Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Emika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Emika

  1. enigma wyszoruj podłogę hahahahha, pęknie napewno:-) toś ty taka panikara? ależ wstydnisia sie znalazła :-)hihihihi a może ty leniwiec jesteś i wrót się nie chce otwierać :-D Zabajona, no może jak seksik to nie, ale efekty chcemy by były podobne :-)hihihi - owocne:-) ja na szczęście chodze do ginek, ale byłam kilka razy u panów i są tacy delikatni i w tych białych fartuszkach sprawiają, że pomimo,iż trępację czuję przed wejściem to znika ona w trakcie , nie myślę o tym nie skupiam się :-) no ale nie jest ciekawe jak wszyscy chcą tam zaglądać:-) jakby przynajmniej drzewo tam wyrosło :-D trzymam kciukaski kochana:-) ja idę się zdrzemnąć, zrobiłam projekcik więc muszę odpocząć oczy mi się kleją i plecki już bolą od siedzenia przy kompie:-)
  2. widzę, że tu ktoś byka chce wydoić :-D hahahha powodzenia enigma, no wrota trzeba odworzyć niestety inaczej sie tego nie da choć pewnie kiedyś może znajdą sie specjaliście co będą zapładniać przez dziurkę w nosie :-) to tak jakby mieli reperować silnik przez rurę wydechową :-)hihihih wyobraź sobie że oni bardziej sie krępują niź ty, jak to się mówi niech sie wstydzi ten kto widzi:-) będzie dobrze, wieczorkiem czekam na relacje z tej przyjemności :-)
  3. enigma, nie patrz na moje objawy, bo jak na ciążowe to za wcześnie poprostu chyba pogoda i niewyspanie tak na mnie działa(czasem podświadomie zaczynamy coś czuć, ale to raczej urojenia wyobraźni) hhihihi i czuję ze jajniki wiercą więc raczej niedługo @ przylezie, progesteron jeszcze nie spadł bo mam cycki jak donicki:-P ale w ogóle nie bolą mnie:-) ja to trzymam kciuki ogromniaste za Ciebie i będę obgryzać akryl przez następne dwa tygodnie dopóki nie ogłosisz wspaniałych nowinek:-) i myszka, i sabra również:-) ale coś czuję że sie posypią fasolki ;-)
  4. czy Wam sie też chce spać mi strasznie i jakoś zimno mi, chyba sobie herbatki z cytrynką zrobię ;-) tak mi się nie chce pracować, że hej, chętnie bym pooglądała sobie jakies zdjęcia, mogą być maluszki nawet :-) Estelka, dawaj zdjęcia z Rzymu :-) foli rusz ten brzuszek i pokaż nam go:-)
  5. Witajcie dziewczynki:-) a ja dziś fatalnie się czuję, brzuszek troszkę ćmi, ale nie bardzo, @ jeszcze nie ma ale pewnie przyjdzie :-P najgorsze jest to że jest mi niedobrze(ale to za szybko jak na objawy ciąży, wiec wykluczam ciążę) i kręci mi sie w głowie chyba jakieś choróbsko się do mnie przyczepia :-( Zabajona Estelka mój mężuś też czasem łapie dołki, jak widzi dzieci znajomych, przykro mi z tego powodu, ale jak kiedys mówiła jedna z nas, jesteś bliżej niż dalej od spełnienia tego marzenia:-) ja z resztą też:-) myszka, jestem podekscytowana Waszą inseminacją i czekam niecierpliwie na wyniki, oczywiście kciukaski zaciśnięte:-) Enigma, pamiętaj jesteśmy przy tobie, nawet na tym fotelu z nogami w górze:-P wierz w to że się uda:-) mój brzdąc też miały podobnie jak u Estelk prawie 1,5roku, gdyby był:-( ale będzie !!! a