Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mrowka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mrowka

  1. Julia - mówisz i masz ;) dobrze ze mnie zmotywowałaś bo nastrój mam d o dupy :( no nici z tych zakupów choleraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa musiałam węgiel zamówić bo w piwnicy pusto :( a ceny chyba znacie pojajali z tymi cenami już zupełnie chyba w lato pójdę do lasu chrust zbierać wrrrrrrrrrrrrrrrrrr desperacko potrzebuję pracy, najlepiej na nocki - wezmę wszystko co leci :P
  2. od tego są babcie ;) :p a książka to niezły pomysł Tak taku - teraz to modne ;) a co do tych dziergadeł to ja kichowo w nich wygladam moze jak bede ze 10 kilo chudsza ;) :) teraz też mojej chudzice robię bolerko bo się o nie prosi od jakiegos czasu a zreszta one nie bardzo chcą też w dziergadłach chodzić ;( a co do zakupów to ostatnio ogólnie do dupy i juz, niby mam kase ale się gryzę czy wiecej oddac kredytu bo za miesiąc albo dwa moze być cieniej czy dalej żyć jakby za miesiąc to było jak za sto lat :) i przepuscić cała dodatkową kwotę ;) he he aż korci wyskoczyć na wyprzedaże szczególnie botków
  3. :) (_) ) zalewać co komu pasuje ja dziś też ogarne troszkę potem wypad z Pablo do biblioteki przy okazji odwiedze koleżankę bo tam pracuje ;) Landrynka Ty masz szczeście kawa do łóżka :P no no no i dalej zapomniałam co tam pisałyście ;) kurna skleroza jedna aaaaaaaa no właśnie fajnie że po zastrzykach lepiej ale pamietaj że to nie rozwiąże Twojego problemu ja też brałam zastrzyki ale to nie wystarczy koniecznie idź do masażysty zaserwuj sobie kilka masaży leczniczych niech ci fachowiec powie co tak naprawde Ci dolega, jak bedzie dobry to najpierw zażąda prześwietlenia tak jak mój Maja i Sylvik - tylko nie zgińcie na tej NK ;) :P bo tu już zupełnie będe gadała sama do siebie :P Tak taku - ja tak przeglądałam ostatnio swoje wydatki na włóczkę i łooooooooooooo matko................. i córko ale jestem durna - kupuje i kupuję i nadal cholerka nie mam w czym chodzić teraz ostatnio kasiorke wydałam na kremy chociaz mnie korciło żeby..... ;) :) wiadomo no i teraz tez mnie korci ........a to akurat kupuję z górnej półki ale nie- teraz sobie funduję serum ;) czas po temu już najwyzszy Blinguś - a nie lepiej kosmetyczka zamiast solara? ja tam nieufna jestem do tego paskudztwa ale to moje skrzywienie
  4. udało mi się ja tylko po córkę pojadę, podrzuci ją znajoma bo akurat tam jedzie ;) uffffffffffff to się biorę za robotę ;) :) na wekendas M jedzie do Poznania i ze niby ja tez bym mogła? ale co ja tam będę robiła jak on będzie delegacjował :( eeeeeee niechce mi się już sobie i tak poplanowałam wyjazdy na dwa dni
  5. ja to mam farta niech to.... miałam dzis jechać na basen, wstaje rano a tu @ no i dupa, co ja będe robiła dwie godziny, po sklepach łazić bez kasy to kicha, zresztą mówiłam wam że cały czas kuleje, musze poszukać chyba lepszego ortopedy, w stopie mi się kosci przestawiają jak chodze to mi zgrzyta i boli, mam specjalne wkładeczki ale bardziej do dupy niz do stopy się nadają, boli nadal jak cholera, no i rehabilitacja jest dopiero na koniec lutego a do tego czasu mam lykać rano i wieczorem środki przeciwbólowe - zalecenie lekarza, boszzzzzzzzze gdzie my kurna żyjemy .........no i ogólnie zła przez ten basen jestem bo się napaliłam jak ruski na rower :P Bling - budowa domu to powazna inwestycja tak ze 200tyś to lekko pod warunkiem ze nie zlecisz budowy firmie ;) no i ogólnie mam nadzieję że u was dziś dobrze :)) piszcie kochane i nie lenic mi się tuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :P
