Paula_81

mamaskajaks - witaj - mój synek ma dokłądnie 2,5 roku :) pozdrawiam - napisz cos wiecej o sobie :)

hejka! Przepraszam ze każdej z osobna nie odpisze ale za dużo tego jest :( Dzisiaj byłam u lekarza przytylam już łącznie 8 kg!! Musze przystopowac ze słodyczami. Chce mnie na początku stycznia połozyć na oddział :( powiedziałam mu o tym napinaniu brzuszka, ze bardzo często i przy zwykłch ruchach. Powiedzial ze przyspieszymy ktg i na początku stycznia mam sie zgłosić do niego. I na oddziale przy okzji zrobi mi wszystkie badania łącznie z przeciwciałami. Już mi się nie chce!!! Nienawidze szpitali. Ja już chce urodzić !!!!!!! I być z maleństwem w domku!!!!! A jeśli mam świadomość ze po porodzie wypuszczą mnie dopiero na 5 dobę to już mnie szlag trafia!!!!!!!

cześć dziewczyny! Ale napisałyście dużo!!!!!!! Szok!!!! domimami - wózeczek fajny, ale jak na naszą kieszeń to trochę drogi ;/ ja jednak cały czas sie skłaniam ku implastowi Gellardo - na moje linki też ie zawsze jest odzew ale jakoś mi to nie przeszkadza. Nieraz wychodzą ważniejsze tematy do omówienia, a tyle tutaj się dzieje rzeczy jednocześnie że trudno nieraz każdej z osobna odpisać. Mama Mikołaja - Co do firm kosmetyków czy butelek wiadomo że nie ma co wszystkich przekonywać że te są najlepsze bo ja je mam. Ale dziewczyny które już mają jakieś doświadczenia mogą się jak najbardziej nimi podzielić. Twoje dziecko widocznie nie wymagało takiej pielęgnacji zeby zwracać uwagę na to co używasz. Mój synek niestety miał bardzo wrżliwą skórę i kosmetyki jonsona go uczulały jak raz mu posmarowałam pupę kremikiem przeciw odparzeniom to dopiero wtedy miał tylek odparzony!!!! Sudocrem do tych spraw był zawsze u nas niezawodny. Ale jeśli chodzi o puder to używałam go też, jak Patryk kiedys sobie odparzył pupę tak mocno że miał aż ranki to sudocrem nie pomagał jedynie puder bardzo ładnie mu zasuszał rany. A puder ma zastosowanie bardzo zbawienne w lecie jak sa upały żeby po kąpieli dziecko posmarować w miejscach gdzie nie dochodzi powietrze czyli fałdki, pod paszkami, szyjka. Mogłam używac tylko pieluch pampers bo te były najlepsze, jak kiedyś kupiłam huggisy, to zużywałam więcej pieluch w krótszym czasie, bo częściej musiałam go przewijać - efekt - odparzony tyłek. Tak samo z chusteczkami do pupy, tylko pampersa i tylko lawendowe. Każde inne powodowały krostki na pupie. Więc wiesz, nie można tak napisać że kupujcie bo wam sie opakowanie podoba. Po co potem to wyrzucać? No chyba że kogoś na to stać... Każde dziecko jest indywidualne. A tobie Mamo Mikołaja mogę tylko pozozdrościć takiego dziecka gdzie nie musiałaś się martwić czy dany kosmetyk uczuli go czy nie.... Ja od początku używałam butelek avent i nie miałam z nimi żadnych problemów, co do podgrzewacza to nie wiem, bo dopiero sama zakupiłam aventa.

Cześć wszystkim o poranku !!! To wiaderko do kapania .... no nie przemawia do mnie. Ja jednak wolę starą tradycyjną wanienkę!!! Jak w tym wykąpać dziecko? Nie wiem... Na pewno tego nie kupię. Mam wanienkę po Patryku i będę kapać w tradycyjny sposób :) madziulina co do pieska to dobrze że ma dach nad głową i co jeść. A jeśli to jest kwestia tylko kilku tygodni to nie jest tak źle. U nas na działkach w tego lata wprowadzili się nowi sąsiedzi. Mieli ślicznego małego cockerspaniela (nie wiem czy dobrze napisałam) piesio był śliczny!!!! Ale był trzymamy cały czas na dworze, deszcz nie deszcz nie był w ogóle wpuszczany do domu. A ci Państwo potrafili sobie wyjechać do rodziny na 3 dni i zostawić w upały psa samego na ogródku!!!! Pies nie mial wody, bo wyparowała, a tą suchą karmę co mu zostawili niby na 3 dni to zjadł w jeden dzien a później głodował!!! Ja mu donosiłam jedzenie i wodę. Byście musiały widzieć jak ten pies skakał z radości i ze szczęścia jak się najadł i napił!!!! Jak zwróciłam uwagę właścicielom po powrocie to stwierdzili że pies jest tak przyzwyczajony. A gdybyście zobaczyły jego smutne oczy .... było widać że bardzo tęskni!!!! Po drugim takim ich wyskoku ktoś zadzwonił do kogoś od praw zwierząt i przyjechali. A ci tak się wystraszyli po tej wizycie, że oddali psa.... i z żadnymi sąsiadami nie gadają bo nie wiedzą kto na nich nakablował. Ale ja mam ich w dupie!!! Do szczęścia nie są mi potrzebni. A mam nadzieje ze piesek teraz ma lepsze warunki niż miał u nich. Podgrzewacz to jest dobrz sprawa. Ja wczesniej nie miałam, ale już teraz zakupiłam. Kupiłąm na allegro używany aventa w idealnym stanie za 60 zł. młodaa, madziulina a wy znowu spać nie mozecie :P ja do szkoły rodzenia nie idę - dla mnie to bezsens skoro ja i tak nie będęrodzić sn, a naukę pielęgnacji nad noworodkiem już mam za sobą ;)

