Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zona_mundurowego

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zona_mundurowego

  1. u mnie ta komoda z wanienką odpada za mało mamy miejsca w łazience a i pokoju nie będziemy już zagracać. Do tego cena jest troszkę za wysoka wolę kupić więcej ciuszków :p Gosiafrancja to ty już prawie gotowa :D ale zazdroszcze. Właśnie ja muszę zadzwonić do swojego szpitala o wszystko się podpytać co dają a co trzeba mieć swoje. BO z moich obserwacji wynika, że co szpital to inne wymagania. Sylwia1977 jeszcze maleńtwo ma czas może ci zrobi niespodzianke nie ma się co martwić na zapas. Kiedyś czytałam, że lekarz może spróbować ręcznie obrócić dziecko ale nie wiem czy to się w ogóle praktykuje.
  2. KOSMETYKI: 1.Chusteczki nawilżone 2.Mydło kremowe 3.Żel do mycia ciała i włosków 4.Krem przeciw odparzeniom 5.Oliwka o konsystencji balsamu 6.Krem pielęgnacyjny 7.Krem na każdą pogodę 8.Maść z pantenolem 9.Spray do nosa nawilżający Ja zdecydowałam się na serie Nivea, ale biorę pod uwagę jeszcze bambino (dużo osób je zachwala). Czytałam, że jeżeli używa się kremu przeciw odparzeniom to wszelkie pudry są tu zbędne ponadto niezbyt zalecane (w zawsze w razie czego można użyć mąki ziemniaczek – o niebo lepsza od każdego kosmetyku). Co do Oliwki lepiej kupić taką w nieprzezroczystym opakowaniu i dobrze jest by miała konsystencję balsamu (zdaje się że tam chodzi o lepsze wchłanianie). Oczywiście dla każdego maluszka kosmetyk to sprawa indywidualna i wszystko zapewne wyjdzie w praniu  KĄPIEL: 1.Wanienka 2.Termometr do kąpieli 3.Ręczniki z kapturkiem – 2 x 4.Ręcznik zwykły – 1 x 5.Waciki do przemywania 6.Patyczki dla niemowląt 7.Szczotka do włosów 8.Nożyczki do obcinania pazurków bądź cążki Najpierw się napaliłam na wanienkę Fisher Price tą z matą, ale potem stwierdziłam, że jest do niczego – niehigieniczna i jakaś mała. Także z wanienką muszę jeszcze popatrzeć. Termometr niekonieczny jak się ma dobre czucie. APTECZKA: 1.Płatki z alkoholem 2.Jałowe gaziki 3.Frida 4.Termometr 5.Sól fizjologiczna 4.Herbatki Ja zdecydowałam się na termometr SCENEO wydaje mi się dobrym rozwiązaniem takie 3 w jednym. Zastanawiam się również nad smokiem z termometrem. Jeszcze nie wiem czy lepsze płatki z alkoholem czy samemu robić roztwór, wydaje mi się że płatki są wygodniejsze co nie znaczy że lepsze. O Fridzie czytałam dużo dobrego , gruszek już nikt nie poleca, także ja na pewno skuszę się na Fridę. Herbatki na początek zaaplikuje sobie z HIPPa koperkową, dla mamy karmiącej i uspokająjącą.
  3. Hej dziewczynki :) Ja dziś o dziwo jakoś dłużej pospałam, małe było wyjątkowo grzeczne. Pewnie dlatego, że dziś u nas taka brzydka deszczowa pogoda. Mi się nie chce ruszać z wyra a co dopiero młodemu. Mam straszne wyrzuty sumienia, wczoraj napisał do nas tatuś ,że może się uda wrócić wcześniej i z tej radości zjadałam kilka ciasteczek i to o 23 . Niby nie dużo bo 4 herbatniki i 4 delicje, ale jak pomyślę, że dla maluszka to zero pożytku a mi znowu idzie w dupe to mnie cholera bierze . Nie mogłam powstrzymać no nie mogłam :D Teraz lecę pod prysznic, jak wrócę wkleję moją listę rzeczy potrzebnych (czy faktycznie to się okaże :P) którą robię juz od trzech miesięcy i ciągle coś nowego dopisuje.
