Emika

Oj, maklady :-)hihihihihi, aż sięroześmiałam jak przeczytałam twoją wypowiedź,ja Cię witam serdecznie i mam nadzieję, że będziesz miała dla nas wspaniałą nowinkę, ja osobiście, bardzo się cieszę jak komuś się udaje, a teraz dodatkowo że narazie sie nie staram o dzidzię tym bardziej łatwiej mi to przychodzi i jestem strasznie podekscytowana jak ktoś oczekuje terminu@, i mam wielką nadzieję że już sie udało Joanka, tabeleczki właśnie się kopiuje ze stronki i wstawia w treść wypowiedzi, nic prostszego, to całkiem zrozumiałe że chcesz zaczekać ze wpisem w sumie jak ktoś nie ma ochoty sie wpisywać to jego sprawa, monik jakoś ciebie pamiętam :-) bo ty często tu na forum jesteś i w sumie nawet nie wiedziałam że nie jestes w tabelkach hahahaha:-) a ja jutro jadę do koleżanki która ma 8-miesięczne bliźniaczki, nawet wygrały konkurs walentynkowy na bliźniaki roku i są w internecie:-) fajne szkraby:-)

Oj, dziewczyny, STOP STOP, przecież tu nie chodzi by sie kłócić i mówić która za co winna jest, cholercia, może nie powinnam pisać za dużo, bo huragan wywołałam ............ nie znam Pauli, osobiście i nigdy nie powiem czy jest kłótliwa, myślę, że nie ma sensu tego dalej ciagnąć, może za ostro to zabrzmiało, przepraszam, postaram sie mniej pikantniej wyrażać swe uczucia mam nadzieję, że to już koniec strasznych wypowiedzi, kto co i jaki jest....

Zabajonka, mam nadzieję, że mężuś wyzdrowieje, trzymam kciuki za Ciebie i wracaj do nasz szybciutko ze szpitala Paula może tym razem nie rozpętała tej kłótni, bo to nawet nie kłótnia, czasem mnie coś nachodzi......ale zazwyczaj potulna ze mnie istotka:-)

Myszka, nie mam pojęcia co to jest mycoplasma:-( nie umiem Ci pomóc:-( może któraś z dziewczyn będzie wiedziała:-)

cześć, ja tylko się przywitać :-) mam dziś sporo pracy, a tak w ogóle ostatnio mam masę pracy:-( no i od tygodnia z teściami nie gadamy, oni oczywiście że to ja sie obraziłam i nakręcam meża, ale szkoda z nimi gadać, są poprostu idiotami i tyle:-) u mnie dziś słoneczko, choć zimny wiatr wieje, ale wiosnę czuję się już coraz bardziej, są i tego złe strony-wyłażą psie kupy i odór jest straszny:-(blebleble Enigma, jasne że są takie sytuacje i ja tym osobom tez życzę naj naj lepiej, ale pomyślałam, że skoro ich nie stać na odrobinę szacunku i wysiłku by się wpisać do tabelek, to ja nie będę zwracać na te osoby uwagi, a mniej więcej się wie, kóre osoby wpadają i wypadają. Ja też pamiętam imię Joanna, że gdzieś kiedyś się pojawiło, ale tylko że się pojawiło nic po za tym, w V części jej zupełnie nie było więc jak mam pamiętać kogoś sprzed 50stron,dla mnie to jest poprostu granie na uczuciach innych a przychodzenie tylko po to by sie pochwalić że sie udało to nie jest najmilsze i nie chodzi tu o zazdrość tylko wyczucie taktu, nie myślenie egoistycznie, no ale nie ma co sie nad tym zastanawiać, są ważniejsze tematy na tym forum :-) pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie i życzę miłego i słonecznego dnia, już sie nie mogę doczekać kiedy któraś z dziewczyn w tabelce II zaciąży, bardzo bym chciała by chociaż jedna na miesiąc zaciążyła:-) i tego Wam życzę, a ja poczekam spokojnie na swoją kolej:-) stawiam na miesiace letnie-może sierpień? hmm może z kwietnie byłaby dzidzia, jak ja:-)fajna perspektywa:-)