pontifex - piesio jest prześliczny!!!! Może kieyds też się zdecydujemy na pieska ale narazie przy dwójce małych dzieci byłoby ciężko :) a mi wczoraj dziewczyny zrobiły niespodziankę i zaprosiły na ... moje panieńskie.... dostałam od nich sexowną koszulkę nocną na noc poślubną ;) zaraz zrobię fotki i wraz z obiecanym pokoikiem wrzucę na fotosika :) dzisiaj chodze troche śpiąca a jeszcze czeka mnie wizyta teściowej więc same wiecie ;) trzeba sie przygotować :P a mój mężuś dostał od kumpli mega paczkę gumek o różnych smakach buhahahahaha

Gallardo- co do biustu to chetnie troche oddam :P przed ciążami miałam rozmiar D a teraz to już nawet musze kupować z miseczką F !!!!!! Tylko tyle że obwód mi sie nie zmienił - caly czas 75. Po porodzie to chyba rozmiarówki dla mnie zabraknie :P

cześć dziewczyny! My już nie śpimy od 7 rano bo mój mąż umówił się z teściowa że pojedzie po nią i idą na zakupy. Chwilami się zastanawiam czy poprostu on z nią nie jeździ bo on amu każe czy coś innego a dla nas zrobi zakupy przy okazji.... wychodził z domu przed 8 a jest już prawie 9,30 a ja chodze głodna bo czekam na świeże bułeczki. Chyba jednak zrezygnuję z tych pyszności bo żołądek mam już przyklejony do kręgosłupa z głodu!!!!!!! madziulina - wiem ze 23 tc to nie 25 ale chodzi mi o to że każde dziecko rozwija się indywidualnie. Jedne rodzą się z wagą 4100 a inne 2400 !!! Na to nie mamy wpływu. Jeśli przybiera na wadze i rośnie to nirazie nie ma sie czym martwić. A jakby coś się działo to lekarz na pewno by o tym poinformował. Fajny ten link z brzuszkami, ale różne dziewczyny mają i kształty i wielkości :)

hejka! My kołyski nie kupujemy zostajemy przy samym łózeczku, a jak będę siedzieć w pokoju gościnnym czy kuchni to wtedy na leżaczku - chyba że dzieciątko bedzie spało to wtedy w łózeczku. Ja zostaję wierna butelkom avent. Mam je sprawdzone i jestem z nich zadowolona. Tylko nowe smoki musze dokupić. Podgrzewacz aventa też już kupiłam na allegro oczywiście za 60 zł. Używany ale w idealnym stanie. Laktator aventa też mam od poprzedniego razu. Jutro jak nie zapomnę, ale dzisiaj jeśli jeszcze nie zasnę wrzucę wam fotki jak urządziliśmy Patrykowi pokój. witam nową mamuśkę :) Nogawka widzę że jestes tez taką maniavzką zakupów na allegro jak ja. Ja wolę kupić wszystko przez neta niż biegać po sklepach. :P Denerwują mnie te tłumy - nie lubie - a fe!! Powiem wam szczerze ze mi coraz częściej zaczyna twardnieć brzuch. Niby mówi się że do 5 razy dziennie to standard, ale jak jest to 5 razy ale popołudniu? Wczoraj naliczyłam chyba z 15 takich sytuacji. Zdarza mi się to przy każdym skłonie, czy nieraz nawet szybciej wstanę i juz jest, albo jak wysiadam lub wsiadam do auta. Masakra!!!!! Moja waga wyjściowa sprzed ciąży to 59 kg obecnie ważę 65 kg, takze uważam że nie jest źle. W pierwzsej ciąży pezytyłam prawie 23 kg!!!!! Na drugi dzień po porodzie ważyłam tylko o 5 kg mniej. Reszte zrzucałam bardzo dlugo. A i tak nie doszłam do swojej pięknej wagi sprzed pierwszej ciąży - czyli 54 kg.... i już chyba nigdy nie dojdę do takiej wagi. Co prawda po pierwszej ciaży zostały mi cycki ... nie mieszczę się w żadne stare staniki. Musiałam wszystko nowe kupować. moje dzieciątko w 23 tc waży 537 g - także xenia spokojnie - dziecko dziecku nierówne :) Mi dzień przezd porodem jak robili usg to stawiali na wagę 3100 a Patryk miał 2760 g jak sie urodził i 50 cm dlugości. Zobaczymy jak bedzie tym razem :) dobranos mamuśki - chyba jednak sie dzisiaj wczesniej położę spać buziaki do jutra :)