  4. Sylwia pościel mi się też podoba fajne zestawienie kolorków. Właśnie takie rzeczy lubię jakoś jak jest wszystkiego naciapciane to mnie odrazu odrzuca, lubię proste schludne rzeczy. Do tego strasznie ciężko u mnie żeby coś kupić ;p oj ciężko. Co do wóżka też kiedys się nad nim zastanawiałam, ale jakoś nie mam przekonania do tych rączek, wydaje mi się że wygodniejsze jest jedno całe niż takie dwie małe łapki. No i do tego koła ja chciałam mieć pompowane i większe. Z tym, że ja wybierałam pod kątem terenu w jakim będziemy jeżdzić :)
  5. Badeve ja łykam No-Spę forte, swego czasu wydawały mi się za słabe i nawet pytałam lekarza o te tabletki co Ty, bo mimo iz łykałam nospę szyjka mi się dalej skracała i nawet miałam jakieś brązowe plamienia. Od tygodnia stoi w miejscu w środę mam nastepną wizytę więc bede wiedziała więcej. Sylwia1977 ja mam termin z miesiączki na 21 z USG na 26 i to mi się sprawdza, bo akurat znam dokładną date kiedy zaszłam w ciążę. A mimo to coś mi się zdaje że wcześniej się posypie :D Apropo ciśniania jak juz tak czytam ja mam tragicznie małe dziś 88/55 tętno 60 :) największe jakie miałam przez ciąże to chyba 110/70. A jak z waszymi ciśnieniami ?
  6. My narazie jeszcze nawet nie zaczelismy szykować pokoiku bo mąż wraca dopiero za 2 tyg. :p Mam nadzieję, że zdążymy. Ja mam też przeczucie, że się wcześniej rozsznuruje. Gin przykazał jeszcze trzy tygodnie brać tabletki a potem odstawić. I teoretycznie mogę jechać rodzić w 36 albo 37 tyg. Choć nie ukrywam, że chcę do końca chodzić.
  7. meila wysłałam jak dojdzie daj znać. Ja się zastawiam cały czas i ostatnio doszłam do wniosku, że chyba niunia bedie spala w nocy na początek z nami w łóżku bądz tylko ze mną. wydaje mi się, że tak będzie mi w nocy wygodniej. A w dzień oczywiście w łóżeczku u siebie.
  8. badeve mnie to chyba tez czeka chociaż cały czas jeszcze mam nadzieję że uda mi sie pojechać do jakiejś hurtowni i wszystko hurtem zakupić. Mimo wszystko oszczędza się na kosztach wysyłki.
  9. Ja za swoje 3D płacę 200 zł :p ale co tam po latach się doczekałam dzieciątka to mogę zaszaleć. Ja mam zamówione mebelki z tej serii : http://www.meblik.pl/produkty,1.html Z ta różnicą, że bierzemy pojedyńczą szafę, pojedyńczy regał, komodę z przewijakiem i skrzynie na zabawki. Łóżeczko będziemy sami malowali, bo jest cholernie drogie, chociaż strasznie mi się podoba. Ściany będą takie same jak na zdjęciu.
