Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Emika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Emika

  1. ja już po baseniku, ale sobie popływałam :-D aż mi dobrze enigmuś gratuluję wielkoluda i oczywiście ja chcę filmik :-) Zabajonku lecę położyć maseczkę na włoski i poczytać Italiano miłego wieczorku
  2. mam wrażenie jakbym cały dzień spędziła na niczym :-P foli dr uspokoił mnie że to się zdarza, rzadko ale zdarza więc nie mam co sie przejmować, pogadaliśmy chwilkę i jesteśmy umówieni wstępnie pod koniec listopada wtedy będzie wiadomo dokładnie jak rozpocząć przygotowania do nowego protokołu.... Zabajonku widzę że Olusia próbuje sie przemieszczać :-) fajnie jak tu piszecie o swoich maluszkach.... Ana po cichutku liczę że ogłosisz nam jutro wspaniałą nowinkę, oj bardzo bym chciała już usłyszeć taką wiadomość :-) Estelka ja bym się nie sugerowała objawami, bo jak przypominam sobie swoje to mogłabym mieć chyba wszystkie objawy które by świadczyły na ciążę lub jej brak, każdy indywidualnie ma to określone, i czasem jedni mają tych objawów nadmiar a inni w cale i oznacza to ciąże... a czy to normalne, wiesz po tych wszystkich lekach i zabiegach chyba różne rzeczy mogą być normalne, a po punkcji wiadomo jajniki są troszkę opuchnięte i brzuszek powiększony zdarza się choć go obserwuj czy się nie powiększa.... Andziu bardzo współczuję Twojej córci i Tobie również, wyobrażam sobie ten ból, ale chyba po prostu musisz to z nią przejść, skoro to nic nie pomaga... przytulam...a ja już się cieszę że będziesz od stycznia się z nami starać :-) enigmuś dobrze że u ciebie tak kwitnąco się rozwija ciąża, a moje hormony najwidoczniej się poprzestawiały, dziś poczytałam sobie w M jak mama, bo kupuję od pierwszego numeru co zrobić by począć córcię a co by był synuś, fajnie za miesiąc spróbujemy dietę na córki :-D zobaczymy czy się sprawdzi jakby coś :-D nadwislanko staram się pamiętać choć różnie z tym bywa, jestem tylko ludzik ;-) zaraz pędzę na basen zrzucić troszkę tego sadełka :-D które jeszcze zostało... a zostało troszkę....no może więcej jak troszkę :-P
  3. cześć dziewczynki Paula zgadzam sie z Tobą ta nasza służba zdrowia to o kant d....y i po co płacimy ten cholerny zus....? mam nadzieję, ze mamie już lepiej.... wiesz jak mi miło na serduszku jak tak wierzysz w moją ciążę przyszłą :-), bardzo miło Malinko bardzo ci dziękuję kochana, zobaczysz wykończysz domek a tu dzidzia zawita do Waszych serduszek.... i gratuluję obrony mgr, ja już o swojej zapomniałam :-P enigma dobra obywatelko :-D i udzieliłaś mu tej pomocy? czy wyzwałaś ginę od...... :-D hihhihihii gratuluję wyniku testu pogodna mamusiu.... Anabardzo współczuję Tobie i Twoim rodzicom, nie ma jak wspaniałe cioteczki, cholercia rodzinka zasrana, jak tak można, szkoda słów po prostu, trzymaj się i mam nadzieję, że uda sie uratować Wasz dom rodzinny....obyś była wiesz.... z tymi piersiątkami :-D Andziu dawno Cię nie było co u Ciebie? Goluś myślałam o Was będąc na Mazurach, mam nadzieję, że ułoży się Wam i o przykrościach zapomnicie walcz razem z Piotrem o Wasz związek bo z pewnością warto, jesteście fajną parą i taką musicie być ......mam nadzieję, że spotkamy sie niebawem Sysiua ja pracuś jeden już wróciłam bo stęskniłam sie za .....pracą :-D a tak poważnie, no muszę troszkę popracisiać, bo chcemy nowy protokół zacząć, nie wiem kiedy jeszcze bo musimy tak trafić by nie trafić ze stymulacją w święta i ślub mojego brata-czyli 5 styczeń, więc jeszcze ustalimy co i jak, a dodatkowo święta się zbliżają, które chcemy spędzić na Mazurach i znalazłam krawca który uszyje mi dwie sukienki i prezenty ślubne, więc jest tego troszkę więc zakasam rękawy i ruszam z projektami jutro pełną para :-D a Tomusiem się nie przejmuj bo zdąży się jeszcze nauczyć siusiać do nocniczka.... a wymawia się blastocysta :-D a nie blascocyta hihihihihii wyszło jak blady cycek :-D hhahahahahha Judytkohahahahahaha cieszę sie że ochrzanki dziewczyn pomogły wywołać @ a ty się kochana nie martw bo uda się szybciej niż myślisz....cieszę się że razem będziemy startować, ja tez jeszcze dokładnie nie mam ustalonego terminu startu, ale przełom roku starego i nowego pewnie... gosiaczekhmm, 103cm w pasie to niezła laska z Ciebie hihihihihihi brzuchatku nasz kochany czy już wiadomo co jest w brzuszku? cieszę się że tak wszystko oki się układa.... Asiulek no to ładnie z tym architektem, a co wy tam budujecie? i w czym mogłabym ewentualnie wam pomóc? rozumiem że budowę rozpoczniecie na wiosnę..... foli masz śluczniutką i fajniutką córcię i jak sie tak o niej czyta to aż łezki kręcą siew oczkach... Iwonkano to nieźle dały Ci czadu jelita.... myszka jak czytałam Twoją wypowiedź to ciarki mi przechodziły od stóp do głowy i łezki kręciły się w oczkach, strasznie czekałam na Twoją wiadomość i myślałam często o tobie, cieszę się że wróciłaś do nas taka przeszczęśliwa, mam nadzieję, że ujrzymy parę fotek z Kubusiem i Tobą Lara no ładnie na delicje i ja mam teraz chęć Olinekchodzi o to by nie używać perfum przy punkcji i