Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mrowka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mrowka

  1. ja dzisiaj też herbatka, dolegliwości żółądkowe mnie dopadły wczoraj, usnełam już dzisiaj a teraz dietuje i biorę się zaraz za bluzeczkę na andrzejki :)
  2. jeśli o mnie chodzi to wiesz przecież że możesz słać bez pytania ;) Sylvik, takie podejscie do sprawy mi się podoba :) na dworze pochmurno, brrrrrrr, serwuje herbatkę :D
  3. możesz właśnie przeczekać tą noc polarną z dzidzią u nas w Polsce :) tylko czy tatuś nie będzię tęsknił za Antosiem? i jego mamą :) a swoją drogą to narzekamy ale jak pomyślę o tej nocy polarnej to chyba zacznę się cieszyć że tutaj jej nie ma :) dlatego podaje gorącą kawusię, herbatę, mleko, kakao :D zaczełam też drugą serwetę w prezencie choinki tym razem zrobię zielone, a przy okazji dłubię sobie bluzeczkę wyjściową, zobaczymy co wyjdzie ponadto jak zwykle domowe obowiązki ;) a co u was?
  4. włąśnie wróciłam ze szkoły - studniówka, oceny i takie tam inne pierdołu zeszło 2,5 godziny, brrrrrrrrrrrrrrr Juli szkoda myślę ze nie będę ci zawracać głowy bo jednego motka na próbę nie będziesz kupować przecież, wysłałam ci co prawda fotkę tej włóczki, czasami tak jest że po jakimś czasie firma zmienia nazwę albo robi już inną włóczkę na bazie starej, poszukam najwyżej czegoś innego na te narzuty najlepsza jest podobno turecka bawełna ale u nas to za drogo wychodzi, najlepiej jakby gdzieś u producenta włąśnie kupić bo potrzebne mi przynajmniej 2 kilo (tak myślę) dziękuje za dobre chęci :))
  5. i co z tego jak nic finansowo się nie poprawia :P wklejam dla Olajdy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/554e1affc330b630.html dzięki za pomoc, a teraz idę prasować :)
  6. dziewczyny ja wiem że u wszystkich jest podobnie ale czasem człeka zdołuje jak nic :( ale już mi lepiej no i oczywiście opowiem wam mój sen ;) \"siedzę na ławeczce w polu przedemną piękny łan zboża ja z brzuchem ogromniastym (tłumacz - ciążą) patrzę a drogą idzie byk ogromny, no to ja na kolana ze strachu i w ten łan zboża i miedzą na czworakach na druga stronę\" rano wstałam i myślę co ten niby sen ma oznaczać, najpierw się ucieszyłam bo Landri mówiła że to kasa, więc sobie myślę zagram a tota albo wyślę smska do radia zet :) ale potem myslę uciekam przed kasą? a może przed seksem z obawy przed ciążą i tu mnie szlag trafił bo moje marzenia o wielkiej kasie się rozwiały Landrynka tłumacz ino dobrze no i tak się sprawy mają :( a teraz kawusia dla poprawy nastroju :) zapraszam ps. metki oczywiście znaleźć nie mogę, chyba jej nie wyrzuciłam przy porządkach?! ale tam już chyba nic nie było oprócz składu włóczki i numeru drutów, może zmienili tylko nazwe na samą chenile, jak nie ma to trudno
  7. Slyvi> no to super, mam nadzieję ze powrót do domu zadziałał korzystnie i już się czujesz lepiej ;) Juli> kochana jesteś, jutro poszukam tej etykiety (niewiem gdzie ją wsadziłam) i popatrze czy coś tam jeszcze jest :) Tak tak faktycznie ulotnił się, pewnie chce odpocząć od tego babińca ;) teraz wieczór przy herbatce lub mleku gorącym albo jeszcze czym innym.......co kto woli :)
  8. Landrynka nie ma co warcześ tylko kreacje trzeba uszyć większą :P w pewnym wieku kobieta ładniej wygląda zaokrąglona, więc te dwa lub trzy kilogramy to żadne za dużo jak na Ciebie :P no chyba żeby ze 20 to inna sprawa ;) za oknem pochmurno mżawa i wogóle do dupy, mam doła finansowego a to wpływa na mnie dołowato ogólnie więc idę nie będę narzekać :(
