Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

102**

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 102**

  1. o o ... ja sie wyprowadze chyba- Maja ma 16 tygodni!!!
  2. hej , to tylko ja tak pozno i na moment... nazbieralo sie nowosci wiec postaram sie w skrocie... *dostalismy zwrot podatku wiec moze wreszcie do sypiani meble kupie ;-) zakupy znaczy juhu....;-)l *pracowalam od srody, czyli 3 dni;-) pon i wtor mam wolne i pelna para od srody znow *opiekunka- mialam juz wywalic na zbity pysk, i obic morde za kilka rzeczy, i dzis wreszcie wzielam ja w taki ogien pytacn ze wyjeczala ze pierwszy raz ma takie malutkie dziecko, a co robila to opowiem pozniej bo mnie nadal telepie jak sobie pomysle( znaczy nic takiego az baardzo zlego ale ja mamusia jestem i dlatego...rozumiecie) *idziemy do lekarza we wtorek na 4 mies kontrole i szczepienia *Malz jedzie na tydzien do swojej rodziny, i cale szczescie bo juz sie tak atmosfera podgrzala ze rozwodem zagrozilam *Maja nie umie wrocic z brzucha na plecy, czasem jej sie udaje ale wyglada to jak przypadek bardziej, nadal sie nie smieje glosno, podnosi sie do siadania i podciagnieta za rece siada na ok 15 sek sztywna, glowe ma sztywna, znaczy szyje, wczoraj odkryla swoje nogi;-) jeszcze w buzi nie wyladowaly ale to juz prawie prawie;-) ostatnio taka marudna jest, zaraz wylicze czy do schematu pasuje * no i zapomnialyscie o mnie ze zdjeciami:( od Balbinki dostalam tylko- Balbinko- twoj synek jest taki uroczy, zuch chlopak i jaki duzy! no i podobny do Ciebie kochana... a teraz zmiatam spac, milej nocki dla mnie a dla was- milego dnia;-)
  3. oj mialam jeszcze napisac ze Maja jest calkiem ok po kaszce, niby nieduzo naje sie ale nie chce cyca przez nastepna godzinke-poltorej, a ja w tym czasie sciagam mleko i mroze i git... pije herbatke na wzmozenie produkcji mleka i mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku ze bede miala wiecej mleka i ze pokarmimy piersia jeszcze przez moment... wazylam Maje w ubranku 5900, moje malenstwo kochane...i tak dla mnie ciezka jest jak ja troche ponosze az nie chce myslec co by bylo jak by Maja wazyla tyle ile wasze dzieciaczki, plecow bym nie miala;-)
  4. widze ze rozmowa na temat jedzenia... od 2 dni zaczelam dawac Mai kaszke ryzowa gerbera- podobnoc najmniej uczulajaca jest i dozwolona od 3 mies 1 lyzka kaszki i 5-6 lyzek mojego mleka, podawane lyzka- narazie to wiecje wyplywa niz ona sie naje ale to takie przygotowanie...bo.... w srode ide do pracy!! pompuje mleko jak szalona, a mowilam ze za duzo nie mam wiec po calym dniu mam ok 150-180ml, jak sie nie staram.. przeboje tez mialam z moja kolezanka, jak jej o kaszce powiedzialam- zadzwonila i nawala mnie zwyrodniala niedobra matka,bo ona swojemu synowi nie dawala...a jak dala to byl chory...ehhh
  5. hej platynka- GRATULACJE!! co prawda nie widzialam i nie predko pewnie zobacze ale musi byc swietyny jak nominacje dostal... Monia piszesz o slinieniu sie...bozsze ja nie nadazam wycierac tej malej gebusi bo non stop mokra ze hoho...do buzi idzie wszystko co tylko sie miesci i co nie -tez:-) i czasem tak nagle zaczyna tak przerazliwie plakac, moze to zeby musze dziasla obmacac... dzis idziemy cos zalatwic to zapewne Maje zwaza...az ciekawa jestem obstawiam 5.5kg
  6. ja tak na momencik przed pojsciem spac... porzucilam dzis moje dziecko na 6 godz!!!znaczy tatus mnie wku**** mowiac ze ja siedze w domu i nic nierobie, bo siedzenie z Maja to takie nic...ubralam sie i wyszlam w ciagu 5 min... dobrze miec mleko w zamrazarce;-) wrocilam po zakupach, fryzjerze, obiadku i kafce z kolezanka zrelaksowana i szczesliwa a tatus- oj biedny nie mial sily na nic oprocz walniecia sie na kanape...wiec zapytalam jak mu sie podoba nic nierobienie i zazyczylam sobie jescze zeby zmyl naczynia... oj chyba mnie dzis baaardzo nielubi;-);-);-) krotka lekcja wychowawcza... zobaczymy na jak dlugo starczy... Madzia- dobrze ze juz jestes w domciu...jak Szymcio? biedny Igorek...tez bym tam plakala z nim... dziewczynki- nie chorowac!! wziasc sie w garsc, moja bartowa uzywala homeopatycznego oscillococin- czy jakos tak sie nazywalo.. i zawsze jej przechodzilo, wiec moze ktoras sprobuje...
