mrowka

heja :) na dworzu jest tak pięknie jakby to był początek września a nie listopada, powietrze ma taki zapach dopiero zaczynającej się jesieni ;) a moje dziecko wyciagneło sanki i się pyta kiedy będzie śnieg, brrrrrrr :) teraz zapodaje kawusie :))

ja też już odpoczywam :)

ja też już po zakupach , ufffffffff i całe szczęście bo to co się dzieje to szkoda gadać o kierowcach nie wspomnę ;) no i już po obiedzie córcia zrobiła spagetki :) tteraz i ja się byczę druga już wraca do domku to jej zostawię prasowanie bo dobra ze mnie matka ;) miłego gotowania, sprzątania, bezpiecznych wyjazdów i czego tam jeszcze chcecie siedzę bykiem w domu, dziś i jutro tylko w poniedziałek wyskocze na cmentarz, póki co mam tam tylko dziadka Sylvik - pewnie i trudno nam to zrozumieć ale mamy dobre chęci jak widać ;) a Tak tak powinien Nobla za swoje pomysły dostać :)

ja już po robocie, siedzę i czytam to i owo wiesz co Sylvik - tak sobie pomyślałam że miałam podobnie - oczywiście sytuacja zupełnie inna, ja panicznie boję się myszy, wiem ze to śmieszne ale jak widziałam mysz to z krzykiem rzucałam wszystko i wskakiwałam na stół albo co innego co było w zasięgu, pamietam jak małe dzieci mi tłumaczyły że myszka jest taka malutka i się mnie przecież też boi, ni cholery niepomagało, z czasem zaczełam się oswajać z myślą że co mi ta mysz moze kurde zrobić - taka mała i zaraz wieje, no i dzieciaków tez nie mogłam ciągle straszyć swoimi wrzaskami ;) oswajałam się z tą myślą lata az doszłam do tego że na widok myszy nie wpadam w panikę i nie krzyczę, na stół też nie wskakuje tylko robię hałas - bo ona jak mnie usłyszy to przecież zwieje - tak to sobie to wytłumaczyłam i chociaż jej się nadal boję to już biorę to na miękko ;) :) z Tobą jest podobnie wszystko na logikę i oswajać się z tą myślą trzeba - innego pomysłu nie mam Kania - i tak trzymaj :) grunt to luzik ja też mam @ ale i tak posprzatałam sobie bo jutro robię wypad na zakupy, potem szczepienie psiaka i pewnie zejdzie do południa

zapomniała Kania daj spokój kobieto z tymi oknami!!! rozwal się na kanapie i wypoczywaj ;) :P

Landrynka - no niewiem małemu zrobiłam ale staremu to ciężko zgadnąć czy będzie nosił, bo mój to gorący chłop i w samochodzie to zawsze gołe łapki, ale jak zrobisz to kto wie? najwyżej odstąpi komuś :)) ta muszelka mi się spodobała ale ja do takich drobiazgów nie mam jakoś serca i całe szczęście bo gdzie ja bym to upchała ;) no i nie strasz mnie z tą czterdziestką, dwóch takich trzymać jak już bym z domu wykopała ;) :P Sylvik - przepraszam ale czego tak właściwie Ty się boisz za tym progiem bo wybacz laikowi ale nie rozumiem :( Julia - słoneczko Ty moje podziwiaj do woli i chwal ;) bo ja lubię pochwały :P Kasia - a Ty się śmiało wypowiadaj bo chyba nas już tu nie zepsujesz za bardzo :P Tak Tak - pożycz troszkę trafnych skojarzeń ;) :P :D

ja tez przy kawusi :) Landrynka - jakie włóczki pisz bo mnie w dołku ściska z zazdrości ;) :P osz ty w morde że Ty tak daleko mieszkasz!!! prześlij chociaż fotki :) Ferdka - trzymam kciuki bo wiem jak człowiek się czuję jak go dopada coś - ja mam podobnie z jelitami - ostatnio dwa tygodnie miałam niezłą jazdę a w kryzysie zawezwałam na pomoc teściową (mieszka na przeciw) i ugotowała mi obiad ;) - trzymaj się musi być dobrze i już innej opcji nie ma ;) tak sobie myślę że z tym seksem to one tylko tak pisza, ja akurat o to się nie martwię bo jedna jest już po 20-dziestce wiec może zaczynać , co mi tam ;) a druga 17-tka przychodzi tylko z rewelacjami ze szkoły że kolejna koleżanka zaciążyła i ona tam nie w głowie ma teraz chłopców bo to strata czasu :) niech jej tak zostanie jeszcze przez kilka lat :P oby nie za długo Sylvik - a chłopcy tez robią niespodzianki - przychodzą i oświadczają np że się żenią :P no cóż jakoś nie zanosi się zeby moja młodzież śpieszyła się, ostatnio się uśmiałam bo podgadywałam chłopaków przy obiedzie czy tam jakieś dziewczyny są na celowniku a jeden z nich rzucił tekst - ja tam będę mieszkał tu do 30-stki bo mi mamusia gotuje dobre obiadki ;) :P oj uśmiałam sie nieźle, ale zastrzegłam że przed 30 - to wykopię z domu a jak nie to osobiście panny znajdę :P

