Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zona_mundurowego

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zona_mundurowego

  1. Dzięki dziewczyny, mały nadal cyca ciągnie więc mogę sobie z jedzeniem pozwolić na więcej. Chociaż ostatnio to tylko słodycze, słodycze i słodycze aż się boję co to będzie jak mały przestanie jeść cyculka. Co prawda na szybkie odstawienie się nie zapowiada, bo mały cały czas krzyczy „cić ma-ma”. Nadal usypia wieczorem z cycusiem i w nocy jak się przebudzi to też chce czasami pociamkać. My już po urodzinach, było super mały się świetnie czuł. Żal nam tylko bo teście się obrazili i nie przyszli do wnuka. Szkoda gadać, strasznie problemowi są. Obrazili się , że im powiedzieliśy dzień przed imprezą, że w sobotę robimy urodziny. Teściowa powiedziała , że tak się nie robi bo ona jest nie przygotowana i nie ma się w co ubrać . eh … a tydzień wcześniej mówiliśmy, że będzie albo w tą sobotę albo następną i że przed damy znać. Dobrze, że mały jeszcze nic nie rozumie, bo pewnie też by mu było przykro. Tym bardziej, że się narobiłam. Przecież nie robiłam tego dla siebie tylko dla nich. Nie wiem może dziwna jestem, ale nawet jak mają jakiś problem do nas to chyba do wnuka by wypadało przyjść. Przecież to tylko dziecko i nic im nie zrobiło. Podobno jak mąż był u nich to powiedzieli, że oni są przygotowani naiwny dzień. To jak mam robić dwie imprezy jedną dla gości z soboty, drugą dla nich w tygodniu ? Pomijając fakt , że w tygodniu pracuję i jakoś nie bardzo mi się uśmiechało imprezę robić. Teraz nie wiem. Tort poszedł, jedzonko wszystkie praktycznie też. I co ja mam teraz robić? Drugiego torta dla nich tylko… Tyle nam już przykrości zrobili, że nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Generalnie to chyba na weekend nad morze skoczymy, żeby się trochę odstresować. Badeve co do menu to ja zrobiłam tak: 1. Paluszki z filetów od kuraka (hit – najszybciej poszły na imprezie i ogólnie wszyscy się zachwycali) 2. Sałatka z ryżem i wędzonym kurczakiem 3. Sałatka owocowa 4. Śledziki 5. 2 rodzaje koreczków 6. Ciasto 7. Pomidorki z cebulką i przyprawami 8. Sałatka fetą i ananasem 9. Tort 10. Lodziki 11. Dla dzieci galaretki z owocami i biszkoptami w małych miseczkach. 12. Winko + ajer koniaczek dla babeczek Chyba wszystko pomijając półmisek owoców i mieszaninę cukierków dla dzieci. Było 13 osób i wszystko ładnie zeszło. Najpiękniejsze życzenia dla naszych wszystkich dzieciaczków i dla Sol oczywiście  buziaczki kochana. Nasz model jest nadal z tych lepsiejszych :p nie płacze , nie histeryzuje i we wszystkim pomaga mamie. Jak coś powyciąga z szuflad to wystarczy powiedzieć, żeby schował na miejsce i wszystko z podłogi ląduje na swoim miejscu. Chodzi a właściwie biega jak szalony. Po mieszkaniu to śmiga jak chce i gdzie chce. Sam wdrapuje się na nasze łóżko i sam sobie schodzi, chociaż jest dość wysokie. Wszystko pokazuje paluszkiem jak coś chce i mówi „e”. Nauczył się kiwać główką na „nie-nie”. Jak coś mu nie pasuje albo nie chce jeść to kiwa główka „nie-nie”. Na urodziny wyszedł mu trzeci ząbek, górna lewa