Paula_81

Menia - jeszcze 25 ale juz za niedługo 26 :( i tak z roku na rok coraz starsza

no i znowu cisza...

Menia to ja poprosze z wizyta do domku - mieszkam w Poznaniu :P:P:P a co to fotek to super!!!! Zwłaszcza na tym wozie - człogu - nie wiem jak go nazwać. Świetny pomysł!!!!!!! Pieknie wyglądaliście :)

Enigmaa - przeciez jesteśmy tutaj żeby sobie nawzajem pomagac i podpowiadać różne rzeczy. Ja tez na początku wystartowałam na czerwcówki, ale mialam tam takie przyjęcie huczne że odpuściałam. Nikt nie zauważył nawet moje wpisu ani nie napisał cześć!! miło że wpadałś do nas. Więc podarowałam sobie i znalazłam topik z laskami ode mnie z Poznania, ale tam bradzo mało pisałyśmy i spotykałyśmy sie w realu, z jedną jestesmy w tej chwili najlepszymi kumpelami bo okazało się z mieszkamy w jednym bloku :) Menia zaraz zabieram sie za oglądanie fotek jesli doszły :) na peno będa super :)

hello!!! jest tu ktoś????

Kurwa - evita - mogłaś już sobie to podarować. Każda z nas ma neta i potrafi czytać. Nie musialas tutaj tego wklejać. Sysia i tak juz jest kłębkiem nerwów. Podaruj sobie lepiej także wizyty na tym topiku. Po tym co napisałaś biedna dziewczyna będzie się doszukiwać objawów choroby u swojego dziecka i najgorsze jest to że będzie je widziała i wmawiała sobie że je widzi. Nara - idź sobie! Papa

Sysiu - nie wiem co powiedzieć. Zszokoało mnie to co napisałaś. Jest to bardzo przykre i smutne, ale zobaczysz jeszcze jakie będą wyniki badań. Mi cały czas przychodza myśli do głowy - a może jednak się mylą... napisalaś przecież że istnieje prawdopodobieństwo!! Ściskam cię bardzo mocno - trzymaj się - musisz być dzielna. Wiem że to niełatwe i rozumiem cię doskonale ale musisz wytrwac właśnie dla Tomusia. A weź mi jeszcze napisz na jakiej podstawie poszłaś z nim do tej genetyczki? Z powodu jego wagi? Na fotkach nie wygląda na jakiegoś grubaska. Estella - foty poszły

Lara - wysłane :)

Enigmaa - foty poszły :) a co do kotka to tam ma swoje spanko i kuwetę - więc tylko zaniosłam go do własnych 4 kątów :P:P:P:P

Cześć dziewczynki!!!! Jestem po weekendzie. Niestety niewypoczęta. Jakaś taka ostatnio cały czas zmęczona chodzę. Porobiłam fotki działki specjalnie dla was. Przypomnijcie mi maile te które chcialy fotki bo ja już się pogubiłam ;) Enigmaa- tak to juz jest z tymi rzygankami :) ale z drugiej strony to w końcu doświadczasz tego co wiele dziewczyn juz z tego topiku przeszło :)teraz sama wiesz jak to jest he he he ok 3 m-c minął i bedziesz się czuła jka noiwo narodzona - tylko wtedy nie zacznij szaleć!!!! Senność poniekąd też ci minie więc śpij póki możesz bo potem twoja fasoleczka już ci nie da pospac hihihihihi Estella - duży krok już zrobiłaś i ogromny buziak dla ciebie za to. Zobaczysz jak szybko czas zleci i tez będziesz oglądala swoja fasoleczka na monitorku :) Makledy - ogromne uściski dla ciebie i do dzieła :) Jestem też dobrej mysli - będzie dobrze a teraz łykaj te paskudne leki na prl - musisz wytrzymać żeby potem byc szczęśliwą mamuśką :) gosiaczek - wygłaskaj tą swoją cudowną kryszynkę w brzuszku od cioci jeszcze troche i poznacie płec pewnie - o ile oczywiście chcecie :)

Przepraszam - nie miałam dzisiaj zupełnie czasu Buzka dziewczynki!!!! Miłego weekendu i do poniedziałku!!!! papapapa

Nadwislanko - masz rację, spróbuje w ten sposób z nim pogadać. Zobaczymy jaki bedzie odzew z jego strony. Dziękuję za podpowiedź. A ja jeszcze dzisiaj żeby tego było mało dostałam @ i mnie całe podbrzusze boli :(

Nadwislanko tylko najgorsze jest to że on jest strasznie humorzasty i do tego choleryk i jak mu cos nie pasuje to od razu świga dupą. Co mnie doprowadza do białej gorączki. A jak próbuje z nim porozmawiać - to oczywiście jest to monolog. Ja gadam a on odburknie cos pod nosem i na tym się kończy. Żeby było dobzre muszą chcieć tego 2 strony... a mój P jest uparty gojrzej niż osioł wrr...