ja przedłużam sobie narazie młodość:-) wierzę że nasze dzieci będą dla nas szczęściem i zdążymy się nimi nacieszyć:-) Asik25, ja miałam podwyższoną prolaktynę, musisz zrobić ją jeszcze pod obciążeniem by swierdzić czy wysoka prl jest wynikiem guza przysadki czy przez stres, najczęściej stres tu działa więc dostaniesz leki i wszystko wróci do normy, u mnie wróciło w ciągu miesiąca:-) nie martw się Ana, no to super, że jesteś zadowolona z lekarza, ważne by był konkretny i miał dobre podejście do pacjentów, no i będzie teraz z górki, zobaczysz jak się nie obejrzysz a będziesz w ciąży:-) całuski dla wszystkich wracam do pracki, zajrzę tu niebawem, miło że wczoraj było tyle wpisów:-D oj jak głowa mnie boli:-(
  6. no własnie nie mogłam się tu dostać, pewnie monik podwójnie tu wskoczyłam z wielkim brzucholem i zawisło na pół godziny :-D hahahaha witaj monik, oj tak szybko to leci, że aż mi smutno że mineło już prawie 9 miesięcy a nic nie ruszyło u mnie, ach, smęcę jak zwykle hihihihi:-) całuski dla ciebie ogromne, bądź dzielna i wracaj do nas ze zdjęciami maleństwa oj kochana beti, żebyś miała racje to ucałowałabym cię bardzo ale kto to wie co los przyniesie, zobaczymy, ale i tak całuski przesyłam około termin @ masz w sobotę? to coś ty wykombinowała z tym testem hihihi chybaś za wcześnie go strzelila ale licze że beta będzie pozytywna u ciebie enigma, ty sie szykuj na wielki dzień jutro:-), trzymam ogromne kciukaski, tylko nie schodź z fotela przed upływem 15 minut i najlepiej trzymaj nogi wyprostowane do góry ręce też hihihihihi:-D żartowałam sobie troszkę :-) a ta czekoladka to pewnie fundamencik pod fasolkę? ojjjj będą boczki czekoladowe :-) miłej nocki życze, buźka serdeczna
  7. ja tez mam lenia w dupce a na dupce tłuszczyk i na boczkach :-( tylko jem i jem, zero ruchu :-( jasne że będziesz leżeć 15-20minut z nogami w górze, ja tak leżałam więc ty nie bedziesz wyjątkiem kochana :-P ale za dwa tygodnie bedziesz najszczęśliwszą osobą pod słońcem :-) beti jak tam @, może tobie coś sie święci? ;-) trzymam kciukaski
  8. Estelka, a w tabelce II jest termin @ twojej na 15.10 więc nie wiedziałam że już koniec u ciebie:-( no ale startuj od dziś , ważny każdy cykl :-) enigma, ty wiesz jak sobie humor poprawić, trzeba było jeszcze film o dzieciach w etiopii zobaczyć to już w ogóle miałabyś dosyć, nie masz co robić, przytul mężusia lub psiuńkę i nie czytaj takich dołujących wieści, u ciebie się uda, i to bez dwóch zdań
  9. enigma tak naprawdę to sami nie wiedzą do końca co było powodem że nie zaszłam jeszcze w ciąże, najpierw wyskoa prolaktyna, ale unormowała sie w miesiąc, potem niekiedy pęcherzyk nie pękał, ale w sumie mówią, że chyba blokada psychiczna, bo przy moich wynikach i monitoringach i wynikach mężą, powinnam być już dawno mamą, no ale nie jestem jeszcze:-( póki co nie ma @ -szona :-P jeszcze, a kysz niech nie przychodzi przez 9 miesięcy, ale znając życie przybędzie :-)