  6. hmmmmmmmmm poczytałam o winkach w tej kwestii zamilknę bo nie piję ;) :P jeżeli chodzi o gry to dzis pół dnia jak durna pała grałam w gierkę Pawła zamiast wziąść sie do roboty już mnie ślepa bolą idę usmażyć jakieś frytki czy co :)
  7. a ja nie daję się paskudnej pogodzie a co :P właśnie ugotowałam zupinkę bo ja leniwa jestem jeżeli chodzi o kucharzenie, jeżeli tylko moge to wybieram dania jednogarnkowe :) potem przećwiczyłam :D i posprzątałam jeszcze mnie czeka prasowanie ale to potem a teraz zasiadam do robótki zaległej -czytaj sweterka, z serwetkami skończyłam na tą chwilę ;) :) teraz kończę niepokończone i ciepniete w kat robótki zaczęte wieki temu w końcu wiosna się zbliza no nie :D :P aaaa Landrynka mnie się udało na rehabilitacje zapisać na koniec lutego ;) pani oczywiście najpierw otworzyła kwiecień ale jak zaczełam marudac że do tego czasu to mi samo przejdzie itd to się ulitowała i znalazła coś blizej ;) :) a najlepsza wiadomosć to taka ze moja siostra poszła na masażyste i juz moge zacząć się u niej masować :D :D w ramach oczywiście ćwiczeń bezpłatnie ;)
  8. no no jestem pełna podziwu koszula faktycznie Janosikowa ;) taka zwiewnaaaaaaaaa :D ech szkoda ze ja szyć bardzo nie umiem ;)
  9. dziś zamiast siemienia serwuje kawusie :) dla siebie taką lurę ;) ale to już coś za oknem sypie trzeci dzień i totalnie mi się nic niechce nawet gadać :( ide ogladac ta koszulę ;)
  10. heja oj dzieje się dzieje po pierwsze to ja mam intuicję tak podejrzewałam ze to małe udzielanie się Olajdy nawet na blogu robótkowym moze być spowodowane ciąża ;) :) a teraz po kolei, moje dziewczę chce zdawać angielski zaawansowany a w klasie strasznie się cofa więc podjelismy decyzję o korkach, pojechałam z nia dziś na wstępna rozmowę kwalifikacyjną żeby gośc wiedział do jakiej ją przydzielić grupy, no i po wstępnej rozmowie, oj pogadali sobie po angielsku - okazało się że moje dziewczę będzie w grupie najwyższej którą on osobiscie przygotowuje do certyfikatu ;) :) muszę przyznać ze jestem bardzo zadowolona bo nawet nie spodziewałam się ze ma aż taką wiedzę a przy okazji skorzystam i ja bo zajęcia będe trwały 2 godziny w sąsiednim mieście więc ja muszę ten czas zagospodarowac sobie ... a obok jest pływalnia :))))) ale bede laska ;) he he teraz spadam do kolejnej serwetki - idę jak burza, mówiłam już ze lada chwilka otworzę stragan z serwetkami ;) no ale muszę czymś zająć ręcę bo młodzież szamie te cukierasy z Pabla paczki a ja twardo popijam wodę ;) :) trzymajcie sie laseczki i miło wypoczywajcie :)