Zabajona - myslimy identycznie tak samo!! :)

Nadwislanka - masz rację że można odczulić dziecko, ale jeszcze zależy na tro jest uczulone i w jakim stopniu. Kiedyś jak leżałam w szpitalu to do mnie na oddział trafiła dziewczyna po zapaści właśnie po odczulaniu. Także nie jest to jakieś super bezpieczne. M.in. dlatego ja też unikam jakichkolwiek odczuleń a tym bardziej u malego. Gosiaczku - tyle co ci mogę poradzić to żebyś łykała, a jesli takie masz efekty uboczne to skosultuj się ze swoim ginem i niech lepeij od ci doradzi a nie my.

a tu znowu pustki......

Cześć dziewczyny! U nas też wczoraj była burza!!!! Na szczęście nie taka jak poprzedniej nocy. Dzisiaj u nas też zapowiadają burze :( a ja sie strasznie boję A my dzisiaj jedziemy z Patrykiem do alergologa. Proszę módlcie się zeby nie okazało się że mały jest alergikiem, że to tylko jednorazowa wysypka :( Nie chce żeby się męczył tak jak ja. A co do ogórdka. To wiosną będzie wyglądał jeszce piękniej jak mi wszystkie wiosenne kwiatki zakwitną, bo teraz to mi zostały po nich tylko cebulki w ziemi :P ale porobię zdjęcia i wam oczywiście je przeslę :) Sysia - ale łobuziak z Tomusia!!!! Buxka dla niego Suzinka - ale Mateuszek jest już duży!! Ja pamiętam kiedy jeszcze był taki malutki. Ale te dzieci w\\szybko rosną. A co do buntu dwulatka to ja już zaczynam to przechodzić!! A najbardziej mnie wkurza jak mi się rzuca na ziemię!!!! Wrrrr.... Emika - bardzo się ciesze z twojego dobrego samopoczucia psychicznego - tak trzymać!!!! A sama zobaczysz - będzie dobrze!!!!

Menia - dzięki za fotki - ładna z ciebie laseczka. Muszę przyznać ze ślub był bardzo oryginalny. A jaka była reakcja urzędnika w USC? No i oczywiście poprosze o reszte fotek :)

H E L O Ł !! JEST TU KTOŚ??

Lara - jak zrobię zdjęcia działki to ci podeślę na maila to sobie zobaczysz i mam nadzieję ze zmienisz swoje wyobrażenie o działkach hihihihihihi

Lara - widzę ze ty masz wizję bardziej jakiś ruin a nie działek rekreacyjnych hihihihihi. Nasza działka ma 750 m2 stoi na niej domek fiński typu \"brda\" - skośny dach. Domek jest drewniany, cały podpiwniczny, wielkości 50m2. Na dole mamy duży salon z aneksem kuchennym i łazienka z prysznicem, a na piętrze są dwie sypialnie. Na całym ogórdku mamy trawnik drzewka owocowe, ozdodne. Dużo kaiwatków (bo ja je uwielbiam) W tym roku zrobiłam sobie skalniczek :) posadziłam truskawki, maliny i troszkę pomidorków :) no i żeby odgrodzic sie od sąsiadów to tuje, jakieś iglaki itp. Jest duzo miejsca do biegania dla dzieciaków, mamy basen postawiony więc podwójna frajda w upały. Mamy jeden z ładniejszych i większych domków na działkach. Domek jest ocieplony więc w ciągu dnia jak się przez dach nagrzeje w środku toi na całą noic trzyma i jest cieplutko. Patryk o dziwo burze cała przespał - tylko mamusia miało zimne poty z nerwów!!!! :P:P a tatuś obok chrapał i co chwile go budziłam - niby to żeby nie chcrapał ale najbardziej chodziło mi o to żeby nie spał hihihihihi

Lara my mielismy wziąć ślubu i cały czas mamy go w planie, ale szczerze ci powiem że co chwile na cos kase wydajemy. Jak uzbieraliśmy to poszla całośc na remont mieszkania, potem ubzduralismy sobie że kupujemy działkę - i mamy piekna działeczkę rekreacyjna ze slicznym domkiem gdzie spędzamy całe lato z Patrykiem :) a teraz mamy znowu w planie kupno większego auta - najlepiej combi hihihihihi i tak data ślubu co chwile się oddala. Nie jest mi papierek potrzebny do szczęścia teraz podchodzę do tego inaczej. Może jakiś pomarańczek się do mnie tez o to dopierdolic ale ja mam go w dupie to jest moje życie i moja sprawa, ale przez to jeden ksiądz odmówił nam chrztu, dlatego pojechaliśmy do innej parafi i bez żadnych problemów :) Ostatnimi czasy mamy pewien kryzys tak jak już pisałam z rana i nawet jakbym miała zostać sama z małym to dałabym sobie rade doskonale - no i przynajmniej kosztów rozwodu by nie było ;)

Menia - fajnego masz tego bąbla :) Ja na Patryka wołam bąbel :P:P:P:P:P a jak zobaczyłam te paznokietki to stwierdzam ze zdolna kobitka z ciebie. Bylaś na jakimś kursie czy jak?

Menia bardzo fajne fotki :) nie mogę sie juz doczekac jak wyglądał wasz slub :)

Otwiera sie ale tak: http://polska2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?T%5Bp age%5D=16 i trzeba wejśc w galerię zdjęć podróżników