Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bzium

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez bzium


  1. Ja sobie zawsze, ale to zawsze znajduje naprawde powazne i smiertelne choroby.... przerabialam miedzy innyi sepse :o caly czas boje sie ze mam niewydolnosc krazenia i niewydolnosc oddechowa.. wynajduje sobie zapalenie opon mozgowych a wszysciutenkie wyniki mam dobre!!! Ja nie wiem jak mam sobie z tym radzic. Chodzilam na psychoterapie ale skierowana na cos innego - jestem DDA i nad tym moja terapeutka chciala pracowac.. A ja sie boje ze sie udusze, ze zemdleje itp itd!

  2. \"nieeee zawiodla nigdy mnie przyjaciolka maaa- nerwicaaa\" Boze, czy z tego nie da sie wyjsc?? Czy juz zawsze bedzie jak na rollercoasterze- raz na gorze, raz na dole do gory nogami? Nienawidze mojej nerwicy, najchetniej wyrwalabym ja z siebie i zadeptala. Juz juz bylo dobrze i znowu czuje, ze ONA wraca... Na razie sa tylko dusznosci ale.. No dobra- nie bede wywolywac wilka z lasu. Moze uda mi sie ja zwalczyc, moze nie wroci w pelni. Choruje juz od 2004- niby tylko 3 lata, a dla mnie to wiecznosc. Po roku mniej wiecej poczulam sie wyleczona ale zawsze jesienia i na wiosne wraca.. Glupia !@#$ Grrrr. Pozdrawiam wszystkie Nerwusy, obysmy nie poszalaly! 🌻

  3. HEJ:) wczoraj znowu marny dzien, ale co najwazniejsze calusienki przezyty bez lekow. Nic nie wzielam i jestem z siebie bardzo dumna. Zasnelam tez w miare spokojnie i nawet sie wyspalam. Rano jak sie obudzilam to cos mnie bolalo ale to przezwyciezylam i tez bylo ok. A jednak moja Hefalumpa (tak ochrzilismy moja N z moim chlopakiem ;) ) nie daje za wygrana i jakies 30 minut temu zaczelo mnie telepac. Nie mam innych objawow tylko te drgawki.. Strasznie ich nie lubie i chyba wezme sobie cos ziolowego, jakies nervendraze czy cos.. Wazne, ze psychicznie czuje sie w zasadzie ok. Duzo wczoraj rozmawialam ze swoim chlopakiem i bardzo mnie podniosl na duchu. Teraz naprawde wiem, ze mam w nim wsparcie. To niesamowite. Mam nadzieje, ze u Was tez wszytsko zmierza ku dobremu. Odstawiania lekow nikomu nie zazdroszcze, ale dacie rade! Buziaki i milego dnia 🌻

  4. Czesc 🖐️ Wczoraj straszny dzien po bezsennej nocy :o ale wieczorem bylo duzo lepiej i nawet w pracy dalam rade bez problemowo (prawie). Wieczorem tez udalo mi sie zasnac niestety dzis rano znowu serce wali jak szalone wiec ze snu nici. Wczoraj podjelam decyzje, ze jednak lekow nie bede brala. Sprobuje jednak przezwyciezyc pania N sila woli. Przeciez leki i tak jej nie wylecza. Mi bardzo pomaga zajecie sie czyms, wyjscie z domu, przezwyciezanie tych wszystkich lekow. W zasadzie jak jestem poza domem to nie mam atakow. A jak juz sie zdarzy to szybko przechodzi. O wiele szybciej niz w domu. Widze, ze jakas aferka byla wczoraj na topiku, a mnie ominelo. eh ;) Pozdrowienia i wesolego dnia bez atakow. ps. te nerwobole okolic serca mnie dobijaja najbardziej, normalnie 3 zawaly dziennie, ale Wy chyba macie podobnie.

  5. specjalistka :) wiesz co? u mnie tez bylo super i bez lekow i w ogole a tu tej wiosny mnie znowu dopadlo.. moze to wina zmian klimatycznych??? tak tak- to na pewno to! ale nie damy sie :) dobrze moc tak sobie na kafe popisac, juz prawie sie nie trzese, tylko lekki szczekoscisk pozostal :/

  6. Ruda mialas objawy ciazy?? a moze pokarm Ci sie pojawil? :> ale w sumie dobrze, ze nic strasznego :D ja po tabsach anty mialam objawy ciazy, to dopiero byla jazda, wiec je rzucilam. Pelasia- o widzisz, jaka dzielna bylas :) tak trzymaj! Strasznie skomplikowana podroz mialas. A czemu smutno? Stalo sie cos konkretnego, czy takie obnizenie nastroju masz

  7. Ani- do psychiatry nie trzeba miec skierowania. Na pewno! I jak odczuwasz psychiczny niepokoj to warto isc, przeciez od tego jest ten lekarz, zeby Cie zdiagnozowac i pomoc :) A co do laczenia psychotropow z alko to ja jestem jak najbardziej przeciw. Niebezpiecznie tak igrac..

  8. hej, hej :) a macie czasem takie uczucie babla powietrza w klatce piersiowej? i on sie tak przemieszcza, ale nie wychodzi calkowicie.. tzn np teraz tak mi stoi w gardle i przez to mam wrazenie ze zaraz bedzie po mnie bo sie udusze. i jeszcze takie sciskanie w glowie- jakby ktos bral mozg i mi go sciskal.. strasznie nieprzyjemne i tez sie tego boje.. w ogole duzo jest tych wszystkich objawow. to niezwykle co nasze organizmy wyprawiac potrafia.

