zona_mundurowego

jak to fajnie poczytać mamusie, które mają już swoje maluszki :) czekamy na foteczki !!! -dziki storczyk- ja mam do szpitala 60 km i tez się stresuje czy zdaże :D jak juz raz pojadę to chyba wracać nie będę trudno :p no i mam nadzieję, że mąż da rady mnie zawieść bo mu wlepili dodatkowe słuzby wrrr dobrze, że w nocy będzie w domu ;) bo najbardziej się boję nocy. ostatnio cos misiakównę wcieło :D

wróciłam od gina i jestem normalnie zła :/ Brzuchol wysoko, mały zamiast się zniżać w dół to wciska się w górę. Brzuch na takiej samej wysokości jak był, położna powiedziała że powinien się już obniżać bo obwód się zwiększył ( a od tego co najmniej 3 – 4 tyg. do porodu). Po badaniu okazało się, że szyjka miękka. Niby się coś rusza a nie rusza, zmiany tyci tyci. Także na szybki poród się nie zapowiada. Na wadze +1,5 kg w ciągu tygodnia jak tak dalej pójdzie to nie wiem, a niby w ostatnim miesiącu się nawet chudnie :p Miałam rodzić wcześniej a wygląda na to że będę chodzić i chodzić i jeszcze wrzesień mnie zastanie. Lekarz powiedział, że mam dużo spacerować i pić wodę a mniej jeść słodkości :D nie wiem skąd te kg bo nie jem dużo :/ może to woda się zbiera na koniec eh ….. na ktg wszystko ok. jakieś lekkie spięcia nic poza tym. Maluch też dobrze, mały nerwus z niego. Zawsze jak podłączą ktg to szaleje na początku, aż mi brzuch roznosi. Małe niedotykalskie :). Następna wizyta za tydzień, chyba że by się coś działo to mam przyjść wcześniej - niestety już na wizytę prywatną bo nie mają miejsc na fundusz w tym miesiącu. Badania też mam sobie porobić na swój koszt. Kocham naszą służbę zdrowia :) Ja chce już rodzić … buuu…. Wszyscy chodzą oglądają mnie i pytają czy to już, kiedy i ile jeszcze. Mam już tego dość. Co do moich dolegliwości to ostatnio pobolewa mnie krocze i pachwina z prawej strony. Raczej nie puchnę więc nie wiem nic na ten temat, zgagi tez nie mam. Nieraz jak się położę a mały się jakoś wysoko usadowi tyłkiem to mnie zapycha i nie mogę oddechu złapać a i zdaża mu się mnie ostro głową przyatakować w dół. To chyba tyle, w nocy ostatnio dobrze sypiam, skurcze nocne zanikły tyle , że jak się opije na wieczór a najczęściej tak jest to muszę z dwa razy się podnieść do ubikacji.

