Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mrowka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mrowka

  1. Julia - mam nadzieję że jak znajdziesz się wśród rodziny to nastrój ci się polepszy czego Ci życzę, no i bezpiecznej podróży :) właśnie wróciłam z występów dzieciaczków, mówię wam nic nie przywołuje uśmiechu na twarzy bardziej niż poprzebierane dzieciaki, jeszcze niektóre sepleniące ale twardo wypowiadajace swoje kwestie ;) :) a pasterze siedzący przy ognisku tak się okładały ciupagami, ze pani musiała wkroczyć do akcji i im je pozabierać :D
  2. zaraz spadam na jasełka do szkoły, Pablo występuje ;) Taktaku - to mogą być problemy z trzuską, lepiej to sprawdź - no chyba że to opcja Landrynki jest bardziej prawdopodobna Julia- święta to nie prezenty!!!! ja w tym roku tez nie robię żadnych prezentów i żadne z dzieci przez to nie ubolewa, ja tez jakoś nie biore tego pod uwagę :) zresztą każdy ma inny nastrój więc trudno tu coś napisać, ja tam jestem szczęśliwa ze kolejne święta uda mi się spędzić z najbliższymi bo to wie co będzie za rok :) dużo słoneczka - kochane :D
  3. przerwa na kawusie :) neta mam do bani więc rzadko zagladam, rano wstawiłam mięcha żeby się piekły a po kawie zrobię sobie śledzie, jutro mam w planach zakupy i to wszystko z przygotowań do świat, w czwartek przyjeżdza już córcia więc razem z młodszą będę piekły ciasta i robiły sałatki, ja się przez wekendas leczyłam bo jakaś grypopodobna zaraza mnie dopadła ale juz jest lepiej :) Blinguś - jedyny stres to będzie w styczniu jak mi zacznie brakowac gotówki, ale Tobie pewnie taki nie grozi ;) szwagierka po nowym roku wyjeżdza do pracy do niemiec i z kim ja będe kawusie popijać :( j oj będzie mi tego brakować, no ale co zrobić takie czasy - sama pewnie bym prysła gdyby nie Pablo ;) mieliscie czas to wszystko przeczytać ;) to miłego
  4. poczekaj z tym działaniem bo ja dopiero kawuche zrobiłam :) najpierw wstawiłam pranie z rozpędu machnełam kilka koszul żelazkiem i poleciałam do piwnicy przygotować piec do palenia :) a teraz kawusia, potem lecę do chirurga zeby mnie trochę pomacał i odbiorę Pawła, wrócę coś szybciutko upichce i z córką na korki z matmy. Dopiero po południu będe w domciu i będe mogła się oddać błogiemu dzierganiu no chyba że polegnę wezmę znowu fervex i w puchy normalnie tyle atrakcji mnie dziś czeka ze szoko :P :D
  5. romansowo ja to widzę ;) :P byłam w mieście i czekając na córkę złaziłam mase sklepów, wypatrzyłam jakiś ekologiczny krem z marchewki i groszku stosowny dla mojego wieku i po normalnej cenie no i wziełam - zobaczymy :) w ciuchach już niezle przeceny ale głównie swetrów czyli akryli popatrzyłam , pokrzywiłam gębola i poszłam ot i baba w dupsku się poprzewracało ino by wełne nosiła ;) :P teraz gorąca kąpiel - fervex i pod pierzynę trzeba się leczyć bo katarzysko mam okropne
  6. Landrynka - coś Ty się tak nastrojowa muzycznie zrobiła ;)
  7. co to?! wszyscy na zakupach albo przy porządkach i nima z kim pogadać hmhmmm no trudno to jadę do kolezanki na filizankę herbatki :)
  8. kurka wodna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pomyliłam daty i przegapiłam wizytę u specjalisty wrrrrrrrrrrrrrrrr dobrze ze wypłakałam przez telefon kolejną za miesiąc ale i tak mnie chce trafic - tyle czekania :( no dobra w takim układzie herbatka lub kawusia i biore sie za porządki w lodówcę żeby wyładowac złość, rozmrażanie i sprzątanie ;) :)
  9. złamałam się :( i kupiłam wełne bo cholera była przecena 20% :((((((((((
  10. ja też bym się zastanawiała nad tym gołębiem w domu, może jakiś karton na balkonie mu postaw i tam schowaj, chyba nie zmarznie jakoś mi się zimno zrobiło i pociągam oby się nic nie przyplątało Landrynka - i tak trzymaj z tym nastawieniem ;) ruszyłam leniwe dupsko i wzięłam się za sweterek ma być na święta a ostatnio leżał i leżał i czekał na moją wenę ;) :)
  11. Landrynko - pozwól że powiem co ja o tym myślę, jeżeli coś jest za dobre to nie dziwię się że masz obawy jakoś nie bardzo wierzę w cuda i wielkie pieniądze tak od zaraz, nie wiem jaka to propozycja ale jeżeli pewna to nie bój się zmian, a jeżeli masz wątpliwości to już znaczy że coś nie gra - oczywiscie moja ocena sytuacji nie jest obiektywna bo nie znam szczegółów ale tak myślę a kasa - no cóż chyba to jest numer jeden każdego przecietnego polaka nie tylko Twój, ja już od dzis jade na wypłacie syna (kiedy ja mu to oddam?!) ale prawda jest taka że choćbym niewiem jak chciała to mi nigdy nie starcza do kolejnej wypłaty i nie mam pojecia jak ja te długi pooddaje, chyba liczę na cud - he he :( ale to nie znaczy że popadam w depresje albo coś takiego -nie - bo wiem ze to nic nie da - po prostu przyjmuję rzeczy takimi jakimi są - nie mam wyboru. Ty masz chociaż perspektywę pracy - może i byle jakiej ale jednak, u mnie tego nie ma i mogę zapomnieć o jakimkolwiek zarobku :( a z dobrych wiadomosci to chyba zaraz spadam na spacer z psami ;) :) chociaż na dworzu tak sobie
  12. a ja zadowolona - dobrze że się ruszyłam z domu, bo jak człowiek się zasiedzi to "bryndza" :) ;) za oknem mroźno i było nawet słoneczko więc byłam z psami na spacerze :) a teraz robię gofry, zapraszam :)
  13. no i gdzie wcieło mój wpis?????????????
