mrowka

heja :) kafucha :P a potem mam mase roboty że nie wiem od czego zacząć :) także Kania Twój sposób na nude to nie dla mnie ale moi chłopcy się przy tym uśmiali ;) :) wypogadza się wiec dziś trochę pracy w ogrodzie, już mam swoją rzodkiewkę i szczypiorek i rzeżuchę właśnie zrobiłam z białym twarogiem, mmmmmmm mniami :)

Tak taku - ale się uśmiałam, o żesz Ty ze nikt tego nie nakręcił to był niezły widok :P :) a piżamka była chociaz seksi? :D u mnie nic ciekawego całą młodziez miałam w domu wiec pełna chata :D dziś już opustoszało wiec spokojnie w końcu skończyłam bluzeczkę została mi tylko mała poprawka spódniczki :) kursy ksiegowości mam i to dwa i kicha bo tu kazdy albo do biura rachunkowego albo sam załatwia, takze dałam sobie spokój z poszukiwaniami pracy :( i ogólnie jestem rozdrażniona chyba to zblizający się @ wiec spadam póki co ;)

dobra, będzie tego dobrego, zalewam kawę wiec ruszać dupska i się meldować :P

fiu fiu a wy gdzie ;) :) miłego wypoczynku w takim razie :)

ten ten mmmmmmmm http://www.zagroda.co/pl/p/Merino-silk/316 :) ale za drogo by wyszło bo z tego co pamiętam to 1600metrów powinnaś mieć, zresztą Ty jesteś drobna to może mniej jakieś 1200 by starczyło :)

u mnie pada, wiec kończe spodnicę teraz tylko sie zastanawiam czy dac podszewkę czy nie? hm hm, nie pamietam czy to len czy bawełna ten materiał? jak myślicie moze by tak bez podszewki? sweterek ok a wełna jak chcesz coś z wyższej półki - to podobno z tego dziewczyny robiły podobne i sa zadowolone http://www.zagroda.co/pl/c/Bluefaced-Leicester/85

a ja sie rozsiadłam z szyciem a dzieci wygoniłam na zakupy ale Pablo mnie woła od gry planszowej wiec chyba zrobię przerwę ;) Landrynka -

u mnie też popadało i się popsuło troche w związku z tym zmiana planów, najpierw zakupy małe a potem biorę sie za szycie spódniczki , moje dziecię maluje uśmiechnięte buźki bo powiedziało że jak zbierze 32 to kupimy kosza, żeby mógł wrzucać do niego piłkę ;) :) miałam tego kosza mu kupić wczesniej ale chyba poczekam bo tak fajnie mi rano odkurza :D to lecę się szykować ;) :) gromy będa pozniej w trakcie szycia ;) :P

juz sobie poradziłam i jest rozmiar jak trzeba ;) hmmmm mam taką nadzieję bo wymyśliłam spodnicę z fałdką czyltaj - wyzsza szkoła jazdy i niestety nie ma tu żadnych podpowiedzi jak w nadzej burdzie czy innych polskich gazetkach więc musze kombinowac z czym to się je hmmmmmm ale to juz jutro dziś idę dziergac dalej sweterek bo sobota tuż tuż :)

cholerka to mi właśnie coś nie pasowała wyciełam 42 a tu dupa małe jakieś ;) :P no i kurde co ja zrobię z takim małym rozmiarem wrrrrrrrrrrr

Julia - http://www.marfy.it/ita/activenews.asp?idcat=&idart=59990&azione=collezioni&layout=&CID=A151L155L120110512121641TNXTOVBRRLF07268618 tą gazetkę sobie zakupiłam i w środku było tylko 5 darmowych wykrojów a resztę pewnie musze sobie ewentualnie dokupować, tyle zrozumiałam np gdyby mi się spodobał ten model to prosze :) http://www.marfy.it/ita/activenews.asp?idcat=59991&idart=60347&azione=detail&layout=standard&cid=A151L155L120110512121641TNXTOVBRRLF07268618 kupuję no właśnie i tu kurna problem bo tam po włosku no i cena zawrotna w przeliczeniu na polską kasę za jeden wykrój ciekawa jestem Juia czy na u was tak jak np w polsce sa te fora robótkowe gdzie mozna często dostać darmowy wzór bo ktoś już go ma i chętnie się podzieli :) to czy na włoskich stronach nie ma czegoś takiego? Kanie - problemy żołądkowe? czy coś poważniejszego że nie masz nastroju?

