Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mrowka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mrowka

  1. witam :) u mnie nadal młyn po południu odsapnę troszkę chłopcy pojada do pracy a dziewczyny się pewnie też rozejdą, studentka okazało sie że jest spuchnięta od zęba, a nic nie było widać bo ząb nówka nic się nie dzieje, dopiero jak rozwierciła dentystka to ropa wybuchła blee Belka - to czasami tak bywa jak właśnie za szybko chłopcy rosną a reszta organizmu nie nadąża, ale żeby zawał ? no to mus teraz uważać a ponadtow to wam zazdroszczę troszkę tego morza, ja chyba jednak nawet w sieprniu nie dam rady :( no chyba żeby jakimś fuksem, hmmmmmmmm
  2. kawusia Landrynka głowa do góry :) będzie dobrze wiesz moja mama ma takie zawroty głowy ze traci przytomność i się przewraca, niby leki bierze ale obawy też ma, tylko że ona nie ma czasu na lęki bo musi biegać do babci do szpitala codziennie a jeszcze jeździ do mojej młodszej siostry która jest już na rozsypce, myślę że czuję się bardzo potrzebna i nie ma czasu pamietać o swoich zawrotach, coś w tym jest a ty się wyżalaj i nie żałuj sobie ;) ja też chodze osattnio jakaś podenerwowana ale tak ogólnie dobija mnie to że nigdy nie starcza mi wczoraj pokłóciłam się z siostrą bez powodu ważnego, jakoś mnie diabli biorę na wszystko - moze to menopauza :P dziś idę dalej szyć, kiecka wychodzi tak sobie, będa poprawki może cóś z tego wyjdzie ;) paaaaaaaaaaaaaaaaa póki co chwalę się kolejnymi robótkami :))
  3. kawusia Landrynka głowa do góry :) będzie dobrze wiesz moja mama ma takie zawroty głowy ze traci przytomność i się przewraca, niby leki bierze ale obawy też ma, tylko że ona nie ma czasu na lęki bo musi biegać do babci do szpitala codziennie a jeszcze jeździ do mojej młodszej siostry która jest już na rozsypce, myślę że czuję się bardzo potrzebna i nie ma czasu pamietać o swoich zawrotach, coś w tym jest a ty się wyżalaj i nie żałuj sobie ;) ja też chodze osattnio jakaś podenerwowana ale tak ogólnie dobija mnie to że nigdy nie starcza mi wczoraj pokłóciłam się z siostrą bez powodu ważnego, jakoś mnie diabli biorę na wszystko - moze to menopauza :P dziś idę dalej szyć, kiecka wychodzi tak sobie, będa poprawki może cóś z tego wyjdzie ;) paaaaaaaaaaaaaaaaa póki co chwalę się kolejnymi robótkami :))
  4. a nic konkretnego tylko że to wirusowe i dał antybiotyk, dziewczę nadal się męczy bo bardzo spuchnięte i nic jesc nie może a ja szyję sukienkę wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr dobrze mi tak bo miałam ją sobie udziergać to zeszło do tej pory a teraz to już za późno, no nic idę męczyć się dalej, w najgorszym wypadku będę w niej biegać do ogródka ;) :)
  5. hm ktoś tu jeszcze zostanie do pogadania na wakacje??? bo ja właśnie zalewam kawusie :) mojej studentce puścił dziś juz stres i jedzie do lekarza cała spuchnieta, nie mam pojęcia co to c, moze angina? wczoraj taka chora bidula pojechała na tą obronę ale co było robić, od dziś leczenie ;) idę zalać tą kawę a wy meldowac kto tu jeszcze ostał :)
  6. mam podobnie jak Landrynka - chałupa pełna ludzi ;) Pablo już lepiej, galeria ma ruszać już w lipcu, córka obroniła na cztery właśnie wróciła i opowiada :)) już mogę odsapnać syn drugi właśnie znalazł pracę w piatek już idzie, córcia już tez będzie się rejestrowac i szukać pracy - tu może być ciężej ale zobaczymy no i ciągle coś dziergam za dwa tygodnie wesele a sukienka leży w beli materiału jeszcze :( no i zazdroszczę wam wyjazdów mnie się raczej nie szykuje nic chyba że na jesieni Sylvik - jedz nie oglądaj się na nic, pooddychaj tam też i za mnie ;) :) idę dalej słuchać opowieści ;)
  7. zrobiło się chłodniej a widze że mój wczorajszy wpis nie wszedł cóś takiego, już mnie ten net złości wrrr kawusię zapodaje i idę dalej wypoczywać , ostatnio mam mase pracy powstaje nowa strona galerii http://www.aleja-artystow.pl/index.php narazie w fazie budowy postanowiłam że i ja się tam troszke pokażę bo co prawda dziergam dla przyjemnosci ale moze bym tak na nową włóćzkę zarobiła ;) no i to kieszonkowe co miesiąc już mnie denerwuje bo jak zwykle potrzeby od mozliwości sa większe ;) a po ostatniej wizycie u fryzjera maksymalnie wkurzona byłam i się pytam dlaczego zadna z moich cór nie idzie w tą stronę, zostawiłam tam kupę :( Landrynka jak Ci idzie szydełkowanie pochwal się czymś Kania to gardło to faktycznie wirusowe Sylvik czy oprócz wypoczywania to robisz jeszcze te pazurki? reszta już na wakacjach? Julia przyjeżdzasz do Polski?