  10. enigma, beta tez nie wchodzi w grę, jak raz usłyszałam od Pani w telefonie, że niestety nie jest pani w ciąży to było gorsze niż 1 krecha :-( wolę poczekać , moze się doczekam :-) jak nie fasolki to z pewnością @ :-P monik z tym brzuchem to napewno sie nei schowa hihihihihi:-) a iskierka? też pewnie :-)
  11. enigma,wtedy założymy topik SZCZĘŚLIWE BRZUCHATKI ja nie jestem taka odważna na testy już, powiedziałam sobie ze zrobię następny tylko wtedy by ujrzeć dwie kreski, mam dość jednych więc czekam cierpliwie na dwie kreseczki:-) -czyli jak dwa tygodnie się @ spóźni to sie odważę ;-)
  12. witam w troszkę pochmurny ale miły dzionek:-) mężuś wczoraj mnie tak kochająco usypiał że mam dziś dobry humor:-) uwielbiam go za to że sie o mie tak troszczy:-) enigma, ty wybij sobie z główki-najlepiej drewnianym młotkiem, że coś sie nie uda, albo że pęcherzyk jest \"dupny\" !!!!!strasznie mi miło, że tak trzymasz, i wy wszystkie trzymacie kciuki, aż nie wiem czasem co powiedzieć, bo każda z nas liczy na cud, a trudno mi nawet za jakiś czas Wam powiedzieć, że dupa, nic się nie udało i @ przylazła-będzie mi smutno was pozbawić tej iskierki nadzieji, ach zaczynam sama nakręcać sie jak enigma-ja tez sobie zaraz młotkiem to i owo wytłukę:-P moje cykle 2 lata temu były jak w zegarku 28dni, potem przez rok szalały i było różnie, ostatnie cykle mam znowu 28 dni,ale tym razem czuję sama po sobie, że może @ przyjść później bo owulacja było między 15 a 17 dniem cyklu. ale tak szczerze mówiąc to nie wierzę by się udało, bo dlaczego akurat teraz miałoby sie udać? żeby wszystko było takie proste i łatwe to dawno bym już zaszła naturalnie i coraz cześciej dochodze do wniosku że bez in vitro się nie obejdzie;-) beti ilo-dniowe masz cykle?, bo jak na moje oko to za szybko wykonałaś ten test, mnie też bolą plecy i czasem podbrzusze, ale u mnie akurat to nic nie wróży, teść ostatnio palnął, że chyba w ciąży jestem bo smaki dziwne mam-a mi troszkę przykro że tak nie jest, ale dla rozładowania śmieję się, że tak, w dwóch ciążach jestem :-) terrax, witajnie przejmuj sie widocznie przyczyną było wasze choroby i infekcje, wszystko wyleczycie i będzie ok, i zapraszam do odwiedzania nas:-) sabra no cieszy mnie to bardzo, że uśmiech pojawił się na twojej twarzy :-) z tym apetytem to sama nie wiem, czasem jest dziwny i nieokiełznany a czasem jem bo ktoś je-choć nigdy tego nie robiłam, ale nie wiem czy dobrze jest sie nad tym aż tak zastanawiać:-) a twoje odczucia pełności i wzdętego brzuszka to pewnie od tych leków, niektóre panie tak reagują, mam nadzieję, że w poniedziałek wszystko się wyjaśni i ułoży po jak najlepszej myśli:-) też cię mocno przytulam i trzymam kciuki a ty bądź optymistką, za niedługicz as będzies zbrzuchatką, zobaczysz:-) i na 100% zgadzam sie z twoimi myślami :-) i dziękuję, że sobie czasem pomarudzę :-P a co do fruzury, to przypomniałam sobie wczorajszą fryzurę mojej teściowej wyglądała jak pudel hihihihih:-) ja wypróbowanego mam fryziera i raz jak zmieniłam przez poradę koleżanki na innego to do tej pory żałuję, bo o mały włos nie wypadłyby mi włosy przez jej