sirusho a powiedz mi jak smakuje pomysła na kotelty mielone? ja myśle nad tym ale troche boje sie kupic \\bo jesli nie bedzie zjadalne :/

ja mogę wam polecić pomysł na - zapiekankę ze szynką !!! Rewelacja!! Tylko że ja zamiast makaronu i szynki daję ziemniaki i kiełbaskę - no i oczywiście mnóstwo pieczarek i żółtego sera :) chyba zrobię coś takiego na niedzielny obiad mniam mniam marcelinkarz - najgorsze jest że moja ukochana chrześniaczka wszytko ma ....co tylko chce to rodzice jej kupują i stąd mój dylemat!!!!! A może bym jej w smyku kupiła jakiś fajny zestaw piórnik jakiś długopis czy pióro do kompletu ołówek - kilka takich pierdołek - teraz są takie fajowskie rzeczy do szkoły dla dzieciaków że szok!!!! A ty może coś takiego pomyśl ale wersja dla chlopaków? Zależy też co ich interesuje - bo mój bratanek nie interesuje się niczym '(niestety) oprócz gier. załamka - ma bardzo ograniczony zasób słow i ciężko mu sie uczyć - a jest już w 4 klasie - no ale niesttey to jest wina jego rodziców. My już teraz z Patrykiem siedzimy i czytamy mu bajki żeby zainteresować go książkami, kupuję mu gazetki dla dzieci i widzę że on to lubi. Bardzo lubi nowe gazetki oglądać - potrafi nawet pół godziny przesiedzieć nad jedną gazetką. maja - no my chcieliśmy wczesniej ten ślub, ale nie było w ogóle wolnych terminów :( jakbyśmy sie nie zdecydowali na 13 grudnia to nastepny wolny był dopiero w połowie stycznia!!!!!!! A ślub załatwialiśmy w sierpniu .... no comments .... mój mężus tez nieraz chrapie ale wtedy dostanie z łokcia pod żebro i jest spokój hihihi ja śpię a on nie :P:P:P:P A skąd wraca twoja teściowa? I u was bedzie mieszkać?

sirusho - ja mojemu chce kupić pod choinkę takie fajne bokserki, ostatnio widziałam takie dwa bzykające się diabełki, albo w wielkim ptakiem na przedzie hihihihihihi o tego jakis kosmetyk, czy perfumik i żeby nie było tak pusto to dorzucę jakąć czekoladkę. Mojej mamie chce kupić jakiś fajny portfel, widziałam nawet nie takie drogie na allegro a bardzo ładne. Patryk dostanie parking 3 poziomowy do aut, mój bratanek może jakiś fajny atlas dla dzieci z podstawówki (może w końcu się zainteresuje książką a nie tylko grami na pc) jeszcze muszę coś wymyśleć dla mojego brata i dla teściowej :/ ach no i dla mojej chrześniaczki, która ma 11 lat i nie mam zielonego pojęcia co jej kupić. Może coś mi doradzicie...

marcelinkarz - hihihi niezły pomysł :) a może mama od razu urodzi za ciebie ;) bo ja mam kochaną mamę ale ona wszystko robi lepiej ;) więc jakbym miała taką sytuację to może moja mama by urodziła zmnie - bo pewnie zrobi to lepiej ode mnie :P:P:P:P wredna córka ze mnie hihihihihi

czyżby wszystkie wywiało? Monologu nie bede prowadzić :P

co taka cisza? gdzie wszystkie się podziałyście???? Estelko jak sie czujesz?????? Lepiej?

