Paula_81

Sabra - bardzo sie ciesze że sie odezwałaś w końcu. Wierze że nie masz na nic czasu i jestes strasznie zabiegana. Ucałuj Maciusia i Amelkę i jeszcze troszke i dołączy do was w domku - super bardzo sie cieszę że twoje szkraby dochodzą do siebie. Wielkie uściski dla ciebie :)

Andzia nie rób mi tego - dołączam się do akcji dziewczyn - zawalę ci skrzynkę mailami!!

Alesis - czyli dobry pomarańczku - jak w ogóle mogłas tak pomyslec - cieszymy się że do nas dołączyłaś. Ja narazie tez nie jestem starająca się, ale byłam i jestem cały czas na topiku z małymi przerwami. My staranka chcemy zacząc na początku 2009 roku. Narazie wiem że to czas odległy, ale mam nadzieję zę szybko minie i będę mogła spowrotem wpisac się do tabelki strających :)

Estelko - ja smarowałam zwykłym mleczkiem do ciała i nie mam zadnych roztępów. taka sobie ja... ale głupia pipa z ciebie!!!!! Spierdalaj stąd i przestań obrażać inne osoby. Puknij sie w ten swój mały głupi łeb wredna @!! No co za zdzira - a żeby ja pokręciło.!!!!

Ana gratuluje pięknej piateczki z obrony!!!!!! Estelka ja dzisiaj też opiję twoją bete :) podwójna mamusiu :) Ogromna radośc i szczęście nasza kochana weteranko. Jest dobrze i będzie dobrze. Będziesz miała bliźniaki spod znaku bliźniąt tak jak Patryk jest. Z tego co pamietam 2 lata temu jakoś o tym czasie tez oznajmiłam II krechy na teście. Było to gdzies w połowie października :) Super super bardzo się ciesze twoim szczęściem :)

Estelka - piękna wysoka beta!!!!!!!!!!

Estelka - GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PODWÓJNIE!!!!! WIEDZIAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! YES YES YES !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hello Padam na ryjek - spałam zaledwie 3 godziny. Jutro wam napisze co i jak po weekendzie i wyborach. Dzisiaj jestem na samyc kawach i red bullach!! Buziaki

heloł wszystkim! Mam mały zapierdziel w pracy i w ogóle dzisiaj taki senny dzień. Rano podało teraz tylko zachmurzone czasami słonko wyjrzy ale zimno silny wiatr wieje i w ogóle do d... Enigmaa - ja tyz poproszę Foli - fotek Nadunii niestety od ciebie nie dostałam - możesz podesłać? Zabajona - dzięki za fotki Oleńki jest sliczniusia :) a na swój wygląd nie narzekaj bo wyglądasz dobrze :) Andzia - też porpszę o kolejna partie foteczek :) Ja narazie nie mam zgranych aktualnych fotek Patryka. A co do spania, to ja małego kąpię ok 20 nieraz wcześniej jak juz jest spiący, dostaje mleczko i tak ok 20,30 już smacznie spi. Zdarzają sie owszem i takie dni że biega do 23 ale to bardzo żadko. Zazwyczaj \"Na Wspólnej\" juz ogląda w spokoju :) Nieraz jak nie może zasnąć to poczytam mu bajeczke i wtedy zasypia, a ja niekiedy razem z nim :P Mam pytanko do mam starszych dzieciaczków.Kiedy zaczęłyście szczotkowac swoim pociechom ząbki? Ja daję Patrykowi szczoteczkę podczas kąpieli ale za bardzo mu to nie odpowiada. Kupiłam mu nawet paste do zębów i mu dałam ale nie zasmakowała mu :( i w ogóle na jakiś czas nie chciał szczotkować ząbków. Macie może jakąś metodę na to? Żeby to polubił a ja żebym nie miała problemu i zmartwienia że idzie spac z nieumytymi ząbkami? Pomożcie - pleeeeeeeeeease

Emika - ten we wózku to mój brzdąc, ten obok to moj M a ta dziewczyna co stoi przy wózku to ma niby mnie zastępowac bo ja niestety nie mogłam się wyrwac z pracy. Gdyby nie to - to ja tez bym tam była ;) A laska była tak sapnikowana i tak bała się Patryka że jak się przyjżysz to tylko jedną ręka trzyma wózek i to jeszcze tak ostrożnie hahahahaha :P

