mrowka

no cóż ja też nic nie dostałam, coś tu kręcisz ita :P Kania> ty lepiej uważaj zeby Ciebie nie dopadło jakieś choróbsko ;) ja juz lepiej ale nie do końca, robię sobie przerwę na herbatkę która się pisze :) za oknem pochmurno, brrrrrrrrrrr

Julia> książka książką ale musisz mieć coś w zanadrzu, może jakieś samochody ;) Landrynka> jak to w transie to jest hobby no i jeszcze zarobek ;) :P a szal lub chustę możesz sobie zawsze kupić, pełno tego w galeriach :) u mnie naprzemiennie więc siedze w domciu i popijam herbatkę dla odmiany ;)

niby lepiej ale dycham dalej, właśnie zaliczyłam kawę i machnełam pół chusty ;) w oczekiwaniu na właściwą włóczkę ćwiczyłam nowy wzór i tak jakoś wyszło to już nie będę pruła tylko sobie zrobię :) próbkę można zobaczyć tu - http://maranta.livenet.pl/forum/viewtopic.php?p=321169#321169 humor stanowczo lepszy po książce ;) a pogoda na dworzu brrrrrrrrrrr i bleeeeeeeeee Julia > to chyba dziś czasu na pogaduchy nie będziesz miała, napisz potem jak Ci poszło :)

a ja normalnie mam dość tego pada świeci pada świeci i pizga więc zimno :( ale za to poszalałam :D kupiłam trzy motki pięknej urugwajskiej wełny na trzy piękne chusty w ostatniej chwili rano zajrzałam do sklepiku sa , po godzinie usiadałam zeby zamówić i już nie było połowy z kolorów złapałam to co zostało a teraz patrzyłam to już zostało trzy kolory, no coś takiego rozeszła się ta włóczka jak świeże bułeczki nic dziwnego jest przepiękna a ten kolor który upatrzyłam ktoś mi buchnął prze nosem :( no nic wpadłam do biblioteki i wziełam trzy romansidła historyczne ;) idę pod pierzynkę z gorącą herbatą bo ledwie żyje

zabiegane? no to przed całym tym zabieganiem - kawusiaaaaaaaaaaaaaaaaa, herbatkaaaaaaaaaaaaaaaa :) i pogaduszki niby słońce świeci ale zimno i już , ja pół nocy dychałam chyba jednak musze zacząć leczyć to gardło, wygląda jak angina, tylko że już chyba leków nie mam w szafce musze skoczyć do szwagierki niech mi coś zapoda , ostatnio mi zaserwowała wit c dożylnie od razu stawia na nogi przy przeziębieniach, ale co do gardła mam wątpliwości Kasia 0 fotki ze spotkania w różowym? :) do mnie dotarły, widzę ze impreza była udana :)

kawusiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jestem chora, dycham i boli mnie gardło, dobrze ze tu się pisze a nie gada bo pożytku ze mnie żadnego by nie było :) niby teraz jakiś jest ;) za godzinę jade po wołowinkę znajoma zabiła młodego byczka i dzwoniła że można brać mięso, a ja ostatnio bym chciała rosołku takiego dobrego to sobie kupię z 5 kilo będzie na parę obiadów Jasa> ty się nie przejmuj pytaniami, ludzie czasami tak bez zastanowienia pytają ja tez tak czasami mam, spotykam kogoś i tak z głupia frant pytam co słychać a jak mąż a co w pracy lub tym podobne i robię to nieświadoma że kogoś moze to denerwować bo dla mnie to pytanie grzecznosciowe. Ostatnio spotkałam znajomą taka na dzień dobry i co słychać - no i oczywiście grzecznościowa formułka ( bo znam jej męża również) co u was słychać? - na co ona zdziwiona że pytam o nich wspólnie bo ona z mężem po rozwodzie ;) no i przypał wyszedł ale skąd mogłam wiedzieć- jak tylko siedzę w domu i niańcze dziecko, plotkami sie nie zajmuję :P Ja bym w takiej sytuacji nie robiła głupich min tylko grzecznie odpowiedziała co i jak, przecież nie wszyscy mają czas zajmować się sprawami znajomych a takim To się wydaje że wszyscy o niczym innym nie mówią tylko o nich o zesz ty alem się rozpisała :P ale to tak na marginesie bo mnie się przypomniało, więc Jasa uszy do góry najważniejsze że Ty masz pracę to szybciej leci, a że tęsknisz to normalne, nie dołuj się :) Kania> no właśnie jak to z Toba wyszło, kto teraz choruje Ty czy nadal m ;) :)

