mrowka

ja w tym roku bycze się chyba w domu a wam życze udanych wyjazdów i wakacji ;) :)

nad naszym polskim słyszałam że wieje i zimno ;) cały tydzień mam albo spotkania albo imprezy albo pakowanie syna, a jutro jade po studentke żeby z całym majdanem do domu przywiezc, kurcze i tak będzie do połowy lipca potem spokój nareszcie ;) a teraz po wielkim prasowaniu kawaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D

a ja świętuje :) bo u nas \"Jana\" :) :) :)

z tą miara na siebie to różnie bywa Landri :P napisz na maila co cie interesuje a ja zobacze czy potrafie to zrobic ;)

u mnie praktycznie już po burzy :) więc zalewam kawusie i oddaje sie swojemu ulubionemu zajęciu :)

ja upiekłam dzis trzy placki a od piątku (wcześniej nie da rady) zaczynam rowerowe wycieczki, trudno trza ruszyć dupsko bo coraz większe ;)

pada pada pada :)

moje dziecko ma raj, zanim matka się zbieze to ono już w majtkach albo i bez na boso wybiega sie po dworzu, taras sam otwiera i juz go nie ma, umyje sie w baseniku, bo woda zawsze dla niego jest ciepła :) kotka czy chce czy nie za ogon wyciągnie do towarzystwa na dwór też :D właśnie wrócił ;) to ide dać mu sniadanko a ja popijam kawusie i zwołuje wszystkie babulce :P

o ............ ale tu tłok, no to ide dalej za oknem ciiąpie wiec mam dzis luzy miłego wypoczynku :)

no to zawijam rękawy i z powodu braku przepisów na placki (taktak pewnie jeszcze w łózku się upaja ;):P ) biorę się za torta biszkopty juz popiekła, a jutro jade na imieniny i się goszczę, Landri ja codziennie mam zatarte oczy, podobno alergia ale nic cholipcia mi nie pomaga :(

po wczorajszym słoneczku dostałam uczulenia wiec dzis siedzę w domu ale właśnie widzę że zaczyna się chmurzyć, może to i dobrze, spadam w takim razie do kosmetyczki bo się strasznie zapuściłam przez te dziergadła :P ale żeby nie było robótkę wezmę ze sobą ;) jak ciasta bez kremu to jestem zainteresowana ;)

opalanko na całego już mam dosyć, własnie uciekłam do domu pablo padł i śpi wiec chwila dla siebie :)

a podczas opalania wydziergałam takiego nietoperzyka, tym razem we wrzosie i dla siebie :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1717799ea3c84a09.html

wszystkie na wakacjach?! hmmmmmmmmm to ja też :P opalanie na całego :)

ostatnie próba ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ad520fb8990dde0.html

choleraaaaaaaaaa co jest no to spróbuje inaczej ale za chwile bo teraz smaze kotlety znowu, jakby sie kto pytał, syn jedzie na wakacje do Angli wiec mu prowiant szykuje żeby mi nie zbiedniał ;)

cosik zle podałam wiec inaczej podaje link i trza szukać niebieskiego bolerka ;) http://fotoforum.gazeta.pl/71,1,916.html

aż miło poczytac :) mówiłam że nie ma się czego bać taktaku :P Juli > gratuluje Landri> jak ty mnie dobrze znasz ;) a tu bolerko http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,916,80432461.html o szóstej mielone smażyłam a potem porządki u siostry, właśnie wróciłam i biorę sie za bluzke do niedzieli musze zdążyć bo w sobote klientka przychodzi z towarem na wdzianko ;)

kurka wodna taka pogoda ja mam dzis sprzątanie i to nie u siebie :( no ale trzeba siostrze pomyc okna i takie tam, może w każdej chwili urodzic chociaz to jeszcze nie czas ale lekarze mówią ze nie donosi, mogłaby jeszcze czerwiec przeleżeć może se uda, dla was buziaki i miłego opalanka kto może a innym fajnej pracy :P

u mnie też pięknie świeci :) opalałam sie wczoraj troszkę i przy okazji konczyłam tuniczkę z dziurami żeby było przewiewnie, może się w niej pokaże jak dotra zdjęcia zrobione przez siostre :D

jak tam Landri remonty, już po? czy nadal się z tym uganiasz?

sama Landrynko widzisz - wymarło :(

nie no ide sobie stąd

pałera dostałam LAndrynko ;) i zrobiłam juz pół b\\olerka i skosiłam pół sadu i podwórko, chyba sie wieczorem nie rusze :) cho cholipcioa

gotuje właśnie rosołek z kaczki ;) i zacznę dziergać bolerko- za oknem słońce więc coś mnie naszło ........ :)