A wy dziewczyny spac nie możecie czy co? Ja już o 23,30 wczoraj smacznie spałam - a wy co???? Straszycie po tych nockach czy cóś??? :P:P:P Ana - tzrymam kciuki za bete!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Enigmaa - a ty się wysypiac a nie podjadac w środku nocy :P:P:P ja mialam takie schizy w ciąży ze wstawałam w środku nocy i jadłam czekoladę - chociaż jdna kostke ale musiałam bo inaczej bym nie zasnęła!!!!!! Ale walnięta co nie :P Sysia - Tomcia zachowaniem się nie przejmuj - ja juz etap z kibelkiem przerobiłam. Nie dosyć że robił sobie chlap chlap łapkami w sedesiku to jeszcze na końcu wylądowała w nim mojej mamy komórka. Teraz jest na etapie wchodzenia nogami do kuwety kotów... no comments... Co do Tomusia - to na pewno bedzie wszystko dobrze. Może rzeczywiście już cos sama zdążysz wyczytać z tych wyników badań przed wtorkiem, a jak nie to czekamy do wtorku. Trzymam kciukasy i wieleki uściski dla was. Jesli chodzi o tego spota to poprostu w ten dzień mój P miał urlop jak kumpel nagrywał tego spota i go poprosił żeby był razem z Patrykiem. Ja niestety nie mogłam z tego względu że to było w ciągu tygodnia a ja byłam w pracy i niestety nie dałabym rady się wyrwać i ta @ która stoi obok mojego dziecka ma mnie niby zastępować wrr... ale podobno tak sie bała Patryka, nawet na ręce nie chciała go wziąść bo ona nie wie jak się trzyma dzieci hihihihi a tak w ogóle to Patryk do obcych bab nie idzie :P:P:P Buziaki dla reszty dziewczyn :) nie wymieniam każdej z osobna bo bym skończyła to pisac o 15,30 jak czas do domciu :P:P ale każda z was wie że przesylam wam wszystkim gorące uściski :) P.S. Kochany pomarańczku - (ale czule co :P ) - delikatnie ci napiszę - WYPIERDALAJ :) - a teraz możesz pocałowac mnie w dupę - tylko najpierw umyj ryja żebym jakiegoś świństwa nie dostała przypadkiem ;)

Andzia - nie zazdroszczę - biedactwo się męczy. a smarujesz jej te dziąsełka żelikami na złagodzenie? Mam nadzieję że szybko się wybije i minie złe samopoczucie. Wyscikaj ja mocno od ciotki :)

Hello dziewczynki. Ja ostatnio dość zabiegana i mało mam czasu na czytanie. Teraz tak szybko w skrócie przeczytałam co sie u was dzieje. Emika - zawsze bedę cię podziwiac za twój optymizm podejście do życia i wytrwałość. Jestes super kobitką! Z moja mama już lepeij ale oczywiście żeby teraz dostac się do specjalnistów to tylko prywatnie. To jest nasza kochana służba zdrowia. Kawały the best!! Enigmaa - gratuluje już 15tc jeszcze chwilkę i bedziesz czuła kopniaczki swojego maleństwa i jak dobrze się ułoży to płeć. Kasilua kula - czas leczy rany to prawda. Trezymam za ciebie kciuki - będzie dobrze. Jak znajdziesz prace to tez lepiej bedziesz się czuła bo nie będziesz tyle o tym myślała i się wyluzujesz. Ściskam cię mocno :) Zabajona - wybaczam tą \"staruszkę\" :P ucałuj Oleńkę :) Myszka i buziak dla Kubusia :) Olinek Andzia - jak mała Nadunia? ją tez ucałuj ode mnie :) Szczęściara Judyta i dla reszty dziewczynek których nie wymieniałam

Cześć - to ja - Lecrerc :P tylko o rok starsza :P:P:P Dzisiaj mam nawał roboty że nie wiem gdzie mam palec wsadzić!! (no comments :P) więc tylko tak w skrócie co u nas. W weekend mielismy poważne dyskusje i podejliśmy decyzje że o rodzeństwo dla Patryka zaczynam staranka pod koniec przyszłego roku początek następnego. Więc mam nadzieję ze szybko ten rok mi zleci i będe mogła wpisac sie do tableki nr II jestem przeszczęśliwa. A po nowym roku kupujemy mieszkanko i jakoś wszystko zaczyna sie pieknie układać. To jest tyle co chciałam się pochwalić. W domku wieczorkiem do was napisze więcej narazie zmykam do pracy bleee....

Estelko - super że już po - bardzo sie cieszę - teraz czekamy na teściora trzymając cały czas kciuki. Na pewno przynajmniej jeden z nich się przyjmie. A czy którys miałas z nacięciem?

to smutne - jestes żałosna. Nawet nie masz odwagi napisac pod własnym nickiem - to smutne...

Cześć wszystkie psychicznie chore i psychicznie zdrowe :D Co za niezła pokraka z tego naszego pomarańczka, ale cóż za nudno by było bez niej tutaj hihihihihi :P Granini - Szymek jest prześliczny! Sysia - tzrymam kciuki za wyniki - ale będzie wszystko dobrze - zobaczysz!! Iwonka - za twoją koleżankę tez trzymam kciuki - daj znać jak zrobi teściora. Golka - trzymaj sie ciepło - teraz duzo pracy przed wami. Powodzenia!! aż smutne - daruj sobie chore komentarza- nie znasz sparawy a wtrącasz się... to sa ich prywatne problemy i tylko oni będą potrafili je rozwiązać. Żegnaj żmijo.