nati - będziesz miała piękną pamiatkę :) ja mam tylko fotkę z usg 3d jak byłam z Patrykiem w ciąży. Wszystko ma uwiecznione i opisane w swojej książeczce :) maja i madziulina - wy to chyba nocne marki jesteście co???? Ja wczoraj o 23 juz spałam :P A ty madziulina pewnie teraz odsypiasz bo cisza na forum :) A ja dzisiaj idę do fryzjera, muszę coś zrobić z tymi włosami bo mnie już wkurzają!!!!! A coś wam napiszę - bo ja tak piszę mój mąż itp a tak naprawdę to moim mężem będzie za tydzień dopiero ;) Sukienka już uszyta wisi w szafie, obrączki czekają w szufladzie, w poniedziałek idę na próbne czesanie, no i bukiecik oczywiście tez już zamówiony :) Nie robimy wesela tylko narazie skromne przyjęcie dla rodziny w domu. Mój brat załatwi mi platery od kolegi z firmy kateringowej, torta zamówimy - także na przyszłą sobotę nic nie robię - zajmuję się tylko sobą :)

znalazłam - mój synek ma 2,5 roku obecnie. Lekarz mi powiedział że najlepeij po cc odczekać 2 lata na nastepną ciążą. Nie planowalismy tej ciąży ale wstrzeliliśmy sie jak w pysk strzelił!!!!!!! ;)

a ja melduję się już z domku ;) zwiałam dzisiaj wczesniej bo moja mam przyjechała po mnie z małym do pracy i od razu stamtąd już jechaliśmy do domku. Teraz mały spi we wózku w pokoju a ja szybciutko uszykuję obiadek i jak mały wstanie t dostanie swoją dolę a jak mężuś wróci z pracy to będziemy my jeść obiadek :) Jakoś już się przyzwyczaiłam do swojego mieszkanka, na początku było tak dziwnie, ale coraz bardziej się do niego przekonuje. Moja mam uważała ze nie dam sobie rady, bo przecież tzreba i zająć sie małym i obiad ugotować i posprzątać itp. A ja mam od rana posprzatane, bo jak wstaliśmy rano to szybciutko oporządziłam domek przed wyjściem, zostały mi naczynia do wstawienia do zmywarki po śniadaniu, pralka pierze, zmywarka zaraz bedzie myć. A ja bede szykowac obiadek. I ja nie wiem o co chodziło mojej mamie... no ale cóż :) idę coś przekąsić teraz :) buziaki odezwe sie poźniej. majaitosia pooglądaj te linki co dziewczyny wrzuciły to napewno humor ci sie poprawi :) i będzie wszystko dobrze. Zobaczysz - wszystko dobrze się skończy :) mój mężuś cały czas się upiera że będzie synuś i koniec. Ale ja i tak stawiam na dziewczynkę :) A może on liczył na syna? Co? Ale jak urodzisz to zobaczysz jak zwariuje na punkcie córki ;) faceci mają to do siebie :)

Ale się uśmiałam!!!!!!!!!! Aż sie popkłakałam

madziulina - to nie - to u nas jest inaczej, bo szpital dysponuje pampersami

madziulina to u nas nawet po 3 dobie nie trzeba mieć nic dla dziecka. Tylko na wyjście.

http://ulubiency.wp.pl/gid,9886861,img,10627297,kat,1012383,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=1&ticaid=1714c

madziulina - ja będę mieć cc (stety cy niestety), ale to ze względów zdrowotnych. Ja nie mogę przeć a na próżnociąg czy kleszcze nigdy się nie zgodzę, dletego nie rodzę sn tylko cc.

czy ktoraś reflekuje na małego pieska http://ulubiency.wp.pl/gid,9886861,img,10627297,kat,1012383,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=1 pomidorówka - ja urodziłam o 17,30 - po badaniach zabrali małego na oddział noworodkowy a mnie na pooperacyjny. Całą nockę tam spędziłam pod kroplówkami itp, po czym na drugi dzień po obchodzie porannym przewieźli mnie spowrotem na moją salę na patologię ciąży. Całe przedpołudnie jeszcze odsypiałam leki, a po południu jak przyszła moja mam to pomogła mi się wykąpać doprowadzić do porządku. Małego mi przyniosły dopiero późnym popołudniem na karmienie. Generalnie w tym szpitalu co rodziłam i co teraz tez będę rodzić to jest oddział noworodkowy gdzie przebywają dzieci i piguły przynoszą dzieci do karmienia tylko, ale jeśli matka dobrze czuje i chce to dziecko nawet cały dzień może być z matką - z tym nie ma problemu. Kąpią przebierają piguły na oddziale. Także to jest ten plus, ze w nocy się wyśpisz spokojnie, w dzień też jak źle się czujesz, bo ona zajmują się dziećmi. I nie robią problemów jak poprosisz to ci przyniosą dziecko i jest ok.

ja też się melduję :) Czy my mamy jakieś Baski na forum???? Jeśli tak to wszystkiego najlepszego :)

A no i oczywiście wszystkiego najlepszego dla wszyskich Basieniek ;) naj naj naj, spełnienia marzeń :) bym prawie zapomniła napisać :P