jedynka. Trzy dni w tygodniu jest z moją mamą a dwa pozostałe z tatusiem, w czasie kiedy ja jestem w pracy. Super się zaaklimatyzował, choć tęskni, bo podobno biega do drzwi i jak mu się przypomni to woła mama. Jest niesamowitym pieszczochem. Wieczorem jak ogląda bajeczkę na dobranoc to przytula się do cyculka i leży tak dobre pół godziny. W ciągu dnia przylatuje daje buziaka i baaaardzo mocno przytula mamę po czym ucieka do swoich zabaw. Nie lubi być na rękach, jest bardzo samodzielny w zasadzie bawi się sam z tym ,że musi być ktoś w pobliżu. Próbuje sam już jeść łyżeczką, nabiera niezdarnie jedzonko i celuje do Bużki z różnym skutkiem. Buntuje się w wózku, mógłby już dla niego nie istnieć w zasadzie od jakiegoś czasu, nie jest nam potrzebny na czym cierpi niestety mój kręgosłup ;p Strasznie lubi wszystkie pojazdy wydające sygnały dźwiękowe typu syrena policyjna. Jak tylko usłyszy to leci na balkon i zaraz woła „e-e” i pokazuje paluszkiem. Tatuś mu zakupił taką karetkę z sygnałami i nie wypuszcza go z rączek. Ostatnio zaczyna mówić „eee „ na kupkę, chyba już czas sięgnąć po nocniczek. Fajnie by było jak najszybciej odstawić pampersy Kochane z niego dziecko. Będę miała chwilkę czasu to wrzucę jakieś zdjęcia z rodzinek. Na razie wracam do pracy :D
  2. hej dziewczyny ! Wpadłam się zameldować ,że żyjemy :p kurcze brak czasu , brak czasu małe dziecko mały kłopot duże same wiecie :D U nas tylko dwa ząbki do tego przypałętały sie pleśniaweczki i to akurat teraz :) w sobotę mamy imprezkę roczusiową . Wrzuce kilka aktualnych zdjęć. Będzie chwilka wieczorem to skrobnę więcej. CO wasze dzieci dostały na roczek ? Bo mnie się wszyscy pytają co mają dać, a ja zielona :/ nie mówiąc , że toniemy w zabawkach ;p
  3. hej dziewczyny Co dajecie maluch jako przekąski miedzy głównymi daniami ? Bo jakoś brak mi pomysłu u nas narazie tylko chrupki i banan ew inny owoc. Herbatnikow nie dawałam ani biszkoptów bo mały szczerbaty nie wiem czy da sobie z nimi rade. Raz dostał danona ale go wysypało więc odpada. Filip też się zaczyna puszczać aczkolwiek jeszcze bardzo bojażliwie. Najczęsciej jak mówię żeby się trzymał to on robi specjalnie na odwrót :p jak tylko usłyszy muzyke to robi tany tany i bardzo lubi teletubisie ;p
  4. butla odpada niestety Filip nawet nie chce pić z kubka niekapka Nigdy nie miał butli w ustach a niekapka gryzie było chyba z 1000 prób :p Pije z cyca albo zwykłego kubeczka Dziewczyny a podajecie małym jakiś twarożek ? serek ? Bo filipek wcina bułeczki ale nie mam pomysłu czym mu je smaorać. Ostatnio dałam mu danonka ale chyba za wczesnie bo na drugi dzień pojawiły się kropeczki.
  5. hej badeve :) Mnie to się czasmi wydaje, że ja już nie mam "własnego" życia tylko mały , maz , mały , maz . i tak dalej i tak dalej ... Mezu teraz przez trzy miesiace pracował dzien w dzien od 9 do 21 wiec wszystko spadlo na mnie przewaznie padalam razem z malym o 9 i juz nie mialam sily wrocic do swojego lozka ;p Dla mnie "titi tato" i szeroki usmiech szczerbolami wszystko wynagradza. Zreszta tak sie juz organizm przyzwyczail ze jakos tego wszystkiego sie nie czuje.