  7. hihi chcialam cos jeszcze napisac;-) wszystkie spiochy spakowalam juz, bo sa za krotkie juz albo takie tylko tylko- ona tak nie lubi, wiec kupilam 3-6 mies( ja ich uzywam jako pizamy) i mamy 6 sztuk... rozmiary jak to rozmiary rozne rozniste, wiekszosc kompletow nadal pasuje jednak.. i dzis wybieram sie na zakupy( przecena oczywiscie) dokupic kilka sztuk...
  8. czy wasze misiaki probuja siadac? bo Maja posadzona/polozona na poduszce do karmienia podnosi glowe i czasem uda jej sie podtrzymac cialko wyzej, nie za wczesnie na to??? ktoras pytala o kiwajaca sie glowe- Maja jest juz sztywna, choc czasem nadal glowa sie pokiwa...Maja ma 3 mies i prawie 2 tygodnie... co do mat- ja ma 3, Tiny love http://www.tinylove.com/toy.aspx?toyId=81&state=toyTypeId=1@elementId=0@ageId=0 i to jest ta ulubiona... fisher price http://www.walmart.com/catalog/product.do?product_id=4241549 wygladala bardzo fajnie i gucio... Maja jej nie lubi... i jeszcze jedna, jest ok... uzywam ich zamiast koca na podloge, wiekszosc zabawek dla takich maluchow mozna zawiesic na palakach wiec nie nudza sie a ostatnio co Maja robi to przekreca sie z plecow na brzuszek a potem jeczy bo nie moze sie przekrecic z powrotem ;-)
  9. obiecany artykul: Czwartek, 10 stycznia 2008 Nasza-klasa pomaga namierzyć naiwnych Miało być miejsce spotkań, jest baza danych. Kopalnia wiedzy dla policji i... przestępców. Portal Nasza-klasa.pl to mekka ludzi naiwnych - twierdzi dziennik "Polska". Odwiedza portal już ok. 6 mln Polaków, którzy szukają znajomych z dawnych lat. Efekt? Przestępcy namierzają tu swoje ofiary i dowiadują wiele o ich stanie majątkowym, pedofile szukają dzieci, a windykatorzy namierzają dłużników. Popularność Naszej-klasy przerosła oczekiwania jej twórców. A i gama zastosowań informacji zawartych w portalu okazała się niebywała. Ludzie, w dobrej wierze, opisują gdzie i na jakim stanowisku pracują, jakim samochodem jeżdżą, gdzie spędzają wakacje. Na forach dyskusyjnych klasowicze bezwiednie zamieszczają dziesiątki informacji, które jeśli dostaną się w niepowołane ręce, mogą okazać się groźne.
  10. a ja tez sie raz kapalam w wannie z Maja, ale miala zabawe... obudzila sie ide.. artukulu szukam...
  11. o NK mowili ze niebezpiecznie podawac dane bo zlodzieje maja latwy dostep... a zreszta zaraz wam wkleje artyukol... a z tym ustawieniem to coz...ja mam 2 godz wychodnego w czwartek i niedziele do 1-2 , czyli pospac moge, malz przynosi ja tylko na karmienie... niestety cos kosztem czegos...we wtorki musz esie zmyc z domu po malza pracy bo to jego dzien na odpoczynek, i wszystkie inne dni sa walka- wezmie dziecko jak placze bo ja musze do wc czy nie...eh zycie.....
