Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paula_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Paula_81

  1. Sysiu - gratulacje dla małego biegacza!!!!!!!!!!!!!!!!! Emika i co z tymi zarodkami?
  2. http://wiadomosci.onet.pl/1427184,2677,1,kioskart.html poczytajcie sobie kasiula kula - no to rzeczywiście troche przerąbane :( ale na pewno dacie rade. W Polsce nie jest za wesoło, ale prace idzie dostać - nie jest juz teraz aż tak źle. Dużo ludzi wyjechało za granicę. A w jakim mieście mieszkacie - jesli wolno spytać? Każda z nas jakoś żyje. Ja właśnie dostałam fajną pracę w Urzędzie za w miare fajne pieniążki - i jest to praca która mnie przede wsztystkim satysfakcjonuje. Do tego prowadzę jeszcze własną firmę i też mamy dodatkową kaskę. Więc jak widzisz nie jest az tak źle - tylko najbardziej co mnie wkurza że nasz kochany rząd co chwile rzuca nam kłody pod nogi zamiast jakoś ułatwić życie, start młodym i wychowywanie dzieci. Emika - co to oznacza jak zarodki mają fragmentację????????????? I co może z tego wyniknąć itp. Nie znam się na tych pojęciach. Czy w związku z tym będziesz musiala mieć pobierane kolejne jajeczka czy jak to jest? Będę się modlić o cud - skoro jest ci potrzebny. Będzie dobrze - zobaczysz. Enigmaa - jak test? Zrobiłaś?
  3. Cześć dziewczyny! Ja już od rana ciężko pracuję a do tego mamy jeszcze dzisiaj jakąś chorą kontrolę. Wczoraj jak wróciłam po pracy do domu to miałam okazję zobaczyc jak moje dziecie wspina się z prędkością supermena po schodach na taras!!!! Strach mnie obleciał a jeszcze lepszy numer co wywinął to zaczął schodzić z tych schodów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tyłem!!!!!! Jak rak!!!!! Stwierdził że skoro mozna po kolanach wejść na schody to równie łatwo w ten sam sposób można zejść!!!!! Zamarłam na chwile jak to zobaczyłam, ale świetnie dał sobie radę. Łobuz jeden!!!!!! Potem zaczął wspinać się na swoją zjeżdżalnie najpierw elegancko po stopniach ale potem stwierdził że przecież można od drugiej strony ;) Kombinował wczoraj jak koń pod górkę aż w końcu o godzinie 20 już padł!!!! Wiecie co? Tak kocham tego mojego szkraba że ja nie wiem co bym bez niego zrobiła. Nie miałą bym po co żyć. Emika trzymam kciuki ale pewnie będzie wszystko oki. Bardzo się cieszę z twojego dzisiajeszego transferku. Wiem że starch ci dupsko ściska ale będzie ok. kasiula kula - spokojnego lotu. A czy mogę cię o coś spytać bo rozumiem że mieszkasz w USA już jakiś czas prawda? Jak długo tam jesteś i dlaczego zdecydowałaś się na powrót do kraju? Pozdrawiam Sysia - ucałuj tego swojego rozrabiakę Enigmaa - rozmawiałam wczoraj z moją psiapsiółką i opowiedziałam jej o tobie - kazała ci bardzo pogratulowac i mocno wyściskać :) Ona też ma problemy, ma jeden jajnik usunięty, jak starali się o pierwsze dziecko to cudem udało im się za pierwszym razem. Krzyś ma teraz 10 miesięcy i zaczęli staranka już o drugie - i jak narazie niestety nic. Lekarz jej powiedział ze może być ciężko z zajśćiem a nawet w ogóle, więc jak chce mieć drugie to niech się spieszy. Golka Zabajona Foli Andzia Estella Maklady Menia Owulka Pedagog Suzinka Monik30 i dla reszty dziewczyn które pominęłam
  4. Aby takie cudowne wiadomości były codziennie :):):):):):):):):) Jak się czyta 2 ostatnie stronie - to sa tak przepełnione szczęściem i radością, że aż biją z monitora fluidki :) Cudowne uczucie. Enigmaa tak bardzo cieszę się twoim szczęściem tak jakbym to ja była w ciąży hihhiihihihi głupie co nie ;) ?? Eeetam - część VII topiku - szczęśliwa - prawda!!!!!!! Ja zaraz uciekam dziewuszki muszę jechac z autem do warsztatu - mam sportinga hihihihi 0 tłumik mi walnął :P:P:P a potem na dzialeczkę - jutro was poczytam. Buziaki
  5. Emika - teraz kolej na ciebie :) Jutro transferek a po 10 dniach taki sam wynik bety jak u Enigmy :D
  6. ENIGMAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJĘ !!!!!!!! NAWET NIE WIESZ JAK SIĘ CIESZĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEDZIAŁAM!!!!!!!!!!! OD DZISIAJ ZACZYNAM MÓWIĆ DO CIEBIE MAMUŚKO :D A CO :) NALEZY CI SIĘ !!!!!!!!!