  6. Widzę , że wszystkie mamusie pewnie na spacerkach ;D My zaraz też lecimy bo szkoda dnia marnować :) Dziewczyny muszę wrócić do normalnej pracy w godz. 8 - 15 na szczęście 50 m od domu ale zawsze w innym budynku. Jak odzwyczaić Filipa od zasypianaia przy piersi ? Nie wiem co teraz z nim robić . Spi w dzień około 9 i 13, jak bedzie ładnie to pół biedy można go wziąść na spacer ale te ranne godziny to mnie przerazaja. CO prawda pewnie bede mogla wyskakiwac z pracy ale pewnie tez nie zawsze. Macie jakies pomysly ... Ta sciana to w naszym nowym lokum :p wszyscy krecili glowami i mowili ze bedzie jak w norze. Ten czekoladowy braz mamy na jednej scianie reszta to kaszmirowy bez (wyglada jak bardzo słaba kawa z mlekiem). Znajomy ktory do nas przyszedl podczas remontu spytał czemu gladz nie schnie i na jaki kolor bedziemy malowac ;p Ja tam bym poszlala z kolorami, ale niestety mieszkaie jest na poddaszu wiec ogranicza mnie swiatlo, przy ciemnych barwach by bylo za ciemno w mieszkaniu. Reszta mieszkania jest na bezowo. Marzyłoby mi sie bordo w kuchni, moze kiedys ...
  7. NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(10800)..54(73)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(8 miesięcy).....2890(10140)......53(71).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(11,800kg)..54.5(72cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (9360).....57 (......)....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(10.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 10 kg)........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(8360)......59(69).......Wrocław......Do minika Hej Hej nie pisałam całe wieki bo mieliśmy małą rewolucję w życiu :) zmieniliśmy mieszkania ale nie bede sie na ten temat rozpisywac. W telegraficznym skrócie Filip od dwóch tygodni raczkuje jak opetany, ładnie chodzi jak się go przytrzymuje. Generalnie wstaje sobie sam na dwie nogi i sie wszystkiego puszcza nie mówiąc o tym , że chce już stawiać sam kroki ( zapomina się że nie umie jeszcze sam i często ląduje na dupce). Mial okres około miesiąca, że przestał całkowicie mówić, cisza , cisza i jeszcze raz cisza, za to w tym czasie niesamowicie rozwinoł się ruchowo. Od jakiegoś tygodnia pepla pol dnia - tatitit , dadi dada i eeee. Bardzo dużo rozumie jak mowie mu piesek i kotek to wie co jest co i jak tylko ktores z nich sie pojawia na spacerze to odrazu jest Ee. Jak powiem , że idziemy spać to sam idzie do swojego pokoiku i kładzie się na swoim materacyku wtulając w podusie. Wie , że rano robie kaszke i już sma leci do fotelika. Madruni z niego chlopczyk. Nadal szczerbolek i chyba na zeby sie nie zapowiada, bo dziaselka twarde jak byly tak i sa nadal. Dalej pije cycucha i wola mnie w nocy. Spi sam na swoim materacyku ale po karmieniu przewaznie juz u niego zostaje ;p jakos nie chce mi sie wracac do meza hyhy na dzis tyle bo padam na twarz , oczywiscie caly czas chce na spacer wiec calymi dniami przesiadujemy na dworze Teraz mamy juz wszystko urzadzone wiec bede mogla czesciej zagladac.
  8. Życzenia Wielkanocne : http://images34.fotosik.pl/188/670e5b0bd284b367med.jpg http://images25.fotosik.pl/180/5353f3cc44268cabmed.jpg
  9. Czy nadal podajecie 2 krople wit.D ? Czy może już czas podawać tylko jedną ? W końcu mały łapie już pierwsze promyki słoneczka :) U nas dalej bez zębów :/ Coś do raczkowania mały wcale sie nie rwie , nawet jak mu pokazuje to nie chce i się buntuje , za to cały czas chce stać i chodzić na nogach w pionie :)