transferze, ginowie tak proszą, strasznie szybko bierzesz ten decapeptyl, ja tez miałam długi protokół i pierwszy decapeptyl wzięłam w 22 dniu cyklu brania antyków, czyli zaraz po wzięciu następniej tabl., no ale każda jest z nas inna i ma inne problemy.... trzymam kciuki za wspaniały start i wspanialszą metę wiosna6 trzymam kciukaski byś już niedługo ujrzała dwie kreseczki na teście i wspaniałą betę... nie sugeruj się ilością jajeczek, lepiej ich mniej a lepszych jakościowo niż więcej i marnych... szczęściara to jestem zaskoczona że ty miałaś głupiego jasia przy punkcji ...... ja wolą narkozę.... przecież tu chodzi o to by sie nie poruszyć przy pobieraniu jajeczek.... Pedagog jejku kopę lat to niezły pasztet z tymi pomarańczakami wyszedł hihihihihihii nie będę się tu udzielać bo szkoda słów na takie wypowiedzi.... zbyt niska wartość tej osoby.... graninibardzo śliczniutkie zdjęcia, aż nie można się oderwać strasznie wzruszające monik30a wstydź się, nie ładnie że nas zostawiłaś :-D no ale fajnie że wróciłaś :-) co tam u Ciebie oprócz tego ze brak czasu jest ..... Agakochana, lepiej nie mogłaś wymyślić z tymi bajkami by do nas zajrzeć chyba to samo bym zrobiła - bardzo pedagogiczne podejście :-D ale twój wierciołek się nie nabrał nawet na bajki Estelka to teraz mocno zaciskamy kciuki i czekamy na wspaniałe wieści, ja oczywiście wierzę, że ogłosisz wspaniałe wieści mnie tez zakazali brać aspiryny, ale po transferze brałam acard... Zabajonabardzo sie cieszę, ze w przyszłym roku startujesz znowu po maluszka, tym razem chyba po braciszka dla córcibędę trzymać kciuki z całej siły makladyjasne że ma sens inseminacja, bo po pierwsze większa szansa że się uda, po drugie, możliwe że prl spadnie a i pregnyl dopomoże pęknięciu pęcherzyka, zaciskam kciuki, ale ja liczę że ty wyskoczysz z tabeleczki II jeszcze w tym roku betinie rospypuję się , przynajmniej mi się tak wydaje :-P że jeszczem nie taka stara by się ze mnie sypało :-Dhhahahahaah a jak ty siętrzymasz? psychicznie bo fizycznie pewnie laska z ciebie i z pewnością się nie sypiesz:-D Iwonko właśnie dziś wróciłam i czytania miałam tyle co nie miara ale cieszę się bo uwielbiam naszą kafejkę....odpoczywaj sobie i niczym się nie zamartwiajbardzo gratuluję Twojej koleżance że sie jej udało to bardzo wspaniałe wieści .... nadwislanko to ja jestem pełna podziwu dla ciebie, dla Was, ja chyba nie mogłabym tak żyć, cąły tydzień bez męża, jak żona marynarza, moja teściowa tylko do tego się nadaje, ona uwielbia jak jej mąż wyjeżdża i wraca na krótko, naprawdę podziwiam kasiula kula a myślałam dziś o tobie i co tam u ciebie:-) kochana, tak, czas leczy rany, i staraj się być silna by znaleźć pracę i mieć siłę na walkę o kolejnego maluszka, ja wierzę, że będzie dobrze mnie aż z tych komplementów pod moim adresem ze wzruszenia łezki się kręcą w oczkach, nie wiem aż co pisać, czuję się lekko zmieszana, bo wiem że każda z nas jest tu wielka i ogromnym serduszkiem a na rozweselenie opowiem ci kawały mojego braciszka, ale przepraszam za słownictwo, muszę cytować by było śmiesznie: dwa ufolidki dowiedziały się że na ziemi jest zwierze-jak krowa, które pije wodę i daje mleko, poleciały więc na łączkę, złapały krową zaprowadziły nad rzeczkę, jeden zanurzył krowią głowę w rzece a drugi zaczął doić, po chwili krowa się zesrała a ten co doił ją krzyczy, podnieś wyżej łeb bo muł zaczęła ciągnąć..... :-) hihihihihi są trzy rozmiary u facetów: mały, średni i ...... o mój Boże :-Dhihihihihi siedzi niedźwiedź z zajączkiem w wiezieniu, zajączek bardzo zdenerwowany chodzi po celi i ciągle powtarza: misiu uciekajmy stąd oni nas zabiją. Misio na to: zajączku uspokój się, usiądź, nic nam nie zrobią, ale zajączek nadal chodzi niespokojnie i powtarza misiu uciekajmy stąd, niedźwiedź już troszkę rozzłoszczony mówi , schowaj się za mną przecież nic przy mnie ci nie grozi, po chwili otwierają sie drzwi celi i wchodzi wielbłąd, a zajączek na to: uciekajmy stąd misiu, widzisz co temu biednemu koniowi zrobili.......:-D hihihihihii a teraz co u mnie, otóż odpoczęłam sobie na Mazurach choć zimno czasem było, ale bardzo miło spędziliśmy czas...schudłam kilogram i jestem pod wrażeniem swojej postawy :-Dhihihihihi narazie jestem dzielna..... ale niestety zasmuciło mnie jedno, pamiętacie ze transfer miał być w sobotę? to był mój 16dc a ja w poniedziałek(18dc) dostałam @ najzupełniej w świecie, byłam w szoku, bo nic mnie nie bolało, a ona po prostu sobie ciekła, niestety nie mogłam sie na złość dodzwonić do novum, a czasami nie trafiłam w dyżury, teraz przypilnuję tego by jutro zadzwonić i dowiedzieć się co się stało, bo nie sądzę że odstawienie leków spowodowało takie przyspieszenie sprawy, to wręcz nie możliwe, luteinę odstawić miałam stopniowo zmniejszając dawkę, to samo progynovę, wiec nie powinnam tak wcześnie dostać @ - chryste ten cykl miął 17 dni...... no zobaczmy jutro może uda sie dodzwonić....a dziś jakiś biały śluz mnie zalewa, bezwonny....cosik jest nie tak.... oki lecę odpoczywać pogadamy jutro, bo jestem już dziś padnięta.....