  10. a tak też mam tego sprzedawcę w ulubionych :p jeden komplet też napewno kupie z tej firmy tylko zastanawiam się nad wzorem. Ten co mi się podoba właśnie kupiła sąsiadka obok i jakoś to mnie hamuje :D
  11. Ankakoza w moim miasteczku nie ma niestety wielkiego wyboru lekarzy. Jest trzech z tego 2 całkiem do bani, kiedyś bardzo nie miło mnie potraktowali, do tego starsi panowie dwaj :p w dosłownym tego słowa znaczeniu i jakoś nie wzbudzają mojego zaufania. Ten, do którego chodzę jest w miarę \"normalny\" ;p jak na nasze warunki. Pytałam, czemu nie drukuje mówił, że drukuje tylko i wyłącznie do dokumentacji lekarskiej, jeśli coś jest nie tak z maluszkiem. Nie wiem, o co chodzi, ale ostatnio kilka razy mieli nalot z funduszu zdrowia. Nawet pozabierali kart pacjentek. Był czas, że jakieś dwa miesiące nie było mojej dokumentacji w Ośrodku. Zgroza, ale takie są realia w małych miastach. Za to ma u siebie w gabinecie ktg i nie muszę latać po szpitalach, które nomen omen też są dosyć znacznie oddalone od naszego miasta ;p Płeć sama bym chciała znać :D bo już mnie to zaczyna z lekka denerwować i stresować, zagrożenie porodem przedwczesnym a ja nawet nie wiem, jakie ciuszki kupić :p w różu czy błękicie ... Sama nie wiem mąż mówi, że zrobił chłopaka, ja też jakoś czuję się na chłopca, ale znowu szwagierka mówi, że będzie dziewczynka, bo od początku poszło mi w biodra i tyłek. Do 6 miesiąca nie było widać, że jestem w ciąży a teraz jak ktoś pyta i mówię, że to już 8 miesiąc to kiwają głowami i mówią, że wygląda na 6. Sikam na jasny słomkowy kolor jak na chłopca, ale za to jadłam raczej słodkie niż kwaśne :p niby to tylko przesądy ale coś w tym jest. Sama już zgłupiałam :-o Z tego ogłupienia zaklepałam się na USG 3D mam nadzieję, że ten lekarz okaże sie kompetentniejszy a może też dzięki takiej technice uda się coś więcej podglądnąć. Jak mi pisał w 35 tc można już przy jego pomocy określić, do kogo jest maluszek podobny :p Miała już, któraś z was takie USG ? A no i ten przynajmniej nagrywa film na dvd z przebiegu badania :) Ja od tego leżenia a leżę już miesiąc na Allegro już patrzeć nie mogę, ale coś czuje, że głównie zakupy będę robić tutaj :) Moje kochanie też pięknie dupke wygina a jak się rano budzę to najczęściej jest ułożona tuż pod moimi żebrami jak on się tam wciska to nie mam pojęcia. Aniusiek to ładnie ci poszło uuu nie zazdroszczę. Ja jeszcze wchodzę w ciuchy sprzed ciąży, na szczęście ominęły mnie wydatki na ciuszki ciążowe. A ten miesiąc jeszcze jakoś przebrykam w dwóch parach spodni. Zresztą, co ja mówię ja i tak prawie nie chodzę ;p do leżenia spodnie mi nie są potrzebne :D Tak z ciekawości zmierzyłam brzusio mam niecałe 100 jakoś 97 za to bioderka lekko 100 :p moja najgorsza zmora. Biust wiele sie nie zmienił, raczej ładnie się zaokrąglił. Mąż się bardzo cieszy chyba bardziej niż ja. Od jakiegoś czasu to jego ulubiona część mojego ciała Wy tak o tym jedzonku to ja idę nastawić pierożki z truskawkami mniem ...
  12. ja mam zawsze stresa jak idę , nawet jak wiedziałam że jest wszystko dobrze. A jak szłam na USG to aż sę trzęsłam :p do tego mój gin robi takie miny przed monitorem, że nie wiadomo czego sie spodziewać. A o wszystkim mówi po badaniu. Do tego nie widzę monitora jak leżę. Nie drukuje zdjęć porazka. Żeby mieć jakąś pamiątke poszłam do niego z aparatem fotograficznym i na koniec zrobiłam zdjęcie :)
  13. dziewczyny Moja małpeczka też dziś mi dała popalić i w nocy. Nie mogłam usnąć do 1 a o 6 już pobudka. Miła perspektywa na przyszłość, cóż organizm ćwiczy na przyszłość :D Macie czasami takie dziwne uczucie jakby się wam ciepło w brzuchu robiło ? hh Ja jak siadam na pół leżąco i czuje że wszystko mi uciska żebra to mam wrażenie ciepła w tym miejscu. Dziwne to uczucie ...