  8. witam przy kawusi Sylvik - nie współczuj ;) trzymam fason przy sianie opalenizna na wesele jak ta lala no i mięśni troszkę przybyło :)) gorzej z moim Pablo - okazało się że ma ropne zapalenie gardła i wirusowe zapalenie spojówek, wrrrrrrrrrrr, pół nocy spał u mnie na kolanach takie życie co robić a ty Sylvik chciałas się w kózkę pobawić :P pewnie nogę potłukłaś jak dziś w lepszej formie? Landrynka - to zależy co taki chłopak lubi napewno ma jakieś zainteresowania - może piłka do nogi u mnie to zawsze zdawało egzamin, albo można jeszcze jakąś grę - jak ma kompa
  9. ogólnie jestem zadowolona i zaskoczona tym że tak dobrze im poszło :) co prawda ten starszy ma poprawkę z matmy w sierpniu niestety brakło mu 8 pkt ale reszta to granice 83 angielski, 90 polski, 50 matma róznice są między nimi niewielkie :) teraz gnam go do ćwiczeń z matmy żeby w sierpniu się udało a we wtorek obrona córci więc trzymać kciuki ;) jak dobrze pójdzie to od października będe miała trzech studentów w domu - dobrze że chłopaki obaj pracują i zbierają kasę na studia, mam nadzieję ze dziewczyna też się gdzieś załapie po obronie bo inaczej zastawię chałupę na te studia ;) Landrynka - trzymam kciuki za syna
  10. ups to takie cuda bywają? moje dziewcze już złożyło a obronę ma 6lipca a ogólnie to biegam do siana i nie mam już sily na nic , teraz szybka kawusia i spadam
  11. basenu zazdraszczam ja niestety nad wode odpada bo Pablo znowu chory :( a wygladasz jakby ci kto zafundował chirurga plastycznego :P - gdzie zgubiłaś 10 lat ;) :)
  12. hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm ??? nikto już tu nie zagląda?
  13. u nas dziś odpust w parafii i jednocześnie imieniny mojego teścia więc od rana praktycznie świętuje :) właśnie wróciłam i teraz odpoczywam bo juz niemialam siły sie dłużej gościć ;) jutro zakończenie roku więc Pawła muszę zawieźć na zakończenie do przedszkola i córkę podrzucić do szkoły a potem ciąg dalszy roboty :)) w niedzielę znowu 25-lecie u szwagra, ło matko same imprezy :P idę też zasiąść w fotelu i podziergać - Landrynka jak Ci idzie?
  14. a u mnie fuul roboty :) teraz dopiero usiadłam i tez wziełam sie za szydełko, Landrynka trzymam kciuki, rób bluzeczkę i pokazuj, moze podesłać fotkę i wzór ;) to może też sobie taką machnę :)) jutro u nas święto i jednocześnie teścia imieniny więc wybywam z domku, mam tylko nadzieję że będzie cieplej niż dziś :)
  15. Belka córci gratuluję :) a Ty tak trzymaj tzn z tym sprzątaniem to nie przesadzaj bo to moja domena ;) :P yyyyyyyyyy na krawcową to cierpliwości nie mam ale czasami mnie życie zmusza bo jak chodze po sklepach i widze ino te bombki albo tuniki lub bluzki i sukienki z gumami w pasie metrowymi lub co gorsza na dole spódnicy to mnie ........ a ja lubie zwiewne kobiece spódniczki i taką sobie właśnie uszyłam a teraz wracam do szydełka ;) przynajmniej na chwilę a reszta gdzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :) zalewam rozpuszczalną
  16. kawa wypita :) a was co tu nie ma? pisać mi tu wszystkie zwiały na facetboka czy jak :P Kasia to teraz wakacje :) moja dziewczyna ma mieć obronę 6 lipca a prasce ma niesprawdzoną bo jej pani promotor jest nieuchwytna, umawia się i zmienia godziny a nikt do niej nie ma telefonu, wczoraj córka pojechała i wróciła bo pani zamiast przyjśc po południu tak jak się umówiła przyszła do południa i dupa :( w czwartek jedzie z gotowcem bo w piątek ma złożyć - zobaczymy a może wy już na hawajach pod palmami :P :) ino ja tu się tu bidulka ostałam ;)
  17. Kani - ty zapracowana kobieto :) a ja zaczełam masową produkcję spódnic, dziewczyny już swoje mają teraz kolej na mnie, fotki na blogu :))
  18. kawa była ale nie dało się z wami bo mam M nadal na urlopie ;) :) potem biegusiem skopałam pół gródka, posiałam jeszcze raz ogórki, teraz zrobiłam naleśniki z truskawkami zerwanymi osobiście ;) powiesze jeszcze pranie i biorę się za szycie :)) pierwsza spódniczka już uszyta i pokazana na blogu, dziś biorę się za drugą taką samą tylko w innym kolorze :) a i zakupiłam sobie hantle do ćwiczeń i ćwicze systematycznie pompki - idzie mi coraz lepiej :) muszę się jeszcze zmotywować do brzuszków ale przed weselem nie zdąże więc pewnie polecę do sklepu po pantalony obcisłe ;) no i to by było na tyle.............
  19. dzis mamy wolne? no to zbiórka jutro na kawusi :)
  20. u mnie póki co słonecznie :) zakupiłam Diana - szycie bez tajemnic, dużo papieru i zaraz będe kroiła a co tam najwyżej będę rzucała jobami :P
  21. hmmmmmmmm faktycznie rewelaka ;) a co to dziś kawusi niet? :) ja od rana jak mróweczka, skończyłam dziś dół, po niedzeli wchodze na góre ufffffff zaraz jadę z Pawłem do dentysty, przeboje z kolejnym zębem, wrrrrrrrrrrrr a potem zakupy, a potem jeszcze niewiem ale kupiłam sobie materiał moze się będę uczyła szyć :/
  22. LAndrynka - no i jak te targi wypadły, ale Ci zazdroszczę takiej możliwości :(
  23. osz ty cholera nzineło znowy no dobra to jeszcze raz pobudkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P podaję kawę na tarasie zbierać się babulce :)
×