  4. no ja się obudziłam dziś pospałam do 10:00 potem ćwiczonka i spacerek i się zeszło no i śniadano, dziś z Wami poplotkuję a jutro jadę na Mazury na tydzień, hihihihihih fajnie jak tak z dnia na dzień wyskakuje propozycja wyjazdu, pochodzę po lesie poprzytulam sie do drzew, już mi sie buźka cieszy:-D cieszę, się że tu tak gwarno i ja strasznie lubię tu wchodzić i Was czytać.... Estelka wiesz co, dobrze Ci w tych ciemniejszych włoskach niż w jaśniejszych i ty taka chudzinka jesteś że nie wiem jaki brzuch widzisz.... jeśli chodzi o ISCI w novum to u mnie to wygląda tak że ta suma którą podałam obejmuje: sam zabieg ICSI - 6500zł mrożenie zarodków i AH 1200zł gonal, decapeptyl, fraxiparine - 2967 zł badania moje i męża przed ICSI 806 zł wizyta uzgodnieniowa przed 120zł albuminy - gdyby zaistniało przestymulowanie - 1050zł no i to wszystko razem daje 12 643 zł tyle będzie mnie kosztować najbliższe ICSI , rzeczywiście rozbieżność jest spora w klinikach.... maklady kochana, ale skoro pękł to dobrze i może coś z tego będzie, ważne że pękł, a reszta sie nie przejmuj bo się wchłoną, ja biorę tez norprolac, będzie dobrze, zuch z Ciebie, trzeba tępić tą naszą prl.... daj sobie czasu, a zobaczysz jak szybciuko zajdziesz... a robiłaś jakieś przeciwciała by zobaczyć co było przyczyną poronienia? uciekam sie pakować....
  5. ale kafe nabroiło :-P kilka razy wysyłało to samo.... szczęściara z tym uważaniem po transferze to bez przesadyzmu, w novum mówili tylko by oszczędzający tryb życia prowadzić a nie wegetować prawie, przecież ciąża to nie choroba, trzeba żyć normalnie no nie wysilać sie i więcej odpoczywać, ja to muszę mieć przy każdej stymulacji dietę wątrobowa ze względu na przeciwciała, czyli nic surowego i smażonego - nawet owoców i warzyw, a tak to normalnie się ruszam.... no jedynie to nie ćwiczę...cieszę sie że Tobie się udało ja po ślubie 3 lataka dopiero a brałam go jak miałam 26 lat..... w novum po 4 nieudanych podejściach do protokołów z ICSI kolejne są darmowe -tak mi dr L mówił .... ale 13 razy to jest siła woli co? podziwiam osobiście..... Lara ja też chce zdjęcia :-) Olinek mój koszt całego protokołu z badaniami, wizytami, ewentualnym przetaczaniem płynów wyniesie mnie ponad 12 tyś zł już obliczyłam co i jak i kiedy robić....to ceny z novum w Warszawie, bo od listopada podrożeją ceny - podane w cenniku na ich stronce. magii mój Mężuś zarówno jak ja byliśmy przeciwni jeszcze 1,5 roku temu in vitro, al e jak druga inseminacja sienie udała to zgodnie stwierdziliśmy że nie ma co się dalej męczyć i trzeba podchodzić do in vitro.... kasiula kula nareszcie sie pojawiłaś, a czemu Caps Lockiem piszesz ? poprosimy o normalna czcionkę :-) ale fajnie ci remoncik zrobiłaś i teraz studiujesz też tak chcę :-)ale moje studia - drugie - muszą zaczekać jeszcze.....nie myśl negatywnie, z pewnością będzie dobrze, powinnaś porobić badania by wykluczyć dlaczego doszło do poronienia, jakieś przeciwciała itp. wiecie co szukam krawca, bo sama nie mam maszyny do szycia, znacie kogoś dobrego? najlepiej z okolic Warszawy, chciałabym uszyć sukienkę mojego projektu a nie mam kogoś wypróbowanego... no to uciekam do łóżeczka
  6. ja nie wiem co jeszcze robię o tej porze tu z Wami, a co wy robicie to tez nie wiem :-D hahahahahah dziś sobota a my przy kompach..... Olinek tak to już jest niestety,bralismy ślub jako jedni z pierwszym i reszta po nas ma dzieci tylko my jedyni w rodzinie nie , teraz w 2008roku mam kolejne w rodzinie trzy śluby i tez się boje że znowu będę ostatnia, ale co mi pozostaje, tylko czekanie, cierpliwe czekanieja już nie płakusiam :-D mam tu takie skarby że przy Was tylko można sie cieszyć... Lara weź , aż sie rumienię jak tak piszecie, ja taka w sumie skromna dziewczyna i w brew pozorom mało gadatliwa.... wiara i nadzieja muszą tu trwać wiecznie enigma to zaszalałaś :-D hahahhahahahah z tą fryzurką , fajna choć troszkę do zdjęcia główkę obcięłaś i w góry to zdjęcie i mało widać, ja to wiesz w przodu buźkę lubię oglądać nie czubki :-D ale buźka typowo ciążowa, ciekawa jestem jaki brzusio będzie.... Estelka ty chudzino gdzie ty te boczki i gruby brzuch masz? bo ja tu ze zdjęć to szczapka widzę... coś ten net nie tak działa
  7. ja nie wiem co jeszcze robię o tej porze tu z Wami, a co wy robicie to tez nie wiem :-D hahahahahah dziś sobota a my przy kompach..... Olinek tak to już jest niestety,bralismy ślub jako jedni z pierwszym i reszta po nas ma dzieci tylko my jedyni w rodzinie nie , teraz w 2008roku mam kolejne w rodzinie trzy śluby i tez się boje że znowu będę ostatnia, ale co mi pozostaje, tylko czekanie, cierpliwe czekanieja już nie płakusiam :-D mam tu takie skarby że przy Was tylko można sie cieszyć... Lara weź , aż sie rumienię jak tak piszecie, ja taka w sumie skromna dziewczyna i w brew pozorom mało gadatliwa.... wiara i nadzieja muszą tu trwać wiecznie enigma to zaszalałaś :-D hahahhahahahah z tą fryzurką , fajna choć troszkę do zdjęcia główkę obcięłaś i w góry to zdjęcie i mało widać, ja to wiesz w przodu buźkę lubię oglądać nie czubki :-D ale buźka typowo ciążowa, ciekawa jestem jaki brzusio będzie.... Estelka ty chudzino gdzie ty te boczki i gruby brzuch masz? bo ja tu ze zdjęć to szczapka widzę... coś ten net nie tak działa
