mrowka

pierwsza fota juz dotarła, Landrynko pusc w obieg, z góry dziękuje :)

no to znowu zwołuje na kawe :P Sylvik> pisz jak sobie radzisz, rozumiem ze swietnie skoro nie masz czasu zeby sie tu zameldowc ;) Landri ja teraz dziergam czapki i szaliki, a ty? Juli, Bling, Tak tak>

co to dalej nikogo?? to spadam

czesc babeczki, kawusia, wstawac i sie meldowac :) rocznice sa i to dwie ale zadna nie miała nic wspólnego z wyjazdem co zabawniej byłam tam bez drugiej połówki ;) za oknem biało i zimno a na dodatek ciapa, az strach pomyslec co będzie jak to zmrozi, a ja jeszcze na letnich, hm hm

było przede wszystkim c i e p ł o :D byłam w prowincji Cuenca > intensywnie zwiedzalismy bo czas krótki, dookoła tylko góry, ale najfajniej jest chyba poznawac obyczaje innych i ich kulture, oczywiscie hiszpańskiego ni w ząb więc zabawnie było również bo na prowincji angielskiego nikt nie znał, wiec zamawianie w restauracji było naprawde w ciemno, z niepokojem oczekiwaliśmy co nam podadzą na talerzu ;) W Madrycie juz było łatwiej bo tam po angielsku mozna było pogadac, tam tez głównie nastawieni byliśmy na zwiedzanie, niestety nie udało sie zobaczyc wszystkiego, do dzis mnie bolą łydki po chodzeniu, bo do hotelu wracaliśmy około północy trafilismy na swieto patrona miasta wiec sklepy pozamykane, ale nie zmartwiłam sie zbytnio bo nie nastawiałam sie na zakupy, jedyne co przywiozłam to wachlarz który każda hiszpanka obowiązkowo nosi w torebce :)

ola :D i to by było na tyle mojego hiszpańsiego Juli, więc ci raczej nie pomogę, ale na tak krótki pobyt wystarczył, było wiec troszkę angielskiego ciut hiszpańskiego i odrobina ręcznego ;) a teraz troche musze ogarną w domku, jak tylko dotra do mnie zdjęcia to tez wysle i pokaze, pa

Hasta la vista! po powrocie, opowiem reszte ;)

no i w domku :) nareszcie, nie ma to jak leniuszkowanie, ale ile spraw jutro do załatwienia to głowa mała tak taku > no faktycznie starucha z ciebie :P tylko my z sylvikiem i Landri > młode laski ;) :P dzien zaliczyłam do udanych, od jutra znowu odchudzanko :D

to i ja dołączam do tych życzeń, a o klientki sie nie martw, najlepssza jest poczta pantoflowa, musisz znalezc dziewczyny w przedziale 20-30 i od nich zacząc a reszta juz pojdzie gładko, one sa najbardziej podatne na takie nowosci ;) no i zacznij od znajomych , chociaz z tymi najgorzej, ale trzymam kciuki, mam nadzieje ze zus masz ten obnizony dla zaczynających to nie bedzie tak zle, głowa do góry :) teraz kawusia i z wyjazd odwiedzic rodzinkę

ech jak człowiek musi pogadac to nie ma z kim :(

jestes jeszcze sylvi czy juz cie nie ma ?

całe szczęście Juli :) bo jakos kazdy tak zaganiany :( rozumiem ze pierwszy niedługo wec niektórzy maja jeszcze dodatkowe zajęcia i wyjazdy dlatego rano trzeba wypic kawe zeby miec siłe na cały dzień

Landri dlatego chciałam emailem bo mam teraz nowy numer, wiec sms nie doszedł :( a reszta gdzie czy tylko ja tu bezrobotna :P

Landri albo pomocy, wyslijcie mi na emaila moj nr gg, znowu mi cholera wywaliło gg wrrrrrrrrrrrrrrrgrrrrrrrrrrrrr i samam niewiem co dalej, swoje przy okazji tez możecie,

no prosze zakończyłam to i zaczynam :) kawusia a potem co kto tam ma do roboty ;)

jak tam ci szło to dzierganie Landri ;) ja cały dzień sie nudziałm byczyłam a teraz siadam do róbótki, skusiłam sie na fajna włóczke chyba bedzie z tego golf, miłego wieczoru

dzis godzina spania wiecej to chyba Sylvi odespalas :) a teraz kto ma czas to kawa albo dobra herbatka :) na dworzu jest po deszczu ale ciepło, spacer po lesie jak najbardziej wskazany, mieszczuchy tez do lasu ;) właśnie wróciłam, jest super,

dzis jestem prawdziwie kuchenna, zrobiłam farsz na pierogi z grzybów, papryke faszerowana miesem, mielone i gołąbki, o bozie :) tylko kto wszystko zje :( dawno juz tyle czasu w kuchni nie spędziłam, uffffffffff po obiadku planuje robótkowo :D maz w delegacji, dzieciaki czesciowo po swiecie

buenas noches :D gracias Juli ;) najbardziej to chyba musze zapamietac - ile kosztuje ;)

Bling> dostałam fotki dzięki, masz po prostu swietna szafe, kurcze jak mnie brakuje takiej szafy :( ale niestety ja mam pokoiki małe i niskie, szafa odpada szczupła to Bling zawsze dla mnie była, wiec różnicy nie widze za bardzo ;) :P teraz przerwa na kafffffffffffffffeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :D

JA SIE RELAKSOWAłAM W ZUSIE - 3 GODZINY, MOJE DZIECKO ZNIOSłO TO BARDZO DZIELNIE

witam ja juz po kawusi, :) ale herbatka tez moze byc, ostatnio z papaja, nawet niezła ?Landrynko gdzies mi niestety zapodział sie twój numer gg, wiec posiłkowałam sie sylvikiem, ostatnio duzo siedze na takich stronach i czesto trafiam tez na te hafty, , jak mi przeslesz gg to powiem wiecej ;)

Landri to dla ciebie :) http://dorfi.blox.pl/html Bling> fotek niestety niet, przynajmniej koło południa ich nie było, teraz za ciezko mi net chodzi, nie moge wejsc na poczte :( chyba znajde jakis słowniczek w takim razie> Juli nie martw sie początki zawsze są trudne, taka dziewczyna jak ty napewno sobie poradzi :) Anulek> kope lat, a tak skromnie napisałaś łobuziaro :P pisz szybko gdzies sie podziewała i w ogóle, musisz nadrobić zaległości :)

juli> ten hiszpański to bardzo trudny? moze bys przeprowadziła króciutki kurs, np ile to kosztuje? albo prosze karte pocztowa, dzień dobry, do widzenia, przepraszam, moze mi sie to przyda niebawem :)

spacer zaliczony :) dziecko sprzedałam na chwile sąsiadce wiec teraz pije kawe :D niestety fotki tylko dotarły Landrynki z wesele, innych niet :(