  10. hejka laski Ankakoza mały fajny odrazu widać, że mu się podoba w tym foteliku j. Ja też właśnie jakiś zamówiłam małemu na allegro ma przyjść na dniach :) Filip ciągle szczerbol i narazie się nie zapowiada na zęby , tatulciowi wyszły jak mial 11 miesięcy także pewnie mu też wcześniej nie wyjdą. Nie raczkuje aza to ładnie już siedzi i chce się uczyć stać na nóziach strasznie mu się podoba jak go tak po podłodze poprowadzam. Narazie odpukać zdrowiutki, czasami jakieś gile sie pojawią ale to jednorazowe okazy. Ankakoza widziałam u Ciebie ślimaka do któego się wrzuca klocuszki bawi się mały tym ? bo właśnie zastanawiałam się nad garnnuszkem na klocuszek z Fishera tylko nie wiem czy mały aby jeszcze nie za mały na takie zaby. Co u was wzbudza największe zainteresowanie dzieci ? Chciałabym mu kupić jakaś zabwkę a nie chcę żeby potem zalegałą w koncie bo już nie mma gdzie tego trzymać. Filip ostatnio odkrył że \"coś nacy\" i jest \"kimś\" i daje mi popalić jak się coś nie podoba to jest takie młaaaaaaaaaaa albo buleeeeeeeeee i tak niby płacze ale ani jedna łza nie leci. I za chcwilę jak go wezmę to się cieszy.... A no i jeszcze nic nie mówi poza aguu i jakieś pierdziawki tylko pryka cły czas piszczy albo wciaga powietrze i rechocze jak żaba. A ja dosłownie padam na pysk , strasnnie jest męczący. Od tygodnia budzi sie o 6 w nocy się wierci i mnie kopie , albo popiskuje przez sen. W dzien ciągle się domaga mojej uwagi, okropieństwo Małe diecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot :p AAA i chciałam spytać co jeszcze oprócz słoików dajecie maluchom ? Ja zaczełam dawać chrupki kukurydziane i banana ale widzę , że mały się garnie do wszystkiego co da sie włżyć do bużki ;p
  11. hej hej dawno nie pisalam i nie czytalam ale ostatnio brak czasu :) u nas wszystko dobrze m alinka zdrowy , zęboli dalej brak ;p Dodałam nowe zdjecia na picassie , jak bede miala chwilke to napisze wiecej. Pozdrowionka i buziaczki dla maluszkow
  12. dzuewczyny gdzie kupujecie warzywa ? Bo ja sie boje z marketow a osiedlowe sklepiki to tez jakos do mnie nie przemawiaja ...
  13. niesamowite :) naszemu też daleko do takich wygibasków :p
  14. czy to aby nie za wcześnie trochę ? Biszkopty zdaje się w 8 miesiącu ze względu właśnie na gluten a danonki i przetwory mleczne zdaje się jeszcze póżniej .
  15. z tym glutenem to jest tak, ze niby dodawać pół łyżeczki kaszki manny (może być najwyklejsza ze sklepu) na 100 ml. Taka dawka ekspozycyjna w pierwszym iesiącu w drugim się podwaja i dopiero w trzecim mozna podać dziecku produkty z glutenem. Ma to zapobiec celiaki. Nowy schemat żywienia...
  16. Witam nowe mamuśki oczywiście :) Nasz Filip też ostatnio jakiś marudny, mąż wczoraj mówił, że tęskni do czasów jak mały tylko leżał i spał ;p a to dopiero się zacznie :D Zębów u nas w dalszym ciągu brak , mamy małego szczerbola. Cały czas łapki w buzi trochę mnie to niepokoi bo smoka odrzucił całkowicie nie chce mieć z nim nic współnego za to cały czas pakuje tam łapki a niby smok jest lepszy od raczek. zobaczymy staram sie mu wciskać różne zabaweczki, żeby tak nie mietolił ciągle tych paluchów. ;p Dziewczyny te które szczepiły dziec tymi szczepionkami skojarzonymi czy wy macie teraz w 6 miesiącu szczepienie na wzw typu b ? bo nam pielęgniarka nie kazała przychodzic dopiero we wrześniu na nastepna skojarzoną, a w kalendrzu szczepień jest teraz jedna darmowa. Z jedzeniem mamy ładny rozgardiasz. Jedzą razem z buzią rączki nos, oczy i czasami nawet uszy ;p Wszystko w jedzeniu łącznie z mamą. CO prawda coraz lepiej mu to wychodzi ale po kilku łyżkach jak się już naje zaczyna się zabawa i wtedy łapie się za łyżeczkę a skutków chyba opisywac nie musze :D Ile wasze maluchy zjadaja ze słoiczka ? My karmimy pierwszy tydzien i zjada pół nie wiem czy to nie za mało. No i nie wiem co robić z tym glutenem ja do tej pory nic do zupek nie dodawałam .