Cześć czytam tu Was, ale u mnie nic sie nie dzieje, nie staram sie narazie jak to wynika z tabelki, więc nic nie piszę, a co tam codzienne życie, sporo pracy, cieszę sie bo wiosna idzie wielkimi krokami, podobno na mazurach juz są pierwsze bociany:-) ja czekam jak się tu u nas rozmnożą i w wakacje na mazurach jak będę to przyczaję siedo paru stadek:-) wiem, że na koniec sie załapię:-) na ostatki ma się piękny brzuszek i gładki:-) czarna31, stosunek chyba sobie policzyłaś błędnie, bo mi LH/FSH z twojego wyniku wyszło 0,46 - i to jest raczej dobrze, bo gorzej jest gdy jest stosunek 1,5 i więcej, oznacza to Zespół policeystycznych jajników, ja po cześci tak miałam na początku, teraz jeszcze tego nie mierzyłam ponownie, po wakacjach dopiero:-) normy podaję: FSH: w fazie folikularnej(pierwsze dni cyklu 1-7dc): 2,8-11,3 mlU/ml faza owulacyjna: 5,8-21,0mlU/ml faza lutealna: 1,2-9,0 mlU/ml normy LH: w fazie folikularnej: 1,1-11,6 mlU/ml faza owulacyjna: 17,0-77,0 mlU/ml faza lutealna: < 0,7-14,7 mlU/ml nie wiem w którym cyklu miałaś robione, ale jeśli w folikularnej, zaraz po @ to są jak najbardziej w porządku, a stosunek tym bardziej :-) nie masz co sie martwić :-) Joanna, bardzo cieszę sie ze WSPANIAŁEJ NOWINKI -GRATULACJE tego nam trzeba więcej i mówię to tylko z przyjemności, nie z zazdrości, jakoś odeszła mi narazie chęć posiadania potomstwa, mam ważniejsze sprawynp. teściów wrrrrr :-) czy przeprowadzka na jesieni. :-)Serdecznie gratuluję jeszcze raz ale muszę przyznać że jedno mi się nie podoba na tym forum, i powiem to tylko dlatego, że jestem bezpośrednią osobą i szczerą, otóż , bardzo nie lubię i nie rozumiem soób, które, pojawiają się raz na parę miesięcy, nie wpisują się do tabelek(wynika z tego że nie zamierzają tu być na dłużej), proszą o rady - to zrozumiałe nawet jak ktoś chce tu tylko wpaść na chwilkę, płaczą bo im źle i w ogóle, znikają na parę miesięcy, po czym jak uda im sie to nagle wpadają z wielka pompą(to nawet zrozumiałe) że im sie udało i z pięknym pytaniem czy mnie pamiętacie? No wybaczcie drogie Panie, ale ja nei pamiętam takich osób i nie oszukujmy się że ktoś pamięta, skoro nawet nie ma tej osoby w tabelkach, nie mam pojęcia kim ona jest, ile sie stara i w ogóle, a nawet jestem pewna że za chwilkę zniknie jak sie szybko pojawiła.Mam na myśli tu również Joannę, ja osobiście bardzo sie cieszę Joasiu, że Ci sie udało, ale nie oczekuj, że teraz będę Cię pamiętała, skoro tak naprawdę nie insteresujesz sie tym forum, tylko przychodzisz jak coś chcesz. ja rozumiem, osoby, które nie mają czasu, nie mają o czym pisać, które chcą od forum odpocząć, ale jeśli ta osoba jest w tabelkach, to zawsze będziemy o niej pamiętać, bop te tabeleczki przewijają sie tu, a czasem też wchodzi się na forum nie tylko dla siebie, są inni którzy chcą pomocy czy porady :-) nie chciałąbym byście mnie źle zrozumiały, ale takie są moje odczucia, a jestem tu już od ponad roku, i były tu przeróżne sytuacje