Cześć laseczki - pobudka!!!!!! Myszka - bardzo się ciesze że wróciłaś - zaglądaj teraz do nas częściej jak masz już neta w domku :) Ucałuj Kubusia ;) Estella - gratuluje takiej ilości pęcherzyków. Jutro będę mocno trzymać kciukasy :) jesteś dzielną dziewczynką. Wiosna - trzymam kciuki za dobre wyniczki Olinek - będzie dobrze - trzymam kciukasy :) Enigmaa - mamuśko -oszczędzaj się i nie przepracowuj - od kiedy zamierzasz iśc na L4? Emika-ty nasza dzielna kobietko Lara Szczęściara Foli

Enigmaa - foty doszły - dzięki - wyglądasz poprostu bosko!!!! Judyta - chyba potrzebowałas tego ochrzanu żeby @ przylazła :P:P:P Foli

Enigmaa moje maile które odbieram to: polag@interia.pl oraz domowy paulinag@icpnet.pl

Hello!!!! Jestem - nadrabiam zaległości w czytaniu i pisze na bieżąco. Golka - najważniejsza teraz sprawa - popieram Emiki słowa w 100 a nawet 300% To że mąż przyprawił ci rogi to nie jest absolutnie twoja wina i nie mozesz się obwiniać za jego skok w bok. To jest tylko i wyłącznie jego wina i to on powinien przyjśc do ciebie na kolanach z największym bukietem kwiatów jaki tylko można zrobić i błagac cie o wybaczenie!!!! I to nie ty powinnas sie wyprowadzac z domku tylko jemu spakować walizki i niech sam spada do rodziców a jak przemysli swoje głupie zachowanie to wtedy niech do ciebie przyjedzie porozmawiać. To nie on ma prawo decydować o waszym związku tylko TY tylko i wyłącznie!!!!! Jesteś wspaniałą osóbką i masz swoją godność. Pamietaj o tym!!!!!! Mam nadzieję że warto walczyc. Trzymaj się kochana. Emiczko - szkoda twojego kwituszka :( ale ty jestes pełna optymizmu i będą nowe kwiatuszki które już na pewno się ukorzenią we właściwym miejscu i bedzie wszystko ok a po 9 miesiącach będziesz miała slicznego bobaska a może i dwa ;) ana - buziaki i dzięki za troske :) Enigmaa - ty paskudo moja kochana - dlaczego ja nie dostałam fotek :( będę beczeć!!! Zobaczysz!!!! A co do Religii to rzeczywiście kawał chuja z niego. Są równi i równiejsi!!! I gdzie tu sprawiedliwość w tym kaczogrodzie?????? Pierdolone kaczki!!! Zobaczycie że mnie wsadza za obraze prezydenta :P hihihihi Najwyższa głowa w państwie .... chyba najniższa :D:D:D Giertychowi może loda na stojąco zrobić :P Kasiula kula - bardzo się ciesze że do nas w końcu zawitałas - zapraszamy częściej :) Olinek - masz raję zaburzenia błędnika a nie błonnika ale to chyba przez moje roztargienie - (blondi :P:P:P:P:P ) Nadwislanka - mojej mamie nie poweidzieli nic konkretnego tylko co podejrzewają i ma sie zgłosić do rodzinnej w celu dalszej diagnostyki jakby nie mogli tego zrobić w szpitalu, a teraz jest koniec roku i spróbuj się gdziekolwiek dostać. Jedynie prywatnie. Była z nia wczoraj u rodzinnej to dała jej tylko skierowanie do neurologa, do gastrologa już nie bo oczywiscie ona nie ma podpisanej na to umowy, a to że mojej mamie ręce drętwieją to na pewno nie od kręgosłupa tylko sprawa neurologiczna. Pojebana baba i głupia jak but!!!!! Musze szybko zmienić lekarza boi ja zwariuję z ta debilką. Estella - słuzba zdrowia to porażka - masz rację - totalne dno!!!! I gartuluje pięknych pęcherzyków :) Malin trzymam kciuki za szybka fasoleczkę :)