  14. będzie dobrze, musi być :) mój gin mówił , że w większości wypadków wszystko wraca szybko do normy a mężowie najczęsciej nie zauważają różnicy. Do tego wiele dziewczyn mówi, że właśnie po jest jeszcze lepiej :p Uciekam coś zjeść, bo póżniejsza kolacja grozi sensacjami żołądkowymi :D
  15. kika31.... ..Monika ...30....woj.zach-pom...34...02.08..+7,5 kg...syn moonisia....Monika......21,5....Poznań.............33... 04 .08...+10...Zuzanna Maja Limetka82...Danka......25....Wolsztyn...........35... 04 .08...+11...ponoć synek sokratynka....Ola........24....Trójmiasto.........34...0 5.08...+14...synek mama-i-ja....Aga....27.....Białystok.....32.........07 .08...+12...KUBUŚ Dżiska................24....woj.lubelskie.........31.... 12.08...+14... Aniusiek....Ania......25......Warszawa.....34........11. 08...+18....synek Kubuś Kasiaka............28....wielkopolskie.......34......... 11.08 /04.08...+6kg...Inga Barbara -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa........34.....11. 08...+1,2..DAWIDEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......33....11-12. 08...+14... synuś Mysza30 ..Joanna..30...woj.podlaskie....27.....13.08....+12..na 99%synuś Kasia_22.....Kasia...22....Rzeszów....29.....14.08.2007. ...+5.....Wiktor Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa_.26....podkarpackie.......33......19.08... +12...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........32.....19.08...+8 ,5 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź......33... ..20.08...+9KG.. SYNEK julianna29.............29....warszawa............28. ....21.08...+2...dz zona_mundurowego…..26…..zach-pom……..33…..21.08…..+6….???? dragonka73.......33....Wroclaw/usa........33.... .22.08...+5...synek gokata...........26.....kuj.-pom.............26......22 .08.....+4...Synuś misiakówna.....Basia...24 ....Szczecin....32........23.08...+13 Córcia Agnieszka31.........31....podkarpackie........32.. ...26.08...+9synek Halinamalina........31....dolnośląskie......31.... .26.08...+6 SYNEK!!! smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....32......26.08...+16...Dominika lacertaa.............27...Katowice..............25.....2 7.08....... córcia ankakoza...Anka.......30.....Wrocław.....31....... 28.08......+15...synek Kubuś Anuśka2007............24....zach-pom.............26.. ..29.08...+15 syn Catrina33........Śrem............25...........26.08.2007 __.....+7 córka Gabrysia gosiafrancja....28...Francja....35...........??????????? ??........+17.. ...sy nek Nicolas _______________________________________________ __ __ Koleżanki z drugiego forum: Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......29......03.08.07..+9 syn enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08.. oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......32.... ...13.08.07..+5 córa doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............17.0 8.07 SYNEK nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............33.......18.08.07.+16 Jeszcze ja sie dopisałam :D
  16. a ja się zastanawiam jak będzie wygłądał nasz drugi \"pierwszy\" raz :p Ja ci powiem co powiedział mój kochany mąż : \"kochanie nie przejmuj się masz jeszcze dwie rączki i najukochańszą bużkę pod słońcem\" :D Rozumiem, że na jego chwilową sytuacje można jeszcze jakoś zaradzić :p ale zapomniał że martwię się też o siebie :p
  17. Ankakoza ja najpierw chciałam Huggisy wiele osób je chwali, moja siostra od początku przy dwójce dzieciaczków używała Pampersów i nie zamieniłaby je na żadne inne. Ja wymysliłam, że kupie po paczce tych i tych. Nigdy nie wiadomo na co maluszek może mieć uczulenie. Zobaczę, które są lepsze dla mnie i maluszka i wtedy ostatecznie zdecyduje. Ja też uwielbiam gazety mam ich cały stos. Nawet zrobiłam zakupy na allegro z dwóch lat wstecz za grosze także mam co czytać, a przy moim leżeniu to i tak dodatkowa rozrywka :D Ja też uciekam, czas na jakaś lekką kolacyjkę :)
  18. u mnie póki można jeszcze było się seksić to młode odzywało się raczej po ale też dość intensywnie i czasami mnie to trochę deprymowało. Tym bardziej, że mąż najczęściej jak to typowy samiec \"po\" szybko zasypiał a ja się jeszcze męczyłam ze skaczącym brzuchem przez jakiś czas :p Od miesiąca mam zakaz także nie wiem jakby się zachowywal teraz. Dobrze, że i mąż wjechał bo nie wiem ciężko by było :P tym bardziej, że my lubimy często i dużo :D Szkoda mi mężą bo to potrwa jeszcze conajmniej 4 miesiące, ale co tam czego się nie robi dla tego jedynego wyczekanego :) zresztą mąż mówił, że nie ma problemu. Chyba bardziej ja robię problemy z tego powodu ...