cześć no u mnie też nic ciekawego się nie dzieje, dlatego nic nie piszę, ostatnio też mam sporo pracy, obronę pracy w czerwcu i sporo pracy z tym zwiazenej i rozglądanie sie za mieszkaniem do wynajęcia na paździenik po powrocie z wakacji:-) Iskierka bardzo piękny słonik :-) Zastanawiam sie dlaczego Iskierka jesteś w tabelce II skoro jesteś w ciąży, chyba trzeba uaktualnić tą tabelkę bo są na niej osoby które niby starają się 3 miesiące a ja ich nie wiodziałam od przynajmiej roku, więc czynię swą powinność A iskierkę też wyrzucam, myślę, że sie nie obrazisz a z chęcią wpiszesz do tabeleczki I bo od listopada nikt sie tam nie wpisywał :-(pod Asiulką TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Foli...................03.03.......19.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika......zawieszona, tabl.anty do lipca 2006 ......15 m-cy...W-WA Golka26..........18.03.........30..........?....................no i już 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........25...........30.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........22.03............5 m-cy.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ kkkkasia.........15.03...........28.........12.04........1,5roku ...W-wa no to już ładnie jest, jeszcze kogoś wywalić:-) żartuję oczywiście hihihihihi dziś było takie piękne słoneczko, że byliśmy dwa razy na spacerku z mężem, ale mamusie z wózkami to wylazły jak grzyby po deszczu, moja sasiadka również paradowała przed domem z wózkiem, jest mi z jednej strony przyjemnie na to patrzeć, ale jakoś trudno cieszyć gdy sama tak nie mogę chodzić, no ale trzeba poczekać:-) buźka serdeczna

Zdesperowana, myślę, że nie masz sie co denerwować, jedni zachodzą po odstawieniu tabletek w ciągu najbliższego cyklu inni czekają na dzidzię pół roku lub rok, i to jest całkiem normalne.główka do góry, myslę, że niedługo Ci sie uda, przygotuj sie na ciażę mnogą bo często sie zdarza po odstawieniu tabletek nawet po pół roku :-) powodzenia

cześć dziewczynki ja dziś spałam do 11:00 i sie wyspałam nareszcie :-) wróżki widzę ze dały czadu, ale patrzmy na to z przymrurzeniem oka:-) w końcu to tylko wróżki , hihihihi zdjęcia Gonia są poprostu rewelacyjne, sama kiedyś takie sobie zrobię-podobne, bardzo , bardzo mi się spodobały:-) Asiulka, pięknie wyglądała, troszkę brzusia nie było widac, ale w końcu ona chciała przecież by się na ślubie skupic a nie na jej brzusiu :-)hihihi, pięknie, ja patrząc na jej twarz widzę córeczkę, bo sie zmieniła nasza Asiulka Enigma, tabeleczki są te dobre na których ja jestem zawieszona, wcześniejsze tego nie mówią:-)hihiihihi, a tak na marginesie, ty masz @? z tego co zrozumiałam i mówisz że idziesz na saunę czy mi się tak uroiło? Estelka, foli, Granini, Gonia i wszystkei niewymienione, buźka serdeczna, w Wa-wie wiosnę coraz bardziej czuć, ale te kupki wychodzące spod śniegu po pieskach to makabra:-) hihihih