Milen4............????????...........31...Radom......40. .......01.08........+6,4..córka kika31……….Monika………3 0....woj.zach-pom …….36…….02.08….....+10…. syn sokratynka...Ola..........24.......Trójmiasto.........39 .....05.08........+16..synek Demeter1980....Sylwia...27.......wlkp.............40........08.08.......+20 .....???? aggappe....Agnieszka....28.....Jaworzno/śląskie….3 7... ..10.08.......+13...synek Mikołaj dziki storczyk…Maja.......26.......Śląsk...............39... .10.08........+9….Zosia Dżiska......................24.......woj.lubelskie. ....36.... 12.08……...+14...córcia TOSIA Marlencia 26..............26.......Niemcy...........39... 12.08........+15.......córcia? Slonko26.......Aska.........27.......NY...........39.... ..12.08..........+12....Maciej Kasia_22.......Kasia........22.....Rzeszów.............3 8....14.08.......+12....Wiktor badeve.........Ewa_........26......podkarpackie......38. ...19.08......+13....SYNEK Agunia81 ....................26......małopolska........38.....19.08.. ....+12….synek myszka24......Ewelina.....24......Łódź................36 .....20.08......+11…SYNEK zona_mundurowego……....26…....zach-pom. ………….38......21.08..........+7,5...s ynuś julianna29........Ania.......29......warszawa..........3 8. ....21.08...+14......Michalina dragonka73..................33......Wroclaw/usa......38. .... .22.08......+7….Kacper misiakówna.....Basia........24 ....Szczecin............37......23.08…..+15…Alek sandra Agnieszka31..................31......podkarpackie......3 7.....26.08.....+11….synek. Halinamalina..................31......dolnośląskie...... ..36....26.08......+11…..SYN E K!!! smiglo7...........Asia.......28.......Wrocław........... 37.....26.08……+16...Dominika Catrina33.....................25...... Śrem................33....26.08.....+7… córka Gabrysia ankakoza.........Anka......30.......Wrocław...........37 .....28.08....+18...Kubuś ________________________________________________________ Koleżanki z drugiego forum: lacertaa......................27.......Katowice.... ........25.......27.08...??.... córcia gokata.....................26......kuj.-pom..... ........38.....22 .08....+7,5…...Synuś Olinka76.......Ola..........30......Trójmiasto...... ....20.. ...15.08....+3......synek Suri.................Żaneta......24……… ..woj.kuj.-pom...........21......01.08.....+2 …..syn betika..............Beata.........30..........Toruń..... .....................17.08………. SYNEK Anuśka2007..................24.......zach-pom...... ......26….....29.08...+15… syn ________________________________________________________ D.P- data porodu P.D.P- planowana data porodu SN - siłami natury CC-cesarskie cięcie MAMY TULĄCE JUŻ SWOJE MALUSZKI Nick------------D.P.-------P.D.P.-----DŁUGOŚĆ----WAGA--- ----PŁEĆ-----IMIĘ------PORÓD Molinezja.....22.07………01.08........53. .........2700 g........S...... Bartosz......SN Kasiaka.......24.07......04-11.08....54...........3300.. .....C.........Inga.......SN Moonisia......26.07......04.08........53......... ..3420.........C......Zuzanna.......SN Nati83........27.07.......18.08........51..........2950. .........S……...Mateusz.....SN Aniusiek......27.07.......11.08.......53...........3350. .........S........Kubuś......SN Apik..........27.07.......15.08........51...........2830 ..........S.....Michał Wojciech.SN Mama-i-ja....28.07.......04.08.......54...........3400.. ............S….....Kubuś.......SN NovemberRain..29.07...11-12.08....54...........3190 ..........S......Cyryl.......SN Soldeluna......30.07.....11.08........53...........2860 .........S......Dawid Józef..SN Pluszka........31.07......03.08.......60............3500 ..........S..........Szymon...CC A_ga2..........01.08.....02.08………..55. ..... ....3260..........C.........Ola.........SN Bartkowa.......01.08................................3800 ...........S........Bartuś......SN Limetka82......02.08....04.08........54............3150. .....S........Igor.........CC dominika80.....02.08....13.08.......59............3520.. ........C........Maja……...SN Mysza30……….03.08......09.08......54... ..........3600..........s........Jakub.....sn GosiaFrancja..03.08.....08.08......54.5...........4570.. ........s.........Nicola....sn Amanda......... 04.08......03.08......56.............3500........c........Ig a........cc Enais...........04.08........03.08.......55............3 300..........s.......Marcel....SN

wertepy były leśnią drogą, bez przesady ;p terenówką nie szalejemy :D ale z tym łożyskiem i wyciętą macicą to faktycznie nie miło Co do naszych maluchów to ja jestem przerażona bo czytałam, że jak maluch jest już w brzuniu taki aktywny to najczęściej po urodzeniu jest równie energiczny. Mój to mały łobuz także na spokojne dziecko się nie nastawiam :D

mamy mamy :) ja to mówię się czuje jak słonik z przyczepionym brzuniem. Czasami mówię do męża że szkoda że się nie da odczepić tego brzunia połozyć na półeczkę i odpocząć. Mnie to męczy najbardziej siadanie i wstawanie. :D Makabra, chociaż po porodzie będzie pewnie jeszcze gorzej.