ekserymenty, powiedziałam że nigdy więcej, tylko do tej samej chodzę, z nią sobie gadamy o wszystkim, poleca mi najlepsze kosmetyki, nakłada wiecej odżywki przy rytuale, często daje mnóstwo miniaturek, ale poprostu stara sie dbać o moje włosy by były zdrowe:-) i chodze tam z przyjemnością:-) enigma, czy ty masz dziś urodzinki? dobrze zrozumiałam? jeśli tak to wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i chyba tego najważniejszego;-) a mnie głowa jakoś boli, choć słoneczko wygląda na niebie:-) chyba na spacerek pójdę sie odświeżyć:-) a gdzie reszta babeczek, dawno tu nie było Golki, granini, Any, Pauli Estelki całuski dla myszkiAsi i wszystkich tych kochanych dziewczyn które są zajęte i te które często nas odwiedzają ale chyba walnęłam wypracowanie hihihihihi wróce tu jeszcze dziś:-P
  13. Zabajonka, och ależ się najadłam tych wirusków ciążowych teraz tylko patrzeć jak zaowocuje kilka;-) Sabruś kochana, nie przejmuj się głupim lekarzem ja tez raz na takiego natrafiłam w novum, że w końcu mężuś się wkurzył poszedł do szefa, a szef poradził innego gina i następna wizyta była gratis +usg za to że mnie zdenerwował:-) z pewnością wszystko będzie dobrze i już naprawdę niedługo będziesz słyszała bijące serduszko albo dwa:-) życzę Ci tego z całego serca a co do moim objawów, to chyba raczej pogoda i to że od paru dni mam niepochamowany apetyt, wiecie co potrafię zjeść rano? kawał mięcha lub rybę smażoną - poprostu jakbym była w ciąży hihihihi aż mężuś wytrzeszcza oczy na mój posiłek:-P ale to chyba nadchodząca zima tak na mnie działa, a mnie od czasu do czasu już pobolewa brzusio na @ wprawdzie jeszcze lekko ale już daje znać, choć po piersiach jeszcze widać, że progesteron nie spadł-są sterczące:-P zabajonka mam brata Arka i siostrę Aleksandrę :-) a wiecie co, moje pierwsze dziecko będzie miało na imię Szymek(jeśli to będzie chłopiec ;-) ) - a imię to oznacza - Bóg mnie wysłuchał, więc jest dla mnie bardzo szczególne ;-) ale kiedy to będzie? :-(, zaczynam chyba smęcić i im bardziej się nad tym zastanawiam tym dołki mnie łapią, tak bym chciała już by była środa i żeby wszystko się wyjaśniło, nielubię tego czekania bo myśli zaczynają się kłębić... na kręglach była moja koleżanka z bliźniaczkami (1,2 roczne) takie kochaniutkie, biegały malutkie szkraby i uwielbiały jak sie każdy z nas nimi zajmuje, pokochałam te maleństwa, a mój mężuś taki zapatrzony był w nie, że szkoda mi było go później..... aj zaczynam marudzić uciekam, może tu zajrzę dziś jeszcze bo projektcik klepię
  14. Praca praca praca, mam już dosć a końca nie widać:-( foli, no to już sie doczekać nie mogę Twoich zdjęć a ile kolo Ci przybyło i który miesiąc dokładnie u ciebie? i jak sie czujesz? oprócz tego że pewnie zmęczona od pracy myszka, mam nadzieję, ze twoja inseminacja się powiedzie i chociaż na koniec dnia wyjdziesz od dr uśmiechnięta, trzymam kciuki:-) ale coś czuję że niedługo fasolek sie posypie:-) tfu tfu żeby nie zapeszyć:-P