Gonia, nie otwiera sie adres email do ciebie :-(

cześć Enigmuś dziekuję za miłe słowa, a co do opier.. za tabelki to ja tylko tak po cichutku chciałam zaznaczyć że trzeba robić coś z główką :-) Sabra mam nadzieję, że już lepiej u ciebie Foli, masz rację, te nasze teściowe to tak naprawdę tracą swoich synów z własnej woli, a już nie mogę sie doczekać wakacji ale sobie odpocznę a potem wyprowadzimy sie :-) Zabajona, tak tez i ja myślę, że jak sie wyprowadzimy to psychicznie sie wzmocnimy, ale mój meżuś mnie chroni jak małego kurczaczka wiec przy nim zawsze mi dobrze, a ja cieszę się jak on mi mówi, że to ja nadaję mu sens życia, chęć działania, to że potrafię dobrze coś zaplanowac i nie boję sie podjąć ryzyka że sie nie uda, i że to tak naprawdę ja wpadam na najbardziej genialne pomysły. Więc jak tu nie kochać tego człowieka:-) uszy go góry , żadnych dołków ja też kiedyś nie lubiłam poniedziałków, ale teraz wiem, że tak jak my zaczniemy tydzień taki on będzie, więc mój poniedziałek jest dziś radosny, może dlatego że słoneczko świeciło, i byłam u ginki, wszystko jest ok, nie mam żadnej infekcji a mój organizm poprostu tak reaguje na tabl. anty. miło sobie pogadałysmy, juz nawet wstępnie się umówiliśmy na ICSI na wrzesień-październik, wszystko poczytaliśmy o tym i w ogóle i zobaczymy co z tego wyjdzie i co do tego czasu wyskoczy :-), zmianiła mi tabletki na jasmin czy coś takiego, pobodno lepsze, nie ma uczucia pełnośći, obrzmienia:-) Gonia,rozumiem Cię ja mam rodziców ponad 200km stąd i tez bardzo mi ich brakuje, ja też chce Twoje zdjecia i zobaczyć twój brzuszek:-), a wiosna już tuż tuż, zobaczysz jak czas szybko zleci, jak ciąża:-) Ana , współczuję mam nadzieję,że z Juleczką się ułoży:-) anka25, ale fajnei, mój mężuś też ogląda się za ciuszkami dla maluszków, i lubi wystawy wózków, on mówi że ta bryka musi być jak najbardziej wypasiona:-)hihihihi by mamusia dobrze sie z nią prowadzała a dzidziuś smacznie spał w niej:-) cześć monik a gdzie estelka? Asiulka czekam na zdjecia:-) Golka, bużka serdeczna:-) Foli, kuruj się

Elff, ja też mam mężusia, który ma charakter po swoim dziadku (ojcu mojej teściowej- on był zupełnie inny, spokojny i uczciwy, niestety moja teściowa urodę i charakter odziedziczyła po matce, dlatego jest taka wredna ), jako jedyny mój mężuś w rodzinie jest osobą stonowaną, reszta to narwańcy, ale na szczęście my wiemy co nas połączyło, za bardzo sie kochamy i za dużo już przeszliśmy złych rzeczy by się poddać,czasem jest lepiej czasem gorzej ale ważne, że mamy siebie, że sie kochamy, że mamy swoje marzenia i swoje życie, bardzo szczęśliwe ze sobą cieszę sie bo czasem takie wyrzucienie z siebie przykrych rzeczy pomaga spojrzeć z innej perfpektywy i z pewnością złe samopoczucie ulatuje z literkami :-)

widze, że sporo osób pyta o tę wróżkę, ja to do tych spraw ze śmiechem i zabawą podchodze, więc mam nadzieję, że wy także, choć może one naprawdę coś przepowiadają, ale jesli chcecie to podaję stronkę: http://kobieta.interia.pl/wrozki//news?inf=571573 kkkkasia, wiedzę, że twoja bratowa to tez niezłe ziółko, nie martw sie kiedyś wszyscy ci co robią złe uczynki może poczują się jak my kiedy cierpiałyśmy, uszy do góry :-)