  8. ja nie wiem co jeszcze robię o tej porze tu z Wami, a co wy robicie to tez nie wiem :-D hahahahahah dziś sobota a my przy kompach..... Olinek tak to już jest niestety,bralismy ślub jako jedni z pierwszym i reszta po nas ma dzieci tylko my jedyni w rodzinie nie , teraz w 2008roku mam kolejne w rodzinie trzy śluby i tez się boje że znowu będę ostatnia, ale co mi pozostaje, tylko czekanie, cierpliwe czekanieja już nie płakusiam :-D mam tu takie skarby że przy Was tylko można sie cieszyć... Lara weź , aż sie rumienię jak tak piszecie, ja taka w sumie skromna dziewczyna i w brew pozorom mało gadatliwa.... wiara i nadzieja muszą tu trwać wiecznie enigma to zaszalałaś :-D hahahhahahahah z tą fryzurką , fajna choć troszkę do zdjęcia główkę obcięłaś i w góry to zdjęcie i mało widać, ja to wiesz w przodu buźkę lubię oglądać nie czubki :-D ale buźka typowo ciążowa, ciekawa jestem jaki brzusio będzie.... Estelka ty chudzino gdzie ty te boczki i gruby brzuch masz? bo ja tu ze zdjęć to szczapka widzę... coś ten net nie tak działa
  9. hihihihii a ja gawędzę na gadulcu z Estelką :-D enigma weź przestań...... ważne że ja mam Was i męzusia i to dodaje mi sił.... a ja zdjęcia nie dostałam niedobroto jedna lara
  10. Olinek no i musiałam łzy wycierać, strasznie mnie wzruszyłaś.... myślę, że każda z nas zasługuje na to,a ja już nie pytam się siebie ani Boga dlaczego to ja mam tak pod górkę, po prostu ja, dlaczego nie, dlaczego ktoś inny miałby cierpieć..... z pewnością jesteś dobrą mamą, a każda z nas ta która zaciążyła i te które jeszcze nigdy nie boją sie bądź bały, strach to naturalna sprawa w życiu i jest również potrzebny by być pewnym tego co się robi...Ja wierzę że się Tobie uda i sama osobiście choć nigdy nie byłam jeszcze w stanie błogosławionym mogę ci powiedzieć, że zawsze warto próbować nawet za wszelką cenę.... pamiętam jak 2 lata temu pomyślałam i przeczytałam o dziewczynach które podchodziły do in vitro strach mnie oblatywał i zapierałam sie nogami i rękoma, ale to nic strasznego i nic złego, teraz wydaje mi się to całkiem normalne.....a skoro jesteś tu z nami to \"nie wtryniasz się\" :-Dhihihihihi a tak na marginesie masz piękny wierszyk w stopce
  11. wiedziałam że mi zje zaraz wpis:-P a teraz co u mnie: i tak już się rozpisałam a to nie koniec... praca zajmowała mi sporo czasu i w sumie dobrze bo człowiek nie myślał o .... wiecie o czym, najważniejsze by mieć również coś poza pracą i to tez było super, chodziłam do novum, porobiłam badania itp., byłam na wizycie w 10dc i dr Zamora zachwycony śluzówka śliczna ponad 10mm w 10dc, pytał co zrobiłam że taka jest ładna-mam swoje sposoby, jeśli ma ktoś z tym problem.... powiedział że skoro blastocysta jest 5 dniowa muszę przygotować organizm wcześniej no i transfer miał się dziś o 11:00 odbyć, niestety moja kochana jedyna blastocysta nie przeżyła rozmrożenia:-( przygotowywałam się na to jednak łez nie dało się ukryć, po prostu od początku moje zarodki były skazane na straty przez moją stymulację za szybką, nie chcę byście sie tym martwiły i nie poddawały się, każda z nas jest inna, ja wierzę, że w końcu się uda, dziękuję Bogu że daje mi jakąkolwiek szansę, że zarabiam przynajmniej tyle że nie muszę sie zaciągać pożyczkami. jeśli dobrze pójdzie to już od końca listopada zaczynam antyki i przed 10 stycznia będę po transferku, mężuś jest dumny ze mnie, bo mówi że pomimo, iż \"krucha\" ze mnie osóbka to jednak poukładane w życiu mam, ja wiem że razem przez to przejdziemy i śmiejemy się że bliźniaki po prostu u nas muszę być :-) i będą..... tak jak pisałam ten rok będzie szczęśliwy, i będzie nie musi być koniecznie dla mnie choć dał mi dużo doświadczeń i wiem co i za ile jeśli chodzi o lekarzy ale cieszę sie ze dla wielu z nas był i będzie
  12. zaglądam tu by życzyć Wam miłego dzionka :-D Estelko czasem tak bywa że organizm reaguje tak na leki, nie martw się może minie jak się troszkę przyzwyczai, ty masz krócej brać te leki a ja samych wyciszaczy miałam przez 27 dni, no ale może w tym samym czasie będziemy miały transferki jeśli sie nic u mnie nie zmieni.... sysiuno ja o tym że jesteśmy piękne i urocze nie mówię bo to oczywiste :-D a słodzić to sobie nie musimy bo o tym wiemy i wbrew pozorom nawet jeśli rzadko ktoś nam o tym mówi to nie jest źle bo świadczy o tym że mamy wysokie noty...:-) ja też dziś idę umówić się do mojego fryzjera by poprawił kolorki na odrosty, może wyrobię jeszcze zdjęcia z aparatu to wyślę:-) Paula nie ma co trzeba czasem warknąć by sie coś zmieniło jeśli po dobremu nie wychodzi:-D dobrze masz z tym kierownikiem :-) do kąta z nim :-D hahahahaha mam wieści przykre od Golki, nie będę mówić o co chodzi tylko wpiszę ją w tabelkę, jeśli się pojawi to sama Wam opowie co i jak.... TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Emika....21.09......badania i może transfer blastocyty w październiku 27 m-cy........Warszawa Golka26..........9.09.......29..........?...... już 3,5 roku...in vitro na wiosnę 2008r. Estella .........24.08.....27......20.09........prawie 3 lata.......Warszawa-około 14.09 zaczynam przygotowania do ICSI AnA 30............22.08.......30-34.......?...............nie licze juz... beti78............06.07......26 ......01.08...............ponad 2 lata.......łódzkie Nadwislanka......22.08..........27-28 ........ 38 m-ce.... okolice Warszawy (starająca-adoptująca) Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie JaChceFasolke...05.05........?.....04.06........ponad 2 lata...... Chorzów kkkkasia ......17.02....staranka są 2 lata.......Warszawa Menia21.......27.05.....?............?..........Trzebiatów Goluś trzymaj się kochana i mówię jak dojdziesz do siebie to musimy porozmawiać, ja znam inną stronę tego rozwiązania które może Wam sie przydać miłego dnia, wpadnę tu może po południu
