Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mrowka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mrowka

  1. zrobiłam super bukiecik różyczek z zeschniętych liści jak tylko znajde coś do pstrykania to wam wyśle ;) co to z tym usunięciem ma się oznaczac :P
  2. dzień dobry , ho ho ho jak radośnie ;) stwierdzam ogólnie że mnie już walić zaczyna, znalazłam wczoraj piękny szal w necie i już dziś kombinuje jakby tu go ugryźć, a firana czekaaaaaaaa!!!! Liście tak taku to ja mam jeszcze do grabienia, ale chyba poczekam aż opadną wszystkie ;) a parówki popatrzę ale jakoś nazwy nie kojarze może później dokończę porządki w kwiatach, bo za oknem słońce, teraz ogarnę kuchnię i spacer do sklepu po małe zapasy na obiad, małe sobie zażyczyło rosołek, no i może mały makeup dla lepszego samopoczucia :)
  3. z kupki zieleniny którą kiedyś posadziłam wyrosły mi piękne duże stokroty :) pojęcia nie miałam że coś takiego mam, na dworzu jest ślicznie, byłam i zebrałam liście postanowiłam zrobić bukiet kwiatów z zeschniętych liści zobaczymy co mi wyjdzie ;) orzechy zatankowałam spod drzewa na stół i można już zajadać :) kawusi dziś niet bo po wczorajszej parówce mam bleeeeeeee wiecie że w parówkach nie ma mięsa tylko chemia a ja to kupuje dziecku, już nie będę :P
  4. hejaaaaaaaaaaaaaaa :P wstawać wstawać wstawać, chłop pojechal w delegacyje więc będę zabijać czas dzierganiem ;) idę najpierw się żdziebko upiększyć i skoczę po malutki zakupik na wekendas baj :D kawusia jak wrócę
  5. tak taku powinnaś książkę pisać o swoich przygodach ;) teraz ponieważ za oknem leje proponuje herbakę z cytryną i miodem a do tego naleśniczek z marmoladą z jabłek :D
  6. obchód po polach zrobiony, kolejne wiadro jabłek na przetwory przerobione, czas na kaweeeeeee ;) czy ja wiem z tymi niemowlakami to dobrze jak jedzą i śpią, chyba wolę nastolatki mimo że pyskate, no i pierwsza firana skończona :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72c9aa2ad987dfa6.html
  7. kawusia jest bo spać mi się chce jak nie wiem co, dziecko marudne jak cholerka, a ja już nie mam siły, bleeeeeeeeeee
  8. czeka mnie dziś rajd po lekarzach małe się dusiło w nocy, suchy kaszel taki że aż cofało mu wszystko, niewiem co to takiego, teraz jeszcze śpi ale już wizyta umówiona, potem się zobaczy echhhhhhhh, a tak się dobrze trzymało, mam nadzieję że to nic powaznego no i huraaaaaaaa pierwsza firanka skończona druga zaczęta ;) bo okna są dwa więc szansa jest że zdąże, lecę się upiększać bo po nieprzespanej nocy wyglądam okropnie :P a wy tu meldować co słychać tak taku widzę że rano podobnie się zachowujemy, ja jak usiadłam wczoraj z kawą przy kompie to mi zeszło oj zeszło ;)
  9. witam witam witam :) to była impreza, weterani ;) w jednym pokoju a młodzież osiemnastkę miała w domu obok, zgadnijcie gdzie bawił mój pablo, oczywiście u kuzynki na osiemnastce i był tam gwiazdą wieczoru ponoć ;) a ja po prostu miałam luzik :D jabłka jak najbardziej wywiozłam a do tego dołożyłam słoiczek pierzgi lub jak kto woli pyłku kwiatowego, rewelacyjnie działa, przetestowałam na sobie i teraz serwuje wszystkim znajomym i rodzince ;) tak taku> takie prezenty są najlepsze, dziś w gości zabieram drugie wiadro jabłek Olajda jak miło że dziecię sie dobrze chowa to najważniejsze, czekamy na fotki :) teraz malutka kawusia potem msza i znowu w gości miłego dnia babeczki :)
  10. halo :) ambitny plan zrobienia przetworów z jabółek w sadzie i to ze wszystkich które zostały ;) więc od rana się uwijamy z dziewczynami, chłopcy dostali swój przydział obowiązków żeby im nie bylo przykro ;) mam nadzieję że do imprezy zdążymy, njawyżej wiadro jabłek w prezencie zawiozę, niech inni też mają uciechę przy garach :P grunt to pozytywne nastawienie, ciauuuuuuuuuu :D
  11. nie jest źle :) mam tylko doła.... finansowego :P ale chrzanić to, mój sąsiad codziennie beztrosko idzie rano do sklepu na piwko a wieczorem dowleka się do domu i ma luzik bo taki głupi jak ja tyra cały dzień dzień żeby było na podatki dla mojego sąsiada, to jest państwo :D dba o ludzi jak cholera :) już mi lżej, nie jest źle :) a ogólnie to jutro imieniny, pojutrze osiemnastka w rodzinie czyli imprezowo wekendowo, trzymajacie się babeczki :)
  12. na dworzu piękne słońce więc musiałam doładować baterii :) Juli, piękny kościółek a w jakim języku był ślub? jakoś nasuneło mi się takie pytanie ;) no i oczywiście panna młoda przepiękna, mam nadzieję że nie tylko ten jeden dzień ale wiele jeszcze przed Tobą takich radosnych dni tak taku >może jak w nim będziesz systematycznie dłubać to się powiększy :P ale ogólnie to pisać baby pisać :) ja właśnie zmieniłam kolor znowu jeestem ciemna (jak tabaka w rogu) ;) :P Sylvik a co z twoja metaforfozą?