  15. witam, wyspałam sie i jest lepiej, wczoraj bolały mnie nerki, plecy i sama już nie wiem co jeszcze, ale dziś już jest lepiej :-) Aga - klucha? hihihi:-), nie przejmuj się wynikami, może wszystko okazać sie w porządku:-) ,mam cichutką nadzieję że brzuszki ciążowe niebawem sie pojawią :-) oj kochana beti, nie nastawiam sie na te 9 miesięcy tym razem, choć nie ukrywam że jedynym zaskoczeniem byłaby w tej chwili dla mnnie ciąża, ale czasem wydaje mi się to tak odległe i nierealne, że jakoś trudno mi o tym myśleć enigma blondynko wieczorową porą, mam nadzieję, ze te jełopy z Warszawy załatwiły ci sprawę :-P pomyślnie:-) Zabajona, pisz ile chcesz o swoich odczuciach, czym sie przejmujesz, ja tam lubię czytać Wasze wpisy Ana, no mam nadzieję, że już tak pracować do 20-stej nie bedziesz, a nie pamiętam już jesteś na swoim? jak tam w pracy, myślałam że tylko ja tak przywalona pracą foli, no nareszcie się pojawiłaś, mama nadzieję, ze teraz zdjęcia nam przeslesz:-) i cieszę sie że dzidziuś juz kopie:-) ach kiedy ja poczuję ten przypływ energii macierzyńskiej :-( Estelka, włąsnie gdzie te zdjęcia?, ja nawet nie mam kiedy swoich wywołać:-P leżą jak leżały, może w weekend coś z tym zrobię a mnie chyba bardziej grypa może złapać, bo jakoś tak pokaszluję, czuję sie lepiej niż wczoraj, choć brzuszek czasem poboli i jajniki czasem sieodezwą, ale już niedaleko @ więc to całkiej normalne życzę miłego popołudnia
  16. no ładnie, ruchy leniwe i kluchy nie podziałały:-( no to sobie sama pogadam ze sobą(w końcu z inteligętną osobą można pogawędzić hihihi) spytam co u Emiki i w ogóle hihi wariacje matematyczne:-) a tak na marginesie to źle się czuję dziś, może to przez niewyspanie lub choroba mnie jakaś złapie, czasem słabo mi, jajniki bolą i podbrzusze, może jakies zatrucie czy co padam ze zmęczenia już od 15:00 zaraz idę się kąpać, może brzuszek przestanie mnie boleć:-( sabra, krokiecik i kawa? fajny zestaw, tak w barach się u Was jada? hihihihi :-) mój brzuszek po tym miałby rewolucje:-) ja też sikam sporo, ale to u mnie tak szybko nerki chyba pracują:-) gosiaczek to trzymam kciuki za drugie twoje maleństwo by się urodziło we wrześniu 2007r. :-) w piątek idę na kręgle:-) fajnie będzie sporą ekipę zebraliśmy ze studiów :-) to miłego wieczorka, ja uciekam, źle jakoś się czuję:-( muszę wypocząć
  17. no i wywołałam drganie, prawa powieka szaleje na całego ;-) dobrze, że dziś nie mam żadnego spotkania
  18. Zabajona, nie przejmuj sie pamarańczakiem ja wierzę, że jest to paskudne, bo sama nie lubię słodkiego picia, więc nie wracaj uwagi na głupie wypisy:-P skoda czasu i urody buźka
  19. to są leniuszki;-) pisać Wam sie nie chce? nie wyspałam sie, mój zwierzak obudził mnie w nocy-wrrr mężuś chyba go wyrzuci do innego pokoju bo też sie nie wyspał:-P beti, mnie nadal drga powieka-no ale jak ma nie drgać skoro sie nie wyspałam, zajadam czekoladę Lindor i czekoladki After Eight może mi przestanie drgać :-)hihihi, a jak nie to chociaż humor poprawi i w boczki pewnie pójdzie:-P zabieram sie za pracę, ale będę tu wpadac, mam nadzieję, że zastanę mnóstwo wpisów.....