  7. Nadwislanko - nie poddawaj się - walcz. Dobrze że przyjeżdza twoja szwagierka i niech porządnie cię kopnie w dupę żebyś się podniosła. Dobrze że nie będziesz sama, że będziesz ktoś z tobą w tych trudnych chwilach. Trzymaj się cieplutko. sysia - te nasze łobuzy to już sa niezłe rozrabiaki a co to będzie dalej? Jak podrosną - o shit!!!!! Enigmaa - już nie mogę się doczekać 13.00 :D
  8. WEWNĘTRZNY SPOKÓJ Przesyłam Wam to, ponieważ to niesamowicie podziałało na mnie. Wszyscy możemy skorzystać z odrobiny... spokoju! Podążając za prosta radą, którą przeczytałem w gazecie, znalazłem wewnętrzny spokój. W artykule napisano: \"Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny, to dokończyć wszystkie rzeczy, które zacząłeś\". Więc rozejrzałem się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zacząłem i ni 2b0 e skończyłem... i zanim wyszedłem z domu dzisiaj rano, skończyłem butelkę czerwonego wina, butelkę białego, Baileysa, Kahlua i Wild Turkey, Wyborowej, opakowanie Prozacu, trochę walium, resztę tortu serowego i pudełko czekoladek. Nie macie pojęcia, jak zajebiście się czułem...
  9. Cześć dziewczyny - ale żeście troszke naskrobały. Ja wczoraj byłam nie do życia i nie są to II kreski jak to sugerowała wczoraj Enigmaa -;p to był poprostu atak migreny przed @. Po powrocie do domku zaaplikowałm sobie migpriv i po 15 min czułam sie już o wiele lepiej - a na noc łyknęłam dinascan. To cholerstwo mogę łykać tylko na noc, bo on ma jakieś skutki uboczne i nie mogłabym prowadzić auta. Ale za to dzisiaj czuję się jak nowo narodzona!!!!!!!! Enigmaa - ja tobie życzę jutro pięknej wysokiej bety i powiem ci szczerze że siedze jak na szpilkach i czekam na wynik. O której idziesz badac tą bete i o której bedziesz miała wynik, bo nie wiem czy juz jutro będę mogła ci pogratulowac czy dopiero pojutrze. I prosze sie nie doszukiwac objawów ciążowych, przecież sama wiesz że każda kobieta jest inna. Moim pierwszym objawem był apetyt na paprykę surową której normalnie nienawidze ;) ale jak to wiadomo każda inaczej to odczuwa. Jak czytałam co spotkało syna twojego gina to aż mi ciarki przeszły - szok - tak młody chłopak i już bez nogi. Dobrze że sie obudził ze śpiączki i mam nadzieję że będzie wszystko ok. Teraz będzie pewnie musiał być pod opieką psychologa żeby jakoś do siebie dojść. A jak to się stało że ten ksiądz go nie zauważył i az 40!!!! metrów go ciągnął za sobą?????? Nadwiślanko - pamiętaj ijdeną rzecz -nigdy nie można się poddawać tak już tutaj pisały ci nieraz dziewczyny. Asia74 walczyła o dziecko chyba ze 7 lat - o ile dobrze pamiętam - a teraz popatrz!!!! Ma sliczną córeczką. Nie możesz tak od razu i tak szybko zrezygnować. Walcz!!!! Przeczytaj co napisałaś sobie w stopce!!!! Uwierz w to!!!!! Wiara czyni cuda... pamiętaj o tym :) Emika - ale się cieszę że już w piątek będziesz mieć transferek. O godzinie 14 będę bardzo mocno trzymała kciukasy. Niech te piękne kwiatuszki ładnie się tam rozgoszczą na 9 długich miesięcy. Co do antyków to ja własnie biore Yasmin i nie wiem czy to mój organizm musi się do nowych antyków przyzwyczaić po ciąży czy też poprostu