  17. Witam , dziewczynki :) CO do rozwoju malucha w 6 miesiącu to może przytocze cytat z książki „Pierwsze 365 dni życia dziecka”, gdzie opisany jest miesiąc po miesiąc. Raczkowanie Pod koniec pierwszego półrocza dziecko opiera się dowolnie długo na wyprostowanych ramionach. Teraz i dłonie powinny być częściowo lub Całkowicie otwarte: ułożenie w piąstki już ostatecznie się zakończyło. Przy normalnym rozwoju ramiona znajdują się z reguły przed głową, mniej więcej równolegle do siebie, a nie wyciągnięte na ukos lub na boki. Przez to cała klatka piersiowa odrywa się od podłoża: ciężar ciała spoczywa na brzuchu i na ramionach. Jeśli dziecku pokaże się interesującą zabawkę na wysokości oczu, i znajdzie się ona w zasięgu jego wzroku, to przeniesie ono ciężar na jedno ramie, a wolną ręką chwyci przedmiot. Może balansować w tej pozycji już dwie sekundy. Jeżeli natomiast chce dosięgnąć czegoś, co leży przed nim, wyciąga po to ręce i ewentualnie wykonuje ruchy ”pływające”, nie jest jednak zdolne posunąć się jeszcze na przód. Jak to się ma do mojego robalka. Opiera się na wyprostowanych ramionkach, jednak raczej woli leżeć na brzuchu, choć pozycja na brzusiu nie należy do jego ulubionych i raczej szybko się nią nudzi. Rączki przy leżeniu na brzuchu raczej dalej w piąstki choć zmiennie. Chwyta przedmioty i wyciąga po nie ręce co często powoduje jego przewrót na plecy i jest to raczej przewrót przypadkowy. Z odwrotem „na brzuch” idzie mu gorzej. Przewraca się do połowy i w momencie gdy jedna ręka go blokuje błagalnym wzrokiem patrzy na nas aby mu pomóc. Rzadko kiedy uda mu się przewrócić samemu. Co do posuwania to nasz mały już się poszwa ale raczej w akcie zdenerwowania ;p Potrafi przemieścić się po zabawkę lub najczęściej kiedy widzi cyca albo mamuche :) Siadanie Większość niemowląt w szóstym miesiącu pozwala na podciągnięcie do pozycji siedzącej. Jeśli dorosły chwyci rączkami dziecka, pojmuje to ono jako zachętę do siadania. Jeśli trzymamy je mocno w pozycji siedzącej, to przy jakimkolwiek skłonie górnej części ciała dziecko dobrze kontroluje trzymanie głowy. Nasz Filip czasami chce żeby go podciągać ale raczej odrzuca rączki. Natomiast pozycja siedząca to w tej chwili po staniu i sprężynowaniu jego ulubiona. Kiedy leży potrafi marudzić, tylko się go posadzi – ja sadzam go sobie na brzuchu i podtrzymuje za pachy - zaczyna wariować, piszczeć, gaworzyć i ogólnie radość że heja. Ładnie sztywno trzyma główkę jednak sam jeszcze nie siedzi, a to z tego powodu , że najczęściej wygina się po jakieś przedmioty i leci do przodu. Poduszkami żadnymi go nie podpieram, bo czytałam, że to nie zdrowo i nie ma co przyspieszać rozwoju. Jak dziecko będzie gotowe usiądzie samo. Chodzenie W odróżnieniu od miesiąca piątego nie da się stwierdzić, żadnej istotnej zmiany. Przejęcie ciężaru ciała staje się stopniowo coraz pewniejsze i dłuższe. W miesiącu piątym dziecko miało : prostować nogi, które upodobniały się do słupków, przez co ciężar ciała przyjmowany był przez dziecko na jedną lub dwie sekundy. Lekkie zgięcie w biodrach można jeszcze zaobserwować przez kilka miesięcy. Z reguły dziecko „stoi” na palcach, które czepiają się podłoża. Od czasu do czasu opada ono na stopy. Chwytanie W tym miesiącu powinniśmy dokładnie przyglądać się rozwojowi ruchów dłoni. Jeżeli pokaże się półrocznemu niemowlęciu – najlepiej w pozycji na plecach- interesującą zabawkę, chwyci