  13. enigmuś nie wiem co za świntuszek wpisał te słowo - pusta- w nawiasie ale nie ja :-D ja zawsze piszę usta w nawiasach hihihihih pseprasam :-P
  14. Cześć kochaniutkie nie miałam kiedy do Was wczoraj zajrzeć, po prostu mam młyn jak sie patrzy :-P ale sama tego chciałam hihihihi gosaiczku współczuję choroby Twojej córci, mam nadzieję, że wydobrzeje na dobre i choroba pójdzie ..... gdzieś :-P ty kochana powinnaś się oszczędzać oj mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządeczku enigmuś tak myślałam o Tobie, i bardzo bardzo się cieszę że masz zdrowiutkiego dzidziusia ale ja i tak na chłopa stawiam bo sobie wróżę córcie :-D hihihihihii cieszę sie razem z Tobą aż mi się miska uśmiecha Pauluś nie ma jak fajny kierownik co? niech go osa użądli w zadek :-P że podpatruje co robisz, a on co niby pracuje? pewnie siedzi i pasjanse stawia.... Estelko a kiedy transfer u Ciebie jest przewidywany? objawów bo wyciszaczu nie będzie u 95 % kobiet, ale objawy zobaczysz po gonalu jak jajniki zaczną szaleć:-D Iwonka jak badanka? i wagą proszę sie nie przejmować bo ze zdjęcia mi wyglądasz na wysoką osóbkę a my to takie kordupelki jesteśmy co mają 160-164 cm hihihihih Aguś nareszcie nasza pociąąąągająca mamusiu, mam nadzieję, że zdrówko niedługo sie poprawi i będziesz do nas częściej zaglądać całuski ogromne ja już sie doczekać nie mogę kiedy będziesz w ciąży :-) i kiedy będziesz miała córcię Sysiu kochana my niskie? jakie niskie to najlepszy rozmiar fantastycznych kobietek :-D nie za duże nie za małe w sam raz, kiedyś słyszałam opinię mojego kolegi który mówił: widziałaś tancerkę wysoką, nie, bo najlepiej tańczą średniego wzrostu dziewczyny tak jak wiele innych cech mają, no ale bym nie pogardziła gdybym miała 175 cm :-D hihihihihihihihi ja chuda? hhahahahahahah do tego stanu jakieś 10 kilo mi brakuje :-D biedny ten Twój Tomcio tak go wymęczyli trzymam kciuki za dobre wyniki badań... Tygrysku graninowyjak przeczytałam Tą wspaniałą wiadomość, co ja mówię cudowną wiadomość to aż mi ciarki przeszły po plecach, ucałuj ją od nas wszystkich bardzo bardzo Wam gratuluję śliczniutki maluszek.... maklady hihihihi jednak cichaczu nasz kochany wylazłaś z krzaków :-D jesteś bardzo ambitną kochaną osóbką i nim sie nie spostrzeżesz to będziesz tulić maluszka jak granini, ja też myślę o innych studiach ale za rok... a szkolenia oj tego mam opór :-P i dość już....nie przejmuj się gadaniem głupich osób, ja też czasem piszę co u mnie gadają ale co tam niech gadają a my wiemy swoje jak mówi Agnieszka Perepeczko:-)..... nadwislanko uciekam popracować jeszcze może uda mi sie wieczorkiem zajrzeć....czytaj nocą:-D
  15. Witam moje drogie Panie Sysiu ja stawiam na fryzurkę nr 1 lub nr 4 jeśli chodzi o Ciebie, bo dopasowywałam to do Twojej twarzy :-) mnie się osobiście bardzo one podobają i już nie mogę się doczekać kiedy Cię w nich zobaczę na zdjęciu jak narazie... ja też staram się nie jeść kolacji i to chyba najlepszy efekt daje z resztą lepiej mi się śpi jak mam pusty żołądek tylko wypijam melisę lub miętę :-) ja noszę rozmiar 36 a spodnie czasem 34 ale rozmiar rozmiarowi nie równy nawet jeśli kupuje się w sklepach markowych... a powiem Ci że pamiętam jak byłam dwa lata temu w Niemczech no i poszliśmy do sklepu i ja tak mierzę ciuszki i nie patrząc na dział, weszłam i zaczęłam przymierzać, spodobały mi się fajne koszulki z kapturkami, spódniczki za kolanko, spodenki, a jak już wyszłam ze sklepu mój mężuś zaczął sie śmiać że w sklepie dla dzieci sie ubieram hihihiii - bo to był sklep z działem dziecięcym....zaczęliśmy się śmiać że jeśli dzieci w Niemczech wyglądają jak 20-paro letnia kobietka to co będzie jak będą mieć tyle lat co ja - mamuty będą hahahahaha :-D ale od tamtej pory siedzenie przy kompie dało sie we znaki, no nic za tydzień idę po karnet i na basen będę chodzić 3 razy w tygodniu :-D a basen to ja uwielbiam :-D i szybciutko sie wysmuklam przy nim.... Goluś ty to jak szczapuś wyglądasz, musisz utyć i to przynajmniej ze 4 kilo, bo inaczej to w sklepach chyba dla lalek się niedługo będziesz ubierać...choć ja liczę że ciąża Ci będzie tak służyć że przybędzie ci troszkę kilo i zostanie po ciąży, tak byś troszkę mniej kantów miała całuski i miłego dnia, nie przemęczaj sie dziś no i zaciskam kciukaski za dojrzałe piękne komóreczki ogromne.... enigmuś jak badanko? czekamy i trzymamy kciuki Zabajonku czy mówiłam Ci że jesteś przekochana ;-) hihihihih bo jesteś a ja siedzę przy projekcie, już kończę go i dziś zacznę drukowanie i zajadam sie żurawinką i śliwkami suszonymi :-D mniam mniam....