julianna29 masz termin tak samo jak ja :D

Hej dziewczyny Mi jakoś ostatnio też wszelkie oznaki porodowe ucichły nawet przestał mi się w nocy brzucho spinać, a wcześniej miałam regularne skurcze. Im człowiek bardziej już chce tym jakoś dalej :p zaczynam się robić zła :) Jedyne co się zmieniło to, to że częściej wstaje do łazienki na siku. Z tym że to moja wina bo się zabieram za picie przed spaniem :p Pachwiny mnie strasznie rano bolą jak wstaje po nocy aż się nieraz przekręcić nie mogę. Normalnie chyba się wszystko już rozłazi. Ja też ostatnio zauważyłam że majtki mi się ciasne robią. Muszę chodzić w jakichś galotach, w których się wcale seksownie nie czuje. Ja to już w ogóle się sexi nie czuję a niby ciąża to taki super stan :) normalnie ostatnio zatęskniłam za stringami i swoją stara dobrą bielizną. A pewnie nim ją założę to jeszcze potrwa, nie mówiąc że te staniki ciążowe z sexi bielizną też mają niewiele wspólnego :D U nas miało być ciepło ładnie wskoczyłam w sukienkę wyszłam a tu chmurzyska jak na burze :D ale już mi się przebierać nie chce. Dobrze, że mąż mnie wszędzie wozi to tylko z auta do urzędu i do auta :p Co do przyśpieszania to czytałam, żeby tak nie szaleć bo wywoływane porody zazwyczaj trwają dłużej niż takie które zaczynają się same. Może zacytuję trochę o sposobach: „ Czekając, aż dzieciątko zechce się łaskawie ewakuować z brzucha mamy, możemy spróbować łagodnych sposobów perswazji. - warto się trochę więcej ruszać – trochę ćwiczeń i szybszy spacer - pomóc może wypicie łyżeczki, dwóch oleju rycynowego- Wzmożona perystaltyka jelit stymuluje skurcze macicy, opróżnienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala główce dziecka przesunąć się trochę niżej, a poza tym substancje zawarte w oleju powodują zmiękczanie szyjki macicy. - przyjemnym i skutecznym sposobem na spóźnialskie dziecko jest uprawianie seksu- drażnienie brodawek powoduje wydzielanie oksytocyny, podczas stosunku dochodzi do naturalnego masażu szyjki macicy, a zawarte w nasieniu prostaglandyny powodują jej otwieranie.” Przenosić też nie jest dobrze. „Dzieci, które zbyt długo przebywały w brzuchu matki są zazwyczaj szczuplejsze, gdyż zużyły swoje zapasy tkanki tłuszczowej, maja dłuższe paznokcie. Ich skóra jest często sucha i pomarszczona, łuszcząca się zwłaszcza na dłoniach i stopach. Maja bardzo małą ilość chroniącej mazi płodowej. Wymagają starannej kontroli po porodzie, ale rozwijają się prawidłowo.”

o moje kochanie głodne przyszło :D Ja uciekam :) miłej nocki papa

fakt ceny są koszmar zarówno podstawowe rzeczy jak i zabawki. Chyba straszie dużą marze naliczają. Interes cudny bo przecież kupić podstawe trzeba a tych niepotrzebnych to w przypływie uczuć sie też nakupuje zawsze :p

hehe :) mój zaraz też pewnie się zwlecze do domku i koniec z kompem :D

ja jak tylko pomyślę o swoim maluszku albo nawet oglądam na zdjęciach inne takie maleństwa to mi normalnie łzy się cisną do oczu :) strasznie uczuciowa i wrażliwa się zrobiłam.

moje małe ma dwa dni szaleńst i dwa spokoju aż nieraz go muszę poszturchać. Dziś mi się ładnie wciskał pod żebra aż paliło jak cholera. A niedawno głową znów atakował na dole także wiem że wszystko ok :)

ja nic nie kupuje bo w nic nie wchodzę :p a dużych nie chce kupywać bo nie będe miała motywacji żeby chudnąć ;p A z tymi szmatami to mój też się obkupił, bo były fajne wyprzedaże a ja nic :/ buuuuu ankakoza zerknij http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=276

ja też się juz nie najlepiej czuje chociaż mąż mówi mi cały czas że jestem najpiekniejsza (wtedy kiedy nie mówi do mnie wielorybku :p ) i prosi często żebym się ładnie wymalowała jak gdzieś idziemy. A mi się już w lustro nie chce patrzeć ;) nie mówiąc o tym, że się czuje jakbym ze sto kilo ważyła i muszę go prosić żeby mnie z łózka podniósł albo z fotela :)