ją ono precyzyjnie bez zbędnych „okrężnych” ruchów, o ile wielkość przedmiotu będzie w prawidłowym stosunku do wielkości jego dłoni. Przy chwytaniu otwierają się kciuk i wszystkie palce. Wewnętrzna powierzchnia dłoni jest zawsze położona na przedmiocie, a kciuk i palce obejmują go natychmiast. Pierwszą rzeczą jaką dziecko robi z przedmiotem, jest włożenie go do buzi. Przedmiot jest przekładany z jednej reki do drugiej, czasami za pomocą buzi lub innych części ciała Percepcja Półroczne niemowlę dysponuje wyczulonym słuchem i znaczna uwagą. Poprzez obustronne słuchanie potrafi ono zlokalizować kierunek żródła odgłosu. To fakt nasz Fili potrafi nawet się zasługać jak pies się trzepie w drugim pokoju, przy zamkniętych drzwiach. Słucha różnych odgłosów i wtedy zastyga w bezruchu. Zachowania społeczne Po szóstym miesiącu dziecko uśmiecha się natychmiast do osób mu bliskich, podczas gdy wobec obcych twarzy jest powściągliwe. Jego mina zdradza dokładną obserwację nieznanych rysów twarzy. Często dopiero radosny gest obcego nastraja dziecko przyjażnie. Jeżeli nie widzi ono ojca przez kilka dni, może mu także przypaść rola obcej osoby). Trzeba bawić się z dzieckiem w a-ku-ku, żeby uświadomiło sobie i z przedmioty które znikają istnieją także wtedy kiedy ich nie widać. W tej chwili każdy przedmiot który znika z jego pola widzenia znika z jego rzeczywistości. Nasz Filip faktycznie potrafi się rozpłakać na widok obcego i bacznie przygląda się innym ludziom np. w sklepie lub na spacerze. Jednak w towarzystwie dzieci niesamowicie się ożywia i tak się popisuje i robi takie wygibusy o jakich nam się nie śniło. Na pewno te dzieci , które mają w domu rodzeństwo rozwijają się szybciej. Wydawanie dźwięków Dziecko łączy te same sylaby w sposób łańcuchowy, jak np.ge-ge-ge, da-da-da, mem-mem-mem itd. Czasami poszczególne sylaby z jednego łańcucha są zróżnicowane pod względem wysokości tonu i głośności, tak że dochodzi do rytmicznego podziału dźwięków. Filip jakoś nie mówi da-da czy ma-ma, raczej jest teraz na etapie świdrujących pisków, krzyków i wrzasków tak że nieraz więdną uszy :D Coś tam sobie mamrocze ale żeby to było powtarzanie sylab to ja bym tego nie powiedziała. To by było tyle z grubsza apropo 6 miesiąca. Oczywiście trzeba pamiętać, że każde dziecko rozwija się swoim rytmem i porównywanie dwóch maluchów nie ma najmniejszego sensu, bo mały człowiek robi takie postępy w tak krótkim czasie, że dla nas jest to wręcz niewyobrażalne. Nasz mały potrafił w ciągu jednego – dwóch dni nabyć takich umiejętności , że naprawdę przyprawiał nas tym o wielkie zdziwienie. Jednego dnia nie robił nic by drugiego się przekaturlać. Co do obrotów to w tej książce jest napisane , że należy zasięgnąć rady pediatry w przypadku gdy dziecko nie obraca się do 35 tygodnia tak samo jeżeli do 35 tyg. Nie dotyka dłońmi kolan czy bawi się tylko jedna nogą. Do 45 powinno siedzieć pewnie samo, do 35 sprężynować do 44 tygodnia powinno stać. Do 30 tyg. Powinno przekładać zabawkę z ręki do ręki do 26 powinno reagować na szelest papieru i odwracać głowę w tym kierunku, i do 34 patrzeć za znikającym (upadającym) przedmiotem.
  18. Piękne dzieciaczki, widać że już takie dorosłe ;) Jak sobie radzicie z plamami po jedzonku ? Zauważyłam, że nie chcą się też odpierać kupy od kiedy mały je inne żarełko. Strasznie mnie to denerwuje , bo na jasnych rzeczach okropnie to widać.
