

Misiaki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Misiaki
-
buuu, taką fajną tabeleczkę zrobiłam z kolorkami a tu nic. To się wklejam NICK-----WIEK----OST@-----T.PORODU----TC---KG----PLEC/IMIE-----MIASTO migotka-----21-----25.01-----1/11--------33----- +7-----(nie wiemy)------Szwecja shenen------31----05.02-----5/11.11-----32----- +6-----Magdalena ----Chełm basik74-----32----21.02-----19.11.--------29----- +9----Karolinka ---- Katowice Misiaki------32----27.02----30.11/5.12---28---- +12----Natasza i Aleksander----Szczecin
-
Uwaga, próbuje obrobić to tabelką z kolumnami ale coś chyba nie wychodzi :-) NICK WIEK OST@ PORÓD termin TC KG PŁEĆ/IMIĘ MIASTO Migotka 21 25.01 01.11 33 .+7 Nie wiemy Szwecja Misiaki 32 27.02 30.11/05.12 28 +12 Natasza i Aleksander Szczecin Shenen 31 05.02 5/11.11 32 +6 Magdalena Chełm Basik74 32 21.02 19.11 29 +9 Karolinka Katowice
-
Cześć dziewczynki! U mnie znowu jesienno-depresyjna pogoda, ale nie dam się dzisiaj tym nastrojom. Asiorku, spóźnione ale szczere gratulacje z rocznicy ślubu i obyście żyli tak szczęśliwie dalej Terminem porodu nie przerażaj się, pamiętaj, że ginek. zawsze liczą termin od pierwszego dnia miesiączki a rzadko w czasie krwawienia zachodzi się w ciążę, więc kilka dni rezerwy na pewno masz. U mnie jest tak, że ja dokładnie wiem, w któym dniu zostały poczęte Misiaki i róznica w terminie między wyliczeniem ginki a moim jest taka, że moim zdaniem jestem o 1,5 tygodnia pózniej w ciązy. Tylko, że u mnie to i tak nie ma znaczenia bo poród będzie wtedy jak już wszystko zacznie puszczać (szyjka itd...) bez wzgledu na odejście wód płodowych. Nie zamartwiaj si e teraz tylko nóżki ściskaj mocno i relaksju się jeszcze póki czas na to jest :-) Basik, idź jak najszybciej na L4 to i dołki psychiczne ci miną, bo jesteś przemęczona a sprawność ruchowa już nie taka. Odpoczywaj dużo, ja wchłaniam dużo książek i bawię sięz Misiakami w brzuchu. Wczoraj leżałam na łóżku i ciągle się zaśmiewałam, bo Misiaki coraz rzadziej kopią a węcej spacerują no i najpierw w myślam mówiłam, żeby Alek przesunął się i...przesuwał się, potem Natka...itd... Malutek i Fufcia, mnie też w jednym miejscu swędzi brzuchol, smaruję oliwką i piję mleko to przechodzi./ Wcześniej któraś z dziewczyn bardzo narzekała na wysypkę, znajdźcie wpis bo trochę o tym było pisane. Jak już nie wyrobicie to jest jakiś specyfik z parafiny dla dzieci z poważnymi alergiami skórnym i w tym się je kląpię, podobno pomaga. U mnie dzisiaj spokój, wstawałam tylko raz w nocy :-)) Trochę zaczyna mi brzuchol ciągnąć do ziemi, no ale co się dziwić, już teraz mam w sobie ciężar taki jak niektóre mamy tuż przed porodem a tu jeszcze 2,5 miesiąca przede mną-oby jak najdłużej W domu zaczyna być zimno, czekam na ogrzewanie bo nie lubię teraz chodzić grubo ubrana i omotana. Uciekam, bo plecki zaczynają łuipać. Pozdrawiam.
-
Beti, moje misiaki 13 sierpnia ważyły 720g i 719g i to była waga na 24tc. Podobno wszystko idzie w normie. Teraz to pewnie ważą ponad kilogram. Ja chodzę do ginki też co 2-3 tygodnie ale usg mam robione rzadko, jeżeli już to dopochwowo sprawdza mi syjkę. W ten czwartek idę na wizytę to będę wiedzieć więcej. Misiaki chyba urosły bo w ciągu tygodnia mój brzuch zwiększył się o 2 cm chociaż jem nadal tak samo, no i bardzo zrobiły się ruchliwe. Teraz jak spacerują pod brzuchem lub mnie kopną to zaczyna boleć. Co do snu to niestety nie mam na to cudownego leku, wszystkie z nas zaczynają na to narzekać, ja w zeszłym tygodniu tak miałam, że czuwałam w nocy. Jeszcze m-c temu to spałam dobrze z pojedyńczymi bezsennymi nocami a teraz to mam bezsenność z pojedyńczymi nocami przespanymi. Ale nie odsypiam w dzień bo wtedy to na 100% nie śpię. I pocieszę Ciebie że będzie jeszcze gorzej, bo niedługo zaczniesz puchnąć a wtedy też jest niefajnie. Nie ma jednak co narzekać, zobacz ile dziewczyn dzielnie musi leżeć, te to dopiero bohaterki!!! Ja po jednym dniu miałam dosyć a one non stop. Zastanawiam się tylko, czy to że ciągnie mi brzuch do dołu to efekt tego, że mam duży ciężar w brzuchu czy coś nie tak... Co do snów to raz mi się śniły Misiaki, że już urodziłam i sprawnie je przewijałam, ale były cichutkie i takie chudzinki... A co ma być to będzie, jak zacznę analizować wszystko to wariuję a tak trzeba być dobrej myśli. Proszek do prania kupiłam Jelp, ale już wcześniej w nim prałam mój m zaczął dziwnie się drapać po zwykłych. Mam też płyn Jelp dla noworodków. One są bezzapachowe a teraz kupiłam proszek Bobas bo był tańszy. Wszystkie ubranka, pieluchy tetrowe wygotowałam i porządnie uprasowałam, dzisiaj nawet nowe kołderki upiorę. Kołderki kupiłam 130cm na 100cm to będę miała już jak maluchy będą większe a i tak przez 1 m-c chcę Misiaki pakowac w rożki, jeden mam taki standardowy żeby miały ciaśniutko a drugi taki kołderkowaty. A potem powolutku będę im dawać swobodę :-) Mieszkanko też mam malutkkie, bo 2 nieduże pokoje ale cóż, można mieć pałac i być samotnym a można mieszkać z dziećmi w kawalerce i wszystko się układa. Jedno jest pewne, nasze dzieci na pewno będą wiedziały gdzie mogą się bawić i będą mialy bardzo uregulowany tryb życia :-) Jestem raczej pozytywnie nastawiona do powierzchni. Dziewczynki, uciekam się wykąpać i miłego dnia, u mnie tak ladnie świci słoneczko. Elizka czyTy już sprowadziłąć się do Szcz-na?
