Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mrowka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mrowka

  1. wy mnie nie wkurzajcie lepiej z tym słońcem bo ja go naprawdę potrzebuje żeby się wziąść za robotę a tak to chodze po chałupie jak smród po gaciach i nic mi nie idzie bo za oknem ponuro, niby ciepło ale co z tego a ponczo tu http://picasaweb.google.com/mala100gosia/MojePrace#5355197778946937842 pewna zdolna dziewczyna go zrobiła :)
  2. są Kania na blogu i facetboku ;) własnie usmażyłam nalesniki i chyba sobie zrobię przerwę przy kompie z miętową herbatką :) Landrynka pamiętasz jak kiedyś wyslałaś mi fotkę poncza zielonego emailem znalazłam ostatnio takie w sieci ale po niemiecku masz może do niego rozpiskę po polsku bo chętnie bym je zrobiła :) może byś wyslała emailem i dzięki za karteczkę dziś dotarła :)
  3. dzięki za słowa otuchy ;) Julia już widze te warkocze, he he Mala, ja wzorowałam się na tym kursie http://ponitcedoklebka.blogspot.com/2010/03/zapraszam-do-wspolnego-dziergania-czyli.html ale nie do końca tylko nim podpierałam we wzorze jest troszkę inaczej może zacznij według wzoru i moich zdjęć http://anpar40.blogspot.com/2010/03/dziekuje-bardzo.html a potem konkretnie przy konkretnej fotce jak się zatrzymasz to powiedz z czym problem bo tak ogólnie to nie potrafię nic powiedzieć nadal brak słońca :P
  4. Mala to będzie problem bo wszystko jest na blogu i nic ponadto nie mam, sama korzystałam z kursu który przygotowała dla mnie inna dziewczyna i podałam tam do niej linka a fotki po kolei jak robiłam też wrzuciłam na bloga, spróbuj po kolei to rozgryźć, faktycznie na początku wygląda trudno ale ja pomału doszłam to i Tobie się uda u mnie nadal deszcz ale mam nadzieję ze to słońce już tu leci ;)
  5. Mala to będzie problem bo wszystko jest na blogu i nic ponadto nie mam, sama korzystałam z kursu który przygotowała dla mnie inna dziewczyna i podałam tam do niej linka a fotki po kolei jak robiłam też wrzuciłam na bloga, spróbuj po kolei to rozgryźć, faktycznie na początku wygląda trudno ale ja pomału doszłam to i Tobie się uda u mnie nadal deszcz ale mam nadzieję ze to słońce już tu leci ;)
  6. dawać mi to słońce ale zaraz!!!! u mnie szaro buro i ponuro aż mi się niechciało wstawać, bleeeeeeeeeeeeeeeeeee Ladrynka> oczywiście że nie wszystkie moje, tylko te najładniejsze ;) ale wszystko to rodzina - mieszkają niedaleko siebie ;) :P potem cała ekipa wsiadła do wozu i podskoczyła do reszty kuzynostwa zeby tam też był porządny lejek wrócili około południa :) szkoda ze nie masz tego eta w pracy co się stało odłączyli Cię? no i dajcie już spokój z tymi porządkami :P
  7. Sylvik - to jest prawie miesiąc po fryzjerze!!! a to oznacza ze lekko odrosło :P Julia> jakoś weszłam na ten facetbok ale nie bardzo tam umiem sie poruszać chciałam do ciebie napisać i niewiem czy mi się udało - możesz zobaczyć? no kurcze jak tam naciskam tablice to nie kumam czy to pisze do innych czy sama do siebie ;) no dobra ide podłubać na szydełku :)
  8. nie będę sie wyłamywać u mnie też pada ;) rano wygoniłam syna żeby przepalił w piecu to tak przytulniej będzie siedzieć w domu no i już po świętach więc można nareszcie odpocząć ;) zaraz moze na bloga wrzucę coś z lanego poniedziałku ;)