  14. to tak jak i u mnie Kania- nawet mi się niechce pakować, siedze i dłubię trochę koralikowe bransoletki zeby mi kolorowo było ;) :) Maja - od stycznia będzie łatwiej wstawać bo zaznie sie już dzień wydłużać, dla mnie najgorszy zawsze jest grudzień :) szaro ciemno buro brrrrrrrrrrrrrrrr
  15. widze ze pogoda leniwe wpływa nie tylko na mnie ;) też bym obejrzała jakiś super film najlepiej jakieś romantyczne romansidło z dużą dozą humoru i kończące się happy ;) :) wiem wiem za dużo dobrego naraz :D ale mam totalnego lenia robótkowego a to oznacza ze nie jest dobrze, nawet mnie wyjazd jakoś specjalnie nie cieszy chociaż czekałam na niego, ale będzie dobrze :)
  16. za oknem bryndza i tu widze też ;) :P to moze już ogólnie wszystkie byśmy na fb się wyniosły? Pablo mi sie rozchorował wiec tylko weszłam na chwilkę i zaraz spadam z nim do lekarza u mnie śnieg z deszczem brrrrrr, niechce sie z domu wychodzić miłego laseczki
  17. no to mi się polepszyło bo ja też nie mogłam wczoraj tu nic napisać ;) zawijam rękawy i biorę się za robote w domu, szykuje mi się wypad trzydniowy w lasy wiec musze trochę dziewczęciu naszykowac tego owego bo zostaje pilnowac chaty :) a ja się tak zastanawiam czy dwa tygodnie po farbowaniu to mogłabym dorobić sobie refleksy jaśniejsze bo cholerka trochę mi przyciemno na tej głowie
  18. czesc dziewczyny, mikołaj wam przyniósł prezenty? :) ja dzisiaj śmigam cały dzień, teraz usiadłam sobie, Paweł chyba ma gorączkę właśnie mierzymy, po południu chodziłam trochę po sklepach bo czekałam na córcie i trafiłam na przeceny długie kozaki skórzane za 139zeta, no i koniec nie miałam siły przejść koło takiej okazji, ale niestety nie mój numer więc wziełam dla córki ;) :) oprócz tego nic ciekawego a co do świat we dwójkę to jakie smutno Landrynka ;) pamiętam jak byliśmy młodym małzeństwem i strasznie chciałam spędzac święta we dwoje a nie jeździć po rodzicach i teściach ;) no ale fakt że naszej Juli sie może tęsknic za rodziną bo ich rzadko widuje
  19. czesc dziewczyny, mikołaj wam przyniósł prezenty? :) ja dzisiaj śmigam cały dzień, teraz usiadłam sobie, Paweł chyba ma gorączkę właśnie mierzymy, po południu chodziłam trochę po sklepach bo czekałam na córcie i trafiłam na przeceny długie kozaki skórzane za 139zeta, no i koniec nie miałam siły przejść koło takiej okazji, ale niestety nie mój numer więc wziełam dla córki ;) :) oprócz tego nic ciekawego a co do świat we dwójkę to jakie smutno Landrynka ;) pamiętam jak byliśmy młodym małzeństwem i strasznie chciałam spędzac święta we dwoje a nie jeździć po rodzicach i teściach ;) no ale fakt że naszej Juli sie może tęsknic za rodziną bo ich rzadko widuje
  20. zawsze staram się dostrzegać pozytywne strony ale jakoś kurde Julia - ci nie zazdroszczę, nici z wyjazdu - rozumiem, a moze tylko we dwójkę spędzicie świeta sami, nikogo nie odwiedzajac? hm :)
  21. witanko :) za oknem bleeeeeeee, u Pawła dziś była w szkole imprezka mikołajowa wrócił do domu i się położył a ja musiałam mu dotrzymywac towarzystwa ;) alem się rozleniła ale teraz zapodaje kawusie, herbatke lub co kto woli, jutro młoda grzeje zapisać się na prawo jazdy właśnie odebrała dowód :) impreza była udana, mikołajek się też załapał i dostał prezent bo musiałam wszystko gonić za jednym razem ;) :) Tak taku - z tymi włosami to tak jest jak się człek do jednego koloru przyzwyczai to potem ciężko się przestawić :)
  22. goście poszli do domu a ja sobie zrobiłam teraz luzik :) najpierw zyczenia dla naszej Landrynki - oby Ci zawsze swieciło słoneczko a marzenia się spełniały i te duże i te malutkie :) ja nareszcie po imprezach teraz czas na odpoczynek - przynajmniej do świat ;) :)
×