  12. ja tez mam \"wychodne\" w czwartki, od 7.30 wieczor na sushi z psiapsiolami.... przed wyjsciem karmie a potem malz bawi sie i kapie i kladzie spac, jak chce zostac te pol godziny dluzej to dzwonie i on rozmraza mleko, karmi...zazwyczaj przyjezdzam na karmienie... i musze powiedziec ze super jest wyjsc i nie myslec nie zajmowac sie..... platynka- zacznij przedluzac przerwy miedzy jedzeniem, bo caly czas z cyckiem na wierzchu latasz...nie meczy cie to? Maja w dzien wytrzymuje bez jedzenia 3 godz, w nocy jak zasnie( sama zasypia juz;-) tak ja wytrenowalismy) to 6- 7-8 godz, potem odkladam do lozeczka i dziecko spi do 8, zapewne sie budzi wczesniej ale bawi sie sama;-) u nas dzis pogoda pod psem...pada i tak ciemno jest, grzmialo troche, zimno...brrrr siedzimy w domu i nigdzie sie nie wleczemy...
  13. przestraszylam sie ... sciagalam mleko o 3, karmilam Maje o 5, 7 po kapieli o 9 nie mialam wystarczajaco, podalam butel z mleczkiem sciagnietym wczesniej-wypila 100ml!! czy to znaczy ze nie mam mleka? kupilam jakas herbatke pobudzajaca miejmy nadzieje ze pomoze!!
  14. DMKA- wspolczuje, niestety tej pustki nikt nie zastapi, i bol nigdy nie minie....
  15. folicum- Maja trzyma sztywna glowe i dlugo...jak posadze w rozku(podusi do karmienia) to podrywa sie do siedzenia...myslalam ze to cos niedobrze ale dzwonilam i lekarz powiedzial ze w porzadku i ze to dobrze ze tak robi...
  16. witam... za nami pracowity ranek... Maja cos marudzila w nocy a ze bylam padnieta to wzielam do lozka. znow spanie w poprzek( glowa na tacie nogi na mamusi) o6.30 zaczela sie budzic, ja tez szybko oprzytomnialam jak dostalam z kopa pod zebra i poprawke w zoladek:-) pojechalam kalendarz kupic:-) wrocilam bez kalendarza ale za to z cala torba swiatecznych rzeczy- no co, przecena 75% byla;-) wydalam piataka;-) i znow sie goraco zrobilo, wrocilam do domu i przebralam ja w krotkiego rampersa bo sie pocilysmy...szok.... mialam wczoraj rozmowe o prace...i zaluje ze nie zapytalam czy ta baba ma rowno pod sufitem, wiecie jakie godz mi zaproponowala? 3 popoludnie- 3 rano... bozsze...a jak byk napisalam godziny jakie chce i ze to nie moje widzimisie tylko ze mam male dziecko!...ehhh rozmow bedzie ciag dalszy...dzwonilam tez pytac w mojej starej pracy czy mnie nie chca na pol etatu...zobaczymy...
  17. 102**

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    zadzwonila do mnie baba ze chce mnie interwiev!!! jakies rady?? panikuje... jeszcze do niej nie dzwonilam...
  18. i wlosy mi tez wylaza bo kiedys jak mialam kucyka to taki piekny gruby byl a teraz- piec wlosow na krzyz...
  19. czuje sie winna... bo to ja chyba zaczelam ten temat klotni i narzekania na mezow... finanse przejelam bezkrwawym przewrotem, zmienilam haslo do konta i skonfiskowalam wszystkie karty:-) brakujace pieniadze uzupelnilam z MOICH oszczednosci na wyjazd do Polski( i teraz brakuje mi, wiec znow wyjazd sie przelozy), i juz wiecej nie dam malzowi tknac paluszkiem konta po wyplacie dopoki sie nie upewnie ze wszystko jest poplacone i mamy za co zyc... na naszej klasie poznalam dziewczyne z tej samej wioski co ja, dzis sie z nia spotkam hurrraaaa Platynka- ja do tej pory tez w domu siedzialam bo mielismy tylko jeden samochod, i ja mialam przeterminowane prawko.. i jescze jedna wspaniala wiadomosc dla mnie- zadzwonila baba ze chce mnie interview do nowej pracy!!!!!trzymajcie kciuki!! aha i ide do dentysty buuuu wymyslilam sobie tez ze chce nosic aparat i pozbyc sie przerwy miedzy jedynkami...