mi nie służą. Długo miałam plamienia. A słyszałam że podobno ich efektem ubocznym sa problemy z żyłami. Andzia dziękuję za fotki Naduni - jest przesliczny bobasek z niej. Będzie z niej niezła lasencja ;) chłopaki to będą się pchali do niej drzwiami i okanami ;) Golka - ja nigdy nie maiał migreny - pierwszy raz dostałam pół roku temu i wtedy poszłam do neurologa i dostałam leki - migpriv i divascan. Oczywiście mi pomagają, ale nie biorę ich regularnie tylko wtedy jak mnie boli głowa. Wczoraj to myślałam że oczy z bólu to mi wyjdą na wierzch. A najgorsze jest że w nowej pracy jestem dopiero 3 tydzień i nie zabardzo wypada iść na L4 a urlopu jeszcze nie mam, więc musiałam siedziec i cierpieć. A ty kochana uważaj na rowerku bo nam sie tutaj poodzierasz ;) bidulo Zabajona - dziękuję za fotki Oleńki - pierwszy raz widziałam twoją córunię - przepiękna!!!! Słodko wygląda jak spi. :) A do kogo podobna? Do mamy czy do taty? Ja podobnie jak ty tez się c ieszę z tego że wróciłam do pracy. Też bardzo tęsknię za moim szkrabem małym ale mam jego fote na pulpicie i zawsze jak tylko zatęsknię to spoglądam i zastanawiam się co tam porabia mój synuś :) Też bym chciała żeby macierzyński trwał rok a najlepeij nich płaca do 3 roku życia dopóki dziecko nie pójdzie do przedszkola :P:P:P:P ale by było cudownie!!!! Ja po ciąży miałam tez strasznie rozjechane cykle i te 4-5 pierwszych @ miałam strasznie bolesne i lało się ze mnie jak z kranu. Teraz już jest ok. Unormowały się i uregulowały tak jak przed ciążą. To musi troche potrwac zanim te hormony się ustabilizują. Ale nabazgrałam :P Narazie uciekam do pracy potem jeszcze się odezwę ;)
  10. A wiecie co? Ja chyba mam migrenę przed @ - ostatnio miałam pól roku temu ale trwała prawie tydzień. Tym razem już się będę asekurować i muszę zabrać z domku leki pzreciwmigrenowe :( przerąbane. Oczy mnie boli, nie mogę wykonywać zadnych gwałtownych ruchów głową bo mam od razu zawroty i do tego mnie mdli :( masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  11. Nadwislanka - teraz jak przeczytalam to co napisałaś to o malo się nie posikalam hihihihihi dobrze to ujęłaś :P:P:P
  12. Ika - no to trzymam kciuki i mam nadzieje ze po tych 3 dniach intensywnych ćwiczeń ;) będą II krechy :D
  13. Niezapominajka - żeby to było takie latwe.... nie na tym rzecz polega żeby mieć dziecko z pierwszym lepszym napotkanym facetem. A jak okaże się że jest psychiczny ;) dziecko może to odziedziczyc. Najpierw bys musiala przeprowadzić doklady wywiad środowisko wśród rodzin i znajomych potencjalnych kandydatów na tatusiów hihihihihihi :P:P:P
  14. Nadwislanko - ja równiez jestem i bylam szczęśliwa w swoim związku. Ja poprostu nie czulam sie spełniona życiowo. Tu nie chodzi o to że malżeńswta które nie maja dzieci sa nieszczęśliwe - nie nie - absolutnie. Dziecko daje mnoswto szczęścia i tez problemow dnia codziennego - to jest poprostu życie. Ja bym na twoim miejscu nie zabezpieczala się - szkoda kasy. Podejdź do tego poprostu - jak bedzie to będzie jak nie to nie - i już. I nie stersuj się - główka do gory - na pewno jakoś wam zycie pouklada losy.
