Paula_81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Paula_81
-
A ja właśnie pokłóciłam sie z moim małżonem. Coś go boli bo źle spał a zachowuje się jakby miał zaraz umrzeć. I jeszcze pretensje do mnie że go nie żałuję!!!!! Więc go ochrzaniłam i spytałam czy on kiedykolwiek mnie pożałował???? A po drugie ja tak nie stękam jak mnie cos boli tak jak on. A powinnam przez cały czas, bo ciągle coś mi dolega. Ale mnie wkurzył az się popłakałam. Teraz idę pod prysznc i idę spać. Może choć raz się wyśpię nareszcie!!!!! Miłych snów dziewczynki i bardziej wyrozumiałych facetów. Buziaki PS filmik oglądałam, fajny, sprawie jej to poszło. Oprócz tego filmiku obejrzałam kilka innych i sie nakręciłam. Za dużo bólu zobaczyłam....
-
madziulina ja już te ajki na pamięć znam. Patryk jakby mógł to by przez cały dzień siedział przed tv, ale ja mu na to nie pozwalam. Rano jak wstanie przychodzi do nas do sypialni z całym swoim bagażem - tzn poduszka, kołdra i zestaw pluszaków do spania - rozsiada się między nami i każe sobie włączyć baje. Potem ok 13.30 bo leci clifford, potem kacze opowieści i wyłączam tv. No i przed spaniem, wieczorkiem clifford. Potem jest kąpiel mleko no i tata czyta mu baje na dobranoc i mały zasypia. Tak u nas wygląda grafik dnia ;)
-
KLUB MAMUŚ Z POZNANIA
Paula_81 odpisał julia. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wtaj sun31 :) ja mam synka 2,5 letniego a drugi urodzi się w marcu. A mieszkam na Ratajach :) Zapraszamy do pisania :) -
heja A ja dopiero teraz dorwałam sie do kompa. Jak zabrałam sie za sprzątanie potem obiad chwila wytchnienia i juz ta godzina. Troche dzisiaj przesadziłam ze sprzataniem bo jak szykowałam obiad to czułam jak mnie kłuje w podbrzuszu oraz nerka jednoczesnia. Nigdzie dzisiaj nie wychodzilismy z mężusiem bo taka ślizgawka na chodnikach że wolałam nie ryzykować. A ten karambol 41 aut to juz w ogóle mnie przeraził bo to niedaleko nas!!!! Co do butelek to ja niestety karmiłam Patryka tylko 2 m-ce bo nagle zanikł mi pokarm i wtedy butelki się przydały. Na początek miałam 2 po 120 ml potem 2 po 260 ml a teraz nam sie ostała 1 butelka o pojemności 330 ml bo Patryk jeszcze pije mleko przed snem z butli. Mamy od samego początku butelki avent i jestem zadowolna z tych butelek. Patryk nigdy nie miał po ich kolek. Także ja nie wiem co to jest kolka i mam nadzieje że się już nie dowiem..... Maja leż leż i jeszcze raz leż nie przemęczaj się żebyś wytrwała przynajmniej do tego lutego!!!!!!!
-
hahahahaha fajnie pomidorówka. Mój raczej ostatnio jak wpada do łóżka to daje mi buziaka na dobranoc i odwraca się tyłkiem.... no cóż... no comments...
-
nie no co wy dziewczyny nigdy bym na was nie krzyczała :( jak bym mogła!!!!! Poprostu przez przypadek. Co do majtek jednorazowych to lepeij le L bo te podkłady poporodowe to prawie jak pieluchy!!! Takie wielkie podpaski że do pasa prawie sięgają a te majty fajnie je trzymają. Niektórzy lekarze pozwalają używać tych majtek tylko kobietom po cc bo twierdzą że te co rodziły sn i były nacięte to do rany musi dochodzić powietrze żeby lepeij się goiło. A spróbujcie sobie chodzić z takimi pampersami bez majtek!!!! Masakra!!!!!
-
sorki za capsa :(
-
EWCIA NA POCZATEK WYSTARCZA CI TE MAŁE PO 120 ML
-
tasieńka dzięki za przypomnienie ale jeszcze troche czasu mamy :) dzisiaj dopiero 9 stycznia :)
-
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Paula_81 odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka jestem ale ostatnio mało czasu spedzam na necie bo mam dużo pracy. Eselka w takim razie trzymam za ciebie kciuki i za twoje mrozaczki :) Andzia gratuluję rocznicy ślubu :) i dxziękuję za foteczki :) Nadia jest śliczna :) Suzinka - przeciążenie - nie martw się - ja równiez jak za dużo chodze to mam ucisk na nerw i dopada mnie rwa kulszowa. Wtedy nie mogę nieraz kroku zrobić. Ale lekarz mówi że po porodzie to minie. A u nas jak narazie bz 22 stycznia idę na cały dzien do szpitala na badania Ana - wszystko na to wskazuje że bedzie wszystko ok. Wiem ze sie martwisz i dla swojego spokoju robicie echo serca - i trzymam kciuki żeby wyniki wyszły ok :) Buziaki Iwona :) szcześciara fajne to twoje 3-latnie słoneczko :) -
ale maluszki!!!!!!