  11. z tym podobno tak jest ze oni mają taki wymóg Landrynka, musi być firma sprzątająca, ale ja mówię o sprzątaniu w domach, u nas kobitka założyła taką firme sprzątającą zakupiła jakiś specjalny odkurzacz płyny itd i mówi że w ciagu roku to tak róznie ale przed świętami to nie moze się obrobić, już do pomocy wzieła syna i córkę, teraz wiele pracujących kobitek wynajmuje kogoś do posprzątania, moja lekarka ostatnio narzekala że od umycia okna musi zapłacić 30 zeta ale na biednego nie trafiło ;) :P a córki jak sama twierdzi - księżniczki ;) :) ja macham serwetki jedna za drugą żeby ręce zająć jak tak dalej pójdzie to stragan otworzę ;) :)
  12. heja :) ja dopiero wróciłam i najpierw ide rozebrać choinkę i trochę ogarnąć potem tu moze bedzie mnie więcej, a teraz to tylko w krócie sylvik - landrynka ma racje codziennie dokładaj po trochu, ja na początku ćwiczyłam 20sec a pani na płycie 100 ;) Tak taku ja to nawet nie moge zapytać o prace sprzątaczki bo tam mnie wszystkie znają i powiedza że mnie zupełnie pojebało :P a ja bym tak chciała iść spokojnie machnąć ścierą głowa o nic nie boli ;) a i parę złotych na te kremy by było no i dobra wiadomosć dzis weszłam na wagę :)) 2 kilo mniej :D
  13. a psu kołowate nie są? jak nie to znaczy że też dwujęzyczne ;) :) to siedzenie w domu faktycznie powoduje ze człek dziczeje, jak miałam firmę to się dopiero nauczyłam gadać przez telefon, także nie mam z tym problemów, nawet teraz przy takiej przerwie, zresztą siedząc w domu też dużo załatwiam przez tel bo mi się niechce jeździć, tylko w razie konieczności ruszam dupsko z domu ;) no i zaliczyłam już ćwiczonka - a ty Landrynka? no i do rossmana to dopiero za tydzień po wypłacie :( bo teraz cieniutko a jeszcze wrócę do tych dwujęzycznych - ja im zawsze zazdrościłam takie opcji, kurde, czy nie mozna tego wykorzystać np przy tłumaczeniu jakiś tekstów książek lub podobnych rzeczy? albo właśnie jako tłumacz w formie polskiej która chce wejsć na rynek np niemiecki? ja tam noga do jezyków jestem i już, z angielskiego ino - ok i baj baj ;) :) niemieckiego trochę w szkole było ale jak się nie wyjeżdza i nie gada to lipaaaaaaaaa moje panie lipaaaaaaa ;) :) no dobra ide dłubać serwetkę na dzień babci - moze zdąże :)
  14. i tak trzymaj Landrynka :) ja zaczełam calanetcs a w międzyczasie moze stepper i brzuszki dodatkowo :)) a specyfik to serum, chodzi za mna już od dłuzszego czasu i chyba okazjonalnie sobie machnę takowe :)
  15. a idą idą, wczoraj zaczełam i przyszła akurat szwagierka na herbatkę, jak wyszła, przyjechali kolejni goście no i jak oni odjechali to była 22 i trzeba było isć spać a nie ćwiczyc ;) ale dzis po obiedzie mam zamiar nie popuscic ;) Landrynka, ja bym chyba zadzwoniła ze z takiej a takiej firmy i chcę rozmiawiać z panem X, no i wszystko wiesz ;) Tak taku - a jak u was kształtują sie ceny za kosmetyki bo ta cena jest zabójczo tania, mnie od razu trafia jak widze ceny naszych kosmetyków :( http://www.rossmannversand.de/DesktopModules/WebShop/shopexd.aspx?productid=62231&id=81327 - na to mam ochotę ale czy u nas to dostane? musze skoczyc do rossmana