a licho wie ;) ale podobno ona niebezpieczna tylko dla silników, chociaż ja czasami jak mały samochodzik nie gaszę silnika ;) :)

a ja po grilowaniu kaszle okropnie, no ładnie dopadło mnie jakies wirusisko, za oknem deszcz wiec małe jeszcze śpi, musze go iść budzić do przedszkola chyba zmęczony wczorajszym dniem bo się z kuzynem wyszalał że potem nawet spać poszedł bez protestów ;) na dziś nic nieplanuje bo jak pada to tylko siedzenie w domu i dzierganie, Mala a te życzenia to tak bez okazji czy jak? bo ja jak zwykle nie w temacie ;) LAdnrynka no i co wyszywasz? Sylvik> posadziłas już wszystkie kwiaty? mnie zostało po pieleniu trochę miejsca na nowe kwiaty i nie bardzo wiem co by tu kupić żeby wsadzić, chcialabym zeby były kwiaty wieloletnie i żeby pięknie kwitły :) dla reszty na dobry dzień :)

zapowiada sie słoneczny dzień, młodziez wczoraj rozpoczeła sezon grilowy :) a my dziś planujemy rozegrać mecz piłkarski, liga najmłodszych ;) trzymajcie się babeczki :))

heja ja już po kawusi, teraz mały porządek i spadam do ogródka bo pogoda przepiękna tzn świeci słońce a mnie to już wystarczy :) młodziez zaplanowała dziś zrobić grilla bo im już tęskno ;) Landrynka> śniłaś mi się że z całą rodziną na lotnisku byłaś i leciałaś na pogrzeb w końcu rodzina poleciała a ty zostałaś u mnie, zreszta taki ten sen był mieszany potem mi się śniło że na tym lotnisku był wybuch i wszędzie się posypało szkło a lekarz potem wyjmował odłamki tego szkła od Pawła a moi starsi synowie leżeli i jęczeli, dziś rano złapałam za różaniec bo mój syn pracuje w hucie szkła a tam ciągle jakies wypadki się zdarzają, brrrrrrrr, jakieś takie dziwne to było :( pamiętam tylko ze strasznie płakałam wyłaczam więc tv i radio nie czytam wiadomości i idę na podwórko, tv włącze wieczorem i to tylko na jakąś dobra komedie moze na satelicie gdzieś znajdę miłego dnia :) Sylvik> myśl pozytywnie :P a zdjecia Blingusia dostałam z San Pietro Port- widoki przepiękne skały i woda

sylvik> wcześniej nie mogłaś!!! teraz to przepadło już dekoder zakupiony, mam nadzieję ze będę zadowolona Blinguś> fantastyczne widoki, a Ty taka laska ;) Julia> nie leń się tylko rób i pokazuj te pazurki :) Landrynka> stronki może i wątpliwe bo chińskie dziergadła :P :) a wszedł mi trojan i się tak szybko rozprzestrzenił, naprawde tylko przez tydzień nie miałam zabezpieczenia wiadomości nie oglądam czytałam tylko o tej chmurze która wszystko wstrzymała w powietrzu a teraz to ide na jakąś komedie w końcu mam tyle programów ;) :)