  16. no i ja przed łóziem do Was zaglądam na chwilkę.... Sysiu dziękuję kochana, ja mam po prostu takie głupie siostry cioteczne które zawsze wszystkiego zazdrościły, a to że człowiek lepiej się uczył, a to że był chudszy a one zawsze jak spasione prosięta, a to ze skończył studia, głupie trąby i tyle.... fajnie się czyta jak piszesz o Tomciu, wyobrażam sobie jak ganiał tego kota hihiihihih mnie tak rozbawiają małe śmiejące sie dzieci że hihram się jak głuptasek :-D, hmm, chcesz obciąć włosy? jestem ciekawa jak będziesz wyglądać, a co do schudnięcia to kochana ty chyba w lustrze dawno sie nie przeglądałaś, bo z ciebie to fajne laseczka jest i ja tam nadwagi zupełnie nie widzę, nie to co ja :-P no ale u mnie już 52 kg jest więc jeszcze miesiąc i będę laska :-D dobranoc
  17. ja się po prostu wykończę :-P zaraz wskakuję pod prysznic i spaciu, ledwo na oczy widzę :-D hihihihihi ale ciągnę ten projekt za nogi i ręce :-P jak zaciążę to autentycznie chyba robię sobie miesięczny urlop :-) by się wyspać.... enigma Iwonka jesteście niemodne, nie wiecie że duże pupcie w tym sezonie są na topie :-D oj kobietki trzeba tylko dbać by były krąglutkie i jędrne :-D i będą seksi :-D Iwonka jak będziemy jechać to z pewnością zajedziemy tylko jeszcze musisz mi adres podać, chyba że chcesz bym ustała gdzieś w centrum i z megafonu wrzeszczała do Ciebie :-D Sysiu cieszę sie że sie odezwałaś bo już sie zaczynałam martwić. Jesteś kochana jak zawsze i to Ty wlewasz mi tyle wiary że się uda że aż w to wierzę :-D współczuję @ i przybij piąteczkę z gronie małpiszonów, tez dziś taka wypruta jestem ale jutrzejszy dzień będzie lepszy :-) nie martw się wtorkiem z pewnością wszystko będzie ok, nie możesz sugerować sie wynikami badań bo moim zdaniem muszą one być przez kilku lekarzy co najmniej potwierdzone, ja jestem dobrej myśli i będę myślami przy Was a Ty postaraj się przez ten weekend nie skupiać sie nad tym choć wiem ze będzie trudno ale postaraj sie ciutkę odpocząć i zrelaksować... całuję serdeczniutko zmykam już buźka
  18. a gdzie się Kasiula kula podziała? Ana cześć śpiochu popołudniowy, pewnie zapracowana co? ale dziś piąteczek i te co pracują na państwowym to pewnie cieszą sie z weekendu co? ja to nawet w weekend pracusiam :-P ale mogę sobie robić urlopy kiedy chcę:-Dhihihihihihi
  19. ja już po rozmowie telefonicznej z dr Zamorą :-) umówiona jestem na wizytę za tydzień, a od dziś mam przyjmować leki, zobaczymy co sie będzie dziać dalej, wszystko zależy od tego jak endometrium będzie rosło i czy moja kochana blastocyta się rozmrozi....jak dobrze pójdzie za dwa tygodnie mogę być już po transferku.... enigmano to czekamy na pędzelek :-D no ale swoje zdjątka z brzusiem mogłabym cioteczce Emice wysłać ? czekam z niecierpliwością.... a co ty taka rozbawiona? gosiaczek co u Ciebie? Zabajonku bardzo mi miło, choć wiem że czasem To wy jesteście moim światełkiem, ale im człowiek starszy tym mądrzejszy :-D no no podziwiam że tydzień bez mężusia będzie, ja sobie nie wyobrażam by mężuś gdzieś pojechał sam, na szczęścia tryb pracy mamy inny:-) dziękuję za zdjęcia córci, śliczniutka jest, taka rozbawiona że aż się chce godzinami na nią patrzeć.... Wy w ogóle macie śliczniutkie dzieci u mnie dziś piękna pogoda aż siedzieć przy kompie sie nie che:-P Iwonka pięknie, kochana ja gdybym Enigmy na żywo nie poznała to też bym sie ciągle tym jej zdjęciem z Egiptu podpierała :-D ociąga się ta nasza mamuśka :-D z Zambrowa jesteś? my z mężusiem czasem jadąc na Mazury przejeżdżamy przez Zambrów, widzę że dokładnie nie wiem którego maja będzie poród, a coś ty tak od tej enigmy w tabelce I się odsunęła :-Dahahahahahahhahaha Paula nareszcie nie ma jak własny komputer nie:-D pisz jak najwięcej teraz:-D Iskierko kochana, nie możesz się tak nakręcać, nim sie obejrzysz a szybciutko będziesz znowu w ciąży, ona to Tobie tak służy że powinnaś sie z nią urodzić :-)
  20. cześć kochane jesteście przekochane:-D Wiecie co, może to wydać sie nieładne z mojej strony, ale troszkę posprzątam w naszej tablece nr II są tam osoby których już od pand roku nie ma więc pozwolę sobie je wyczyścić a jak wrócą to wpiszą sie na nowo oki ;-) TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Emika....21.09......badania i może transfer blastocyty w październiku 27 m-cy........Warszawa Golka26..........9.09.......29..........?...... już 3,5 roku.....przygotowania do punkcji i transferu Estella .........24.08.....27......20.09........prawie 3 lata.......Warszawa-około 14.09 zaczynam przygotowania do ICSI AnA 30............22.08.......30-34.......?...............nie licze juz... beti78............06.07......26 ......01.08...............ponad 2 lata.......łódzkie Nadwislanka......22.08..........27-28 ........ 38 m-ce.... okolice Warszawy (starająca-adoptująca) Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie JaChceFasolke...05.05........?.....04.06........ponad 2 lata...... Chorzów kkkkasia ......17.02....staranka są 2 lata.......Warszawa Menia21.......27.05.....?............?..........Trzebiat ów Iwonka jeszcze raz życzę cudownych 9 miesięcy i może wskoczysz już do tabeleczki I ? ;-) dziękuję za miłe słowa Goluś dziękuję za wczorajszą godzinną pogawędkę przez telefon, no i gratuluję brania gonalu, tak się zastanawiam co mi mówiłaś o tym gonalu i sobie tak myślę że podchodząc do następnej stymulacji chyba troszkę zaoszczędzę na gonalu bo mam jeszcze połowę tego co przyjęłam ostatnio w porównaniu z Twoją dawką... ale do tego przyjdzie jeszcze czas, ana razie dziś zadzwonię po 15:00 do dr do novum i o wszystko sie dopytam... wysłałam Ci adresy stronek na gg enigma a ty się dziwisz że będzie sportowiec jak mama taka sportsmenka :-D a kiedy będzie wiadomo coś o płci :-P bo wiesz ja taka niecierpliwa jestem, a dostaniemy od Ciebie zdjątka z brzusiem? Zabajona ja pogodynka ? :-D hihihihihi a wiec pogoda dziś będzie ładna :-D i wszyscy będą tryskać energią a mnie wczoraj wieczorem nawiedziła @ ale dzień cyklu pierwszy liczę od dziś, tak więc dzwonię dziś do novum i dowiem się co i jak, na nic sie nie nastawiam spokojnie poczekam, ewentualnie wiemy na czym będziemy stać.... życzę miłego dzionka, i uciekam do pracy Agusia co u Ciebie Sysiu
