nelka26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nelka26
-
Szepciku Julietta Kawa cieplutka, pachnąca. Od razu stawia na nogi. :D Za ciasteczka dziękuję. Nie skuszę się. :D
-
Klik klik :)
-
Ja też nie śpię. Mam tak jak Ola bardzo ciężki dzień. Na szczęście już się kończy. Uciekam do dalej. :D Miłego wieczorku. :D
-
Szepciku Ola Co tak zimno? Muszę się rozgrzać. :) Idę zrobić kawę. Ma któraś ochotę? :D
-
panienki. :P Oj babolce coś się ostatnio obijacie. :P Kawa czeka. Pięknie pachnie. :D Kto chce kubas łapka w górę.
-
Klik :D
-
Olka jestem tylko multum roboty. Zasypali mnie. :D
-
Olka toś zaszalała. :D Zamiast kiecki kupić gary. :( A na którą część ciała je założysz? :P A tak na serio to w woku smaży się warzywa i nie tylko. Wiesz taką chińszczyznę.
-
Kate toż to nie miłosierna pora (2 w nocy). :D Teraz wstajemy panienki. Co to za dezercja? Gdzie się wszyscy podziali? Nastawiam kawę. :D Chętne proszę o pomachanie łapką. :D Do kawki proponuję dziś herbatniki ale bez czekolady. :P Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda taka sama jak wczoraj. :( Zimno, pochmurno i siąpi deszcz. :( Jak chcę słońce! Chyba wpadnę w depresję. :( Jeszcze ząb mnie boli. :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( Aaaaaa zwariuję.
-
Klik klik :)
-
Olu leje to mało powiedziane. :D Oberwanie chmury. :P Szepciku ja Cię lubię.
-
Klik klik :)
-
Ok. :) Zapraszam. :D
-
Jasne. :) Kończę o 19. Zanim do was dojadę i znajdę ten lokal to będzie 22. :D Kiedyś może mi się uda, ale nie tym razem. :(
-
Hej ja też jestem normalna. :) Chyba. :P
-
szept wirtualności
-
Witam i zapraszam na świeżo parzoną kawę. Ma ktoś ochotę? Już czuję jej zapach. A wy babolce czujecie? Do kawki mama dziś rodzynki. :) Trzeba w końcu troszkę schudnąć. :P I nieznajoma dla twojego króliczka jak znalazł. :D
-
Już mam. :) Śliczna bransoletka. :D
-
Właśnie Szepciku zaskoczył mnie całkowicie. :D Już myślałam, że będę musiała wysłać go na jakiś kurs gotowania. :P Kate obejrzałam już twoje rękodzieło. :) Po prostu śliczne. Podobały mi się: - komplety POLA NEGRI - komplety ZIMOWA KONTRA - bransoletki OSTRZYŻONY SZCZYGIEŁ - cudo. :D Nie masz może kolczyków i naszyjnika do pary? - kolczyki UCIECZKA Z ŻUPANA. Kochana masz zacięcie artystyczne.
-
Szepciku mój e-mail jest w stopce. :D
-
Klik klik :)
-
Już uciekam. :D Macham łapką. Do poniedziałku.
-
Witam Dzisiaj na kawę się nie załapałam. :( Od rana byłam w delegacji. Powiedzieli mi wczoraj, godzinę przed wyjściem, że mam dziś jechać. :) Szkoda, że nie powiedzieli mi tego dzisiaj. :P No ale na szczęście już wróciłam, papierzyska zawiezione, Nelka się nie zgubiła. :P Kurcze nawet fajnie było. :D Uwolniłam się na jeden dzionek od roboty, pozwiedzałam troszkę Radomia (zachrzaniałam na pieszo). :D Troszkę sporu się przyda. Szepciku to fajowo miałaś. Basen tuż za progiem. :P Ja tak mam zawsze jak robię pranie. Większość wody jest na podłodze a nie w pralce (bo to frania - ulubiona pralka mojej mamy - nie przekonasz jej do innej). :P Kate dawaj linka do twoich wyrobów, bo strasznie ciekawska jestem. :D Aleksandra ty weż się za tego swojego chłopa. :D Długo tą podłogę będzie kłaść. :P No kobieto ja zawsze miałam drzwi w łazience i kibelku. Nawet jak miałam malowanie to nie zdejmowali. Bez nich to ja bym nie mogła się kąpać ani ten teges w kibelku. :P Nieznajoma historyjka de best. :D Muszę sprawdzić czy mój chłop przypadkiem nie gra w lotka. :D Niedługo was znowu opuszczę, bo czas mojej pracy się kończy. Idę do drugiej. :P Może któraś wybiera się do Radomia na Air Show? Ja planuję skoczyć tam w niedzielę. Zobaczymy czy moje kochanie będzie chciało jechać. :)
-
Klik klik :)
-
Szepciku dla mnie też zrób. :) Ja chyba też zaraz zasnę. :(