oj Ty zła matko :P dobrze że moje dziewczyny nie piszą pamiętników dzięki temu jestem dobrą mamusią ;) a co do winogron to za późno - zjadłam :D

a ja zajadam zamiast tych słodkości winogron i jogurciki ;) bo tak naprawde to mnie się niechce tego piec, jakby mi tak kto gotowe podał to co innego :P zakupy porobiłam a dziś na obiad ide na łatwiznę wrzuciłam na patelnie ryż i dodam do tego mrożone warzywa i gotowe, a za oknem słońce i pięknie jak ta lala :D Sylvik - kobieto Tak tak ma racje - bo zmarniejesz w tej chałupie taka laska!!! zrób coś no sama niewiem co bo się nie znam no dobra idę dalej dziergać bo musze machnąć na szybko jeszcze jedną chustę bajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj :D

no niechce całe wleść ? http://www.youtube.com/watch?v=0Bmhjf0rKe8&feature=player_embedded

no dobra już wiem o co chodzi - Tak tak chce nas podstępnie upaść i będzie nawiększą laską na topiku ;) :P Sylvik - daj spokój dziewczyno nie nudzisz się siedząc? wykop tego lenia i stwórz coś ślicznego :) Kasiu - a Ty co z tym dołkiem? taka młoda śliczna dziewczyna pełna energii i ma doła a dla tych co im smutno http://www.kotek.pl/kotek/1,87050,8576778,Zaskoczony_kociak__,,ga,,2.html :))

Tak taku fotki mozesz podesłać na facetboka lub na emaile :))) Landrynka - ja tam niewiem co by nam lepiej szło, grunt że by szło ;) :) przerwy w robocie przecież musza być :))

dziewczyny ja was bardzo proszę - bez takich słodkości bo ja męcze ten steper ;) Tak taku - z tego co pamiętam to u Ciebie był nie ogródek tylko ogród :) ja ostatnio zgrabiłam liście i część zostawiłam na kupce, więc wietrzysko zrobiło swoje i tą część zostawię już do wiosny nie zgrabioną ;) Landrynka - mozesz słać po kolei jak leci a ja będę wybierać co mi pasuje :) a do kopania ogródka zapraszam na wiosnę do siebie ;) chociaż teraz jeszcze została mi część truskawek do przesadzenia i też by się przydała pomoc ;) Kasia - to okropne z tym jajnikiem, nie da się coś z tym zrobić, mam nadzieję że już przeszło Ferdka - nie dawaj się babeczko złym nastrojom i myśl optymistycznie, a zus jak to zus znana wszystkim instytucja szanowana wszędzie szuka :( ogólnie tez nic ciekawego, do pisania nie ma zwykłe domowe obowiązki a do tego siotra ma problemy z maluszkiem wiec staram się ją wspierać, córcia nadal na etapie poszukiwania pracy :( dobrze ze chłopcy pracują a łóżko już znalazłam fajne a allegro, ale materac chyba pojadę do sklepu zakupić osobiście bo jest tyle różnych rodzajów że nie bardzo wiem co wybrać, moze któraś podpowie - jakieś piankowe, styropianowe, spręzynowe - zawrót głowy ;)

miłego dnia babeczki :)

Landrynka- napisz co masz a ja powiem co by mnie interesowało :) BLinguś - łózko dla dużego chłopa :) ma 182cm czyli niezły drągal teraz ide się pogościć :D

kawusiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D ledwie żywa jestem po wczorajszym dniu taki był intensywny szczególnie ten nawóz do ogródka ;) :) KAsia - mam nadzieję że się dobrze bawiłaś Landrynka - jeszcze nie zaglądałam na pocztę już wysłałaś? skończyłam chustę zrobiłam dziewczęciu sesję - dała się namówić ;) mozecie pooglądac jak macie ochotę na blogu, na tapetę wrzucam teraz kolejną :)) troszkę cieplejszą i bardziej kolorową M - ogląda formułę więc mam chwilkę i lukam po necie w poszukiwaniu łóżka albo tapczany synowi do pokoju i sama niewiem co lepsze, chyba jednak skuszę sie na łózko z materacem,

a co tu tak lichutko, no wiem że sobota i balangi ;) no to trzymam kciuki ale za co? :) cały dzień ciężko tyrałam a teraz idę na fotel Landrynka moze byś się jednak podzieliła jakimiś wzorami :D

jednak zostałam, za dużo zajęć mam na dziś, wstałam przed 7 i posprzątałam, zanim Pablo pomyłam w domu :) potem zakupy, dziewczyny już gotują i wieszają pranie a ja popijam teraz kawusie, potem lecę do teścia po nawóz naturalny do swojego ogródka, a po południu spadam na różaniec, a wieczorem dopiero usiądę do dziergania :) także dzień wypełniony po fuull ;) :)) dla wszystkich ps. ja Kania zaczęłam chodzić na steperze, ciekawe jak długo?