Hejka! Potem nadrobię zaległości -napiszę tylko po krótce co u mnie się działo od piątku. W piątek normalnie przyszłam do pracy po czym po godzinie moja mam dzwoni z płaczem przyjeżdzaj ja nie mogę się ruszyć z łóżka nie jestem w stanie się zająć małym. Więc szybko pobiegałam do kierownika zwolniłam się i w taksówkę i do domu. W chacie sajgon wszystko pozrzucane i poroznoszone po chacie przez mojego kochanego synka. Mama leżała i nie mogła wstac tak jej się kręciło w głowie - jak juz wstała to od razu miska i jechane.... Nie pozwoliła wezwac pogotowia bo stwierdziła że jej przejdzie. W sobote już nie wytrzymałam i zadzwoniłam na pogotowie to mi odmówili przyjazdu bo oni się tym nie zajmują i mam dzwonić na pomoc doraźna. Myśłąma że mnie cholera weźmie. W końcu dodzwoniłam się tam i kazano mi czekac na lekarza do 2 godzin. Po tym czasie dzwonię i pytam jak długo jeszcze to usłyszałam ze moja sparwe przekazali gzdie indziej a tam znowu musze czekać na swoja kolej. W końcu po 3,5 godziny czekania dotarł lekarz. Dali mamie zastrzyki i skierownie do szpitala. Przemo w tym czasie poszedł z małym na spacer więc nie musiałam się już martwić o Patryka. Oczywiście oni tez nie zabierają do szpitala tylko trzeba dzwonić po transport. Zadzwoniłam spakowąłam mamę i czekałyśmy. Przyjechali po 40 minutach (tylko!!!!) Zabrali nas karetką do szpitala - tam mama na IP spędziła ponad 3 godziny - mi kazali jechac do domu i wrócic potem po nią bo oni nie będą jej zatrzymuywac w szpitalu tylko wpakuja w nia leki i kroplówki i spowrotem do domu. Podejrzenie wrzodów lub zaburzenia błonnika. Dalsze leczenie u rodzinnego. Zajebista jest ta służba zdrowia. Zanim ktokolwiek ci pomoże to kurwa zdążysz zdechnąć gdzies po drodze. Przeciez to jest chore!!!! Pierdolony Religa i pojebana polityka w naszym durnym kraju. Już inaczej nie potrafie tego nazwać!!!!!!!!!!!

O ja głupia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sabra!!!! - bardzo się cieszę że amelka jest juz w domku - teraz kolej na Maciusia. Ale pewnie i on juz niedługo zawita do was do domku. Życzę ci tego z calego serduszka. Bardzo fajnie że ta strassssna operacja udała sie i że jest dobrze :) Zobaczysz teraz Macius tylko będzie przybierał ładnie na wadze. Rozumiem cię że jesteś zabiegana, zmęczona tym wszystkim. Ale wierzę w ciebie - dasz rade. Tyle już wytrzymałaś!!! Dla mnie jestes the best!!!! Super z ciebie mama!!! Gratuluję!!!! Za parę lat bedziesz to wszystko wspaominac z uśmiechem na twarzy patrząc jak twoje bąble rozrabiają zadowolona na maXa!!!! Życzę ci dużo siły i przesyłam mnóstwo buziaków dla twoich pociech

W końcu przy sniadanko nadrobiłam zaległości i chcialam napisac małe sprostowanie. Myszka urodziła 20 czerwca o 19.45 a Kubus ważył 3400 i 51 cm długi :) Enigmaa - mamusko - jeszcze raz ci napisze bo chyba przegapiłaś mój wpis. Polecam ci implasta. Jest bardzo dobry wózek zwrotny i teraz jak byłam na ich stroncę mają śliczne nowe modele. Cena tez nie jest wygurowana, a jest to polska firma. A jednak co polskie to dobre. Ja jestem zakochana w firmie z ciuchami dla dzieciaków coccodrillo - już powinnam mieć stały rabat u nich ;) ciuchy mają super i dobre gatunkowo - a co się okazało ... jest polska firma z siedzibą w Kościanie koło Poznania... no comments :) Aaa pytałas ile dzieciaczki jeździły w gondoli - no więc tak: Patryka musiałam przełożyć do spacerówki jak miał 3 miesiące a to tylko dlatego że jak jeździł w gondoli to nic nie widział prócz nieba - a to mu się nie podobało - było ok jak jeździalam w parku pod drzewami ale wiadomo nie wszędzie są drzewa - musiałabym chyba wozić jedno ze sobą w koszu pod wózkiem... Golka - u nas tez były chmury i było juz dosyc poważnie - narazie jest ok - dogadujemy się bardzo dobrze ze sobą - mam nadzieję że już tak zostanie i mam nadzieję że te chmury brzydnie u was w końcu minął. Trzymam kciuki buziaki. nika33 - gartuluję!!!!!!!!

Hejka dziwczynki. Bardzo przepraszam ze nie pisze ale do jutra muszę skończyć coś pilnie i nie mam nawet czasu \"piernąć\" w pracy - że tak powiem. Myślę że od poniedzialku już wszystko się uspokoi to wtedy sie odezwę - buziaki :)