  9. witam w lany poniedziałek :) u mnie już na oścież wszystko otwarte i się suszy wieczorem powysyłam zdjecia całej akcji oczywiście już po bo w trakcie nie dało się tego uchwycić ;) :)
  10. Wesołych Świat Wielkanocnych, pokoju ducha, wiary w Boga i w Ludzi. Umiejętności dostrzegania piękna tego świata i oczywiście wiary w Siebie i swoje możliwości. :) :) :)
  11. słońce było do godziny trzeciej teraz już kropi ;) Sylvik> gotowca zapodałam może i z reklamy nie oglądam to nie powiem, kupiłam z knora schab ze sliwkami z woreczkiem tzn przyprawy, schab miałam swój i śliwki suszone też kupiłam osobno, potem noże zrobiłam otwór zapchałam śliwkami i wysmarowałam tym gotowcem, na koniec do woreczka zamknełam i piekłam wg przepisu, jest przepyszny - teraz będę go robiła częściej :) Landrynka> kuruj się kochana bo katar to okropna sprawa moja młodsza dziewczyna chodzi po domu i rozsiewa zarazki w postaci kataru, żadnego z niej pozytku :( packi już zrobione zostały mi tylko dwie sałatki> jedna jarzynowa tradycyjna a druga gyros - ale to juz jutro rano teraz jeszcze skoczę do koscioła i potem moze wieczór przy szydełku :) co do jajek to nie czytam nawet bo nabiorę ochoty na zrobienie a czasu naprawdę nie mam ;( Julia> no właśnie dlaczego bezglutenowe? miłego wieczoru :)
  12. słońce było do godziny trzeciej teraz już kropi ;) Sylvik> gotowca zapodałam może i z reklamy nie oglądam to nie powiem, kupiłam z knora schab ze sliwkami z woreczkiem tzn przyprawy, schab miałam swój i śliwki suszone też kupiłam osobno, potem noże zrobiłam otwór zapchałam śliwkami i wysmarowałam tym gotowcem, na koniec do woreczka zamknełam i piekłam wg przepisu, jest przepyszny - teraz będę go robiła częściej :) Landrynka> kuruj się kochana bo katar to okropna sprawa moja młodsza dziewczyna chodzi po domu i rozsiewa zarazki w postaci kataru, żadnego z niej pozytku :( packi już zrobione zostały mi tylko dwie sałatki> jedna jarzynowa tradycyjna a druga gyros - ale to juz jutro rano teraz jeszcze skoczę do koscioła i potem moze wieczór przy szydełku :) co do jajek to nie czytam nawet bo nabiorę ochoty na zrobienie a czasu naprawdę nie mam ;( Julia> no właśnie dlaczego bezglutenowe? miłego wieczoru :)
  13. Mala jak zwykle ranny ptaszek ;) ja dziś sobie pozwoliłam dłuzej poleniuchowac a teraz biorę się za wypieki ;) wyjazd do moich rodziców odpada bo mama właśnie zadzwoniła że ja złożyła angina i moze nie ryzykowac przyjazdu z Pawłem który i tak bierze leki - moze ma racje potem skocze tylko do miasta po same owoce bo te zakupione na święta już poszły ;) upiekłam pierwszy raz schab ze śliwkami i wyszedł siuuuuuuuuuper :D ponadto nic ciekawego nadal biegam w chusteczce a do kościoła robię sobie opaskę żeby lepiej wyglądać no i dobrą minę do złej gry - nie ukrywam że cierniem mi w oku i na duszy fryzura dlatego mówię Sylvik nie przesadzaj z włosami ja w tamtym roku miałam takie same a teraz!!!!!!!!.............. :( za oknem piękne słoneczko i ciepło :) baj