  19. mnie na przeziębienia zawsze pomagało ciepłe mleczko z dużą łyżką miodu i wciśniątą główką czosnku. :D Te ruchy, kopanie i wystawianie dupki jest słodkie, ale czasami mam takie marzenie , żeby się dało np. na noc odpiąć ten brzuszek a rano przypiąć znowu :D Aniusiem drugi suwaczek mnie rozwalił :p
  20. moje strasznie nie cierpi kied się kładę na lewym boku. Złośnik straszny - toleruje tylko bok prawy i ewentualnie plecy, chociaż tak staram się nie leżeć, bo zaczynają mi drętwieć nogi, a i tak mam leżenie więc wszystko zastane. U mnie dziś spokój po obiedzię się odezwał ale to pewnie cisza przed burzą :D
  21. Czerwcóweczki już po wszystkim też zazdroszczę :D ostatnio mam jakieś schizy wydaje mi się , że co otworzę gazetę to artykuł o porodzie. Tyle się już naczytała, że zaczyna mi się to śnić po nocach a wieczorami usnąć nie moge. Do tego mój gin powiedział, że jeszcze tylko 3 tygodnie brania tabletek i odstawiamy co może się równać z szybszym porodem. Jeżeli tak może się okazać, że góra 4 tygodnie i pojade :p Myszka u nas też nie tragicznie, ale ten wypad pozwoli na zakup tego wszystkiego co sobie wymyślimy ;p dla naszej malpki bez obciążąnia bierzącego bużetu i jeszcze pozwoli, żebym po urodzeniu spokojnie siedziała w domku. Ja prowadzę swoją firmę, więc pracując czy nie pracując muszę mieć i tak na miesięczne jej utrzymanie (Zusy, księgowa bleble).
  22. Matko ja też się boję, że nie zdążę z wyprawką. Mam dopiero łóżeczko, które stoi nieskręcone i jakieś ciuszki w kartonach od siostry (nawet nie wiem, jakie bo nie ma mi ich, kto teraz przynieść) :D plany mam ogromniaste, ale to też dopiero jak mąż wróci. Bziuuum jednego dnia hurtownia i wszystko za jednym zamachem. Na 18 lipca mam zaklepaną wizytę na USG 3D tak, więc przy okazji tej wyprawy kupimy wyprawkę. Holender ja nawet nie wiem, jakiej płci jest moje dziecko, bo albo takie wstydliwe albo nie lubi naszego Gina ( mąż się śmieje, że ma to po nim, bo, mimo iż jest to znajomy to mąż się kiedyś z nim pokłócił a i teść do niego sympatią nie pała - także chyba to już rodzinne :P). Moje kochane dzieciątko budzi mnie systematycznie między 6 a 7 rano i jest najbardziej aktywne między 22 a 24 :) czyli wtedy kiedy ja marzę o śnie. Coś czuję, że p urodzeniu będą z nim trzy światy :D
  23. Ja sie już też czasmi czuję umordowana chociaż to dopiero 33 tc. Ale moje młode mi daje nieżle poaplić, czasami mi tak okopuje zebra, że mam naprawdę dosyć (a dziwne bo brzuszek mam bardzo nisko - jak ono tam sięga to sie czasami sama głowię). Samopoczucie tez się zmienia są dni, że chce się latać a czasami nie mam ochoty wstać nawet pod prysznic. Myszka ja Cie rozumiem mój mąż wyjechał 3 tygodnie temu i nie będzie go jeszcze conajmniej 2 . Wyjechał w chwili kiedy dowiedziałam