę niezbyt znoszę, a to plamienia, a to odwodnienia a teraz skurcze. Po prostu nie przygotowałam się na tą ciążę, a że jestem nieodporna i na dodatek chuda jak patyk to gorzej mi tego mego syna nosić :P Milka oberwało Ci się, biedaku :P teraz leż i odpoczywaj! Elitko jestem tego samego zdania. Nie wyobrażam sobie męczyć się nie wiadomo ile godzin sama. Nie chce i nie każe mu zaglądać mi w krocze, ale ma być ze mną i mnie wspierać. To wspólne dziecko. u mnie wczoraj brzuch buntował się chyba z 10 razy... zaraz dzwonię do swojej gin., niech mi powie co dalej z tym fantem zrobić i co ze zjazdem.m -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aa! Zapomniałam się pochwalić. Znalazłam stetoskopem serduszko Filipa. Tzn. położna na szkole rodzenia znalazła tym swoim urządzeniem, a ja przypatrzyłam się gdzie to było i wczoraj udało mi się podsłuchać swego syna :) ok. 30 tyg. w prawidłowo ułożonej ciąży tętno da się wysłuchać na środku brzucha pod pępkiem :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szcześliwa mamusiu ja też milion razy w nocy się budzę. I ostatnio bardzo często robię siku. W nocy to ok. 2 razy ale w dzień to praktycznie co 2 godz. zaliczam łazienkę. Podpowiedzcie dziewczyny co tu robić. Jechać na ten zjazd czy lepiej odpuścić? Niby nic ważnego nie mam, ale jednak kolejna nieobecność, a do porodu jeszcze mogą być kolejne... -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hallo! Widzę, że dużej części z nas buntuje się macica. Może to tak musi być. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle wszystkim coś się dzieje. W każdym razie ja już dziś zaliczyłam jeden skurcz mimo tego, że chwilę wcześniej brałam fenoterol. Co do diety to też słyszałam, że najlepiej same gotowane rzeczy, mało przypraw i dużo wody niegazowanej. Czyli kompletnie nie mój smak... A jak pomyślę, że nie pojem truskawek... eh. A karmić zamierzam póki co do października. Potem zaczynają mi się zjazdy i chciałabym chyba już wtedy nie karmić. Choć nie wykluczam wersji, że wezmę dziekankę, więc max. pół roku i odstawiam cyca. Wczoraj na szkole rodzenia kończyliśmy omawiać poród i jestem trochę przerażona. Szczególnie urodzeniem łożyska. Jak się nasłuchałam, że może się nie odkleić i wtedy znieczulenie ogólne i lekarz sam ręką wyciąga z macicy... O NIE. Nic mnie tak nie przeraziło jak ten etap porodu. Ogólnie to jakaś odporna jestem na te opowiadania. Ale domyślam się, że kwestia czasu jak zacznę panikować :P Pina a musisz w nocy wstawać na branie tabletki? Bo moja lekarka kazała sobie odpuścić tą nocną dawkę, ale może to niedobrze. Sama już nie wiem, ale brzuch mi się buntuje dalej. Rzadziej, ale się buntuje. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneta musisz się zarejestrować na stronie bebilonu. Też dostałam misia :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobietki nie lekceważcie tych bóli. Jeśli są to bóle jak na okres to są to skurcze i należałoby pojechać na IP albo chociaż do lekarza. A tym bardziej jeśli nospa nie pomaga. Strzała masz rację, na szkole rodzenia mówią głownie o porodzie naturalnym, coś czasem babeczka wtrąci o cc. Ale później jest jeszcze kilka spotkań z noworodka i mam nadzieję, że to też się przyda. No i kupiłam dziś 2 piżamki dla siebie. Mam zamiar do porodu założyć szpitalną, a po porodzie mam nadzieję, że 2 wystarczą. Cena jak na allegro więc kupiłam na miejscu. No i w Rossmannie jest przecena na pieluszki jakby któraś chciała. PAPMERS 108 szt. za 50 zł, różne rozmiary. Kupiłam, niech leżą i czekają. A w maju spakuję już kompletnie swoją torbę, bo coś czuję, że do lipca nie dociągnę. A teraz będę leżakować, bo zamiast leżeć to od rana latałam po mieście. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madziaz brzuch mi jeszcze twardnieje, ale już nie tak często. Martwi mnie to trochę, ale staram się sobie tłumaczyć, że dopóki nie boli to jest ok. A jak Twoje bóle? Miewasz jeszcze? Strzałka dowiedz się o te majty w szpitalu, w którym masz rodzić, bo u mnie np. przy cc zabrania się zwykłych majtek, bo one kończą się na wysokości nacięcia i podrażniają ranę. Więc co szpital to obyczaj. Wczoraj na szkole rodzenia pokazywali jak przebiega poród. Nacięcie krocza u pierworódek obowiązkowe, bo ordynator zabronił nie nacinać, ale położna mówiła, że jak nie trzeba to i tak nie nacinają, a to czy pęknie widać od razu. Lewatywa u mnie w szpitalu nieobowiązkowa i nikt na siłę robić nie będzie, ale ja i tak się poddam temu zabiegowi. Miałam już robioną, więc nic strasznego i nie boli, a nie chce mieć później niespodzianki na porodówce. Golą tylko tam gdzie mają w razie co naciąć krocze, ale ja przed porodem zamierzam wybrać się do kosmetyczki na wosk. Przedwczoraj udało mi się ogolić samej, na czuja. Ale jakoś nieswojo mi jak nie widzę swojej siusi :P A szkoła rodzenia uważam, że nie jest niezbędna, ale bardzo dużo daje i gdyby nie ona to wpadłabym na porodówkę przestraszona, że rodzę i przestraszona co dalej i jak się odnaleźć. Szkołę zaczyna się od 28 tyg. więc jak któraś się jeszcze zastanawia to naprawdę polecam. U nasz szkoła rodzenia to wydatek rzędu 100 zł, na cegiełkę dla szpitala. -
*****************LIPIEC 2012***********************
ma_rka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kropelka przy skurczach masz wrażenie, że nagle napina Ci się skóra na brzuchu i przy dotyku jest twarda na skała. Ja to trochę odczuwam tak jakby dzidzia się przeciągała i napinała całą skórę, tyle że na powierzchni całego brzucha, a nie tylko w jednym miejscu. Pina ile ego magnezu bierzesz? Bo mi oprócz fenoterolu nie dała nic osłonowego. Nie biorę oprócz niego nic. No nie licząc witamin. A kupiłam magnez i sama się będę dodatkowo magnezować. Tyle, że jedna tabletka zawiera 500mg magnezu i nie wiem jak to sobie rozłożyć. Co do ruchów to ja nie odczułam, żeby Filip był bardziej żwawy. Za to wczoraj na szkole rodzenia słuchaliśmy tętna i biedaczek miał aż 170 uderzeń. Tak mi się go szkoda zrobiło :( Mnie też lekarka zapewniła, że fenoterol nie skutkuje w rozwoju małego. Ale czytałam, że jeśli nie odstawi się go min. 2 tyg. przed porodem to później dziecku drżą kończyny przez jakiś miesiąc. Wolałabym tego uniknąć. A stawia Ci się jeszcze brzuch? Dziewczyny miewacie zatwardzenia? Mnie czasem aż brzuch boli, a jak zbiorę się do wc to męczę się trochę i zastanawiam się, czy nie szkodzi takie parcie.