moniał
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez moniał
-
I bardzo dobrze!!! Sama bym poszła :D Ale przynajmniej dzień się ładnie zapowiada. Słońce już nieźle daje po oczach. W końcu czuć, że to maj!
-
Co ze mną? Spać nie mogę! :D Cichutkie \"dzień dobry\"....cichutkie aby Was nie pobudzić.
-
Hłe, hłe....a ja mam jeden patyczek :D Z psem idziemy w Polskę, w Polskę....
-
Ja to francuskie kupowałam W \"Piotrze i Pawle\". W pudełku :D Wyłączyli mi TVN. W środku filmu. No...pod koniec...ale co z tego???? Tak działa moja kablówka. Szlag by ją trafił
-
Whisky---robię to za wiele powiedziane :D Parę razy kupiłam mrożone i robiłam z szynką. U mnie akurat jakoś za tym nie przepadają :O Spadam na \"NW\".
-
Randki, bajery, numery.... :O A ja z psem jeszcze na siku muszę. % jeszcze mam :D
-
Foleta---to francuskie to jako mrożonkę kupuję :D Fakt.....rzadko ale bywa. Jeszcze pies mi \"na głowie siedzi\" :O
-
Szczególnie, że \"ambitne tematy\" to były chyba trochę wymuszane :D A co - pozwolę sobie dzisiaj..... Młody nakarmiony :D, jeszcze pies :O
-
Fizz---to było coś \"mąz jest daleko, nie mam z kim pgadać\". Temat mnie zainteresował a potem....szybki odwrót :P Kobita wciąz na swój temat nawijała...nie strzymałam :D Co by się nie napisało to ona wciaz o sobie. Z obowiązków dnia dzisiejszego to zostalo mi nakrmienie młodego bo wciąz siedzi u kumpla i wróci głodny :O i wyjście z psem......
-
Foleta---chyba się czają na to wytrucie :P Już raz było o morderstwie kurczaka...teraz roslinki. Mnie dzieci też mobingują codziennie :-( Mało tego...mój mąz jako rasowy pedant dokłada swoją cegiełkę :O Łazienka nie skończona więc Whisky...nie ma co podziwiać :D Wolałam wybrać spacer zamiast szmaty.
-
A to my tu kawkę pijamy??? [zdziwiona wielce]
-
Whisky---moje chęci do sprzątania odeszły jak ręką odjął...bo się słońce pokazało. Zostawiłam łazienkę odłogiem, wzięłam psa i małego (młody się z kolegami ewakuował) i poszliśmy na spacer. Dopiero co wróciliśmy. Piję sobię kawę a łazienka....czeka :D I niech czeka! Fizz---ta babka majonezowa...brzmi całkiem nieźle. Ale dzisiaj to na pewno nie! Nie mam sił! Może wieczorkiem nam się jakaś konfa uda?? :D
-
A ja idę tłuc padlinę wieprzową :O Kotlety będą. A gratisa miałam wczoraj. Patyczek na loda se wymieniłam :D
-
Foleta---brawo za wpis!!! To stawiasz dzisiaj coć chyba?? ;-) Taka okazja nie może się zmarnować. Mąz owszem był w domu. Zajął się robotą papierkową i tylko mu kawki i herbatki donosiłam Dodatkowa robota :O A potem jeszcze ci goście.... Ale od jutra pogoda ma się poprawić to może szybciej ten dzień zleci :D Sprzątam chatę...Jeszcze łazienka mi została i resztka kuchni ;-)
-
Hej Ja też zmęczona jestem tymi wolnymi dniami. Dzieciaki w domu bo pogoda do niczego, kłócą się, przychodzą \"nadprogramowe\" dzieci (koledzy) więc rejwach aż uszy bolą. W domu bałagan no bo siedzą całymi dniami w domu. Teraz przynajmniej młody do kolegi poleciał to mam chwilę spokoju (jako takiego...). W TV nic ciekawego, książkę skończyłam i szlag mnie trafia. I jeszcze wczoraj gości miałam...takich co to ich nie bardzo lubię :O Ale już maj!!! Tyle naszego :D
-
Ze spuszczoną głową, powoli Nadchodzi Moniał z domowej niewoli Rękę z kwiatami wyciąga przed siebie Kieruje słowa \"Flowka dla Ciebie Chociaż spóźnione to bardzo szczere Życzenia zdrowia, radości wiele, To o czym marzysz by się spełniło, To czego pragniesz by Twoim było, I niech się śmieje do Ciebie świat, Blaskiem szczęścia i długich lat!!!\"
-
A właśnie, że ja te tańce (dańce) ogladałam ( i tyż se tańcowałam i noga mnie boli bo stół był za blisko bo pedant go tak postawił bo miał kurka tak stać bo to był akurat środek pokoju bo to ma być symetrycznie i ja mam nie przesuwać....kuna....noga mnie boli!!!!). I wcale to nie % winne. Wcale nie!!!! [tupie nogą i wciąz powtarza że nie % winne] Ale spac pójdę :D Na kwake jutro zlecę! Z wyrka :O
-
Cicho tam!!! Moniał zwiał na chwilę i pokłon wali :D % się leją. Weekend mamy.Długiiii......
-
Boska impreza mnie ominęła Ja wczoraj % znalazłam, stoczyłam bój o pilota, przegrałam, zabrałam swoje gekońskie ciało przed drugi TV, dokonczyłam %, zasnęłam.... To nie był boski wieczór. A teraz idę moczyć się w wannie.
-
Hej Ja niedawno wstałam. I chyba zaraz znowu pójdę spać :O Deszczowo, chmurzasto i nic mi się nie chce. A humor mam dzisiaj jakiś do bani :-( Mam nadzieję, że jutro maj przywita nas słonecznie.....czego sobie i Wam życzę :D
-
Ja normę na gekoniczka wykonałam :P Toż ja jajek nie szukam ino % . Jakie kurze ??? Jasna cholera!!!!
-
Ja dopiero Boskiej pytanie zadałam :D Czy ja gekon czy nie gekon??? Oto jest pytanie! Ide szperać w torbach pedanta (nie mylić z torbą!)
-
Pedant wrocił. Coś tam nadaje. Kurze jakieś czy cuś???? :O Idę robić porządek. Z pedantem, nie z kurzami Ale barek zaopatrzył :D Niechybnie struć znowu mnie chce. To solidarność jajnikow czy gekonów?
-
Foleta---u mnie też się żrą między sobą :-( Teraz na szczęście młody do kumpla wybył to mam chwilę czasu dla siebie. Bo jak znam życie...to wroci razem z tym kumplem i będą kompa okupować do wieczora. Zjadłam obiadek i...strzeliłam sobie małego drinka :D A co tam... Na pohybel wszystkim troskom i...złej pogodzie :D
-
He...ale miałam \"branie\" w sklepie. Podstarzały harleyowiec mi się trafił :D To może dzisiaj ten horror będzie? Flowka będzie rżnąć, ciąć i ciachać....