heja :) Landrynko nie kuś tymi wzorami bo czas mam wypełniony po full ;) jutro M ma znowu wyjazd całodniowy i się zastanawiam jechać czy nie? tym razem cały dzień w wozie, z jednej strony - chusta udziergana jak nic :) z drugiej dupsko będzie boleć jak ta lala ;) od dentystki wróciłam biedniejsza o 150zeta ale z pięknym ząbkiem ;) Blig jaki śnieg - a kysz a kysz :P idę kończyć kolejną chuścinę bo 5 następnych czeka w kolejce :D alem sie rozbrykała :))

no i już wróciłam, dzieciątko dostało ode mnie leżaczek bujaczek i cudownie w nim usneło oczywiście najpierw wymasowałam mu brzuszek i wymęczyłam a potem do bujaczka i kołysanka ;) :) o dziwo usneło i spało ponad dwie godziny :)) mam nadzieję że sobie siostra choć troszkę dziś odpoczeła ;) wróciłam do domu a tu paczka z nową wełenką :D już mnie swędzą paluszki więc zaraz idę dziergać kolejną chustę Landrynka no i jak tam przy winku ;) :) Tak taku - umalowane ściany? ja miałam malować jadalnie ale sobie odpuściłam i chyba do wiosny poczekam Kasiu - a dlaczego chcesz się wymigać? Blinguś u nas na szczęście jeszcze nie ma mrozów, brrrrrrr ;) Kania - uspokój się z tymi motylkami na szczęście :P aaaaaaaa no tak Sylvik - pomachać !!!! :D

witam :) e tam widoki Blinguś, za oknem pizgało i same roboty drogowe ;) a ja przy drutkach odpoczywam :) Landrynka ales Ty mądra dziewczynka ;) dziś tyram u siostry bo sama jest z dziećmi, kurde no przyznam się że nie bardzo mi się chce, ten mały to straszny darciuszek a ja już nie mam siły na takowe darcia :( do tego za oknem pizga jak ta lala, brrrrrrrr ciepło się ubierzcie :)) baj do wieczora a moze wcześniej

hmmmmmmmm wróciłam poczytałam i tyle, o tragedii szkoda gadać bo co tu mówić, straszne i tyle, ludzie są okropni :( a to co wygadują w tych mediach to się nawet słuchac też niechce skąd mają kasę, zwykły lekarz Landrynka ale się uśmiałam bo u nas są zwykli lekarze ;) :P mam w rodzinie dwóch nauczycieli i od nich zawsze na bank moge pożyczyć większą kwotę jak potrzebuje ale oni sa akurat bardzo oszczędni ;) przepisy chwilowo omijam bo jestem na diecie przymusowej dawna dolegliwość więc z przepisami nie pomogę co tam jeszcze było bo zapomniałam, ech ta moja skleroza, kursy to pewnie jakieś podyplomowe są poszukaj w necie Kasiu napewno znajdziesz dziś w radiu gadają ciągle o nagrodach nobla, a że w samochodzie siedziałam 6 godzin to się osłuchałam, wiecie że Wałęsa swoją nagrodę nobla w całości przeznaczył na szpital stoczniowy w Gdańsku? bo ja nie wiedziałam, a ludzie ze stoczni na niego psioczą a pewnie niejeden z nich z usług szpitala korzystał - no mówię ze okropni są i tyle :( podczas grogi oczywiście machnełam sobie komin z przepięnym energetycznym kolorze - czerwień w kilku odcieniach :))

a ja gotuję już obiad na jutro i upiekłam drożdzowy placek, dawno go nie piekłam, a jutro wybywam bo mąż ma wyjazd więc robię sobie wolne :)) Blinguś - z zębem na szczęście podobno da się coś zrobić, ale to już dłuższa sprawa wiec nie będę wnikać w szczegóły, i nie będzie to aż tak drogo bo wczoraj to miałam mega doła i nawet usnąć przez te zęby nie mogłam ;P u nas HM nigdzie niestety nie ma, ale mam parę ciuszków z HM z lumpeksu i stwierdzam ze są super, przez neta to nie bo ciuchy to wolę jednak w sklepie tradycyjnie, a najblizszy to pewnie w stolicy mam, za daleko :( no dobra idę dziubać kolejną chustę ;) Landrynka no i jak te dzwonki? Kasia- kuruj się dziewczyno bo teraz najgorszy okres wczoraj było zimno dziś już ciepło, ciągłe zmiany, moje dziewcze też dzwoniło że kiepsko sie czuje

szkoda ze ja jestem taka noga do języków, ch..................................................... :(((((((((((((((((((((((((((( wiele by mi ułatwiło gdybym takiego angielskiego znała, ech szkoda gadać, dołówisko mnie dopadło, idę sobie.............

witam i ja ułamałam ddziś zęba i został tylko cosik w dziąślę, muszę skoczyć do dentystki, ciekawe co zrobi :(