moniał
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez moniał
-
KO---jak nie zakapuję to będę dusić. O więcej :D
-
Cholera Fizz---współczuję Ci :-( Dobrze chociaż, że dom masz duży i odciąć się od niego możesz. U mnie na 60 metrach było by gorzej. Mój pedant za to. Zwiewam do kuchni albo do łazienki jak gadki zaczyna :D
-
Ponieważ mam ochotę na O to do B idę po dr.... Ja pitolę - podoba mi się :P
-
Heee...teraz to ja już mundra jestem. Mam ściągawę :P
-
Uciekam stąd. Wolę jajca z wrzątku wyjmować :P
-
Iiii tam KO nie wiesz co dobre i tyle.
-
Phi!!! A ja pastę jajeczną robię. I się nie chwalę!!! A jajca się właśnie gotują.
-
[klepie się w czoło bo i tak nie wie o co chodzi a bąki na łące widziała]
-
O nie...mutanty odpadają.....Ide se bąki na mleczach pooglądać :D
-
Mnaim, mniam...ale tak od rana???? (no...już nie ranek he he) Kiedy to ognisko? Tylko nie na tym wrocławskim bruku, proszę!
-
Flowka---jesteś WIELKA!!!!
-
To te 12 000 też opijamy??? :P
-
Migdały to se wyciąć można :D A pić (na ognisku) trzeba. Mam racje????
-
TWA pisała o kartonie M....Mnie się z jednym kojarzy :P Ale ja mogę mieć złe skojarzenia [macha ręką]
-
Karton M...Zwariowałyście?
-
Może być ognisko..... A co??? I nawet M przywiozę. M to nie mąż :D
-
TWA---jakie zombi, jakie szkielety? Łoo matko! U mnie przy cmentarzasz stare babki stoją i znicze w kształcie serduszek mają :D A do Wrocka żadna mnie nie chce zaprosić....idę sobie stąd!!!!
-
No...to kto mnie do Wrocka zaprosi? Hę??? :P
-
No to ja muszę do Wrocka jechać... Niby niedaleko. Pamiętam tylko noc i bruk :D Trzęsło trochę :D
-
Foleta---słonko co się stało? Jakie plany Wam się zmieniły? Co się dzieje? Pamiętaj...tylko spokój i spokój może nas uratować! Za parę minut na tlenie będę bo po chleb muszę skoczyć. Jak chcesz - wal jak w dym!!! Trzymaj się!!!
-
TWA---brawo \"Powrót taty\"....Jakie to znamienne :P A ja we Wrocku jeszcze nie byłam, nocą przejeżdzałam
-
Zapomniałam.....nauczony siedzieć cicho, kiedy się narzeka. Pomocny jak cholera - sam wodę na kawe nastawia :P skarpetek nie rozwala po domu, po zakupy łazi i wózek sklepowy pcha. Raz do roku przynosi kwiatki :D Z żarciem nie ma problemu - jada co mu się pod nos podstawi. Jak się nie podstawi to pizze zamawia :D Chłop jak zloto.... :D Bierzcie, bierzcie.... KO---wzrok ponury ale szata nie plugawa :D
-
Wymiary niezłe :P Wszelkie... Wysokość 192 cm, długość...całkiem całkiem :D Włos ciemny, wzrok ponury, pedant :P Brać, brać i nie pytać :D Dołożę kawę...zagramaniczną :D
-
Faceta oddaje z dopłatą :P Tylko szybko brać!!!
-
OGŁOSZENIE: Sprzedam dziecko. Tańczy, śpiewa, przesadza (jasna cholera!) kwiatki myje psa (wtedy kiedy nie ma takiej potrzeby), wypija kawę (zagramaniczną też!), ustawia barykadę pod drzwiami, wygląd anioła. Errata...oddam za darmo :D RATUNKU!!!!