  9. rrenka No wlasnie mi tez halasowali i telepali tym urzadzeniem do ubijania... ale dlaczego musieli to robic o 7 rano? :( a ze robia mi to pod samym domem to wszystko skacze ;) i tez strasznie nie lubie zapachu skoszonej trawy. Ide sie wykapac i lece na przeswietlenie tego mojego krzywego kregoslupa Na razie Dziewuszki :)

  10. Dzien Dobry :D Nie ma to jak pobudka zgotowana przez panow robotnikow pod oknem o 7 rano... Brr Caly dom mi sie telepal. Do 9 pochalasowali a teraz cisza :o Pewnie jak otworze okno to sie naslucham znowu ;) Poza tym dzien zapowiada sie slicznie i oby tylko pani N mnie dzis nie dopadla! Buziaki 👄

  11. olabasia :)) pewnie ze bedzie dobrze! Wszystkie sobie poradzimy, przeciez silne z nas babeczki. oj pomogl mi dzis ten topik. caly dzien na kafe przesiedzialam i moze to nie bylo najmadrzejsze ale absolutnie nie zaluje :) jutro sie chyba w koncu rusze z domu. dziekuje Wam baaardzo :))

  12. Ewa, to straszne ze tyle czasu sie odbijalas od psychiatrow i zaden nie poslal Cie na psychoterapie. Widac cos sie zmienilo (albo mialam szczescie) bo mi od razu kazali sie zajac psychoterapia. Rozumiem, ze nie chcesz do tego wracac, tez tak mam. Dla mnie w zasadzie najtrudniejsze jest to, ze kiedy juz poradzilam sobie z jakas grupa objawow N to nagle ni z tego ni z owego pojawily sie nowe i teraz z nimi musze sobie radzic zupelnie od nowa. Niby zasada dzialania jest taka sama ale jednak.. Dodatkowo hipochondria sprawia, ze ja mam natychmiast wszystkie mozliwe najciezsze choroby i oczywiscie juz umieram.. Br Totalnie nie umiem jeszcze tego przeskoczyc. Ale wierze ze sie uda! Chce nad popracowac i musi mi sie udac.. Cholera taka mloda jestem.. Ostatnio zamarzylam o macierzynstwie, ale jak tu byc mama kiedy ma sie niustepliwa przyjaciolke N? Ale bedzie dobrze, prawda Dziewuchy?? DAMY RADE!!!!🌻🌻🌻

  13. Efka.. no wlasnie \"to cos wlazlo i siedzi\" i jak to wypedzic??? A tak z ciekawosci- dobrze sobie radzisz z pania N? Bo to wszystko co piszesz wydaje sie takie proste (sama tak pisalam do innych osob, wiem ze masz racje) ale zastosowanie tego w praktyce juz latwe nie jest niestety.. Udaje Ci sie?? I jesli tak, to jaki masz na to sposob?

  14. zignorowac byloby fajnie.. czasem nawet mi wychodzi. naprawde czulam sie dobrze przez kilka miesiecy i bylo super, ale potem zawsze przychodzi czas kiedy przestaje sobie radzic. jak to opanuje, to mysle, ze bede szczesliwa

  15. Ruda - kto wie ;) o ile jestes z wro to wszystko mozliwe :D ale powiem wam, ze ta cala hipochondria to masakra.. tez tak mam, ze boje sie ze jak kiedys cos mi naprawde bedzie to mnie lekarz oleje.. ale wyniki badan mam ok, to nie mam przeciez czym sie martwic, nie?? wlasnie sobie obejrzalam ostatni (18) odcinek z 3 serii gotowych na wszystko, jej jak ja lubie ten serial :) i znowu nie bede sie mogla doczekac kolejnego... sciskam Was Wszytskie baaardzo mocno 🌻🌻🌻

  16. *Ruda co do wyrostka, to moj lekarz powiedzial tak, cytuje: \"jakby to byl wyrostek to by pani wiedziala\". Chodzi o to, ze przy wyrostku bol jest po prostu nie do zniesienia i boli wtedy gdy puszczasz- czyli jak nacisniesz to ni a jak wezmiesz reke to baaardzo. Wiec sie nie martw, to napewno nie wyrostek! :) wiem, bo sama tez to sobie wkrecalam. a ja juz po wizycie u internisty, powiedzial, ze moje bole lewego ramienia i reki i w ogole lewej strony to od kregoslupa wszystko.. eh, jesli z wiekiem bedzie coraz gorzej to nie wiem jak to bedzie... oj marnie. poza tym strasznie dzis duszno na dworze i oczywiscie caly czas mam wrazenie, ze zaraz sie udusze.. psychiatra powiedzial, ze to oczywiscie pani nerwica.. Nie cierpie tej choroby.

  17. Andziusia nie wiem jak to jest z ta lista.. ja jestem tu nowa i przekopiowalam liste ze strony 1110 i sie dopisalam. Moze zrob po prostu to samo?? ps. oczywiscie dzis na zajecia nie dotarlam, boje sie wyjsc sama z domu. utknelam przed tym kompem :o

  18. kurcze wzielam pol tabletki tej calej luxety (pierwszy dzien) i dziwnie sie czuje, lyknelam to jakies 2 godz temu, pewnie cos zaczelo dzialac ale sama nie wiem.. skoro lekarka dala mi jeszcze atarax na napady paniki, to chyba moge polaczyc, nie? myslicie, ze moge wziac bez obaw atarax zeby sie uspokoic???
×