  20. Buona sera Estelka, come stai? mam nadzieję, że naładowałaś tyle energii, ze i dla nas tu wszystkich starczy, no i zobaczymy jak to mówisz czy będziemy sie za te 3 dni cieszyć, trzymam kciuki, mocno całuję, ja będę smutać sie pewnie za 7 dni ale nigdy nie zna sie dnia ani godziny co na nas czeka:-) ale Ci zazdroszczę tych stopni ciepła, aż ciarki mnie drapią w plecki;-) beti, a ja po weekendzie --uuuuu duuużżżooo pracy, aż paruję:-P a odnośnie płynu owulacyjnego w zatoce to nie tak do końca może świadczyć o owulacji, może być zaraz przed owulacją , lub po owulacji(zazwyczaj utrzymuje sie od ...do owulacji), a czasem jest nawet jak nie dojdzie do niej -tak mi ginka powiedziała, najpewniej to sie sprawdza na usg jajniki, widać ryskę po pęcherzyku, kiedyś mi pokazywała kilka razy wtedy była pewność że napewno pękł:-), ale nie martw sie z pewnością owulację miałaś:-) całuski o kurcze jak dziś długo zabalowałam, idę spać bo padam na pyszczek a jutro pracy tyle co dziś, czyli maaaassaaa:-P
  21. Witam enigma :-( to fakt, wrona ze mnie nijaka, krakać mogę na marne, w takim razie zacznę czarować :-P enigma czaruję Cię - w następnym cyklu podczas inseminacji plemniki zaatakują twoje jajo, proszę uzbroić sie w cierpliwość i przygotować sie na inwazję fasolki w macicy:-P zostanie tam na 9 miesięcy będzie się rozrastać i kopać przy najlepszych dla siebie okazjach:-) ale ładne kwiatki w tabelce są, a ja taka samolubna sobie wstawiłam tylko hihihihi, obiecuję poprawę ja dziś znowu pracuję, narzekałam na brak pracy teraz skwierczę na nadmiar, ale może pensyjka będzie lepsza:-) wysłałam Wam emaile z pensją, na szczęście moja odbiega od tych norm :-)hihihihi ale może szybciutko uwinę się z tym projektem bo jutro spotkanie z architektem i chce mieć ofertę gotową, a potem poleniuchuję:-P wieczorkiem wiecie co teraz robimy z mężusiem, tylko się proszę nie śmiać: on dzierga rękawiczki a ja szaliki i czapki - tak nas wzięło i kiedy mamy tylko ochotę i czas to siadamy w łóżku przed tv jak para staruszków, gawędzimy, oglądamy tv i dziergamy :-) no to zabieram sie do pracy życze miłej niedzieli, potem skocze na rower :-P
  22. a ja będę krakać i z pewnością wykraczę fasolkę:-) enigma z pewnością tak będzie:-)hihihihi:-P a mnie boli macica-niezłe co?, no poprostu mnie boli, jak dłuzej chodze lub stoję lub jak za długo siedzę to mnie tak ciągnie, aż zaczynam sie martwić:-( wróciłam z budowy i idę poleżeć, mam dość papa
  23. z drugiej tabeleczki wynika że jestesmy szczęśliwą 13-tką;-) czuję sie uskrzydlona z tego powodu, lecę wziąć kąpiel, bo jakoś padnięta jestem dobranocpchły na noc, karaluchy do poduchy a szypawy do zabawy;-)
  24. oto tabeleczka poparwiona:-) TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini..............14.09.......30.............?..................2l i 1m-c......Trójmiasto Emika....;-)..........18.09......28-37.......16-25.10 ......19 m-cy...W-WA Golka26..........18.04.........30..........?....................już 2 lata.......? Estella ...........15.09.........27.......12.10...............23 m-ce.......Warszawa Sabra ........... 29.08.........25..........?..................23m-ce........Trójmiasto Myszka1975.......1.10.........27-28.......?..................24 m-c........Katowice AnA 30............7.09........30-34............?................13 m-cy........ enigmaa.........10.09......24-25......02.10......10 m-cy...Katowice beti78........30.09............26-28..........???.........21 m-cy..łódzkie gosiaczek76.....05.10.......28............01.11........16cykl......Morąg Iwona77 .......05.08..............31-34.............?.........ponad 2 lata... podlaskie OCZEKUJĄCA1...........25.08.......35.....?.......19 m-cy......Warszawa JaChceFasolke..........przerwa w staraniach.....17 m-cy.... Chorzów tym razem mój cykl może być dłuższy bo owulacja była raczej po 14dc:-) oczywiście dziękuję za komplement - enigma