  16. to ja kolejna :) właśnie wróciłam z miasta i zrobiłam sobie herbatkę, niewiem jak to jest ale zawsze jak wracam to się okazuje że o czymś zapomniałam ;) a wszystko spisane na kartce, albo musze znowu gnać przez miasto po jedną rzecz i już mi się niechce, buty od szewca odbieram od soboty ;) Bling - ciagle w ruchu Sylvik - nie leń się :P Tak taku - co wysyłaj tam swojego mena ;) a tak poważnie to nieciekawie to wygląda, ja raz przez neta zamówiłam ale to nie to samo czego bym się spodziewała moze dlatego ze nie znam sie specjalnie na materiałach co innego wełna :)) Landrynka u nas zapisy sa na kwietnia - tzn że nie jest tak żle :P a tak powaznie to musisz iśc prywatnie na jakiś masaż i nie czekać bo będzie gorzej, ja to przerabiam systematycznie co jakis czas, osrodki sobie darowałam, wiem że tam darmo ale tyle czekać!!!! zresztą miałam ci polecić calanetics czyni cuda nawet dla osób z problemami kręgosłupa tylko oczywiście musisz dojść do siebie U nas ruscy lekarze mają prywatny gabinet z całą aparaturą taką jak na rehabilitacji i za masaż plus te zabiegi płaci się 20zeta (przynajmniej tak było w tamtym roku) bo moja koleżanka jeździła i spokojnie czekała na swoją kolej w ośrodku
  17. no dobra to ugotowałam ruskim pierogów i ponieważ się mam ograniczać to zjadłam ino trzy ;) ponadto wziełam się w końcu za cwiczenia dziś pierwsza tura :) no i koniec podjadania między posiłkami ;) Julia - ty to masz faktycznie - spanie do dwunastej ja to bym tak nawet niemogła no ale ja chodzę spać z kurami a wszystko przez Pawła nosem się podpiera a nie pójdzie spać jak ktoś w chałupie jeszcze siedzi, musze pogasić światła, i się z nim położyć, poczytać bajeczkę - dopiero wtedy odjazd - a mnie się już wtedy niechce wstawać i tal przerzucam swoje boczki na lewo i prawo ;) Tak taku - jak ja ci zazdroszczę umiejętnosci szycia :( cholerka tez bym tak chciała ;)
  18. miałam iść na spacer ale pochodziłam po podwórku i wróciłam noga mnie boli i nadal kuśtykam :( teraz też się biorę za jakąś robótkę nie ma co się opiernicząc, mam jeszcze ambitny plan pocwiczyć dziś ;) :) Tak taku - ja tam niewiem ale podobno te dziewczyny świetnie potrafią manipulować rodzicami - moja szwagierka pracuje na Ojomie - trafiła tam dziewczyna z anoreksją nie dało jej się uratować za słaby organizm i już, ale jeszcze przed śmiercia rodzicom kit wciskała, matka była strasznie zbulwersowana że nic te pielęgniarki niepotrafia zrobić, a co tu było robić, żył prawie nie było dziewczyna nie miała siły ręki podnieść, to dopiero ślepi rodzice żeby aż do takiego stanu dziecko doszło :(
  19. mrowka

    Do lata 15 kg? DAMY RADE!!!- cd.

    cześć dziewczyny kazde miejsce jest dobre zeby się wspólnie wspierać w tym odchudzaniu ja właśnie zaczełam nawet w tym celu założyłam bloga, więc zapraszam każdego kto jest chetny zeby się dzielić tam radami i służyć wsparciem :) http://trzymajwage.blogspot.com/
  20. jak widze praca by się każdemu przydała - trzymam kciuki może sie coś wykluje ja właśnie wróciłam z podwórka gdzie trochę sprzątałam po piesach ;) Tak taku - nie ma problemu michę oddaje bez protestu i jak nakładam to też grzecznie siedzi i czeka chociaż skomli, tylko te łapy jeszcze zakłada na stół ale jak warknę to od razu wie o co chodzi, tylko jak sam zostaje to wtedy - hulaj dusza........... no i założyłam nowego bloga na którego też was zapraszam bo ten widze słabo was interesuje :P ino tam dziergam i dziergam ;) moze cosik na tym nowym napiszecie i podpowiecie :) a tu adres pszeeeeeee http://trzymajwage.blogspot.com/ Landrynka - już przemysłane to i owo?