  14. nareszcie pospałam :) wziewy zaczeły działać i Pawła w końcu nie dusiło w nocy, co do badań to wyszło nawet dobrze i nic niepokojacego nie pokazały jednak pani doktór alergii nie wyklucza, dodała jeszcze leki i jak po świętach nie przestanie kaszleć to najpierw wizyta i laryngologa żeby sprawdzić czy to nie zatoki a potem to juz tylko alergolog zobaczymy Landrynka> jaja sa przepiękne, nic dziwnego ze masz zamówienia, jakbyś prędzej pokazała że takie cuda robisz to i ja bym zamówiła :) ja w tym roku niestety nie robiłam kompletnie nic, nawet sie zastanawiam czy serwetki do koszyczka nie kupię :( ble nieładnie ;) dziś jadę z córcią po zakupy i potem już świętuje całe triduum paschalne jutro popiekę miesa, w piątek placki i sałatki, a sobota barszczyk i wolne :)a po południu w kościele pewnie spedzę czas, dobrze jest :D jak człowiek pośpi to i optymistyczniej patrzy na świat :)))) Mala ja jak są sianokosy to nie mogę wyjsć z domu tak mi z nosa się leje i oczy mam zapuchniętę, póki co nie znalazłam jeszcze kropel które mi wtedy pomagają :(
  15. heja ;) na dworze super nareszcie moge powiedzieć że ciepło, chociaz nadal chodze zawinięta bo uszy nie popuszczają, ale to nic ;) dziś odbieram badania i jedziemy znowu do pani doktór zobaczymy czy to alergiczne czy po prostu brak odporności po antybiotykach spałam dziś dłuzej więc nie jest źle ;) co do świąt to je uwielbiam moze dlatego ze dzieci jeszcze nie chcą się usamodzielnić i wszystkie siedza w domu a przy śniadaniu swiatecznym zawsze wspominamy różne chwile kiedy były małe i psociły ;) ale nie tylko po południu wpadniemy na kawę do teściów a drugi dzień swiat pojedziemy zlać moich rodziców :)
  16. tylko za bardzo nie piratuj ferdka ;) :) ja powiem tylko tyle że po wizycie u pani doktór zakupie leków i jutrzejszych badaniach jakie zrobię dziecku będę do tyłu trzy porządne pary butów, niech to........... no ale przynajmniej cos się moze wyklaruje i mam nadzieję ze dziś pośpimy, bajjjjjjjjjjjj
  17. i jeszcze do uśmiechu ;) :) Dekalog pracocholika: 1. Nie myję okien, ponieważ... ...kocham ptaki i nie chcę, żeby jakiś uderzył w czystą szybę i zrobił sobie krzywdę. 2. Nie pastuję podłóg, ponieważ... ...boję się, że któryś z gości się pośliźnie i coś sobie złamie, a ja będę mieć wyrzuty sumienia. Do tego jeszcze mógłby mnie zaskarżyć. 3.Koty z kurzu są całkiem w porządku, ponieważ... ...dotrzymują mi towarzystwa. Ponadawałam im imiona, a one zgadzają się ze wszystkim, co mówię. 4.Pajęczyny zostawiam w spokoju, ponieważ... ...wierzę, że każde stworzonko powinno mieć swój dom. 5.Porządki wiosenne odpuszczam, ponieważ... ...lubię wszystkie pory roku jednakowo i nie chcę, żeby reszta była zazdrosna. 6.Nie wyrywam chwastów w ogrodzie, ponieważ... ...nie będę się przecież wtrącać w boskie sprawy. Bóg to projektant doskonały. 7.Nie chowam porozkładanych rzeczy, ponieważ... ...nikt ich potem nigdy w życiu nie znajdzie. 8.Kiedy robię imprezę, nie szykuję niczego wykwintnego, ponieważ... ...nie chcę, żeby się goście stresowali, co mają mi podać, kiedy idę do nich z wizytą. 9.Nie prasuję, ponieważ... ...wierzę etykietkom, na których napisano "nie wymaga prasowania". 10.Niczym zupełnie się nie przejmuję, ponieważ... ...nerwusy umierają młodo, a ja mam zamiar jeszcze się tu pokręcić i żyć długo i szczęsliwie.