  19. badeve ja jak mam chwile na neta to buszuje ostatnio jak wiekszosc polakow po nasza-klasa.pl :p ja kupilam raz jak sie Filip mial urodzic zestaw ciuchow na allegro za 200 zl / bylo 50 szt. od body po pajace, dzinsy, bluzy, bluzeczki itd. fajne zstawy. Ciuchy markowe z angli ( wygladaly jak nowe, myslalam ze byly uzywane ale watpie bo teraz widze jak wygladaja uzywane ;p ) . Jestem bardzo zadowolona bo ciuchy fajne, modne i dobre jakosciowo no i starczylo ze huhu , prawde powiedziawszy niektorych nie zdazyl nalozyc a szkoda. Wlasnie sa na wykonczeniu i planuje kupic nastepny zestaw 6-12. Kubolek świetny, rozesmiany jak sloneczko :D
  20. badeve ja jak mam chwile na neta to buszuje ostatnio jak wiekszosc polakow po nasza-klasa.pl :p ja kupilam raz jak sie Filip mial urodzic zestaw ciuchow na allegro za 200 zl / bylo 50 szt. od body po pajace, dzinsy, bluzy, bluzeczki itd. fajne zstawy. Ciuchy markowe z angli ( wygladaly jak nowe, myslalam ze byly uzywane ale watpie bo teraz widze jak wygladaja uzywane ;p ) . Jestem bardzo zadowolona bo ciuchy fajne, modne i dobre jakosciowo no i starczylo ze huhu , prawde powiedziawszy niektorych nie zdazyl nalozyc a szkoda. Wlasnie sa na wykonczeniu i planuje kupic nastepny zestaw 6-12. Kubolek świetny, rozesmiany jak sloneczko :D
  21. badeve ja jak mam chwile na neta to buszuje ostatnio jak wiekszosc polakow po nasza-klasa.pl :p ja kupilam raz jak sie Filip mial urodzic zestaw ciuchow na allegro za 200 zl / bylo 50 szt. od body po pajace, dzinsy, bluzy, bluzeczki itd. fajne zstawy. Ciuchy markowe z angli ( wygladaly jak nowe, myslalam ze byly uzywane ale watpie bo teraz widze jak wygladaja uzywane ;p ) . Jestem bardzo zadowolona bo ciuchy fajne, modne i dobre jakosciowo no i starczylo ze huhu , prawde powiedziawszy niektorych nie zdazyl nalozyc a szkoda. Wlasnie sa na wykonczeniu i planuje kupic nastepny zestaw 6-12.
  22. Oj biedaczki chore, niech szybko wracają do zdrówka buzialki dla nich. dodałam nowe zdjęcia : http://www.picasaweb.google.pl/qeelka Dziewczyny do kogo waszym zdaniem nasz mały jest podobny do mnie czy do taty ? Bo u nas w rodzinie trwają gorące dyskusje i co głowa to inne zdanie ;p
  23. nowe zdjęcia : http://www.picasaweb.google.pl/qeelka Daliśmy dziś pierwszy raz jabłuszko ze słoiczka, krzywił się ale się aż rwał a potem jak jadłam jabłko i dałam mu polizać to aż się wesał i jęzorem mu chodził jak przy cycu oczywiście jak zabrałam to był ryk ;p śmieszne te maluchy ostatnio to samo było z bananem i to mnie przekonało , że czas już dać mu \"dorosłe\" jedzonko :D Nasz Filcio też nie był duży , w szpitalku spadł do 3 kilo i jak wychodziliśmy to miał 3040 zdaje się a na długość 51 więc mały był w porównaniu z tutejszymi maluchami :) zresztą do tej pory nie jest duży , waży tu chyba najmniej :) wczoraj 7 kilo
  24. Badeve ma pytanie , bo ty zdaje się robisz kaszke małemu na swoim mleku. Jak to robisz ? Odciągasz i podgrzewasz czy tak do odciągniętego wsypujesz kaszke ? :/ Dziewczyny dajecie te dawki glutenu ? troche kaszki do zupek ?
×