-
Ilonka, ja już od dawna jestem ubezwłasnowolniona ruchowo, nawet stóp nie mogę sobie umyć. Jeszcze tydzień temu wstawiałam do kabiny prysznicowej krzesełko i jakoś stękając dawałam sobie radę a teraz koszmar!!! Co do miejsc intymnych ostatnim razem próbowałam przed lustrem jak u ginki ale tak się zacięłam że już nie będę, a niech się mąż wprawia przed goleniem do szpitala. Niedługo to wogóle od pasa w dół będzie mnie mył, mam już 112cm :-) Dzieciaki rosną jak szalone. Martulka też miewam bóle jak przed okresem, ale myślę że to Natka się gdzieśułożyła, bo takie bóle mam praktycznie od 2 m-ca ciąży z przerwami. Nie martw się kochana, tylko powiedz to swojemu ginek. Uciekam bo mnie kręgosłup łupie. Papatki
-
Mimi, nie przejmuj się takimi reakcjami ze strony znajomych . U mnie jak rodzina i znajomi dowiedzieli się, że noszę bliźniaki i na dodatek córę i syna to reakcje były bardzo różne i często nieprzyjemne. I dla mnie to była ewidentna zazdrość. Przyjemne to nie jest ale nie bierz tego do siebie :-) A już \"złote rady\" od osób które mają dzieci i wiedzą lepiej ode mnie jak się czuję i co myślę to standard.Poród z mężem ma swoje plusy i minusy, ale jak będzie \"śmierdziało\" lub mąż poczuje, że psychicznie nie wyrabia to zawsze może wyjść, prawda? A jak będzie przy tobie to i opieka medyczna lepiej traktuje taką mamusię a i tobie będzie lepiej. A często jak mężczyzna widzi jak męczy się kobieta aby urodzić dziecko to dopiero rozumie i szanuje ciążę i poród. Głowa do góry uzupełniam tabeleczkę i zmykam, wieczorkiem jeszcze sprawdzę co u Was. NICK.....WIEK .....OST@....KG...DŁ.C IAŻY.....TERMIN...MIEJSCOWOŚĆ....DZIECKO 101082...25...25,01...20TYDZIEN.....2.11.07.....oLSZTYN< br /> migotka.....21..........25.01.....+7......32tydz.....1.1 1.0 7r.....Szwecja bebolek20...20.....26.01...0...32tyd(???).....02.11 .07 ...kilcock(Irlandia) Bunia_77.... 30...... 27.01...+8....31tyg (S)....30.10/3.11.07r...Cork Fufcia .......29....25.01 ..+18.....29 tyg(C)......25.10/ 3.11.07r..Siedlce...1 Brzuchacz..29........28.01.........31...+14....04.11.07< br /> Carlaa.......31........01.02...+5........26tyg(S)... 4-8.11.07r. Mülheim/R Malutek…...25….…..27.01....+12…. . ..30tyd… ….4.11.07r…..Cork Asiorek2…..26……….27.01….+7 ,5 ……..30 tydz…….4.11.07/ 12.11.07.Jaworzno Amelka77... 30....... 30.01...+13.. 31(S) tydz .......22.10/6.11.07r....Wrocław Wiola_75....32........29.01...+7..26 tyg (S?)...27.10/6.11.07r....Ustka Monika26....26.......30.01.........16 tyg.......6.11.07....Belfast Asiamal .....25 .......30.01...+3..... 18 tyd (C)..... 7.11.07r.......Rybnik Carolka2007..25......31.01..-2....20 tyd........7.11.07r. ..Szczecin petunia555...30.......31.01 ........9 tyd ........7.11.07r. Wzetka .....31........31.01...+7.....29 tyg........7.11.07r....Rzeszów kasmo........28........28.01.........7 tyg.........8.11.07r. agazik1.....26.........01.02.........31 tyg.......8.11.07r. nikola22.....22...........4.02......................11.1 1.07 r. Shenen...... 31 .....05.02 ..+6 kg...31 tyd (c)....05/11.11.07r....Chełm Iva24.......25......4.02...30 tyd(SYNUS)...+8kg...11.11.07r......Toruń Aikangel....32.........................18 tyd ........16.11.07r. Pyzatachrupka.......................11 tyd.........11.11.07r. aniask....27....29.01.....+5kg......24 tydz (C?).....14.11.07 .....Torun Madzia_u ...29.... 08.02 ....+5kg....24 tydz (S)......15.11.07r....Poznań Konkaa..24......26.01...+10...30tydz(C-90%)........15.11 .07. .. ......... Calw Kati76...................09.02........14 tyd.......15.11.07r. Aguuusia ....28........ 06.02 ........6 tyd .......16.11.07r adzia_g.....27..........13.02........10 tyg.......19.11.07r ozon..........31.........14.02 .......12tyd........ 21.11 .07r. Ilonka32....32.........14.02(S)......30tyd..+13..21.11.0 7...Bielsko-Biała kasiunia80..............................9 tyd.......23.11.07r. kamila81....25......15.02.....córka....23.11.0 7r..+12kg...Wrocław Elizka77 Sz-n...30....15.02.........26tcx...22.11.07...córcia...+9 Sz-n Kalinka1985 .22 ...16.02 ..+2...16tyd s...23.11.07r...Częstochowa Niuuusia .....21........16.02.........10tyd ......23.11.07r.częstochowa e-linka........27.........16.02 .......7tyd........23.11 . 07r. Magdysia 2....32.......18.02.........8 tyd. .....25.11.07r Sara2...........23.......20.02...+5...synek!.....27 .11.07r......Kraków Mimi1981...26.....20.02.....29tydz.Córeczka!...27.11.07. .Warszawa basik....33....21.02...27 tyd Córeczka!+9...19.11.07r....Katowice ssss...........21.........23.02........8tyg........30.11 .0 7r myszanka...27.........23.02........15 tyg.......30.11.07 r......Mannheim Aneta71....36.........23.02.........5 tyd........30.11.07...Warszawa Misiaki -- 32 -- 26.02 -- +13 -- 28tc -- cora i syn -- 29.11.07.Szczecin beti26--26--17.02 --+13--30tc -- córeczka i synek --24.11.07.Bydgoszcz