  9. nie powiem miłego pobytu bo o taki to raczej tam ciężko, ale wracaj szybko :) na dworzu rewelacja idę dalej się wietrzyć :) Juli> szkoda że nic nie znalazłaś bo już widziałam przykrycia w salonie z tego :( u nas nie jesień a wiosna dosłownie a jak u Ciebie Ola? choinek mam już 7 idzie powoli ;)
  10. Sylvik popieram Landrynkę tam człowiek nie zdrowieje rób badania jak musisz i wiej stamtąd bo tam się może tylko pogorszyć, trzymajcie się babeczki :)
  11. http://photo.163.com/photos/hehui2886/#p4 - dla Landrynki, czopek pyralgin - dla córci powinno zadziałać, mam nadzieję ze już przeszło jej
  12. podano do stołu!!!!! :P koniecznie prześlij jej słowa otuchy od nas i pozdrowionka :) nic ciekawego więc nie będę przynudzać, wizyte u gina zaliczyłam, cytologie zrobiłam, wszystko ok, oprócz tegpo że jeszcze raz będę w tym miesiącu się wykrwawiać bo to co było to nie te dni :( cholera nic dziwnego że człowiek ma lekką anemię ;) idę się posilić kawą może się polepszy :P
  13. http://dagi35.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?5,2008 taka zielona pośrodku strony
  14. stanowczo w moim wykonaniu to nie podoba mi się 86 już bym wolała 87, ale niewiem jaka ta sukienka bo złoty też ma wiele odcieni, wybieram to L9 jeżeli nie będzie się zlewać z kiecką :) oczywiście kochana jesteś o włóczkę popytaj :) kawusia wypita ide szukać czegoś na serwetkę, dzięki Olajda za podpowiedź, zakumałam :D za oknem słoneczko więc moze później pojdziemy na spacere
  15. Julii> bojowe zadanie dla Ciebie bo wydaje mi się że ta włóczka jest włoska chyba że się mylę i niemiecka wtedy bojowe zadanie będzie dla tak taka > i dziewczyny żadnych wymówek!!!! nigdzie ale to nigdzie nie mogę jej u nas kupić ale udało mi się znaleźć w ciucholandzie jeden motek i go wziełam ze względu na metkę na metce pisze tak : MARABU CHENILLE - to jest nazwa oprócz tego jest jeszcze coś takiego E un prodotto Madil Lannificio P. Magnaghi Milano Marca Depositata hmmmmmmmmmm> jakoś tak po włosku brzmi nie?! a może to inszy język czy mozecie dziewczyny się zorientować bardzo was proszę, choruje na tą włóczkę od dwóch lat, plisssssssssssssssssss, jest gruba bo na druty 10 i ma taki meszek na sobie
  16. Juli, ty na ten odstresywacz jesteś po prostu za młoda :P dziewczyny mogą potwierdzić, dlatego nie wysłałam ci ale moze Landrynek ci podeśle bo ja już wykasowałam, ale dziś wysłałam już inne foty i tym razem do wszystkich, nazwałabym je - lalka barbie (bez złośliwości ;) ) Olajda foty obejrzałam :) Landrynka u mnie nie pada ale pochmurno, dziergam więc małemu czapkę, a robota czeka......................... no i jeszcze poczeka :(
  17. czy już odebrana poczta? nie?! to biegusiem bo wysłałam walkę ze stresem :) i muszę się przyznać że się odstresowywałam przez 5 minut przy pierwszym zdjęciu ;) mmmmmmmmmmmmmmmm
  18. kawusiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa co będę porabiać, hmmmmmmmmmmmmmmmm tradycyjnie mały porządek, szybki obiad i może jakiś wyjazd, wieczorem zapowiedział się kolega do mojego brzdąca :) a teraz relaksik :)