Zwlekliśmy się do domku :) Myszka24 właśnie chodzi o to, że na razie nic nie dało :p co prawda my dopiero 4 raz i wcześniejsze trzy były bez moich orgazmów ale po to nawet macica mi się nie spięła. Tak jak badeve pisała ja coś kiedyś czytałam, że seks dobrze właśnie wpływa na pochwę bo to swoiste ćwiczenia. Coś jak by się ćwiczyło mięśnie Kegla. Tylko przyjemniejsze :D A słodkie to ja też pożeram w wielkich ilościach. Lody co najmniej dwa na raz do tego jakieś ciasteczka, kamyczki albo batonik i cały czas mi się chce. Już nawet mąż krzyczy, żebym dała spokój z tymi słodyczami no ale co ja mam zrobić :p Halinamama na początku to raczej siara a nie mleko ja już mam tak od co najmniej 4 miesiąca albo i wcześniej (po naciśnięciu cyca) i nieraz jak mąż złapie to też coś się pojawi. Ja mam termin na 21 i mi się jeszcze brzuch ani tyci tyci nie obniżył (chociaż mam wrażenie, że młody to już w pipce siedzi). To chyba nie jest jakąś regułą, że ma się obniżyć np. dwa tygodnie przed. Może być tak że obniży się przed samym porodem. NA drętwienie zdaje się nie ma żadnego lekarstwa, ale po porodzie powinno ustąpić. Tak jak lekarz mówi takie ciążowe „przyjemności”. Ja cały dzień chodzę zmęczona ale jak się położę to w dzień nie usnę a jeśli chodzi o noc to tylko się jasno robi a ja już oczy otwarte. Ale zmęczenie daje o sobie znać. Mnie swędzi ale ugryzienie po komarach :D strasznie mnie wczoraj na spacerze w lesie pociachały. Na te swędzenia to balsamik, bo to pewnie rozciąga się skóra. Idę jeszcze do męża zajrzę i lodzika zjem :p na kolacje hehe

mój też nie bardzo był chętny ale chyba ma też po mału dośc moich humorów :p jakoś go przekonałam, oczywiście sposoby są że tak powiem z lekka okrojone ;p zostaje na łyżeczkę i od tyłu (sama się zdziwiłam bo przed ciążą odczuwałam duży dyskomfort kochając się od tyłu a teraz nie czuję bynajmniej żadnego- nie wiem czy to przez większą ilość śluzu czy może się poprostu wszystko rozpulchnia). Ja wolę inne pozycje ale to raczej teraz niemożliwe :D sama się zastanawiam czy aby nic się nei stanie. Ale mąż jest delikatny także chyba wszystko ok :) Co do humorów to ja się raczej wyciszyłam jakoś mniej się odzywam i spokojniejsza jestem. A młody małpiszonek szaleje dalej czuje nisko główkę ale do kanału się jeszcze raczej nie wstawia :) Moje kochanie najczęściej wypina dupkę i to dość mocno się wkęca pod żebra albo wysatwia nogi z prawej strony :D a główką jeżdzi po dole takm jak to opisuje Agnieszka. Jak stado szpilek albo nóż :) aaa i krocze też mnie zaczyna pobolewać i oczywiście kręgosłup daje o sobie znać szczególnie jak dłużej posiedze w jednej pozycji :)

te linki ktore nie działają po kliknięciu skopiuj i wklej w przeglądarkę :)

badeve coś znalazłam ty na kaffe : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3446477 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3164305 http://www.ginekologia.med.pl/forum/viewtopic.php?t=3680&postdays=0&postorder=asc&start=0 http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,2806894.html http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?p=970175 http://zdrowie.onet.pl/1422791,3580,,,,czy_moge_przyspieszyc_porod,ekspert_polozna.html :) muszę powiedzieć że jeżdzenie po wertepach powoduje skurcze ;p wczoraj trafiliśmy na taką wertepiastą drogę leśną i po kilku minutach mi się brzusio zaczoł spinać :D

