Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

moniał

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez moniał

  1. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Foleta---no biedna jesteś i Ty i te Twoje dzieciaczki :-( Zamiast na spacerku to Wy w szpitalu. Ale trudno - musicie posiedzieć tak długo aby to choróbsko do końca wyleczyć. Trzymam za Was kciuki i ślę wirtualne Agosia---co się dzieje? Coś od wczoraj chyba Ci myśli zaprząta... Mam nadzieję, że to tylko takie przesilenie wiosenne a nie żadne problemy. Fizz---duży masz ten ogród? Teraz na pewno masz tam trochę roboty ale za to jak później się miło pije kawę w takim otoczeniu. Malibu Whisky Anka Zapomniałam, że dzisiaj mam zebranie w szkole :-( a potem wraca mąż... Więc pewnie - do jutra!!!
  2. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Tak na ślepia nie widzę jeszcze dobrze, że nawet kwiatki mi nie wyszły :D To jeszcze raz
  3. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Aneczko [kwiat[kwiat W dniu Twojego święta życzę Ci wszystkiego co najlepsze, co dobre i miłe, co budzi uśmiech na twarzy, co kryje się w maleńkim słowie - szczęście oraz tradycyjnych stu lat ....... Agosia---u nas też już pięknie wiosna się panoszy :D Już maleńkie pączki na krzewach widziałam...i od rana ptasie trele słychać :-) A marudzeniem się nie przejmuj....to też czasami potrzebne :-) Ale jestem dzisiaj niewyspana :D
  4. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    W tym tempie to niedługo...setki dobijemy. To co z tą konfą???
  5. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Jutro lecę fotkę pstryknąć....do paszportu :D
  6. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Pranie rozwieszone??? Ja kurtkę małego na kaloryfer rzuciłam - niech schnie.... :D A może my wszystkie księżniczki jesteśmy??? Mój kuzyn też kiedyś doszukał się sporo ciekawostek o naszej rodzinie (tzn. mojej, no tej mojej panieńskiej :D) Zamotana jakaś jestem - to przez ten łeb i te....kałuże :O
  7. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Malibu---noc długa, zdążysz poczytać :D
  8. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    A ja mam daleko tu....gdzie chciałabym mieć blisko. Ot.....przewrotność losu :D
  9. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    No proszę...miałam wejść i dobranoc Wam powiedzieć...bo cicho i pusto było. A tu taki ruch :D Fizz---porządek od razu zaprowadziłaś :D A ja trzecią kurtkę małego wyprałam. Mam nadzieję, że chociaż jedna wyschnie do jutra bo....więcej nie ma :O
  10. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Oj...jak macie fajnie, że posiadacie ogródki. Ja muszę swoje dziecko \"wyprowadzać\" :-)...na placu zabaw jeszcze błoto, w alejkach leśnych błoto...i tak łazimy sobie po osiedlowych uliczkach... Whisky---z ciekawości zajrzałam do sennika :D No i masz...w jednym jakieś ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem, w innym też nie za dobrze mi zapowiadają :O Moja łepetyna daje znać o sobie :-( Chyba jeszcze raz pójdę się przewietrzyć (a byłam już na dwóch spacerkach z małym i dwie jego kurtki w pralce już wirują... :O ) Z uporem maniaka \"przeskakuje\" sobie przez kałuże i najczęściej nie trafia na \"suchy ląd\" po drugiej stronie... :D
  11. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Hej dziewczyny Łepetynka już dobrze. Mam nadzieję, że tak zostanie....do maja i dłużej :-) Fizz---Ty piszesz o operacji bliskiej osoby a u mnie też bardzo bliska osoba nie może doczekać się operacji (bardzo ważnej!!!) bo...brak funduszy. No i przekroczony wiek (ponad 70 lat) więc....spisana na staraty chyba. Okropność! W każdej chwili bez przeprowadzenia tego zabiegu, osobie tej grozić może śmierć. Ktoś, kto całe życie płacił te cholerne składki, nie chorował, nie brał zwolnień prawie w ogóle - dzisiaj....Szkoda słów! Fizz życzę powodzenia tej osobie. Trzymaj się! A tego swojego snu...normalnie się boję. Sama nie wiem....do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć! Malibu---jak zdrówko?? Mam nadzieję, że już ciut lepiej. Jeżeli chodzi o wszelkie kabelki....wcale nie jestem lepsza. Też nigdy nie wiem...co z czym :O Foleta---jak dzieciaczki? Ucałowanka dla nich i dla Ciebie Whisky--- Agosia--- Anka--- A...udało mi się z tą przychodnią sportową. Miałam dzisiaj jechać ale nie muszę!! Jupi!!! Wczoraj tata bliskiego kolegi mojego syna zabierał swoje dziecko na badania i przy okazji zabrał też mojego. Wszystko już załatwione i mam z głowy :-) Wobec czego idę po drugą kawę i zanim na spacer z małym się udam, zajrzę do Was jeszcze :-)
  12. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Oj...podziwiam Was, że macie tyle zapału do tych różnych robót. Ja byłam z małym na spacerku, posiedziałam na ławeczce (jak stateczna starsza pani), zrobiłam jakieś drobne zakupy, małe pranie....i to wszystko. Jeszcze mam gary nie pozmywane po obiedzie :O Ale słowo daję - już się za nie biorę!! :D A potem??? Zobaczę co w telewizorni dzisiaj, może trochę poczytam - już daję rady na oczy patrzeć. No i może dzisiaj prześpię nockę normalnie. Wczoraj (pewnie przez ten ból głowy) miałam taki głupi sen....że obudziłam się i zasnąć długo nie mogłam. Męczy mnie on zresztą, mimo, że w sny nie wierzę! No...ruszam \"na zmywak\" :D
  13. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Anka---gratulacje!!!!
  14. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Migrena w końcu chyba odpuszcza. Uuufff..... Od wczoraj jadę na środkach przeciwbólowych i już mi od nich wręcz niedobrze :-( Niestety......ja mam tak co roku....na wiosnę i na jesień miewam takie migrenowe bóle głowy, które skutecznie mnie wylączają z życia....czasami na parę godzin tylko a czasami na kilka dni. Okropność! Jak się ta pogoda ustabilizuje to i moja łepetyna się uspokoi. Trzeba czekać :-) Fizz---zazdroszczę wczorajszych zakupów...Nie zazdroszczę natomiast bólu głowy :-( Mam nadzieję, że u Ciebie to tylko taka zwykła \"przypadłość\" i szybciutko Ci przejdzie. Idę zrobić jakieś śniadanko....chociaż nie za bardzo chce mi się jeść...
  15. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Dopadła mnie moja wiosenna migrena :-( Ledwo żyję.....
  16. moniał

