moniał
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez moniał
-
Kocham Was!!!!! Ide spać i marzyć....o tych rogach :D :D :D
-
Na zagadki 22 nie jest dobra..... Ide spać :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
TWA... to Ty mi między nogi??? :D :D
-
Ide spać...ide marzyć.... Mmmmmm....te rogi, te rogi....
-
Tak se myślałam....
-
Z promocji tego roga chcesz? czy taki działający ma być?
-
Jedna sie rżnąć nie ma jak, druga sie upiła chyba ... :O :O \"I co ja robie tu? Co Ty tutaj robisz???....\"
-
Albo se politykujemy albo se rżniemy...sie rżniemy...tego tam :O :D :D :D :D :D
-
Moniałkowi czas sie nie skonczył - to pomówienie ...jak w LPR czy PIS-ie prawie.... :O Moniałka się do gry nie dopuściło, jak w PO prawie :D czyli Moniałek z góry przegrany.... Z góry.... zaznaczam!!! :D :D :D
-
A u mnie musi być barszcz....z uszkami...mniam, mniam :D :D Ulubiona potrawa Młodego na Wigilię.... barszcz z uszkami - reszte olewa.... A pamiętam mojego brata jak był w tym wieku co Młody ....na Wigilię żarł swoją nieśmiertelną potrawę - chleb z miodem!!!!!!!!!! :D :D :D :D
-
Uwielbiam ale panierowane pieczarki :D
-
Ja se pamientam tylko boli mnie moj pieniondz z kieszeni....bo mi tak tupta i ucieka :O
-
Fizziaczku---tylko mi nie rycz tu....bo ja własnie robię wszystko aby wspomnienia pewne odsunąc :O Nawet głupie mycie korytarza (klatki schodowej) łzy mi wyciska....w tym roku akurat nie moja kolejka przypada a ja myję....bo nie ma.... CHOLERA!!!! Dziewczynkom przepis na śledzia dałam a mężowi (nie mojemu) na smażoną, dobrą ,chrupiącą rybkę.Facet został sam z piątką dzieciaków i do licha jest wspaniały!!!! Nie rozpił się, zmienił pracę aby być na miejscu (pracował podobnie jak mój M ) i...ciągle na cmentarz biedak jeździ....:-( W zeszłym roku, o tej porze to żeśmy sobie z sąsiadką własną wigilię robiły :-) Nasi daleko....a my śledziki, piwko :D Teraz.... \"puste miejsce przy stole....\"
-
Whisky ---Ty mi tu o stracie pamięci nic nie gadaj...Ja przed chwilą zrobiłam numer.... Głos mi w kompie nie działał...no i sprawdziłam wszystko - kable tkwią gdzie powinny, w kompie ustawienia ok...a głosu nie ma!!!! Już ze 3 razy go włączałam i wyłączałam.... - wejdź i wyjdź :D :D i nic!!!! Po tym trzecim włączeniu dotarło jakoś do mnie, że.....głośniki mam wyłączone - u mnie się je dodatkowo włącza :O I działa...bo jak ma nie działać??? :O :O Foletko---daj znak jutro!!! :D I wsiego dobrego dla Was - cieszcie się sobą Anka---przepiski aż mi ślinka z gęby leci....U mnie jednak niestety nikt śledzi nie chce żreć...tylko ja ( no i pies oczywiście :D)...a ja tylko w oleju.... :O W zeszłym roku zrobiłam takie w pomidorach - dobrze, że tylko jeden słoiczek bo i tak pół poszło do śmieci.... :O Fizz---o swoim psiaku to ja mogłabym tomy pisać....To jedyna w swoim rodzaju bestyjka!!! Ale kochana!!! Jak raptem Ci walnie \"zdechł pies\" - leży na grzbiecie i łapki do góry wyciągnięte ma....to nie daj mu kiełbasy.... :O :D :D Albo \"piątkę Ci przybija\" - moje słodkości :D Choina ubrana, kilka bombek poszło się... tego...no zbiło się :D :D Ale u mnie co roku tak jest....ja tylko swoje \"dziecięce\" bombki bronię przed ich łapkami - sama je wieszam.....takie moje ukochane z dzieciństwa.... Oni wiedzą, że tego tykać nie można i jak już wszystko zrobią to mnie wołają abym \"swoje\" bombki powiesiła - wytresowane dzieci :D a co? A obok choinki mam garaż i lotnisko :O Mały zbudował dla Gwiazdora (ja kiedyś padnę przez tego Gwiazdora :D :D ) aby mu te prezenty przyniósł - to już ma ten Gwiazdor i garaż, jakby chciał zaparkować (reniferami????) i lotnisko, jakby się zdecydował lądować w moim skromnym (powypalanym) pokoju :D Co to za pomysł aby jakiś Gwiazdor prezenty przynosił??? Ja Małemu gadam i się śmieję, on na mnie podejrzliwie patrzy....Chyba trzeba się uspokoić i w cierpliwość uzbroić :D
-