ja już po kawie, szwagierka wpadła to troszkę pogadałyśmy :) Landrynka te akurat kupiłam na chybi trafil bo mnie się spodobały no i wiem że jak dziewczynom nie przypasią to kupiec na nie będzie ;) bo dziewczyn u nas w rodzinie dostatek, a tak to oczywiście same kupują sobie ja się do tego nie mieszam :) buty fajne ja tez lubię na koturnie bo wygodne są niesamowicie, no własnie Julia> coś szukasz czy już dałaś za wygraną? wczoraj kopałam dziś mam w planach posiać w ogródku troszkę a za chwilę przyjeżdża do mnie ciężarna siostra z dzieckiem, więc szybko musze ogarnąć bo ma zamiar posiedzieć cały dzionek :) tv nie oglądam spekulacji nie słucham na co teraz one i komu? życia nie wrócą a jak to naprawde było to my sie i tak nie dowiemy :P program antywirusowy już jest, akurat stracił waznosc i przez parę dni nic nie miałam no i tego skutek Ferka a ty co? ppisz dziewczyno jak nie tu to na emaila jak nie doradzimy to przynajmniej wysłuchamy :)

starczy tego dobrego, po południu pojechałam po dekoder polsatu i już w domu jest tv ;) no i udało się z kompem, miał 47 wirusów, straszne... ale na szczęście wystarczyło odwirusować i mam nadzieję że będzie już działało jak należy butków jeszcze nie widziałam i tak sobie pomyslałam że ja zadnych fotek ity nie mam więc nie bardzo wiem z kim gadam :P Kasia> nie smuć się i głowa do góry... mam nadzieję ze wyjazd się uda :) Sylvik> żebys wiedziała że w swoim żywiole ;) dziś kopałam jutro sieję i jeszcze znowu trochę kopania mnie czeka :) teraz już ide odsapnąć przy drutach. aaaaaaaaaa i kupiłam dwie kiecki dziewczynie na allegro ale ta już nochem kręci a jeszcze nie doszły więc niewiem czy nie będę szukać na nich klienta bo sama to w nie raczej nie wejdę ;) http://www.allegro.pl/item981779132_mtr_vila_tunika_na_ramiaczkach_we_fiolecie_l.html http://www.allegro.pl/item981772454_mtr_b_young_sukienka_z_kokardka_z_jedwabiem_m.html

ciepło się zrobiło więc zabawiam się w kreta i kopie w ogródku ;) a komp siadł totalnie wirusy go pokonały i niewiem co z tego będzie chwilowo nic dobrego, spadam dalej kopać tv nadal nie mam więc jestem praktycznie odcięta od świata :)

za oknem deszcczowo małe spało całą noc :) więc wykopciałam do przedszkola zeby odsapnąć i co......... zdechł mi komp zawirusił się czy jakoś tak, dobrze że syn ma swój wypasiony to go wykopałam zeby tu luknąć z kawusią ;) Kania> dobre, dobre ;) Sylvik> ja nie mam tv bo jeszcze się nie zdecydowałam jaką chce sobie wziąść myślałam o polsacie ale pewnie do soboty mi zejdzie z decyzją bo czekam na M, więc problem mam z głowy - nie oglądam no i dobrze bo te kalkulacje spekulacje i inne tam takie już się zaczynają, człowiek nie widzi, nie słyszy i się nie denerwuje ;) jakis student napisał na necie że ludzi to trzeba szanować za życia a nie po śmierci im hołdy oddawać podczas gdy za życia różnie się o nich mówiło i ma całkowitą rację no i ja chcę słoneczko więc jak któras go tam u siebie zakisiła to przysyłać ;) Landrynka - kończ te smutki i się pokazuj - jazda!!!

Julia u mnie też pogoda taka sobie a przez to i nie tylko nastrój do bani, prosze napiszcie coś weselszego bo widze ze zasmutniało zdołowało się i jest bele jak :P idę na herbatkę bo mi głowa pęka , a ty Julia wysyłaj fotki bucików

halo czy ty tylko ja tu zagladam?