się, że skraca mi się szyjka i że mam duuużo odpoczywać. Po tygodniu okazało się, że mam już tylko leżeć bo szyjka skraca się dalej. Chciał nawet wracać, ale jakoś go przekonałam, że dam sobie radę. Są przecież rodzice i teście. Strasznie mi się już uprzukrza bez niego, ale co zrobić. Trzeba było trochę podreperować nasz i tak już trochę nadszarpnięty budżet. Co do wóżka to my wybralismy boldera. A to ze względu na to iż będziemy się raczej poruszać po terenie mało zurbanizowanym czyt. pola, lasy i bezdroża, dość często i dużo jeżdzimy autem. Więc głównymi atutami była dobra amortyzacja, pompowane duże koła, mała waga po złożeniu, w miarę lekki stelaż i to że kupujemy wszystko za jednym zamachem. Najpierw będzie gondolka, potem spacerówka i można wpiąć w razie potrzeby fotelik, który nabędziemy odrazu w zestawie.
  24. Pokurcz piękny ten twój łysolek, córcia też niczego sobie kobitka :) EEee tam przecież my cały czas jesteśmy i będziemy młode :P Ja jestem z zachodiopomorskiego, miało dziś padać ale póki co ładnie świeci. Też wyszłam troszkę na spacer, musiałam porobić zdjęcia do pracy (chociaż nie powinnam, mam leżenie - aczkolwiek lekarz pozwolil na niezbyt wyczerpujący krótki spacer). Narazie nic nie boli i szybko wróciłam do łóżeczka. Moja mallpka się dotleniła i odrazu obiła mi żebra z jednej i drugiej strony :D
  25. Hej dziewczyny ja też \'81 Dzieciaczka jeszcze nie mam, ale się spodziewam, właśnie zaczął sie 33 tc. CO zdecydowało, los przypadek... Powiem tak niby się zabezpieczaliśmy ale też nie powiem że specjalnie szczególnie mocno, po prostu nie myśleliśmy już o dziecku tym bardziej, że wcześniej 4 razy straciłam ciążę. Na pewno jest wyczekane i baaaaaaaaaardzo chciane :) Z kasą jak to z kasą raz jest a raz jej nie ma, my jakoś nigdy to tego nie przywiązywaliśmy wielkiej wagi. Jak było więcej pozwalaliśmy sobie na więcej jak jej nie było to i trzeba było zacisnąć pasa. O dzieciaczka staraliśmy się już wcześniej, ale niestety los chciał inaczej. Potem skończyłam studia, otworzyłam własną firmę (firma się kula, więcej z niej chyba wydatków niż przychodów). Mąż pracuje tak jak lubi, ma z tego powodu satysfakcję. Kokosów z jego pacy nie ma, ale przynajmniej jest szczęśliwy a to procentuje w domu. Nie ma nic gorszego niż robić coś z przymusu i później swoje frustracje wyładowywać na rodzinie. Wiem, że takie czasy, że trzeba lubić, co się ma, my jakoś na razie staramy się robić to, co oboje lubimy. Do pewnych decyzji czasami trzeba dojrzeć, czasami to przychodzi samo (budzisz się i jest, czasami jest to impuls) a czasami nawet silny bodziec nic nie daje (przykład moja bratowa - niby matka dobra, ale jakoś jej brak takich hm \"stereotypowych\" uczuć rodzicielskich). Vitalia sądze, że i na ciebie przyjdzie czas :)
×