-
maja a to są jakies książki? Ja bardzo lubię czytać i chętnie bym jeszcze coś pochłonęła przed porodem.
-
pomidorówka nie wiem czy we wszystkich bo na Polnej musisz mieć wszystko swoje łącznie z peiluchami i chusteczkami, a np w św. rodzinie piguły przewijają dzieci na oddziale noworodkowym. Laktator weź. Ja miałam na początku taką produkcję że Patryk tego nie przejadał. A cycki mi rozsadzało!!!!!! Także laktator był dla mnie zbawieniem.
-
pomidorówka w św. rodzinie tam gdzie ja bede rodzić to dają ciuszki szpitalne pieluchy tak samo tylko na wyjście trzeba miec
-
maja - już odesłałam ci maila i wszystko napisałam :) pomidorówka no ja własnie myslę tez o czyms takim.tylko że u nas to w fotelik i do auta. pod to czapa bawełniana body i albo pajacyk jakiś albo mam takie fajny dresik rozm50 po Patryku. Trezba jeszcze pomyśleć
-
maja miałam zdjecia Patryka ale ostatnio tyle niemiłych pomarańczków tu się pojawia że wolałam usunąć te linki i pozostałam tylko przy suwaczkach. Dzięki zaraz sprawdze na drugim kompie poczte bo teraz siedze sobie z laptopem na kolanach i jak zwykle papierki....
-
nati ja małego musze wsadzic w fotelik i do auta więc w moim przypadku rożek odpada. Myśle raczej nad jakimś grubszym kombinezoniku - niekoniecznie zimowym - i przykryc kocykiem
-
maja jaki suwaczek? no ja włąsnie zastanawiałm sie czy kupic kombinezon taki typowo zimowy czy własnie z takiego grubego polaru... nie wiem jeszcze
-
a wiecie że ja jeszcze nie myślę o porodzie i o tym wszystkim... chyba jeszcze do tego nie dojrzałam, albo poprostu brakuje mi na to czasu. Nieraz jak tak pomyślę to jedynie w tym kierunku że już bym chciała urodzić bo jest mi coraz ciężej ze wszystkim. I tylko z tego powodu. Ale nie śni mi się nic po nocach. Gdyby nie skrywający się Patryk to w ogóle bym nie wstawała z łóżka a jak już wstane to idę do wc.
-
nareszcie znalazlam czas żeby tu zajrzec. Cały czas coś robiłam a od rana czytałam zaległości. ale jestem z siebie dumna bo w końcu już prawie wyszłam z zaległościami i w pracy i w domu na prostą :) Patryk o dziwo dzisiaj super grzeczny (kurcze zebym nie zapeszyła) i nie potrzebuje towarzystwa do zabawy. siedzi u siebie w pokoju i się sam bawi a ja w tym czasie mogłam wszystko porobić. pomidorówka ty to naprawde jestes mobilizatorka pierwsza klasa na tym forum :) Dzięki za podpowiedz z tą poduszką. Także narazie kupimy tylko samą kołdre a poduszka pozostanie ta sama i tak teraz maluch conajmniej do roczku bedzie spał na płasko. Potem atryk dostanie inna a junior tą po Patryku. tak w ogóle to tylko dzieki wam dziewczyny zabrałam sie w końcu za przygotowania :) co do łóżeczka to my mamy drewniane i jak Patryk był mały to szczebelki pomagały mu stanąć samemu na nóżki, sam nauczył się podciągać i stawiać pierwsze kroki w łóżeczku już w wieku 7 m-cy. turystyczne mamy na działce bo bardzo przydaje sie jak jechaliśmy gdzies na wakacje czy na noc do znajomych,to wtedy taka niewielka paczuszka i do auta sie mieści. ponawiam jeszcze raz moje pytanie do was które zostało pominięte niestety - co zamierzacie zabrac do ubrania na wyjście dla waszych pociech? tak w ogóle to ja chyba jako ostatnia urodze :P caly czas jestem ostatnia w tabelce i chyba tak już zostanie do końca hihihihihihi
-
no i nawet nie zaczęłam czytac - cały czas coś robię .... wrrr.... jak ogarne domek to sie odezwe :)
-