A ja zapomniałam o jednym ważnym prezencie - wczoraj mi Młody przypomniał.... O prezencie dla psa :D bo zawsze nasz osioł dostaje jakieś psie smakołyki pod choinkę. I zawsze wtarabania swój nochal w te paczki pod choinką i bezbłędnie :D wyszukuje swoją. Mamy z niego ubaw nie z tej ziemi.....niucha, niucha i ...plask ciągnie coś - swoją paczuszkę. Potem idzie pod stół i \"groźnie\" warczac :D zżera to, co inne psy mają na okres paru dni, jak nie tygodni....Takie różne zabawki psie, co to można zjeść, lizać i cieszyć się nimi. Mój osioł pochłania to w trakcie kolacji wigilijnej.... łakomczuch jeden! Potem wyłazi spod stołu i robiąc \"stójkę\" (siada na tylnych łapkach a przednie podnosi do góry - to jest tzw:\"poproś\" :D ) próbuje żebrać o następne smakołyki - zje wszystko.... :D Nie znosi tylko jak mąż woła \"Norton browarek\" :D Wtedy daje dyla i za szafkami kuchennymi się chowa.... Mąż go raz piwem poczęstował :O Łoo matko....czy ja się za tą robotę w końcu wezmę czy nie??? :D :D :D
-
:D :D :D :D :D Muszę spróbować Małego od choinki odciągnąc....ale on co chwilę wychodzi z pokoju i zagląda z powrotem - czy prezenty już są :D :D :D :D :D :D
-
Whiskuś---pewno, że kolorki na łebkach są dla nas, dla naszego samopoczucia.... Ale jestem pewna, że mąż Foletki pozwoli jej poczuć się o wiele lepiej niż zrobiłby to kolorek na włosach :D O to mi chodziło.... Zobaczymy jutro :D :D :D :D :D
-
Zaczynam rozumieć swoich Rodziców - też na choince wieszali gwiazdy wykonane przeze mnie i mojego brata :D My oboje nie mamy zbyt wielkich talentów plastycznych a Rodzice - owszem :D \"Cierpieli\" chyba jeszcze bardziej :D :D :D :D
-
A jeszcze na oknie zawiesiłam witraż wykonany przez Młodego :O
-
A w ogóle to wiecie....chciałabym mieć taką choinkę w \"jednym kolorze\" - tzn ubraną na srebrno całą... Niestety....u mnie wiszą jakieś pajace z masy solnej, łańcuchy z bibułki i kolorowego papieru :O No ale jak dzieciom nie powiesić ich \"twórczości artystycznej\" :D i jeszcze należy się zachwycać oczywiście :D Po raz pierwszy będzie wisiał łańcuch wykonany przez Małego - pod kierunkiem starszego brata :D Cały choroba w kleju i poplamiony....
-
Foletka---Ty się w ogóle nie przejmuj!!!! Mąz będzie szczęśliwy kiedy Ciebie i dzieciaczki zobaczy, kiedy wpadnie w ten domowy \"rozgardiasz\", kiedy będzie miał Was obok.... Jestem pewna, że o wiele bardziej mu tego brakuje niż nowego kolorku na włoskach u żonki :D A Ty śliczna jesteś i bez nowego kolorku na główce!!! Pal licho - pomyśl, że dzisiaj zaśniesz wtulona.... :D Nie martw się! A nowa fryzurka na Nowy Rok - jak znalazł :D Whisky---no cóż myślę, że mój Mały sam w sobie ma takie \"artystyczne\" zapędy....w końcu nie czyta tego co tu piszemy :D Artystyczno - sportowe zapędy....ciekawe co z niego wyrośnie :O Zadzwoniłam wczoraj do męża aby się pożalić na tego małego łobuza :D na co mój mąż stwierdził \"powiedz mu niech się nie denerwuje, że tata naprawi\"....Bo dziecko się stresuje :O Choinka już w stojaku, lampki zawieszone....czekam na Młodego bo chciał ubierać - na razie Mały \"ubiera\".....Jak nie zwariuję tutaj do cna to będzie cud!!!! :D :D
-
Ostatnio się mocno \"wygadana\" zrobiłam.... :D :D :D :D
-
Hej Ho ho...ale nastukałyście - i stronek i wpisów :-) Ja dzisiaj muszę trochę podgonić robotę bo wczoraj.....cały dzień pod kocem prawie przesiedziałam :O Wieczorem zwlekłam się jedynie na moment aby obrusy Młodemu wyprasować - bo do szkoły, na klasową Wigilię ich potrzebuje.... No i przytachaliśmy ozdoby świąteczne z piwnicy - dzisiaj będą choinkę ubierać, ja mam im tylko w stojaku zamocować i lampki założyć. Dobre i to :D A Mały mi wczoraj \"wyprasował\" podłogę - akurat w wejsciu do dużego pokoju piekny ślad spaleznizny :O Normalnie załamka. A jak nakrzyczałam na niego to poleciał po ścierkę do kuchni, zakrył ten ślad i stwierdził: \"nie płacz już mama\" :O Jasne - załatwione, nic nie widać. Fajnie Malibuś, że się pokazałaś. Jak tylko masz okazję to dopadaj u znajomych do kompa :D i pisz... Chciałam tak ładnie do każdej coś napisać ale....zapomniałam co która pisała - mam jedynie w głowie ogólny zarys wypowiedzi :D :D Wobec tego, tradycyjnie - miłego dnia i nie przepracowujcie się za bardzo :-) Siły na święta wszak potrzebne :D :D
-
Czy u Was też \"kolędnicy\" chodzą???? Ja już miałam dzisiaj kilku.... Ratunku!!!! Otwieram drzwi a tam...\"Przybieżeli do Betlejem pasterze....\" ....fałszowane lepiej ode mnie :D :D Daję im te parę groszy....ale czy to znów nie komercjalizacja??? :D
-
Ja nie napisze elaboratu ale za to przesle Taka se romantyczna będę :D :D :D