-
Fufcia, mam prośbę, a to zaświadczenie na cc to masz oddzielnie, czy wystarczy wpis w karcie ciąży? Córcią się tak mocno nie przejmuj, chociaż na pewno serce matki się martwi. Angażuj córeczkę do pomocy przy dzidzi ile tylko możesz. Mój chrześniak duży chłopak bo ma już 8 lat a też jak widzi mnie to włazi na kolana, pieści się i robi wszystko, żeby na siebie zwrócić uwagę. :-) Zaczęłam gwałtownie przybierać na wadze i rośnie mi brzuchol, mam już 111cm w obwodzie, ale cieszę się, bo przynajmniej Misiaki rosną. Tak się zastanawiam nad tymi bólami jak przy miesiączce, bo ja też takie miewam a łykam nospę 2x1 i czasami mi pomaga, czasami nie, ale ponieważ mnie non stop coś uwiera i kuje to już nie zwracam na to uwagi. Ja myślałam że to Misiaki się układają na jakiś narządach a tu piszecie że to mogą być porodowe????!!!! No dla mnie to mocno za wcześnie! A czy macie skurcze po biustem? :-( Ostatnio koleżanka poleciła mi jakiś pas po cc, ona dwójkę dzieci rodziła cc i podobno ten pas zmniejsza bół ciągnięcia szwu i przyspiesza kurczenie się skóry na brzuchu, czy coś takiego używałyście kiedyś? Dziewczynki, trzymam za Was mocno kciuki i życzę Wam żebyście donosiły dzidzie do takich terminów jak chcecie i uciekam na śniadanko.
-
Asiorku, mnie też boli kręgosłup przy leżeniu i odczuwam prawdziwą ulgę jak położę się na boku (najczęściej lewym) ale niesety robię kilka rzeczy. Zgadzam się z kasik kasik, ja wsadzam na całej długości między nogi zrolowaną letnią kołdrę i zawijam jeden bok kołdryt pod brzuch. No i nogi mam ugięte do przodu. Na to przykrywam się dopiero drugą kołdrą. Wyglądam komicznie jak góra pierzyn no i w nocy jak wstaję to muszę się trochę namęczyć ale plecki odpoczywają no i niestety Natka nie lubi jak leże na jej boku, wtedy mnie boksuje. Na plecach nie wyrobiłabym non stop. Mam nadzieję, że to ci też przyniesie ulgę. Beti, wózki przerabiałam dogłębnie i nawet jak pojeździłam po hurtowniach to nie mieli na stanie ponieważ są za drogie i możesz je pomacać tylko wtedy jak za zaliczką hurtownia je sprowadzi. Polecam ci stronę bliźniaki.pl i tam jest zakładka dotycząca wózków. Ja typowałam Implast Spider, Magda BGR i twing. Wybrałam Implast Spidera, bo pomimo szerokości przy lekkich skosie wepchnę go do windy, łatwo się prowadzi i gondolki dla Maluchów są najszersze jakie są możliwe przy wózkach bliźniaczych. No i w wersji zimowej waży 19-20kg. Zwróć uwagę na szer. gondolek bo te po 25cm to kiszki a my rodzimy na zimę i trzeba przecież dzidziom, zapewnić miejsce na zimowe kurteczki, koce i kołderki. Wózek będę zamawiać na allegro, bo cena u producenta to 2300zł a w necie nawet 1870zł. Fotelik do samochodu mam jeden z odzysku ale na razie nie kupuję bo nie mam samochodu. Wydaje mi się, że przy szukaniu fotelika to ja zwracałabynm uwagę na atesty bezpieczeństwa i sposób mocowania, czy np. dziecko kopiąc nóżkami nie odepnie się samo. No i pomyśl, ćzy warto kupować nowiutkie, czy używane, bo to jest naprawdę spory wydatek a dzieci tak szybko rosną...
-
Cześć dziewczynki! Beti, jak fajnie że jesteś ja też jestem z dwujajowymi i też mam córę i syna. Mój termin za każdym razem jest różny, oscyluje między 30 listopada albo 6 grudnia ale nawet jak będzie grudzień to i tak topiku nie opuszczę :-)) A możesz zdradzić z jakiej miejscowości jesteś??? A jak się czujesz, siedzisz w domciu czy pracujesz? Migotka ja upatrzyłam sobie wózek dla bliźniaków Implastu Spidera na 3 kołach, tylko z przodu koło jest podwójne. Prowadziłam ten wózek na osiedlu i rzeczywiście przy dwójce dzieci mogłam swobodnie jedną ręką łatwo wjechac na chodnik. Pewnie 3-kołowce mają swoje wady i ich nie unikniemy tak jak i 4-kołowce. Ja niestety muszę brać pod uwagę ile wózek waży bo dojdą do tego Misiaki :-) Bebolku, tak mi przykro, że okradli Was z pieniędzy. :-( Shenen, trzymaj się kochana razem możemy pomarudzić. Ja wróciłam od fryzjera, jak się wyłożyłam na fotelu do mycia głowy to mogłabym na nim zostać, plecki i kark odpoczął, chyba będę tam chodzić posiedzieć :-) Uciekam, bo brzuch mi znowu staje i Misiaki kopią jak szalone. Pozdrowionka.