  20. oj dziewczyny... bieda.... po pierwsze wkurzylam sie na mojego cymbala, wycofywalam z parkingu a ten dupek mi zmienil bieg z wstecznego na przod, i ja gazu dodalam i malo w samochod nie przywalilam...a tlumaczy sie dupek zasrany ze chcial podraznic mnie... a po drugie to stwierdzil ze ja sie za bardzo pieniadzmi przejmuje i martwie wiec postanowil zarzadzac w tym miesiacu..wyplate ma podzielona na dwa: na 1 i na 15, dzis jest 6 a my juz nie mamy pieniedzy!! 70$ zostalo...wyobrazacie sobie????bozsze....ja mu juz dotknac konta nie dam...a i to moja wina bo wyszlam na obiad po raz pierwszy od sierpnia z dziewczynami i zaplacilam caly rachunek- 60$ no mnie normalnie reka swedzi zeby przywalic w ten pusty lep moze tam cos przestawi sie na dobrze.....
  21. 102**

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Bagatelko to zajrzyj jeszcze raz na nasza klase. u mnie w listop[adzie byly dwie osoby a teraz juz jest 23;-) jak moja kolezanka powiedziala- cala Polska mowi o tej stronie... a wpadam do was zarekomendowac film- Star dust, oh jaka piekna basn...wlasnie skonczylismy ogladac...Michelle Pfeiffer nadal piekna kobieta;-) i Robert De Niro w ciekawej roli;-)
  22. witam kochane... caly dom spi a ja surfuje na necie..... zdjecia najnowsze juz podsylam... Malz caly tydzien siedzial w domu i o dziwo nawet sie nie gryzlismy, moze z raz.... oj jestem wykonczona, wczoraj chalturke klepalam do 3 rano!! a dzis pobudka o 8, Maja niezawodna;-) czy wasze dzieciaczki smieja sie w glos? bo Mai zdazylo sie raz i nie chce wiecej...a w ogole to jestem zazdrosna bo wychodzi mi na to ze ona wiecej gada do żołnierza niż do mnie...buuuu tak mi sie ksiazek zachcialo, wiec zamowilam sobie kilka ale czekam na moja nowa karte zeby zaplacic...i bede jak ta amerykanska zona- ja kupuje a maz splaca karty;-);-)
  23. chusta- jesli chodzi o kolor to mi sie podoba ta liliowa, fioletowa... wpadlam sie \"pochwalic\" ze zadrapalam samochod na drive-thru... i slucham nadal jeczenia...a to juz ponad godzina jak w domu jestesmy.... bozsze....oh jak bym chciala byc lesbijka.....:-);;-);-)
  24. Platynka i cala reszta- podpisuje sie rekoma i nogami!!! mam pyatnie- czy wy siedzac w domu- klocicie sie wiecej, znacznie wiecej z mezami?? bo ja tak...i zaczynam sie zastanawiac czy ta ja prowokuje te klotnie i dlaczego... bylismy wczoraj na gyrosie, i na deserek mi sie kawusi zachcialo...swoja droga to bardzo dziwne bo ja herbatkowa osobka jestem.... kawusia karmelowa z bita smietana na wierzchu, pyszniutka byla... Maja polubila tez, na co 2 godzinne pobudki przez cala noc i wlasciwie to drzemanie a nie spanie...:( oj glupia matka glupia... o 8.30 alarm w samochodzie zaczal wyc, zaraz przy oknie wiec wyobrazacie sobie halas...a ja zasnelam o 4 ranowiec pobudka mila nie byla... ogolnie dzien do bani... poklocona z malzem, cisnienie - ze mnie dobij...deszcz leje.. ciemno jak w dupie u murzyna...ehhh zyc sie nie chce....
×