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Za \"prund\" płace bo mi net działać nie bedzie....Taki cholernik.... A szkło w dłoń na wieczór...... Będzie Malibu... :D a jakże!!!! Te w piwnicach mi smaku narobiły :D Idę!!!
  17. moniał

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Ja nie musze jak Anglicy...moge jak Polacy :D Za \"prund\" ide płacić....Szkoda kasy, szkoda mi!!!! I se Malibu na wieczór kupuje...... Nawet mogę poczęstować.... Bo co niektóre to dać nie chciały
  18. moniał

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    \"krwistym\" miało być :O...Cała wypowiedź mi się spaskudziła..... To przez te mgły...... Zamglona jestem :D
  19. moniał

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    He... Jest różnica w nicku \"orlica\" a krwiastym...tym znanym :D Wiosny nie znalazłam....Mgła jest. Reflektuje któraś???? Ale Was wcięło dzisiaj.... :O Spotkania...hmmmm.....
  20. moniał

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    :D Pójdę se wiosny szukać....
  21. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Foleta--- Trzymaj się słonko! Wiem jak to jest....ten szpital :O Malibu---już mąż pojechał? Nie smuć się. Wpadnij na topik, przytulimy (no...ja wiem, że to nie to samo :-) ), pogłaszczemy....No i jeszcze trochę a będziecie razem! Anka---no mój młody też właśnie pomału wyrasta ze wspólnych spacerków :-( Dobrze, że młodszy jeszcze trochę \"pochodzi\" z nami. Trzymam kciuki za pracę....Też bym poszła :O Fizz---czyli wszystkie tak mamy?? :O Zawsze to \"nasza wina\"??? :D Bo ja to chyba nawet za....gradobicie w Bangladeszu odpowiadam.... :O
  22. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz---tak \"słodko\" to nie było :-) W sobotę trochę się z mężem posprzeczałam. Kupił młodemu komórkę, mimo że ja byłam przeciwna temu. Uważam, że 10 latek wcale jej tak bardzo nie potrzebuje. I tak do szkoły z nią nie pójdzie (u nas nie wolno i szkoła zresztą nie bierze odpowiedzialności za zagubione, ukradzione telefony), na dwór też nie (zgubi momentalnie...) Więc w sumie - po co? No i mieliśmy \"burzliwą\" rozmowę :D W niedzielę wyciągnęłam ich na spacer.....mąż jeszcze trochę obrażony, młody zły bo z kolegami chciał się spotkać (przynajmniej mój najmłodszy i pies się cieszyli :O ) i co...? Deszcz nas złapał i to PRZEZE MNIE.....no bo to mój pomysł był (tego spaceru). Mówię Wam....odpoczywam dzisiaj...po rodzinnym weekendzie :D
  23. moniał

    a w sercu ciągle maj...

    Hej... Ale u nas cieplutko :-) Tylko slońca nie ma, mgła poranna jeszcze się snuje. Ale mam nadzieję, że uda się chociaż kilku promykom w ciągu dnia przedrzeć.... Dziewczyny...ja w weekendy rzadko bywam na kompie, niestety :-( W tygodniu jestem zwykle sama a niedziele to takie \"dni rodzinne\". Nawet młodego próbujemy oduczyć od ciągłego siedzenia w necie. Staram się ostatnio organizować jakieś wspólne wyjścia na spacerki bo w końcu każdy będzie miał własne sprawy tylko wspólnych nie bedzie :-( Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi bo piszę dziś jak potłuczona. To wina tych moich \"organizacji\"....z tego wszystkiego zmęczona jestem potwornie :-) A na razie zmykam na śniadanko :-)
  24. moniał

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Mam go...złapałam. Będę jutro....może :D
  25. moniał

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Trzecia ...nie kumata. Idę robić się na bóstwo :D może cuś się uda.......
×