  25. cześć kochane Strasznie się za Wami stęskniłam:-) nie było mnie i szlak mnie trafiał bo w niedzielę tak piorun trzasnął, że iskry poszły z kominka i pomimo zabezpieczeń modem sie spalił, dzwoniliśmy w poniedziałek do telekomunikacji ale tam takie dzikokrety siedzą że szkoda gadać umówili sie niby na czwartek potem zmienili na piątek (czyli dziś ) wizytę by to zreperować a w gruncie rzeczy nie przyszli mężuś sam musiał jechać zrywac sie z pracy by kupić nowy i w ogóle tylko czas straciliśmy, na szczęście już jest ok i codziennie Was zaszczycę swoją osobą;-) enigmuś fajnie że się pojawiłaś, strasznie riozpromieniasz topik swoimi tekstami:-) Elfik, jasne że cię pamiętamy jakbyśmy mogli zapomnieć głuptasku Aga, mam nadzieję, że twój kochany wilkoludek jest poprostu duży bo lubi jeść, i nie myśl o żadnych chorobach, dla mnie to słodki kochany maluszek i jak tak czytam że piszesz o jego kręcącym tyłeczku przy muzyce to strasznie buźka mi się śmieje bo sobie to wyobrażam:-) Sabra, enigma, strasznie trzymam za Was kciuki mam nadzieję, że uda sie Wam niebawem ogłosić wspaniałe nowinki:-) podciągniecie resztą za sobą;-) a u mnie, hmm, po krótce: pamiętacie jak pisałam ze w którymś momencie zgłupiałam i nie wiedziałam czy owulacja była czy będzie, otóż w poniedziałek(15dc) tak mnie zakłuł wspaniale jajnik że nie miałam wątpliwości że to owulacja w dodatku pojawił się wspaniały śluzik, a mój motylek był rozpulchniony jak nigdy:-) oczywiście były przytulanka:-P, a potem po dwóch dniach znowu sie zaczął ból tym razem z drugiego jajnika-hihihi czyżby podwójna owulacja:-)? fajnie by było jak nie miałam internetu to przeczytałam sobie książkę\" Biała masajka\" polecam wspaniała książka i wiecie co po niej miałam większą ochotę na hmmm ...........:-)hihihih i nie żeby była jakaś perwersyjna, to bardzo fajna książka na faktach autentycznych, ale były tez tam fajne miłosne scenki:-)aż sama się śmiałam a tak na marginesie, jak się nie uda zaciążyć tym razem to w cale się nie przejmę, bo wierzę, że sie w końcu uda, a narazie mam sporo pracy i tak uporczywie o tym nie myślę, teraz zaczęły sie zlecenia na projekty:-) , wiec może Bozia pomoże i wcześniej nazbieram na in vitro:-) a i cieszy mnie narazie to, że od miesiąca bardzo poprawiły sie stosunki z moją teściową i jest lepiej niż sobie to wyobrażałam, zauważyłam też że im mniej sie nią przejmuję tym lepiej na tym wszystkim wychodze, chyba zaczęłam wierzyć w to że będzie dobrze i że na wszystko przyjdzie czas, nie nie warto palić mostów za sobą i że będę szczęśliwa:-) choćbym miała z nią mieszkać, ona sie chyba w końcu zaczyna do mnie przekonywać, a co będzie później to zobaczymy:-) narazie jest fajnie:-) dziś już 19dc, śluziku nie ma, motylek juz nie jest ropulchniony i jakby wyżej - nigdy nie mogłam określić jak to sprawidzić;-) a jednak teraz potrafię:-), będzie dobrze nawet jeśli tak bedzie kiedyś to warto czekać:-) wczoraj byłam na szkoleniu z pracy dla projektantów i muszę powiedzieć, że czułam jakieś dziwne ciągnięcie macicy, nie było to zbyt przyjemne, a dziś mnie jajniki czasmem rozpychają tak jakby ale tak bliżej podbrzusza, nie żebym cos sugerowała, ale może to kiedyś do czegoś się przyda:-) zaraz wkleję tabelkę bo zauważyłam w niej swój błąd :-) a tym czasem życze miłego wieczorku i miłego weekendu Castagnus brałam i dobrze na niego reagowałam, zastanawiam sie czy brać go do końca cyklu czy moze nie, zobaczę....
×