  13. hej babeczki jeszcze śpicie ;) w skrócie to wyglądało tak: podczas moich wczorajszych wojaży po masażystach i lekarzach dziecko odjechało (czytaj: usneło) o godz: 18, w związku z tym nie było mowy żeby dospało normalnie do rana, pobudka była o 5:30 :) przeniosło się na łóżko do mamusi i domagało się - mofolka- ???? cholypcia wie co to, była długa zgadywanka aż nagle matka w przypływie intelygencji ;) załapała o co dziecku chodzi wczoraj po powrocie grzałam się jeszcze termoforem i potem włożyłam go pod pierzynkę pablowi żeby się dogrzał no i rano oczywiście jka się przenióśł to nie zabrał ze sobą wszystkich rekwizytów :) (zawsze jest to smok i pierzynka) dziś dodatkowo był jeszcze mofolek :P ale się uhahałam potem to moje, aż mi się polepszyło dlatego dziś serwuje bardzo dobrą herbatkę z napisem - mieszanka wschodnio - fryzyjska w czerwonym opakowaniu sypana po prostu pycha,
  14. kawa mi nie smakowała bleeeeeeee, moze teraz czas na herbatkę cholera wie co człowieka dopadło, bóle głowy okropne, kark sztywny, właśnie umówilam się do masażysty, mam zwyrodnienie w karku i właśnie się odezwało, ponadto nadal nie wyleczone węzły i zatoki, no kurcze antybiotyki brałam dwa tygodnie, teraz domowe sposoby a do tego przesypiam pół dnia, jakoś tak się skumulowało wsio naraz echhhhhhhhh ale drugi raz już fryzjerki nie przekładam ;) w środę zmieniam fryzurkę i kolor :) a teraz małe porządki bo po południu na wyjazdach jestem, Landrynko śliczne te rzeczy tylko narazie oglądam ;) sylvik jak robienie pazurków ci idzie nadal masz masę chętnych? a samopoczucie mam nadzieję że lepiej :) Tak taku wypoczywaj i nabieraj sił :)
  15. wypiłam kawę i odjechałam na conajmniej dwie godziny, chyba muszę sobie ciśnienie sprawdzić :( cały dzień leje a ja bym tylko spała co jest, idę Landrynko oglądać te cudeńka bo jakoś nie miałam kiedy no właśnie co wy dziewczyny gdzie te foty sylvik ma rację nagana wam się należy :P
  16. Landri wzorki jak najbardziej mile widziane czapcia raczej dla córci niż dla mnie, a tą znalazłam gdzieś w necie, (tylko gdzie?) nie zapisałam tylko wydrukowałam wzór ale napewno w albumie u chinek, jak faluje ci to albo za dużo oczek albo za duże szydełko lub nitka za gruba musisz zmniejszyć wzór
  17. kawa wypita czapka zrobiona http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/761884a91a954490.html a teraz po rury, bo gosc ma dzis wymieniac bojler
  18. Landrynko> u mojej siostry było to samo, niewiem co się dzieje z tymi zapaleniami, w każdym razie niech się nie martwi, w końcu jest dziecko pod stałą opieką mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze wenflon zdjęty więc zaczełam właśnie czapeczkę dla siebie ciekawe co wyjdzie ;)
  19. Landri ty to wiesz jak człowieka podnieść na duchu, no same kurcze dobre rzeczy z tego snu :P tylko kiedy??????????????!!!!!!!!!!!!! bo ja już bym chciała ;) o wiele lepiej się już czuję, chyba wezmę w łapki druty ;)
  20. sylvik nie o rok starsza tylko o rok dojrzalsza :P wszystkiego najlepszego, każdy wiek ma swoje uroki, ja w grudniu skończę 41 lat i jakoś mnie to nie martwi ;) :) zdrówko ma sie lepiej a to dzięki szwagierce która mi zaaplikowała dożylnioe antybiotyk bo ten od lekarza nie zadziałał, więc dziś już mogę mówić zniknął obrzęk gardła i tak dalej, ale wizytę u fryzjerki i tak przełożyłam za tydzień, kobitka w ciąży więc nie będę jej zarażać :) idę teraz odpoczywać bo jeszcze licha jestem
  21. żeby nie było że nie marudzę - rozłożyło mnie na dobre, gardło katar kaszel, lepiej nie trzeba, odwołałam w tym tygodniu wszystko oprócz fryzjera, może do czwartku wydobrzeje, jak myślicie? najwyżej zadzwonię w ostatniej chwili, idę się kurować bo nie mam siły tu siedziec moze jutro napisze bardziej optymistycznie, pa
×