  19. przepis: proszę bardzo :) 60dag mąki pszennej 60dag mąki żytniej 4dag drożdży łyżka soli 0,5 litra zsiadłego mleka 0,5 litra wody Drozdze rozprowadzamy w szklance zsiadłego mleka, dodajemy mąkę żytnią i wodę, rozrabiamy zaczyn i stawiamy na 8 godz. w ciepłym miejscu przykryte ściereczką. (wysokie naczynie) Następnie dodajemy reszte zsiadłego mleka, sól i mąkę pszenną, wyrabiamy ciasto i po wyrośnięciu wkladamy do foremek, , ja wierzch smaruje wodą ale podobno można też olejem i pieczemy w nagrzanym piekarniku 50 - 60 minut. druga wersja podobna tylko z samej mąki pszennej (mnie bardziej smakuje) 4 dag drozdży, mąką pszenna 60 dag, łyżka soli, muszynianka (może być też woda mineralna robie zaczyn z drożdży łyzeczki cukru i ciepłej wody, (mozna zostawić na noc, (ja robie rano zaczyn a po południu reszte) potem dodajemy mąkę i dodając muszyniankę zagniatam ciasto, po wyrobieniu wkładam do foremki smaruje wodą i wstawiam po wyrośnięciu do piekarnika Oba chleby po upieczeniu smaruje wodą i zawijam w ściereczke, jak ostygną to dopiero kroję Smacznego :))))
  20. ano kopie i kopie i nijak skarbu wykopać żadnego nie mogę ;) ale zposadziłam truskawki, maliny, porzeczki i agrest i na tym zakończę chyba kopanie :) co do tych dolegliwości, dziewczyny ja was proszę leki lekami ale sylvik znajdź tam jakiś sklep z miodowymi rzeczami albo pszczelarza i kup sobie pierzgi pszczelej albo pyłku kwiatowego w miodzie to to samo ale w dwóch nazwach, działa również antydepresyjnie, ja wiem że ludzie nauczyli się tylko wierzyć w leki, ale dodatkowo nie zaszkodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakoś ratować się trzeba a pamiętajcie że lekarz ma was nie wyleczyć tylko leczyć!!! a to różnica, chociaz mam w rodzinie trzech lekarzy stwierdzam że zawód ten podupadł stanowczo na zdrowiu :P a dziś odpoczywam bo faktycznie leje się dalej a ja nie mam siły popijam sobie Vicard i na środę umówiłam się z lekarzem, a te potopy to normalne podobno bo miałam dwa torbiele na jajniku i pani podejrzewa że pękneły po prostu :( a teraz idę piec znowu chlebek a raczej dwa - jeden pszenny a drugi pszenno- żytni, zapraszam na niego wieczorkiem :D
  21. do chlebka mam i to niezły asortyment bo mąż z każdej delegacji przywozi, no kurde a ja nie pije!!!! właśnie wróciłam z ogródka kopałam przekopywałam i jeszcze mnie czeka ciąg dalszy, ale teraz odpoczynek, niewiem co jest ale mnie zalewa przy babskich dniach normalnie potop, jakby ktoś szklanami przelewał to chyba nie jest normalne? w środe ide do pani, chociaż ostatnie leki hormolne brałam całe trzy dni więcej nie dałam rady bo zawroty głowy miałam jak ta lala (i to bez dodatków z półki ;) ) idę teraz zalegnąć a potem ................ jeszcze niewiem sylvik napisz co i jak, a tak ogólnie to udanej zabawy życzę przy robocie i po........ i tak ogólnie :D
  22. czyżby karmiąca mam się odezwała ;) Sylvik> no ja ci normalnie nastrzelam, dzis to już i u mnie pada wysłałaś ten deszcze priorytetem czy co a teraz zapraszam na domowej roboty chlebek z miodem :) a do tego kawusia (sypana, rozpuszczalna, zbożowa lub bezkofeinowa) :)
  23. kawa była w przelocie bo nagle musiałam biegać po urzędach ale teraz odbiłam sobie i właśnie wróciłam ze spaceru po lesie, grzyby sa a jakże, ledwo żyje na dworzu jest piękne słonecznie, ja chcę żeby tak zostało !!!!
  24. pepsi wymogło na mnie małe w sklepie, uderzyło w ryk, uszło mu tym razem na sucho tylko dlatego że chore i matkę litość zdjeła, zresztą przy okazji też podebrałam troche przez słomkę ;) przed chwilą właśnie wróciłam z nim z badań, zachował zimną krew jak na mężczyznę przystało i z ciekawością obserwował jak pani mu wyciska krew z paluszka, a po wyjsciu wszystkim się chwalił że nie płakał ;) teraz idę wstawiać na kawe, kto chętny ????
  25. Landrynka> no tak właśnie zrobiłam :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d42103a4ef86217a.html moze nie widac aż tak wyraznie ale zawsze coś tam :)
×