Nie ma powodów do obaw, tak naprawdę dzieci są od urodzenia istotami seksualnymi: już niemowlę odczuwa przyjemność z kontaktu ze swoim ciałem, z dotyku i własnej nagości. W pierwszym z okresów dojrzewania (3 - 5 rok życia) dzieci zaczynają bardziej świadomie odkrywać przyjemność z dotykania ciała, zwłaszcza w okolicach narządów płciowych. Zarówno chłopcy zaczynają chętnie bawić się swoimi \"ptaszkami\", jak i dziewczynki lubią dotykać okolic płciowych np. pluszowymi zabawkami, poręczami fotela, poręczą od schodów, itd. Wstyd w tym wieku dopiero zaczyna się kształtować, więc dzieci jeszcze nie bardzo zdają sobie sprawę z tego, że są to \"niedozwolone\" czynności.
W tym właśnie okresie pojawia się zainteresowanie budową ciała płci przeciwnej i zaczynają się pytania pt. \"skąd się biorą dzieci?\".
Nie powinnaś więc traktować córki zbyt surowo w takich sytuach. W przeciwnym razie nabierze przekonania, że jej ciało, to coś złego. Może wykształcić się nieprawidłowy stosunek do seksualności, która właśnie teraz się kształtuje...Jeśli dojdziesz do wniosku, że jej zainteresowania w dużym stopniu ograniczają się do praktyk seksualnych.. wtedy faktycznie lepiej udać się z tym problemem do lekarza, czy psychologa...