Landrynka> ja mam mase pomysłów na kaszel małego i po kolei je eliminuje a tak powaznie to nie mam pojęcia no skąd nagle alergia jak do tej pory nic się nie działo? no nic zobaczymy - lekarka obstawia jeszcze zatoki i pasożyty Kania - a to pech chyba trzeba nosic zapasową parę w torebce. co do biżu to chwilowo zrobiłam przerwę bo ugrzęzłam w robótkach ale oczywiście daję się co się komu podoba u mnie dzieciaki zawsze dostawały kase i z tego były najbardziej zadowolone bo mogły sobie ją przeznaczyć na co chcą np syn zrobił sobie prawo jazdy ja mu tylko do egzaminu :) ita- nie boisz się po tych puszczach hulać, mnie jakoś nie ciągnie w takie miejsca wolę je pooglądać w tv, a co do chorwacji to jedynie kosztowna jest droga bo ceny to podobno takie jak i u nas, ale to dane sprzed trzech lat teraz to moze się zmieniło

witajcie dziewczyny ja mam za sobą nieprzespaną noc Pablo miał nawrót kaszlu, jutro jadę prywatnie do laryngologa szukać dalej przyczyny za oknem pada wiec siedzenie w domu, miłego dnia :) u mojej dziewczyny nic nie słyszałam o odwołanych zajęciach - musze zadzwonić i się spytac zapraszam na kawusie

tragedia .... tyle osób i to nie tylko cała góra rządząca ale i również rodziny osób pomordowanych w katyniu a co do prezydenta to co by o nim nie powiedziec to walczył z ruskimi żeby uznali tą rzeż w katyniu i do niej się przyznali, przecież przez tyle lat to było ukrywane i nie wolno było tam obchodzić tej rocznicy a tu się zbiegło tak............... ciekawe tylko czy Ci co zostali jakoś się przez to zmienią i zaczną mądrze i na korzyść Polski działać wspólnie czy już myślą o przyszłych wyborach :( niestety czy duży czy maluczki koniec każdego taki sam........ u mnie pada więc ogródek odpada, biorę się za dzierganie ;) a wam życzę spokojnego wypoczynku

tragedia i tyle nic więcej nie można tu powiedzieć

właśnie wydrukowałam to zielone i idę pogrzebać w kartonach, może coś na nie wypatrze ;) :) Kania> wiedziałam że z tym spadochronem to jakaś podpucha i patrzyłam na wszystko co otacza te babki ale akurat nazwy nie zauważyłam ;) :)

wagary od rodziny? no proszę :P ja niestety nie mam sumienia Pabla zostawić tak samego ech co za życie ;) a co do fanklubu Sylvika to ja się pisze na szczęście zaczeło padac i już do ogródka nie poszłam ;) :P załatwiłam sprawę tylko w ośrodku mam skierowanie do alergologa teraz musze dowiadywać sie dalej co i jak no i siedzę tak sobie i dziergam na drutach sweterek tylko niewiem czy starczy na rękawy a twaróg wyszedł tym razem ;) stałam i pilnowałam żeby nie przegrzac

u mnie się przejaśniło :) podaje kawusie później spadam do lekarza z Pablo - potrzebuje skierowania do laryngologa, ciekawe czy dostanę. hmmm w planach tez jakiś wypad do ogródka ale to się okaże, ale ambitne plany he he :P Mala a ten twaróg to zawsze Ci wychodzi bo mnie jak się uda :(

za słoneczko dziękuję już po poludniu sie pokazało i u mnie :) na skan cierpliwie poczekam Kasia ja była w Cuenca http://www.google.pl/images?sa=3&q=hiszpania+cuenca&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w i Madrycie a zapamiętałam tylko jeden zwrot Cuanto Cuesta :) a Ty gdzie lecisz no kurcze jak ja Ci zazdroszczę witaj ita - o mnie najwięcej się dowiesz z bloga chyba ;) anpar40.blogspot.com a na zdjecia tez czekam