-
Cześć Dziewczynki! Długo mnie nie było ale zdrowie mi szwankowało trochę. Co do kopniaczków, jestem przekonana, że sadełko ma wpływ na odczuwalność ruchów dziecka. Mar80ta najpierw poobserwuj siebie, czy jesz jakieś produkty uspokajające, czy dużo leżysz czy chodzisz no i nie martw się bo każda dzidzia dorasta w swoim tempie. A jak się martwisz mocno to zjedz czekoladę (o ile możesz) i posiedź z 1,5h spokojnie a dzidzia dostanie takiego poweru że będziesz miała dosyć. U mnie Misiaki kopią różnie, Natka nie lubi jak przekręcam się na bok w któym ona jest ułożona i zaraz mnie o tym informuje, intensywnie dzieci mnie kopią jak coś zjem a najbardziej jak się obudzę i wypiję herbatkę z cytrynką i miodkiem. Generalnie śmiesznie to wygląda, bo jak Natka z Alkiem się dogadają i zaczną kopać na raz to mam niezłe przedstawienie na brzuchu, czasami aż podskakuję. Co do zwolnienia to na każdym zwolnieniu jest napisany kod jaki to rodzaj zwolnienia, ja mam wskazanie do leżenia od 6 kwietnia, nikt mnie nie sprawdzał ale tym się nie przejmuję, bo często chodzę na badania np. krwii lub wizyty u ginki więc nie dasz rady siedzieć non stop w domu. U mnie z aktywnością fizyczną jest tak, że poruszam się jak najmniej, bardzo ciężko mi się chodzi, źle mi się wstaje i naprawdę staram się ograniczać wysiłek, bo mnie to męczy. Jak tylko zacznę chodzić od razu stawia mi się macica więc nie przesadzam z tym. Jeżeli jestem zmęczona to zamykam się w domu i nie przyjmuję gośćmi a miewam dni, kiedy bez podowu dopada mnie totalne zmęczenie. Trudno, teraz ciąża jest najważniejsza i chcę jeszcze conajmniej 2 m-ce pochodzić spakowana. Dziewczynki, u mnie właśnie na zewnątrz powoli przychodzi jesień, jest zimno, wieje wiatr i zaczynają kichać ludzie, dbajcie o siebie, żeby jakiegoś paskudztwa nie złapać bo teraz to już musimy chuchać i dmuchać na siebie. Pozdrawiam was serdecznie.
-
Cześć Dziewczynki! Korzystam z chwilowego braku jakichkolwiek dolegliwości u mnie, dzieci śpią jeszcze i nie rozrabiają. Bebolku, myślę, że nie będziesz miała problemów na lotnisku chyba że trafisz na wyjątkowo skrupulatnych ludzi przy odprawie. Pomyślnego rejsu i miłego pobytu w Polsce, żebyś miała dobrą pogodę. Co do ustalania płci to nie zgodzę się z opinią, że do 24tc już wiadomo na 100%. Dzieci rozwijają się różnie, te które mają na początku słabe tempo rozwoju mogą w ostatnich tygodniach nadrobić zaległości a jajeczka u chłopców schodzą z okolic żołądka i mogą być nie do wychwycenia zwłaszcza w ciążach mnogich, gdzie dzieciaczki są zawsze mniejsze od pojedynczych. Poza tym los już nie raz spatał figla lekarzom, którzy określali płeć w 100% a jak dziecko przychodziło na świat to z dziewczynki rodzili się piękni chłopcy :-) Ja nie ukrywam, ze chciałabym mieć córeczkę i chociaż mam potwierdzone, że noszę parkę to jestem pełna pokory i do momentu kiedy mi nie położą dzieci na brzuchu i nie zobaczę to zakładam, że z Nataszki może urodzić się Igorek :-) Shenen, tak jak wczoraj pisałam nie wyciekają ze mnie wody płodowe ale sprawdź to u ginki, bo takie wycieki są niebezpieczne bardzo i kończą się wczesnym porodem. Ja dostałam globulki na odkażenie całej pochwy (Macmiror) jakby rzeczywiście coś zaczęło wyciekać i aby nie zakazić Misiaków. Kamilka, co do swojej wagi to ja podam ci średnio z książki przy pojedynczej ciązy ile z tych 12 kg od razu zgubisz: dziecko-3,5kg łożysko-0,7kg płyn owodniowy-0,9kg powiększenie macicy-1,0kg gruczoły piersiowe-0,5kg objętośc krwi matki -2,0kg płyny komórkowe-2,0kg tkanka tłuszczowa-3,5kg = 13,5kg To oczywiście są dane szacunkowe i możesz mieć np. większe dziecko, więcej wód płodowych a tłuszczykiem sie nie przejmuj bo jak pokarmisz przez 3 m-ce piersią to od razu schudniesz. Dzidzią się na razie nie zamartwiaj, jak będziesz już w 36tc to wtedy mniej więcej powinnaś widzieć jak duża jest niunia twoja. Z tego co wiem to właśnie do 36tc wszystko się rozwija, rośnie a od 36tc już tylko organy wewnętrzne. Głowa do góry acha, moja ginka twierdzi, że jeżeli My odżywiamy się dobrze to specjalnego wpływu na przyrost masy dziecka nie mamy, co do ruchu to jeżeli masz szyjkę w porządku i nie ma przeciwwskazań do niego, to dlaczego masz z tego nie korzystać??? Ja tęsknię do tego aby sobie popływać lub pobiegać a teraz to mogę chodzić na spacerki wokół bloku :-( Ja będę rodzić przez cc i w 34tc mam mieć szczególowe Usg, żeby sprawdzić jak Misiaki są zdrowe, jak będą o.k. to rodzę u mojej ginki, a jak będzie jakikolwiek cień niepokoju o dzieci to rodzę w szpitalu z aparaturą dla dzieciaczków z problemami. Ozon, ja miałam wczoraj montowane półek na ścianie z betonu (w sumie 7m i 26 dziur, brrr!!!!), uciekłam z domu bo jak mąż wiercił dziury to wszystko w środku mi się kotłowało. Ale mam już spokój, mieszkanie odkurzone i teraz już spokojnie mogę sobie układać co chcę. Cieszę się, że mam już to za sobą bo potem byłoby ciężko. Co do seksu po porodzie, wiem, że kobiety wtedy są \"wiatropylne\" i trzeba się mocno zabezpieczyć. Ja nie będę brała pigułek antykoncepc. bo baaardzo źle je znoszę, zostaje prezewatywa i w razie wpadki z nią kremy plemnikobójcze, chociaż wątpię, że przez 1 miesiąc przy dwójce będę miała ochotę na seks a nie na sen :-) chociaż mnie nosi... a nie mogę :-( Dziewczynki, rozpisałam się bardzo, ale mnie energia roznosi po wczorajszych wieściach dla mnie no i widziałam Misiaki :-) Trzymajcie się cieplutko Wszystkie p.s. Iva, trzymasz się?