cześć ! Melduje się! Jestem od was uzależniona i jak nie mam czasu do was zajrzec to jestem wściekła!!!! Teraz biore sie za czytanie zaległości!!! :)
-
mandziaa - dopiero teraz zauwałym twój wpis - przepraszam jakoś mi umknął. Gratuluję podjęcia słusznej decyzji. Nie masz nic do stracenia a mozesz tylko zyskać. A może akurat ta zła i niedobra baba okaże się choć troszkę sympatyczna i ci pomoże. Ich przeciez to nic nie kosztuje. Tylko tobie może pomóc. Trzymam mocno kciuki!!!!!!! A ty ładnie napisz to pismo. Wszystko dokłądnie w nim opisz i załącz wypis ze szpitala żeby nie myśleli ze ściemniasz :) Buziaki i powodzenia :)
-
no to wróciłam - oglądałam Plebanie ;) Dzisiaj byłam u gina - przytyłam jak narazie równe 10 kg i na 22 stycznia jestem umówiona z ginkiem an 1-dniowy pobyt w szpitalu. Wtedy porobi mi wszystkie badania - m.in. usg bardzo szczególowe oraz obciążenie glukozą - blee - ja chyba sie pożygam jak to wypije - fujjjj!!!!!! Jutro jedziemy odebrać wózeczek :) bardzo się ciesze i narazie wózek będzie stał u teściowej bo ta ma jeden pokój wolny do którego w ogóle nie wchodzi. Widzę że interesująca dyskusja się rozegrała od wczoraj. Każda z Was ma trochę w tym wszystkim racji. Ale nie można uogólniać problemu, bo nie każda kobieta która zachodzi w ciążę robiąc test od razu idzie na L4. Ja w pierszej ciąży pracowałam do końca 7 m-ca ciąży. Teraz poszłam trochę wczesniej na L4 ale tylko ze względu na mojego szefa - bo mi kazał. A ja mam taką pracę że mogę spokojnie siedzieć w domu i pracować. Ale musze się wam pochwalić - dzisiaj wygrzebałam wszystkie kartony z ciuszkami po Patryku - i co się okazało - musze dokupić tylko kilka pajacyków i śpioszków. Body mam skompletowane, kaftaniki również. No i najważniejsze to kombinezon na wyjście ze szpitala jakaś czapeczka i rękawiczki. Właśnie mam do was pytanie czy wy szykujecie na wyjście ze szpitala dla dzieciątka jedną czpeczkę czy dwie? Tzn już tłumaczę. Chodzi mi o to czy macie zamiar założyć dzieciątku najpierw tą cieńką bawełnianą a potem jakąś ciepłą czy od razu tą ciepłą? I jeszcze jedno mam pytanie ale do mam starszych dzieciaczków. Chodzi mi konkretnie o pościel. Bo Patryk jak narzie śpi na podusi ale takiej mega płaskiej. I tak się zastanawiam czy jak maleństwo się urodzi czy nie kupić Patrykowi już normalnej dużej pościeli - tylko zastanawiam się nad grubością poduszki dla niego. Czy nadal kierować się takimi płaskimi czy juz może spac na takiej normalniej jak dorośli? Pomóżcie mi bo jestem całkowicie zielona w tym temacie. Z drugiej strony Patryk nie lubi spac jak ma wysoko, lubi na płasko - jak ma za wysoko to zaraz zjeżdża główką w dół żeby mieć na płasko. Maja chyba każda z nas ma ten sam problem ze swoim mężem ;) my teraz i tak już musimy zrezygnować z przytulanek, z powodu tych żylaków, które zresztą mnie bolą i wiem że odczuwałabym dyskonfort podczas zbliżenia. mała kreseczka! Pogratuluj wielkoluda :) waga ponad 4 kg to już nie takie maleństwo ;) mamaija - prosze popraw tabelkę - ta jest nieaktualna!! pontifex - dobra jesteś buahhahahaha nie ma co!!!! Ale wiesz co - ja nienawidze prasować!!!! Ciuszki poszykowałam leżą w komodzie czekają aż kupię prosze i je wypiorę - a kiedy wyprasuje to już nie wiem - może na tydzień przed porodem :P marcelinkarz zaangażuj mężusia w masażyk :)
-
hejka potem napiszę!!!! ale zobaczcie - jest zła tabelka!!! Stara!!!! Nieaktualna!!!! Trza to poprawić. Buziaki do niedługiego zobaczona