Landrynka - no to trzymam kciuki :) Kania - a ten jogurt to chyba dobrze - nie? ja dziś od rana mam dzień sportu ;) Pablo wstal ubral się zjadł śniadanie umyl zęby - jakie grzeczne dziecko zdobyło w ten sposób 4 słoneczka :D - moja nowa metoda wychowawcza ;) a potem poszliśmy grac w piłke i kozła i takie inne i niech wam się nie zdaje ze to aż akie miodzio :P na dworzu 23 stopnie, mam anginę i biegam za piłką :P na szczęście nawet Pawłowi było za gorąco właśnie przyszliśmy, on teraz w nagrode dostał lody a ja mam chwilkę na pogaduszki ;)

co to jeszcze się opalacie? ożesz Ty ;) Julia zakupiłam sobie coś z wykrojami po włosku w empiku jakby co to będę pytać, haaaaaaaaa ;) :) a tak ogólnie to skończyłam bolerko można popatrzec na blogu jak ktoś chce, no i kończe bluzeczkę moze wyrobię do soboty bo mam imprezkę no i chciałam jeszcze ta spódniczkę no kurczę chyba nie wyrobię :(

a zapomniałam Tak taku - niech to bedzie jakas wełenka z jedwabiem to wtedy będzie lejąca :)

no prosże jak sie zagęściło ;) ja chyba też na chwilkę wyjdę na dwór z robótką ale opalanie to raczej nie, póki co nadal biorę antybiotyki na gardło i licha jestem ;) no i nie krakać mi tu o psuciu się pogody :P bo ja się nie zgadzam!!!!

Julia - Ty mi tu wyliczanki nie zaczynaj :P tylko zalewaj kawe, herbatę lub co tam wolisz innego ;)

Landrynka przeciez mówiłam że jestem mała wiec się jakoś musze ratowac nie? :P a kobieta powinna mieć wysokie obcasy ;) zresztą jakie tam one wysokie :) ja dziś toczyłam walkę z trawa w sadzie udało mi się pokosić dopiero 1/3 bo tam góry i doliny a najgorsze że trawa juz za wysoka i ciężko się kosi, jutro wiec powinien być ciąg dalszy ale się zobaczy teraz ide kończyć bluzeczkę zostały mi tylko rękawy, musowo się zmobilizowac bo materiał na spódniczkę do niej już leży i czeka :))

ja osobiście wolę drutowce bo są delikatniejsze grubsze drutu i będzie ok :)

co to taaaaaaa godzina i nikogo nie ma :P ja popijam kawusie a potem musowo do miasta wrrrrrrrrrr od wczoraj zaczął się problem z oczami, pokosiłam tylko kawałek podwórka i już są zaczerwienione zapuchnięte i swędzące buuuuuuuuuuuuuuu i tak będzie do jesieni, dopijam kawusie i lece do apteki po jakiś alertec może pomoże

no cóż najlepiej mieć fotkę tego czegoś ;) ja jakoś nie nosze tego typu ale ostatnio wpadło mi w oko takie coś i chyba sobie wydziergam :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96e93d94e66ab5b1.html

no to ogórki posiane :) a Ty Tak taku nie kuś :P a jak jeszcze powiesz że pójdziesz ze mną do sklepu z włóczkami to ja już dziś zakładam buty i choćby na piechtę to ide ;) :P co robić zboczenie to zboczenie ;) a co do głosu Landrynki to mamy podobne odczucia :) a butami niech się właścicielka sama chwali ;) :) dopijam kawę i ide kosić

melduję że wróciłam :) załatwiłam prawie wszystko, oprócz agencji rynku rolnego ale to sobie zostawiłam na jutro od lekarki wyszłam z recepta na stówe no ale trudno mus to mus po drodze oczywiście wstąpiłam na pocztę ;) i śmiem twierdzić że jak listonosz dobrze się spiszę to już jutro powinna być przesyłka, najpóźniej w środę bo poszedł priorytet :) no i przykro mi Landrynka że Cię rozczarowałam i nie pasuję do roli dojrzałej kobiety :P ale Ty taki głos masz melodyjny i rozważny ;) :) teraz czeka mnie po kawusi sianie ogórków i koszenie trawy Tak taku takie spotkanie w realu to ciężka sprawa ale faktycznie rozmowy na żywo się nie da zastąpić no moze troszkę przez telefon ;) :) ja chyba muszę sobie zafundować słuchawki bo mi córka założyła skype ale z tego co pamiętam to on u mnie słabo działał

a ja przesiedziałam w domu u siostry wieczorem wróciłam i zasiadłam w fotelu, na spacer nie miałam ochoty, moze dziś będzie cieplej bo musowo wziąść sie za koszenie trawy ale najpierw wizyta z Pawłem u alergologa no i potem apteka bo Paweł jest zaziębiony :/ dlatego kawusia jest dziś wcześniej :)

i ja się witam miało być cieplej jest zimniej powinnam pokosić trawę ale hmmmmmmm zobacze, moze jednak wezmę się za szycie :) strasznie nie lubię pracowac na dworzu jak jest zimno ;) teraz lece ogarnąć to i owo

ja właśnie wróciłam z miasta :) córka pojechała do starszej do stolicy - trzymajcie kciuki, jutro wieczorem wam napisze po co ;) Landrynka - lubię zaskakiwać ;) :P