Mnie teraz mniej bo się ładnie zrobiło i więcej z mężem przed domkiem przesiadujemy albo gdzieś jedziemy pospacerować nie ma co leżeć bykiem. Ja już tu kombinuje żeby jak najwięcej się ruszać tylko że moje dzieciątko coś jakoś się nie spieszy na świat. Nawet zaczeliśmy seks uprawiać znowu co prawda jeszcze nie na pełen gwizdek bo mąż nie kończy we mnie. Poczekamy jeszcze do połowy tygodnia wtedy będzie 39 tydzien i spokojnie mogę jechać :D Zauważyłam, że od jakiegoś tygodnia całkiem dobrze się czuję lepiej niż jakieś dwa tygodnie temu. No i apetyt dopisuje pewnie znowu waga do przodu ;p dobrze że to już końcówka :D mój nr gg 3141779, czasami może być dostępne a mnie nie być (mężunio wtedy działa na kompie :p a on nie wyłancza mojego gg) . I też na mnie krzyczy jak za dużo siędzę więc ja tylko na chwilkę zaglądnąć czy aby są nowe maluszki :) ładnie się zrobiło i wykorzystujemy to że jeszcze we dwójkę jesteśmy ;p Uciekam na śniadanko :)

ostatni moga byc pierwszymi :) Ja myślałam, że jak przestane brać tabsy to pojadę a tu się też nie zanosi ;p chociaż ostatnio jakoś mam wrażenie że mały mi się wwierca w pipke :) i to już się robi bolesne jak się nieraz ruszy to jakbym miała stado igieł w środku :) Z jednej strony to bym chciała już a z drugiej mnie strach paraliżuje.

ktoś nam ładnie poprawia tabele :) No właśnie też się zastanawiam co z Gosią, mam nadzieję że wszystko ok i że jest już ze swoim maluszkiem w ramionach.

hehe :) mnie ciągnie do słodkiego może i racja pewnie organizm magazynuje energie :) moje żywienie też się w miarę unormowało w ciąży. Napewno jem zdrowiej i bez problemu odmawiam sobie tego niezdrowego zarcia. Chyba organizm sam podświadomie odżuca to co niedobre. Ja też leciałam na owocach i warzywach, chyhba przez całe życie nie zjadłam tyle co w ciąży ;p A nektarynki i brzoskwinki to mniam u mnie nieraz znika pudełko na raz :D nie wiem czy to dobrze bo to uczulające owoce, ale ja jem póki jeszcze mogę :D za dwa tygodnie będzie gotowana marcheweczka z ziemniaczkami uhm ... ciekawe jak to będzie z przestawieniem się na takie jedzenie.