-
Hej. Wróciłam od ginki, wszystko o.k. chociaż mam nic nie robić bo położy mnie do szpitala. A rączki same uciekają do sprzątania :-) Wody płodowe mi nie wyciekają, szyjka zamknięta i się nie skróciła ale mam raz w tygodniu odkażającą globulkę na wszelki wypadek, no i zdwojoną dawkę mange B6-3x2 i Nospe forte 2x1, także odetchnęłam. Płeć potwierdzona drugi raz, mam Nataszkę i Aleksandra Dzieciaczki rozmiary głowy mają na 26tc a reszta na 25tc lub nawet 24tc. Skurcze i twardy brzuch w bliźniakach podobno normalne że tak twardy, cóż zanosi się na 3 miesiące nieróbstwa. Jutro napiszę więcej bo padam ze zmęczenia. Pozdrawiam wszystkie mamusie.
-
Kamilka, nie czytaj informacji w internecie na temat ciąży czy rozwoju dziecka. Pamiętaj, w Twoim brzuchu dokonuje się cud i każdy dzień jest dla dziecka dniem rozwoju. Za 2 tygodnie nadrobi rozmiar głowki więc nie zamartwiaj się. Mimo wszystko ja wierzę lekarzom i chyba wiedzą co robią, jeżeli będzie zagrożenie to na pewno zaczną działać w tym kierunku. Pamiętaj że np.dziewczynce do 32tc może wyrosnąć siusiak, więc tak naprawdę do porodu wszystko sięzmienia. Nie ma sensu się zastraszać, jeżeli innych objawów nie masz typu skurcze, upławy lub krwawienie. Trzymaj się i odejdź od netu
-
Cześć Dziewczynki! Jeżeli chodzi o badania to u mnie jest tak: tokso, przeciwciała miałam robione na początku, cukier na krzywą w 23tc, glukoze i morfologię, mocz na początku. Na fotel siadam co wizytę średnio co 4 tygodnie na sprawdzanie szyjki, usg miałam robione 2 razy i następne dopiero w 30tc, za 3 tygodnie znowu będę miała mocz. Biorę żelazo od tygodnia, Magne B6 i feminatal od początku. Nospe jak tylko mam skurcze ale daaawno (tfu, tfu) nie brałam. Niestety od początku siedzę na L4 ale to raczej z przyczyn takich, że fatalnie się czułam i nie byłam w stanie funkcjonować w pracy. Ja czytam też topik z ciążą bliźniaczą i też miałam czasami wrażenie, że coś mało rzeczy mam w mojej ciąży robione i zlecane, ale przeszło mi. Moja ginka też urodziła bliźniaki i wie co robi, ufam jej całkowicie i tak sobie myślę że skoro na razie wszystko jest o.k. to po co szukać dziury w całym. Co do lekarzy, słuchajcie, ja wogóle nie pojmuję, jak można kobiecie w ciąży siać niepokój w głowie jak nie ma się pewności do jakichkolwiek powikłań lub chorób!!!! No ale są lekarze i lekarze. Dziewczynki, uciekam powoli bo dzisiaj najeździłam się autobusami miejskimi i trochę mnie wytrzepało. Ogólnie czuję się nawet o.k. Pozdrawiam Was i wasze brzusie
-
Hej dziewczynki! Coraz ciężej mi, dzieciaki kopią jak szalone, patrzę na brzuch i niedowierzam, z każdej strony skacze, od 4 rano mam twardy brzuch jak kamień, sypiam fatalnie a jeszcze 3 miesiące przede mną. W ciuchy już się nie mieszczę (dodam że ciążowe), mam brzuchol na 107cm i obawiam się , że jesienią to będę chodzić w koszuli nocnej po domu. Iva, z kotkiem nie ma żartów. Ja wiem, że są słodkie i kochane ale jak nie masz przeciwciał to w momencie zarażenia się toksoplazmozą są bardzo poważne schorzenia i powikłania z dzieckiem. A to, że nie dotykasz kuwety nie oznacza, że się nie zarazisz. Ja w domu nie mam kota tylko u siostry i chociaż nie brałam go na ręce to jednak przeszłam tokso i jestem uodporniona. Na początku ciąży bałam się panicznie dwóch rzeczy: toksoplazmozy i grypy. Dziewczynki uciekam bo już mam dosyć dzisiejszego dnia, wszystko mnie w środku uwiera i muszę się położyć. Pozdrawiam
-
Bebolku, nie martw się Kochana, poczekaj aż zrobią Ci badania a nie umartwiaj się na zapas. Naprawdę, ja też świrowałam jak naczytałam się o zagrożeniach ciąży bliźniaczej i wszystkie akurat do mnie pasowały. Może najzwyczajniej w świecie masz uczulenie ciążowe, moja koleżanka miała to i przez całą ciążę łykała jakieś tabletki łagodzące aczkolwiek miło jej nie było bo nadal ją swędziało. Liczy się efekt końcowy i urodziła w terminie zdrową córcię. Trzym,am za ciebie kciuki i nie daj się zwariować. Asiorku, mój sposób na zaparcia to: 1. nie piję kawy i herbaty-czasami po wypiciu czyści ale potem zatyka na długo 2. rano wypij na czczo szklankę ciepłej wody (może być przegotowana) 3. wieczorkiem jedz ostatni posiłek do godz. 20.00 (jak idziesz spać np. o 23.00) i zjedz 2-3 jabłka Ja miałam kłopot z zaparciami ale trzymam się tego co Ci napisałam i codziennie rano wstaję i udaję się do WC :-) Troche to jest za długo jak przez tyle czasu się nie wypróżniałaś, bo możesz zatruć organizm a nie daj Boże dzidzie, więc zrób sobie owocowy dzień i jedz same owoce (oprócz bananów) a na drugi dzień powinno Ciebie odetkać. Uciekam dziewczynki bo mnie któreś maleństwo strasznie kopie. Pozdrawiam.