czarna 31, cholercia, nie widziałaś wyżej że są na tej stronie nowe tabelki? stare wklejasz? aż gapa mała z Ciebie, u mnie ok, Sabra, bardzo dziękuję za miłe słowa, kkkkasia również trzymam sie, mężuś jest kochany, i najważniejsze sie badzo kochamy, a teściowa poprostu nam wszystkigo zazdrości, to ze ja mam duże możliwości, to ze jestem młoda, ale ja jej życia naprawiać nie będę, ona poprostu jest żałosna i takie jest jej życie, biedna nie może się pogodzić z tym, że wszystkie osoby w domu przestały się na niej skupiać bo jest młoda dziewczyna w domu, ale co tam stare babsko kiedyś samo musi zrozumieć, będzie biedna jeszcze kiedyś i będzie bardzo cierpieć i pewnie o tym sama wie, bo każdy ją opuszcza powoli i ma ja gdzieś, nawet jej mąż pozdrawiam Was wszystkie gorąco

cześć kobietki ja dziś taki sobie humorek mam, wkurzyli mnie teściowie i już sama jakoś się przez to zdekoncentrowałam, otóż dowiedziałam sie że w wakacje moja teściowa obgadywała nas u pewnych znajomych i powiedziała, że ma nadzieję, że nas związek sie rozpadnie, bo z pewnością mój mąż mnie rzuci i inną se znajdzie, bo ona może mieć wszystkie synowe tylko nie mnie - mąż się wkurzył jak się o tym dowiedział, powiedział że nigdy nie będziemy z nimi kontaktu utrzymywać, a on poza mną świata nie widzi i chyba by skoczył z mostu jakby sie dowiedział, że coś mi się stało - ja mu wierzę, wiem, że nasza miłość jest bardzo wierna i mocna odwielu lat i że my świata poza sobą nie widzimy, ale przykro jest tak tego słuchać.A mój mężuś wstydzi siecoraz bardziej swojej rodziny.Ja wiem, że jestem wartościową osobą, niczego pod względem kobiecości i mądrości mi nie brakuje - i nie chce by ktoś pomyślał, że jestem zbyt dumna by sie do wad przynać, kazdy ma jakieś wady, ale nie do przesady.Ze też moi teściowie-zwłaszcza teściowa nie spojrzeli nigdy na siebie, czym oni szczególnym sie wyróżniają- bo ani ich synowie, ani sąsiedzi nic dobrego by o nich nie powiedzieli nigdy, a najgorsze jest to że przy tobie to w tyłek za przeproszeniem ci wchodzą a za plecami tyłek ci obrabiają-z resztą robią tak w przypadku każdego, no ale cóż muszę sie jeszcze pomęczyć do jesieni zanim sie wyprowadzimy, to znaczy do lipca, bo wyjeżdżamy na wakacje do połowy września :-) i już się nie mogę doczekać:-) to tyle smęcenia wiecie co, w piątek wysłałam sms-a do jednej wróżki-jasnowidza, a tak zobaczyć co mi powie, takiej znanej z telewizji, no i napisałam datę urodzenia swoją i męża, z zapytaniem czy w tym roku będę w ciąży,a ona mi na to: \"Stanie sie to w tym roku, jednak nie wczesniej niż w ciągu następnego pół roku, najprawdopodobnej Pani zajdzie w ciążę w okresie wakacyjnym i wszystko będzie przebiegało bezproblemowo, choć dziecko może być wcześniakiem.Najprawdopodobniej będzie to chłopiec,będzie on posiadał pewnien talent, który należy dla jego dobra odkryć we wczesnej młodości\" ja niby we wróżki nie wierzę, ale jak mój meżuś mówi, czasem są osoby które mają dar jasnowidzenia, w końcu skąd kobieta wiedziałaby np.że nie zajdę do czerwca- a ja przecież biorę tabl. anty do lipca, to mnie najbardziej zastanowiło- no ale nie dajmy się zwariować, jedno jednak mnie uspokoiło - myśl że może ma rację, że wakacje będą dla mnie najlepszym okresem na poczęcie, więc delektuję się tą myślą, pomimo, że może wydać sie to głupie, a co tam, ważne że mam dobre samopoczucie przez tą myśl :-) rzeczywiście mało tu nas, no ale każdy chce sie zrelaksować w weekend, ja też odpoczywam choć nie bardzo mam jak, bo suka babci mojego męża ma cieczkę i nas pies-wyżeł wariuje, ciagle wyje w nocy bo chce do niej i w dzień to samo, już od przyjazdu z nart i jeszcze potrwa to tydzień :-( wrrrr enigma, mały draniu czemu stare tabelki wkładasz?:-) uzupełniam braki w starej tabelce: TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika......zawieszona, tabl.anty do lipca 2006 ......15 m-cy...W-WA Golka26............?.........28..........?......................prawie 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........26...........31.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........25.02............4 m-ce.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ kkkkasia.........15.03...........28.........12.04........1,5roku ...W-wa całuski i przepraszam za wypracowanie:-) ciekawe jak tam Asiulka, już sie zdjęć ze ślubu nie mogę doczekać:-)