  21. cześć sorki, że tak późno ale ja nie wiem już jak mam tym moim czasem dysponować,żeby na wszystko go starczyło to i tak cud że nie padam o 18 godzinie na nos :-P Paula, ty też przeprowadzka w pracy? nie noś tych pudeł, bo rozumiem że od tego kręgosłup ci odpada? nadwislanko tak to już w życiu bywa, u mnie jakby zamieszane, pomieszane ale nie jest tak źle, ja miałam przeszczęśliwe dzieciństwo, bardzo beztroskie i kochające, wieczna zabawa, dorastanie buntownika :-P a studia i w spokojności i w zabawie :-) teraz tez nie jest źle, choć czasu na podróże mi brakuje.... jeśli każdy z nas znajdzie coś malutkiego - szczęśliwego w życiu to już jest dobrze, reszta potoczy się sama i będzie kwitnąco... Andziu no to współczuję pewnie Nadiunia marudna teraz... mam nadzieję, że szybko jej minie ząbkowanie, choć przypominam sobie swojego chrześniaka to płakał sporo i często....współczuję naprawdę... Anahahahahahahah bardzo dobrze dogadałaś burakowi jednemu, najpierw na siebie powinni się spojrzeć, jak to niektórym brakuje wyczucia taktu.... ja jestem pełna podziwu że Ty masz taki optymizm aż człowiek zaraża sie od ciebie czytając Twoje wypowiedzi pełne uśmiechniętych buziek :-D nika życzę udanego transferu, skoro już przeszłaś tyle to dasz rady kochana i wszystko się ułoży, zwłaszcza że masz już maluszka, bądź dzielna enigma no widzisz ile kasy zaoszczędziłaś przez Warszawę? no ale skandal że tyle musisz zapłacić za te badania no i trzymam kciuki za udane testy...., ja to jestem ciekawa co za płeć się u ciebie kryje, stawiam na syna:-) choć mogłabyś przysłać jakiejś swoje aktualne zdjęcie już z brzusiem cholero mała....to bym była pewniejsza.... dziewczyny nie chwalcie mnie tak bo sie znarowię:-D hihihihihihihi albo będzie mi się nos do góry zadzierał hihihihihi:-D Goluś cieszę sie że poszło tak dobrze, tylko jestem w szoku że pozwolił brać ci aspirynę gdzie w novum na karcie jest napisane że nam nie wolno....nic nie rozumiem...jesteś bardzo dzielna i ja jestem z Ciebie bardzo dumna, wiem że sie uda, i czuję że będziesz w ciąży przede mną, ja jak zwykle pierwsza zaczynam a kończę ostatnia:-( a co do mojego optymizmu to staram się, choć czasem jestem zupełnie obojętna i nie chce mi się myśleć :-Phihihihihi odpoczywaj i się niczym nie przejmuj.... ja już zaciskam kciuki Lara co się stało? nie smutkaj się nam tutaj kochana i pisz tu z nami, czasem wiele z nas ma pod górkę ale w końcu wyjdziemy na równinę... a ja już dostałam plamień i jutro @ będzie jak nic, no więc będę dzwonić jutro do dr i zobaczymy co powie, wiecie co, jakoś myślałam że troszkę przesunie sie to w czasie a teraz zaczynam sie czuć niespokojnie.....ale ja i tak nastawiam sie na drugie podejście do stymulacji.....tak jak doradził dr L... uciekam dziś wcześniej do łóżka....
  22. nadwislanko chyba też miałam kiedyś sen jak latam, ale nie powiem że na pewno, było to chyba bardzo dawno temu, a pływać to i nie tylko we śnie uwielbiam :-D co do Twojej wypowiedzi odnośnie mojej osoby.... to nie wiem co powiedzieć;-)troszkę wzruszona jestem i speszona jednocześnie. Myślę, że każda z nas ma swoją cierniową drogę i nauczyła się bądź uczy pokory z czasem, cóż innego nam pozostaje. Człowiek może myśleć jakie to niesprawiedliwe że innym się udaje a mnie nie, że inni mają szybko i nie doceniają tego, ale gdybym nie miała tak cierniowej, często wypłakanej drogi, to nie miałabym tej góry doświadczeń. I szczerze mówiąc często myślę że dobrze że tak się stało, bo może nie doceniałabym tego co mam,tego co mogę mieć lub będę mieć. Myślę, że przez to wszystko człowiek mający mój swój upragniony cel nie będzie skupiał się na tzw.pierdołach a na tym co jest ważne, będzie doceniał każdy dzień spędzony szczęśliwie, a szczęściem będzie uśmiech najbliższych każdego dnia, a przy okazji wyrabiamy sobie niesamowitą cierpliwość, która się przyda naszym pociechom:-)
  23. ja też wpadam i zaraz wypadam:-D Iwonka tak tak, jestem ciekawa co na to Twój mężuś i jaką mają wszyscy minę jak o tym powiedziałaś, szczerze Ci sie przyznawszy to pamiętam tylko że starałaś się bardzo długo, chyba prawie 3 lata o ile się nie mylę, nie pamiętam co było przyczyną niepowodzeń u Was, ale to teraz bez znaczenia, leć do lekarza i raduj sie każdego dnia z bycia w ciąży to dar na który każda z nas czeka i nie jedna wylała przez to niepowodzenie morze łez więc bądź szczęśliwa od tej pory, twoje życie od teraz sie zmieni....... makladyczasem właśnie tak bywa że niektóre objawy wskazujące ciążę mogą być tylko w naszej główce, ja tam już nie mam zamiaru doszukiwać się nigdy więcej objawów póki się to nie stanie....nie przejmuj się, może już niedługo się uda, całuję serdecznie sysiuhmm, ale ja wysłałam Ci je i żadnych zwrotów od ciebie nie dostałam więc gdzie one poleciały w kosmos? :-P hmm, no nie wiem spróbuję jeszcze raz, może któraś z kochanych dziewczyn od siebie wyśle je do ciebie a jak tam zdrówko u Was? Pauluś a co tam dziś u Ciebie? enigma ty paskudo jedna, czym ty sie przejmujesz ? figurą? nie chce przytaczać Twoich słów ale mówiłaś że jak zaciążysz to masz gdzieś jak będziesz wyglądać, a teraz co? mały świntuszku o figurze pomyślisz po ciąży jak maluszek będzie