-
Poprawiam tabelkę NICK.....W IEK.....OST@....KG.... DŁ.CIAŻY.....TERMIN....MIEJSCOWOść 101082...25...25,01...20TYDZIEN.....2.11.07.....oLSZTYN< br /> migotka.....21..........25.01.....+4......27tydz.....1.1 1.0 7r.....Szwecja bebolek20...20.....26.01...0...28tyd(C).....02.11 .07 ...kilcock(Irlandia) Bunia_77.... 30...... 27.01...+7....26tyg (S)....30.10/3.11.07r...Cork Fufcia .......29....25.01 ..+18.....29 tyg(C)......25.10/ 3.11.07r..Siedlce Carlaa.......31........01.02...+5........26tyg(S)... 4-8.11.07r. Mülheim/R Malutek…...25….…..27.01....+7….. ..22tyd… ….4.11.07r…..Cork Asiorek2…..26……….27.01….+6 ……..27 tydz…….4.11.07/ 12.11.07.Jaworzno Amelka77... 30....... 30.01...+10.. 27(S) tydz .......22.10/6.11.07r....Wrocław Wiola_75....32........29.01...+7..26 tyg (S?)...27.10/6.11.07r....Ustka Monika26....26.......30.01.........16 tyg.......6.11.07....Belfast Asiamal .....25 .......30.01...+3..... 18 tyd (C)..... 7.11.07r.......Rybnik Carolka2007..25......31.01..-2....20 tyd........7.11.07r. ..Szczecin petunia555...30.......31.01 ........9 tyd ........7.11.07r. Wzetka .....31........31.01....0.....18 tyg........7.11.07r....Rzeszów kasmo........28........28.01.........7 tyg.........8.11.07r. nikola22.....22...........4.02......................11.1 1.07 r. Shenen...... 31 .....05.02 ..+6,5kg...27tyd (c)....05/11.11.07r....Chełm Iva24.......25......4.02...27 tyd(S)...4kg700gram...11.11.07r......Toruń Aikangel....32.........................18 tyd ........16.11.07r. Pyzatachrupka.......................11 tyd.........11.11.07r. aniask....27....29.01.....+5kg......24 tydz (C?).....14.11.07 .....Torun Madzia_u ...29.... 08.02 ....+5kg....24 tydz (S)......15.11.07r....Poznań Konkaa..24......26.01...+8...26tydz(C?)........15.11.07. .. ......... Calw Kati76...................09.02........14 tyd.......15.11.07r. Aguuusia ....28........ 06.02 ........6 tyd .......16.11.07r adzia_g.....27..........13.02........10 tyg.......19.11.07r ozon..........31.........14.02 .......12tyd........ 21.11 .07r. Ilonka32....32.........14.02(S).........23 tyd........21.11.07...Bielsko-Biała kasiunia80..............................9 tyd.......23.11.07r. kamila81.....25.........15.02......(synek?)....23.11.0 7r.....Wrocław Elizka77 Sz-n...30....15.02.........23tcx...22.11.07...córcia...+8 Sz-n Kalinka1985 .22 ...16.02 ..+2...16tyd s...23.11.07r...Częstochowa Niuuusia .....21........16.02.........10tyd ......23.11.07r.częstochowa e-linka........27.........16.02 .......7tyd........23.11 . 07r. Magdysia 2....32.......18.02.........8 tyd. .....25.11.07r Sara2........22........20.02.........synek!....27 .11.07r......Kraków Mimi1981...26.....20.02.....25tydz.Córeczka!...27.11.07. .Warszawa basik.........33.........21.02...23tyd Córeczka!!! +6...28.11.07r....Katowice ssss...........21.........23.02........8tyg........30.11 .0 7r myszanka...27.........23.02........15 tyg.......30.11.07 r......Mannheim Aneta71....36.........23.02.........5 tyd........30.11.07...Warszawa Misiaki -- 32 -- 26.02 -- +12 -- 24tc -- cora i syn -- 29.11.07.Szczecin Brzuchacz..20........28.01.........28...+10....04.11.07< br />
-
Cześć Dziewczynki! Wróciłam z USG i mam....parkę :-) Widziałam siusiaka jak byk i jądra u Aleksandra a dziewczynka tak się pięknie ustawiła, że na 80% będzie Nataszką :-) Natka waży 719g a Alek 727g więc idą równo, wszystko mają rozwinięte, serduszka o.k. płuca i żołądek też, moja szyjka jak to lekarz określił na kilometr. Bolą mnie plecy uciekam się położyć i dzisiaj czuję się fantastycznie. Pozdrawiam.
-
Cześć Dziewczynki! W poniedziałek USG 4D, w końcu zobaczę Misiaki :-) U mnie pogoda od kilku dni fatalna, albo mgła, albo mżawka albo duchota taka, że nie ma czym oddychać. Pocę się potwornie. Miałam robioną glukozę, wcisnęłam całą cytrynę i nawet mi smakowało. Wyniki bardzo dobre, więc to z głowy. Misiaki kopią mnie codziennie, niech kopią jak mają jeszcze miejsce bo potem to ciaśniutko. Co do wagi to mam już +12kg i brzuchol jakbym miała już rodzić. Potwornie niewygodnie zwłaszcza do spania. Muszę spać na boku bo Misiaki ułożone są tak, że jeden z przodu brzucha a drugi za nim przy kręgosłupie, więc żeby nie przygniatać jedengo to mogę tylko leżeć na boku. Mam już przyklapnięte uszy :-) Bóle kręgosłupa minęły mi i na razie oprócz irytacji z niesprawności fizycznej to wszystko o.k. Mój mężuś generalnie też nie pędzi na złamanie karku żeby mi pomagać, ale wychodzę z założenia, że raz w życiu będę w ciąży bliźniaczej i jak sam się nie domyśla, żeby mi pomóc to głośno się tego dopominam. Przemawia do niego argument, żeby przyczepił sobie 12kg z przodu brzucha i normalnie z tym funkcjonował 24h. Fakt, ciąża to nie choroba ale jakby nie było non stop odczuwamy skutki naszego stanu, a to zmęczenie, a to bóle różnej natury, a to coraz mniejsza swoboda fizycznego poruszania się a do tego coraz mniej rzeczy które wolno nam jeść, pić i robić. Także dziewczynki, trzeba walczyć o swoje prawo do pomocy bo codziennie w ciąży nie chodzimy. Ja się bardzo złoszczę na takie gadanie, że kobieta w ciąży powinna \"być dzielna i samodzielna i dawać sobie radę ze wszystkim\" z ust naszych panów, bo oni nie wiedzą tak naprawdę jak to jest jak hormony robią z Ciebie innego człowieka :-) Są kobiety które ciążę znoszą idealnie, mogą robić wszystko a niektóre po prostu się męczą. No ale wykład zrobiłam he,he :-) Uciekam i pozdrawiam was wszystkie, dzisiaj wyjątkowo czuję się wyspana i chyba to wykorzystam do sprzątania.