no nareszcie Amnesia, bardzo wspaniała nowinkagratulacje serdeczne, marcóweczka z Ciebie, zobaczymy która następna ja dziś spiąca jestem, i ciągle brzusio pobolewa, temperatura nadal powyżej 37oC już sie boje, umówiłam sie do ginki w poniedziąłek zobaczymy co mi powie sporo sie tu dziś działo, i sporo tu nowych osóbek które serdecznie witam, zwłaszcza tą pomarańczową-bardzo miła osoba i zabawna sie z Ciebie wydaje:-) dobrze trafiłaś tu jest naprawdę fajnie, ja jestem tu chyba od listopada 2004roku i nie znudziły mi się ploteczki :-) no to dziś Asia ma ciężki wieczór panieński, a jutro wspaniałą uroczystość, oj jak ja bym swój slub powtórzyła :-) życzę dużo szczęscia Asiu buźka serdeczna,

no Estelka to dowaliłaś tu optymizmu :-), ale wiesz, ja czasem jak czytam to wszystko, to wydaje mi się, że ja tych powodów mam nieskończoną ilośc i jak jedno uda mi się wyleczyć to dojdzie coś innego lub nie będzie wiadomo co, bo w sumie dobrze mają ci co wiedzą co jest przyczyną braku potomstwa, mi się wydaje że kręcę sie w kółko razem z lekarzami

Zabajona, czyli czekasz na robienie teściorka? z tego co zrozumiałam, ja trzyzmam kciuki, piękny okaz

Dawno tabeleczki nie było, a mamy nawą też formuowiczkę w tabelce :-) TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika.......-zawieszona,tabl.anty do lipca, sierpnia 2006..........15 m-cy...W-WA Golka26............?.........28..........?......................prawie 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............23.02......28.........22.03.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........26...........31.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........25.02............4 m-ce.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ kkkkasia...........15.03......28........12.04.....1,5 roku...Warszawa buźka

Iwnka, ja biorę z tego powodu co ma zamiar brać Foli, dla uspokojenia jajników idodatkowo dla psychiki by ją oszukać by tyle nie myśleć o dziecku i cyklu trzymam kciuki, może sie zapładniasz, ja pamiętam że przy pierwszej inseminacji mnie bolał brzuszek, ale przy drugiej tylko zakuł jajnik i koniec bólu, potem coś bolało po tygodniu

bieti, nie radzę brać rano nawet pół tabletki, ja mdlałam po nim, lepiej zwiększyć dawkę na noc Foli, dziękuję, ze wierzysz we mnie, ja myślę, że ty również dołączysz to tego zacnego grona, chyba wcześniej od nas nawet