  21. z kretami też mam problem ale żadnych pułapek nie zastawiam, podworkowy kundelek jest najlepszy u mnie przynajmniej, a wychowanie psiaka idzie ciężko w piątek bydle mnie wkurzyło, siedzi grzecznie na swoim posłaniu w jadalni, Pablo jadł rybę wędzoną w kuchni a ja sprzątałam, poszłam odkurzac do pokoju a Pablo czmychnał z kuchni, nagle słysze hałas, wpadam do kuchni a to bydle już zeżarło całą makrelę ze stołu, jak ją ściągnął nie pytajcie, nie wiem, połknął w całosci zanim dopadłam do niego, jest tak łakomy że nie mam do niego siły, siedział potem za karę cały dzień prawie na dworzu, ale było ciepło więc niech się przyzwyczaja, tylko dziś popatrzyłam a tam chlew, plastikowe butelki powyciagał, jakieś szmaty z garażu, jutro porządki na podwórku jak nic ;) :)
  22. heja :))) ja od rana siedzę w kuchni bo młodzież ściągneła i gotuje gotuje gotuje ;) jeszcze bym placka upiekła takiego szybkiego tylko niewiem co, hm hm a wieczorem jade w goście sie troszkę rozerwać ;) :) córcia zjechała to Pablo już jej nie odstępuje a ja mam wolne :) jak pogoda się utrzyma to po niedzieli chyba pójde na podwórko troszkę posprzątać po psach nastrój mam lepszy, młodziez opowiadała co tam w stolicy słychać, właśnie oboje zaczynają prace sa póki co na umowach wstępnych no i zobaczymy jak bedzie dalej ;) może w kolejnym miesiącu już skończy się mój sponsoring i odetchne ;)
  23. na pierwszy rzut oka Tak taku to i ja tak mam teraz np teraz np desperacko potrzebuje pracy i głową w mur bo wiem że nic nie załatwię to mnie cholernie dołuję ze sobie nie wyobrażacie :( no ale dziś np poszłam do ortpedy bo "koń kuleje" było od miesiąca coś mi chrupie w stopie i boli, okazało się że mam ...cóś tam i robi mi się płaskostopie więc powinnam nosić wkładeczki :P ciekawe ile to cholerstwo kosztuje, potem skoczyłam do okulisty bo człek na stare lata ślepnie - no i zamówiłam okulary, a tak ogólnie to dobra wiadomość jest taka że schudłam przy okazji problemów żoładkowych 2 kilo :P no i chrzanić słowniki ;) :) u lekarki się posmialam ze po 40tce to sie powinno po prostu wymienić parę części na nowe i byłoby git ;) ech samooooo życie, a robótki leżą i nijak mnie do nich nadal nie ciągnie :(
  24. a no i zapomniałam siemię pomaga już mi lepiej , zeby było lepsze to słodzę łyżeczką miodu i po prostu pije :) Tobie Kasiu też polecam bo te wszystkie prochy to sobie mozna wsadzić głęboko w d....
  25. wiesz co Tak taku chyba każdy ma taki czas gdzie musi posiedzieć w kacie i jakoś sie uporać ze swoimi problemami, tak to już jest że każdy ma to samo ale jak sobie pomyślę o Ani to cholera nie mam prawa narzekać, bo z moimi problemami jakoś sobie poradzę tak czy inaczej a człowiek taki już jest ze się martwi o to lub tamto ja to mam dopiero huśtawki, wczoraj zła i zdesperowana dziś obojętna a jutro moze się bedę śmiać - kto wie ;) dobrze ze mam Pabla to czasami dopadnę i wycałuje wyściskam, chodzi takie małe i się jeszcze przytula, a jak dorośnie to piernik wie co to za gagatek będzie :P a dziś ma mój M przywieź z pracy zaległa paczkę słodyczy bo na świeta się nie wyrobili i ja tego nie mogę zjeść buuuuuuuuuuuuuuuu to dopiero mordęga :P
×