-
Bebolku, wózek nie pododba mi się. Sprawił na mnie wrażenie ciasnego i małego, no i kosz na zakupy nieporęczny fakt, że ja mam przez Misiaki rozszerzoną perspektywę. :-) Ogólnie sprawił na mnie wrażenie mało trwałego, i małego jak dla lalek. Pamiętaj, że to Tobie ma się podobać i Ty będziesz nim jeździła, więc jeżeli pasuje Ci to go kup. Pocieszę Was,że dla mnie wózek kosztuje min.2300pln (oczywiście nowy), mogłabym kupić używany taniej ale boję się, że coś mi się w środku zimy zepsuje i bedę bez wózka, także wszystko inne mogę miec używane ale wózek chcę nowy. Byłam u mojej ginki wczoraj, dostałam skierowanie na bezpłatne USG 4D i wcale nieprawda, że bliźniakom nie można robić takiego USG. Także w sumie na dobre mi to wyszło. Reszta jest o.k. mam łykac regularnie MAgne B6 na skurcze no i najważniejsze, szyjka jest wysoko i zamknięta, więc na razie nie będą mnie zaszywali i żadnych krążków zakładali. Misiaki kopią jak szalone. Któraś z Was pisała, że jest płaczliwa itd.... Dziewczyny, ja potrafię mieć takie histerie, że z płaczu się cała trzęsę. Zawsze byłam twarda i samodzielna Kobitka a teraz wzruszam się pierdołkami, byle krzywy wzrok już zalewam się łzami. Lepiej to z siebie wypłakać niż dusiać, żeby maluchy w tym pływały. A tak, mama przeczyści sobie oczka i chodzi zadowolona. :-) U mnie zimniutko, i chociaż na mój stan pogoda idealna to dzieciaczki mają niefajne wakacje. W poniedziałek pójdę na glukozę no i wizyty u ginki dla mnie zaczynają się już co 2 tygodnie, także wchodzę w etap intensywnej kontroli. Ze szpitalem powoli się oswajam, przynaj,mniej jak już tam pójdę to nie będę wyć po nocach w poduszkę. Trudno, nasze matki przez to przeszły to i ja dam radę, ważne, żeby mieli sprzę dla Misiaków. Uciekam na śniadanko i Miłego dnia.
-
Cześć Dziewczynki! Dzięki za słowa wsparcia. :-) Generalnie wczoraj złapałam dołka nie dla tego, że nie mam USG, bo zrobię sobie zwykłe, kiedyś nie robili i kobiety rodziły i przeżyły, tylko napatrzyłam się w jakim szpitalu będę leżeć. Nie mam możliwości wyboru innego szpitala bo i tak mnie przywiozą tam, ze względu na ciążę zagrożoną. Ja naiwnie myślałam, że tyle się mówi o akcji \"Rodzić po ludzku\", że tak już jest a jak wczoraj popatrzyłam na te bezradne kobietki z brzuchami i personel, to pierwsza myśl, że traktują je jak worki ziemniaków. No ale cóż, przespałam się z tym i musze się po prostu przestawić na coś takiego. Tylko że czeka mnie tam w najlepszej wersji 6 tygodni leżenia :-( Co do używanych ubranek, łóżeczek itd...ja rozumiem mamusie, które zwłaszcza przy pierwszym dziecku kupują wszystko nowiutkie, pewnie jak miałabym bardzo dobrą sytuację finansową to też nie żałowałabym sobie. Ja prawdopodobnie po macierzyńskim też nie będę miała gdzie wracać do pracy, więc już teraz rozsądnie zaczynam podchodzić do tematu finansów. A czas sam pokaże jak to się skończy. Dobrze że chociaż macierzyński będę miała dłuższy :-) Dziewczynki, uciekam bo dopiero wstałam i muszę Misiaki nakarmiś
-
Niestety z USG nici. Okazało się, że USg 3D bliźniakom nie warto robić bo mają za ciasno w brzuchu i nic nie widać. I jestem tak mocno rozczarowana, nie macie pojęcia jak mi przykro. Nie mogła mi pielęgniarka powiedzieć przez telefon, że nie ma sensu dla bliźniaków? Całą noc się denerwowałam, chciałam płytkę nagrać żeby mieć pamiątkę a tu nici. Na dodatek to USG miałam mieć robione w szpitalu w którym mam rodzić. Siedziałam 25 minut, nikt mi nie powiedział zwykłego \"Dzień Dobry\", personel chodził albo zagniewany, albo zły albo obrażony że żyje. Katastrofa, jak za Komuny! Odechciało mi się wszystkiego i ja tam mam leżeć od 34 tc!!! Po porodzie wyląduję na oddziale z depresją. Mam dzisiaj słaby dzień, uciekam, bo marudzę.