Estelko, ty niedowiadku, a moze jednak ku twojemu zaskoczeniu pojawią sie te dwie kreski:-) życze ci tego ja dziś rozmawiałam z siostrą przez telefon i ona do mnie mówi,że zamówiła mi u Pana Boga dzidziusie :-) ja jej na to że troszkęw to nie bardzo wierzę i w tej chwili to nie bardzo o tym myślimy bo chcemy sie wyprowadzić i ja przyjmuję środki antykoncepcyjne :-) powiedziąła bym przypadkiem sie nie zdziwiła - no to chyba bym sie ogromnie zdziwiła, dziś temp rano 37,2, a teraz 37,4,, fajnie co? i brzuch mnie boli od wczoraj:-(chyba sie zastrzelę jak to jakaś infekcja, w następnym tygodniu ma @ przyjść potem idę do doktorka zobacze czy wszystko w porządku pozdrawiam i witam wszystkie nowiciuszki:-)

Estelko, ty niedowiadku, a moze jednak ku twojemu zaskoczeniu pojawią sie te dwie kreski:-) życze ci tego ja dziś rozmawiałam z siostrą przez telefon i ona do mnie mówi,że zamówiła mi u Pana Boga dzidziusie :-) ja jej na to że troszkęw to nie bardzo wierzę i w tej chwili to nie bardzo o tym myślimy bo chcemy sie wyprowadzić i ja przyjmuję środki antykoncepcyjne :-) powiedziąła bym przypadkiem sie nie zdziwiła - no to chyba bym sie ogromnie zdziwiła, dziś temp rano 37,2, a teraz 37,4,, fajnie co? i brzuch mnie boli od wczoraj:-(chyba sie zastrzelę jak to jakaś infekcja, w następnym tygodniu ma @ przyjść potem idę do doktorka zobacze czy wszystko w porządku pozdrawiam i witam wszystkie nowiciuszki:-)

Donau, no to prolaktynkę masz w normie jak na ten dzień cyklu do nierozumiem was dziewczyny- z pewnością masz rację, nie tyle przesadzamy co zrobiłyśmy sie nadwrażliwe, ale patrząc na to co mówi Foli, ona też ma rację - zupełnie inna sytuacja jest gdy mamy po 19-20lat to można sobie jeszcze dać spokój, ale gorzej jak komuś jest 30-tka na kartu, a potem tylko z górki wiek leci i szanse też maleją. Trudniej chyba bardziej nam jak dookoła tyle osób ma dzieci a nas to nie dotyczy-zaczyna się wtedy panika, no i jak sie słyszy w tv że tyle dzieci jest porzucanych i zabijanych to też żal dochodzi.Ja jestem wierząca-może nie aż tak jakby Bóg tego oczekiwał, ale staram sie byc dobrym człowiekiem-jednak czasem zastanawia mnie jak Bóg moze pozwolić na takie rzeczy, jak moze patrzeć na krzywdę.kiedyś słyszałam tekst-Bóg daje człowiekowi prawo wyboru- tylko jak zastanowię sie nad tym jakie daje nam-osobom starającym sie o dziecko, pragnącym go, jak błagamy by nam pomógł- to gdzie nasze prawo wyboru? Jedni mogą decydować czy chcą dzieci czy nie, ale jedni nie mogą takiej decyzji podjąć, bo widać że same chęci nie wystarczą by je mieć:-( Dlatego trzeba bardzo ostrożnie podchdzić do tych spraw, jak sama mówisz każda z nas jest inna, inna ciaża, więc inaczej każdy reaguje, a cierpliwości jedni się uczą, jedni ją mają, a innym do końca z nią trudno. mi też czasem jest bardzo trudno, i od jakiegoś czasu wydaje mi się że mam nieustającego pecha, kiedyś jak bardzoczegoś pragnęłam po jakimś czasie to miałam, a teraz ten czas przedłuża się bardzo, że zaczynamy mieć żal do wszystkich, nawet do Boga-choć pewnie się mylimy, ale jestesmy tylko ludźmi.....

donau, ja miałam w 15dc na usg endometrium 11,2mm więc nie wiem co sądzić o Twoim, a jednostki wyników hormonków?