kika31……….Monika………3 0....woj.zach-pom …….36…….02.08….....+10…. syn sokratynka...Ola..........24.......Trójmiasto.........39 .....05.08........+16..synek Mysza30……….Joanna……..30... ...woj.podlaskie......37.....09.08.......+16….Jakub aggappe....Agnieszka....28.....Jaworzno/śląskie….37... ..10.08.......+13...synek Mikołaj dziki storczyk…Maja.......26.......Śląsk...............39... .10.08........+9….Zosia Dżiska......................24.......woj.lubelskie. ....36.... 12.08……...+14...córcia TOSIA Marlencia 26...............26.......Niemcy..............38... 12.08........+15.......córcia? Kasia_22.......Kasia........22.....Rzeszów.............3 8....14.08.......+12....Wiktor badeve.........Ewa_........26......podkarpackie......37. ...19.08......+15....SYNEK Agunia81 ....................26......małopolska........37.....19.08.. ....+12….synek myszka24......Ewelina.....24......Łódź................36 .....20.08......+11…SYNEK zona_mundurowego……....26…....zach-pom. ………….38......21.08..........+7,5...synuś julianna29...................29......warszawa..........3 7. ....21.08...+14......Michalina dragonka73..................33......Wroclaw/usa......38. .... .22.08......+7….Kacper misiakówna.....Basia........24 ....Szczecin............37......23.08…..+15…Alek sandra Agnieszka31..................31......podkarpackie......3 7.....26.08.....+11….synek. Halinamalina..................31......dolnośląskie...... ..36....26.08......+11…..SYN E K!!! smiglo7...........Asia.......28.......Wrocław........... 37.....26.08……+16...Dominika ankakoza.........Anka......30.......Wrocław...........36 .....28.08....+18...Kubuś Catrina33.....................25...... Śrem................33....26.08.....+7… córka Gabrysia gosiafrancja......Gosia…….28.......Francja .....40.........?????...+18..synek Nicolas ________________________________________________________ ______________________ Koleżanki z drugiego forum: lacertaa......................27.......Katowice.... ........25.......27.08...??.... córcia gokata........................26......kuj.-pom..... ........26.....22 .08....+4…...Synuś Olinka76.......Ola..........30......Trójmiasto...... ....20.. ...15.08....+3......synek Suri.................Żaneta......24……… ..woj.kuj.-pom...........21......01.08.....+2 …..syn slonko26............Joanna......26..........warm-mazur.. ........20... ..12.08…..+4……. syn betika..............Beata.........30..........Toruń..... .....................17.08………. SYNEK Anuśka2007..................24.......zach-pom...... ......26….....29.08...+15… syn ________________________________________________________ __________________ D.P- data porodu, P.D.P- planowana data porodu SN - siłami natury CC-cesarskie cięcie MAMY TULĄCE JUŻ SWOJE MALUSZKI Nick------------D.P.-------P.D.P.--------DŁUGOŚĆ-------W AGA-------PŁEĆ-------IMIĘ------PORÓD--- Molinezja.....22.07………01.08........53. .........2700 g......syn...... Bartosz.....SN Kasiaka.......24.07.......0411.08....54...........3300. ......córcia.........Inga.......SN Moonisia......26.07......04.08.........?????????........ ..3420.......córcia......SN Nati83........27.07......18.08........51................ .2950..........Syn...Mateusz.....SN Aniusiek......27.07......11.08........53................ .3350..........Syn....Kubuś......SN Apik.....27.07.......15.08.........51...... ......2830.........syn......Michał Wojciech......SN Mama-i-ja.....28.07......04.08.............54........... ...3400....syn. .....Kubuś....SN NovemberRain..29.07...11-12.08....54................3190 .........syn................SN Soldeluna......30.07.....11.08........53............2860 ...........syn......Dawid Józef... SN Pluszka......31.07.......03.08.......??????.......?????? ..........syn..........Szymon.......CC A_ga2.......01.08.....02.08…..55...... ....3260........corka........Ola.........SN Bartkowa....01.08....??????....???............3800...... ..syn........Bartuś......SN Limetka82...02.08....04.08........??????..........3150.. ......syn........Igor.....SN dominika80.....02.08....13.08......59.........3520.....< br /> .......córcia......Maja....SN

O matko następna :D wy mnie nei straszcie :D ja już spać po nocach z wrażenia nie mogę :) no tak ale kiedyś to się musi skończyć :) Gratulacje dla mamuni i córeczki. A ja dziś wkurzona jestem, bo mąż chyba będzie musiał jeżdzić na dodatkowe służby i żeby nie było tak że się też będe musiała sama zawieść na porodówkę ! wrrrr... pojechał się dowiedzieć co i jak mam nadzieję , że będzie przy mnie jak będe rodziła. Czas na śniadanko :) wiecie co ostatni tydzień to mi się tak strasznie chce jeść że z lodówki bym nie wychodziła też tak macie ? A przecież niby w ostatnim miesiącu się chudnie i waga się zatrzymuje :/ widzę że u mnie będzie inaczej :D do tego sobie nie odmawiam i jak zwykle się usprawiedliwiam: \"przecież jestem w ciąży\" :D

nic ja uciekam do lozeczka poprzytulac sie z mezuniem :P bo mi maly dzis daje w kosc tak sie wierci ze szok. Wszystko mnie w cipce kluje i jakies dziwne skurczyki mam. Ogolnie nie najlepszy dzis dzien. Milej nocy dziewczyny