  18. hej laseczki :) nie jest źle tylko że dziś od 2 do 6 rano nie spałam - powód kaszel Pabla :( a specjalnie byłam z nim w piatek u lekarza i podobno dziecko zdrowe no to skad ten kaszel i to taki suchy dychający jak zaczął to nie mógł przestać a ja kurcze bezradna bo niewiem co mu dać, właśnie sie umówiłam z panią doktór moze mnie dziś przyjmie prywatnie, mam zadzwonić po południu bo drugiej takiej nocy sobie nie życze, a poza tym ok, świeta za pasem, zaraz pomyślę co by tu na nie przyrządzić i zrobię sobie listę zakupów, o bałaganie nie mówię bo to róznie jest jak zagonię panny to posprzątają ;) a tobie Kasia nie zazdroszczę ale tak to czasem bywa z lokatorami dobrze że brudas a nie złodziej :( ale oczywiście radykalne srodki są najlepsze - wywalić brudasa i już ;) Sylvik nie denerwuj się tak to czasem bywa że ludzie z wiekiem stają sie bardziej złośliwi albo zgryźliwi i moze niekoniecznie robią to umyślnie wiem coś o tym ;) głowa do góry - ja zawsze sobie powtarzam - obym ja nie była gorsza
  19. no to przerwa n ahrbatkę soczka lub kawusie jak kto woli, porządki mam w nosie po myciu okien ;) płukanie ucha się odbylo, kuje jak cholera i dostałam jakieś leki mam nadzieję że pomogą , nic nie robię w takim układzie tylko siadam do robótek ;) :) zastanawiam sie co tu przygotować na te święta, placki musowo zrobić ze trzy, tylko niewiem jakie, do tego obowiązkowo jakaś sałatka no i pieczone mięso, moze jutro pojade na zakupy już świąteczne, dziewczyny mnie tu jeszcze męcza o wyjazd po sukienki ale ten chyba przełożę na po świetach zawsze to i ja będę w lepszej formie bo póki co chodze w chusteczce ;) :) - ma to swoje zalety - nie widać włosów, ha ha
  20. za oknem 24 stopnie pokazuje termometr, jejku jak ciepło :) a ja pozawijana jak beduin lub jak kto woli - zagulina- ;) albo mnie dopadły uszy albo węzły jade dziś do lekarki niech daje jakiś antybiotyk bo tydzień już trzyma i nie popuszcza a tu takieeeeeee ciepło i chce się na dwór a wy tam nie szaleć w oknach i na zagonkach :P tylko się tu wpisywać grzecznie ;)
  21. szybka kawusia i idę jeszcze chyba odespać coś ostatnio ciagle jestem zmęczona a juz myślałam ze przesilenie wiosenne mi odeszło, zajrzę póxniej
  22. Landrynka> kwiaty są przepiękne to do domu? czy na balkon? Kasia> masz swietną fryzurkę a co do buzi to masz taki typ twarzy jak i moje dziewczyny ale to dobrze przekonasz się o tym po latach taka twarz dłuzej zachowuje młodosć ;) Sylvik cudowne kwiaty, ja dzis tez już kupiłam prymulkę ale póki co jedną do ozdoby na świeta, na podwórko chyba jednak z kwiatami jeszcze poczekam po świętach :) i o bratkach też chyba pomyślę ;) ja jestem załamana bo robi się ciepło i trzeba zdjąć czapkę a włosy jeszcze nie odrosły :( znajomi dostają szoku na mój widok oczywiscie bez komentarzy się nie obeszło, wrrrrrrrr, no nic jakoś przecierpię jeszcze miesiac mam nadzieję że potem będzie lepiej, a teraz kawuuuuuuuuusia :)
  23. a z piersiami kurczaka odpada ma być zdrowotna cokolwiek to oznacza a co to jest rucola?
  24. dzięki Julia :) sałatka ma być do szkoły dziewczę chciało sie wykazać ;) będziemy testować i zobaczymy która najlepsza :)
  25. ja do kawusi sie podłaczam :) LAndrynka nie przesadz z tymi porządkami i koniecznie załóż coś na głowę przy myciu okien ;) Julia> jeszcze nie poczułaś wiosny? to napewno przesilenie wiosenne u mnie pomału już ustępuje, Landrii ma racje witaminy koniecznie
×