siedział, włożysz rolki i z wózkiem po parku, z pewnością kilogramy zlecą same... a na klientów \"kichaj\" i niech takie komplementy sobie w ucho wsadzą, co on cię śledził że masz mu sie tłumaczyć dlaczego nie biegasz? świntuch jeden :-P Zabajonkuno tak ja jak zwykle po uszy w rabocie :-P mam już dość i jeszcze dziś wkurzył mnie urząd pracy, po okazuje sie że muszę z dotacjami na swoją firmę zaczekać parę miesięcy więc trza znowu pracować przez najbliższy okres z teściem:-P no ale dobrze że chociaż architekt mi płaci nie on:-P bo ten skubaniec węża ma w kieszeni czasem :-Dhihihihihihi a czasem jak jedziemy na zakupy jedzeniowe to jest w stanie na takie pierdoły wydać pieniądze że śmiać się nam chce jak promocje potrafią go zakręcić:-D hihihihihi wiecie co, tak słodko piszecie o swoich maluszkach, o ciążach że nie wiem co bym zrobiła żeby Was tu nie było, ja tak poważnie mówiąc to my naprawdę powinniśmy kiedyś się wszystkie spotkać, bo znamy sie tu tyle lat, że mam wrażenie jakbyśmy od zawsze :-D ja w następnym roku proponuję swój ogród jako spotkanie zjazdowe, zapewniam nocleg wszystkim - chyba się pomieścimy :-D . Bo te spotkanie tak odkładamy i odkładamy w nieskończoność że nie ma chyba już sensu:-) choć sie cieszę że w tym roku poznałam już dwie z nas osobiście:-) Ana, a kiedy ten twój mężuś na te badania sie wybiera bo chyba już niedaleko do nich czy coś mnie ominęło? Asiulku to kuruj się kochana by Sandrunia zdrowa była i Pozdrów Sabrunię bo widzę, że masz do niej większy kontakt niż my, ciesze się że u niej już coraz lepiej... Goluś kochana moja, ja codziennie myślę o Tobie, tak szybciutko zleciał ten czas, że już niedługo dowiemy się o Twojej ciąży, jestem tego pewna...a jak już mamusia pojechała do Rzymu to już z pewnością nie będzie inaczej :-) trzymam kciuki za jutrzejszy dzień i wierzę że będzie dobrze.... a ja miałam dziś dziwny dzień, jak zwykle o dziecku, ktoś ciągle wciskał mi maleńkiego noworodka miesięcznego na ręce twierdząc że jest moje, a ja nie wiedziałam co mam z nim zrobić... szczerze mówiąc rzadko lubię sny o dzieciach, dziwnie sie po nich czuję i myślę o tym cały dzień... a wiecie jakie sny uwielbiam? ....... jak śni mi się że pływam w basenie, jest przeźroczysta woda i mi się tak super pływa, uwielbiam takie sny, niedawno też taki miałam.... oki, uciekam coś porobić..... a pranie muszę wyjąć :-P muszę kupić sobie pralkę z dzwoneczkiem który będzie przypominał że już sie wyprało:-D widziałam już taką :-D ..... czy Wam też tak szybko tydzień ucieka? ja nawet nie wiem kiedy a jutro już czwartek:-P miłego wieczorku
  24. a miałam się jeszcze Was zapytać, nie wiecie co dzieje się z Beti? tak dawno u nas jej nie było, czy coś się stało u niej, może macie do niej numer tel. ale fajnie że ta Tabelka II się kurczy :-D super....
  25. cześć, czyżby ja ostatnia tu dzisiaj? :-P Iwonko tak bardzo się cieszę że sobie nie wyobrażasz, to cuda są że tyle sie staramy i nagle w najmniej oczekiwanym momencie sie udaje, wierzę jak Ty się cieszysz, całuję serdecznie i dziękuję Bogu że znowu uszczęśliwił którąś z nas a nie mówiłam że ten rok będzie szczęśliwy, a to jeszcze nie koniec tego roku......:-D Zabajonu no jakoś mnie w konia robi ale nie martwię sie tym zupełnie i czekam cierpliwie bo mam sporo pracy więc jakby się jeszcze troszkę pospóźniała to bym nie narzekała :-) Monday spokojnie po takim okresie czasu możesz zrobić test..... enigmuś moim zdaniem się ciutkę mylisz sie ponieważ po 14 dniach i poprawić należy betę tylko w przypadku jeśli sie bierze kilka dawek pregnylu przez kilka dni-jak miały niektóre dziewczyny z novum po ICSI, jeśli pregnyl był podawany tylko jednorazowo te nie trzeba aż tak długo czekać, przecież ty pregnyl też dostałaś przed ICSI.... a betę robiłaś w po 10 dniach a są niektóre dziewczyny co robią betę po 8 dniach, jeśli chodzi o opadanie kopar to tym sie nie martwię bo babcia mężusia bez jednego zęba jest i sztucznej szczękuni nie nosi, a teściowa fakt sztuczna mogłaby jej wylecieć :-P ty małpeczko -szefowo nasza :-D tak trzymaj nie daj sobie włazić na główkę....a przekupna jesteś? hihihihihihih może będą Ci sie podlizywać :-D hihihihihi nadwislanko współczuję @ wstręciuchy...przytulam Ana bardzo mi miło że tylu osobom podoba się ogródek, a ty widzę znów dziś dzionek uśmiechnięty i optymistycznie nastawiony.... no niestety też bym chciała odsapnąć ale narazie nie mogę, teść wraca w niedzielę więc muszę przygotować projekt do druku i kasiorka będzie po dwóch tygodniach , no może po tygodniu, a mam nie małe zakupy do zrobienia i remont łazienki :-) Granini kotku kochany jak to dobrze że do nas zajrzałaś tyle razy o Tobie wspominałyśmy....Kochana, moja sąsiadka półtora tygodnia przenosiła w końcu kazała sobie wywołać poród by sie już nie męczyć, nie wiem co miałabym Ci poradzić ona tez tyrała i odśnieżała śnieg i nic, ja osobiście też wolałabym wywołać....trzymam kciuki Suzinka rude kocię no jak możesz pisać ze nie zauważyliśmy że cię nie ma kochana, wiesz ile każda z nas czeka na takie mdłości? :-D wiem że ciężko ci to wytrzymać, ale ja bym wszystko dała by się zamienić na Twoje miejsce - osób ciążowo-rzygankowych :-D moja koleżanka jadła banany jak wymiotowała i pomagało....trzymaj sie maleńka podobno w drugim trymestrze jest lepiej....zapytaj Zabajonka ona miała wszystkie objawy jakie można było mieć, nacierpiała sie jak nikt..... a mnie nadal kręci w lewej dziurce nosa :-P mężuś mówi że to chyba bardziej alergiczne mam objawy bo sąsiedzi mają remont, zrywają dach i co oni z tego domu , dachu itp wyrzucają to głowa mała jak ten pył sie unosi, ja to im współczuję ale sama tez mam dość ich remontu....po za tym wszystko oki.....
×