-
Cześć Dziewczynki! Idę na godz. 14.00 na USG i się denerwuję, spać nie mogę :-( Amelka, ja będę spała z Bliźniakami i mężem w jednym pokoju. Mąż bierze na maxa urlop po cesarce i będziemy razem przez pierwszy miesiąc walczyć. W moim przypadku nie ma sensu przenosić spania do drugiego pokoju, bo Misiaki co 2 godziny będą wołać o jedzenie a że jest dwójka to ciągle któreś z nas będzie zajęte. Poza tym u mnie musi być współpraca z mężem na całego bo sama na pewno sobie nie poradzę. Jak uda mi się karmić piersią to na jedno karmienie będę ściągać pokarm do butli. A jak któreś z nas osiągnie kryzys to pójdzie spać na kanapę do drugiego pokoju :-) Co do łóżeczek itd... ponieważ mam podwójne wydatki, więc sporo rzeczy dostaję od znajomych. Mam już łóżeczko i nawet przepiękną drewnianą, góralską kołyskę dostałam. Troche ubranek też już mam. Zależy mi tylko na nowym wózku, bo jednak jest to podwójne obiążęnie i nie chciałabym, żeby na środku jezdni odpadły mi kółka a resztę rzeczy dostaję. Pomimo tego i tak muszę sporo rzeczy kupić a to są olbrzymie wydatki, np. 4 butelki do karmienia, 2 smoczki, 30 pieluch tetrowych, 2 puszki mleka itd... Na samą cesarke i pobyt po muszę przygotować 10 kompletów śpioszków :-) Niezła jazda, co??? :-) Ja się wogóle nie cackam, piorę wszystkie ubranka jakie dostałam, prasuję i powoli wszystko urządzam, tak, żeby we wrześniu mieć już na głowie tylko wózek ale to mężowi zostawiam. I wtedy spokojnie mogę iść do szpitala leżeć. Uciekam i odezwę się po USG.
-
Bebolku, nie denerwuj się To jest naprawdę normalne , że dzieci potrafią wyprowadzić rodziców z równowagi i nie jesteś odosobnioną mamą pod tym względem. Dbaj o siebie a jak jesteś zła to wykrzycz to z siebie. W końcu Ty też masz prawo do złego dnia a w ciąży przy tych wielu niewygodach masz prawo do irytacji i zdenerwowania. W końcu jesteśmy tylko ludźmi a nie maszynami. Ja chodziłam kilka tygodni taka poddenerwowana, niewiele trzeba było, żebym zaczynała awantury a potem jak ręką odjął. Wszystkim, któym nakrzyczałam powiedziałam, że mam do tego prawo w ciąży i jak tego nie rozumieją to ich problem ale spotkałam się ze zrozumieniem. A teraz się z tego śmieję. Trzymam kciuki za Ciebie i na prawdę nie przejmuj się złoscią. A dzieciaczkom krzwdy nie robisz a że czasami rozumek spada do pupy to trzeba go na swoje miejsce wrócić :-) Pozdrawiam Mamusie [kwiatek}
-
NICK.....W IEK.....OST@....KG.... DŁ.CIAŻY.....TERMIN....MIEJSCOWOść 101082...25...25,01...20TYDZIEN.....2.11.07.....oLSZTYN< br /> migotka.....21..........25.01.....+3......25tydz.....1.1 1.0 7r.....Szwecja bebolek20...20.....26.01...0...25tyd(C).....02.11 .07 ...kilcock(Irlandia) Bunia_77.... 30...... 27.01...+7....26tyg (S)....30.10/3.11.07r...Cork Fufcia .......29....25.01 ..+4.....26 tyg(C)......25.10/ 3.11.07r..Siedlce Carlaa.......31........01.02...+5........26tyg(S)... 4-8.11.07r. Mülheim/R Malutek…...25….…..27.01....+7….. ..22tyd… ….4.11.07r…..Cork Asiorek2…..26……….27.01….+5 ……..25 tydz…….4.11.07…….Jaworzno Amelka77... 30....... 30.01...+8.. 25(C?) tydz .......6.11.07r....Wrocław Wiola_75....32........29.01...+7..26 tyg (S?)...27.10/6.11.07r....Ustka Monika26....26.......30.01.........16 tyg.......6.11.07....Belfast Asiamal .....25 .......30.01...+3..... 18 tyd (C)..... 7.11.07r.......Rybnik Carolka2007..25......31.01..-2....20 tyd........7.11.07r. ..Szczecin petunia555...30.......31.01 ........9 tyd ........7.11.07r. Wzetka .....31........31.01....0.....18 tyg........7.11.07r....Rzeszów kasmo........28........28.01.........7 tyg.........8.11.07r. nikola22.....22...........4.02......................11.1 1.07 r. Shenen...... 31 .....05.02 ..+4kg.....25tyd (c).....05/11.11.07r....Chełm Iva24.......25......4.02...21 tyd(S)...2kg300gram...11.11.07r......Toruń Aikangel....32.........................18 tyd ........16.11.07r. Pyzatachrupka.......................11 tyd.........11.11.07r. aniask....27....29.01.....+5kg......24 tydz (C?).....14.11.07 .....Torun Madzia_u ...29.... 08.02 ....+5kg....24 tydz (S)......15.11.07r....Poznań Konkaa..24......26.01......19tydz(C?)........15.11.07... ......... Calw Kati76...................09.02........14 tyd.......15.11.07r. Aguuusia ....28........ 06.02 ........6 tyd .......16.11.07r adzia_g.....27..........13.02........10 tyg.......19.11.07r ozon..........31.........14.02 .......12tyd........ 21.11 .07r. Ilonka32....32.........14.02.........17 tyd........21.11.07...Bielsko-Biała kasiunia80..............................9 tyd.......23.11.07r. kamila81.....25.........15.02......(synek?)....23.11.0 7r.....Wrocław Kalinka1985 .22 ...16.02 ..+2...16tyd s...23.11.07r...Częstochowa Niuuusia .....21........16.02.........10tyd ......23.11.07r.częstochowa e-linka........27.........16.02 .......7tyd........23.11 . 07r. Magdysia 2....32.......18.02.........8 tyd. .....25.11.07r Sara2........22........20.02.........synek!....27 .11.07r......Kraków basik.........33.........21.02.........20tyg Córeczka!!! +5.......28. 11.07r....Katowice ssss...........21.........23.02........8tyg........30.11 .0 7r myszanka...27.........23.02........15 tyg.......30.11.07 r......Mannheim Aneta71....36.........23.02.........5 tyd........30.11.07...Warszawa Misiaki......32.........26.02.........22 tcx2.....30.11.07 ???...Szczecin Elizka77 Sz-n...30....15.02.........23tcx...22.11.07...córcia...+8 Sz-n