  15. Cześc dziewczyny! Bylam wczoraj z malym u lekarza - zapalenie gardla. Dostal antybiotyk i już w nocy bylo lepeij bo nie gorączkował, więc miejmy nadzieje że już teraz będzie tylko poprawa. Nadwiślanka - przytulam cie mocno - ale powiem ci jedna rzecz - jak masz być w ciąży to i tak będziesz. Jak nie tym razem to nastepnym. Ile razy zdarza sie tak że ludzie niby nie mogą mieć dzieci, adoptuja, a za jakis czas okazuje sie że kobieta spodziewa się dziecka. I tak będę trzymala za ciebie kciukasy :) Enigmaa - ty nie pieprz o jakiś zwiędłych kwiatach bo cię w dupala wirtualnie kopnę. Co do twojego stanu w ogole nie ma wątpliwości. Czekam tylko aż zrobisz bete :D Sysia - to jest chore na tym forum - ale gratuluję ci I !!!!!! kreski hihihihi. I zapomniałam ci wczoraj podziekowac za namiary na tą maść na ukąszenia. Buźka Zabajona - ja znalam matkę która pół rocznemu dziecko dała do wypicia kaszke manną, ale najlepsze jest to e wsypala surową do mleka wymieszała i tak mu podala!!!!! Mały jak mial 7 miesięcy to już sam chodził, ale był straszny grubasek wiec sama się zastanawiam jak w przyszlości będą wyglądały jego stawy i kręgosłup. Jesienią bez czapki, upał big słońce tez bez czapki - bo dziecko nie lubi!!!! No sorry ale ja bym nie chcila żeby patryk dostał udaru albo zapalenia ucha. a ta miala wszystko w tylku. Emika ja bym też chętnie popływała w baseniku ale niestety najpierw muszę wodę w nim wymienić :P bo zaczęła mi kwitnąć ;) W ciąży fantastycznie mi sie plywalo, o wiele lepeij sie czułam bo basenie. Nawet ten wielki ciężki brzuch mi nie ciążyl. Może dlatego Patryk tak uwielbia wodę ;) Zmykam narazie do pracy
  16. Zabajona - żyjemy w tej chwili takich czasach że nie ma nic zdrowego :( Tak szczerze mowiąć tez do końca nie wiemy co jest w tych słoiczkach dla dzieci????? Ostatnio czytalam w necie artykul apropo przeprowadzonego badania wód mineralnych i najgorzej wypadla woda mneralna żywca. Bylo napisane że podobno podczas badań to wyszlo że ma w sobie tyle bakterii że nasza woda z kranu jest lepsza. A oni reklamują że jest najlepsza dla matek karmiacych i dla dzieci. I bądx tu mądra!!!! Żeby sprawdzic co podaje sie dziecku i mieć pewnośc że zdrowe to bysmy musialy mieć w domach małe labolatoria do badan hihihihihihi :P:P:P Co do parówek to Patryk dopiero dostal jak skończył 11 miesięcy. Bardzo mu smakowala i tak dostaje te paroweczki ale w sumie bardzo żadko bo ja wole mu kupić 2 plasterki ladnej i chudej szyneczki. Mleka mały juz prawie nie pije - poprostu nie chce - więc nie zmuszam. Kupuję mu danio i b. mu smakuje i nie ma po nim żadnej alergii. Danonki były za male dla niego :P nawet te pół na pół
  17. Cześć dziewczyny! Dziekuje wszystkim za dobre slowo - caluski i uściski przekazane zostaly juz wczoraj :) Cały dzień wczoraj miał temp a wieczorem znowu 39 dostał czopek i zasnął od razu. W nocy sie obudził, i jak mu mierzyłam tempke to mnie jeszcze posikał i baaaardzo był z tego uradowany ;) ale musiałm go przewinąć przebrać i zasnał z nami w łózku, nie mialam już serca zostawiać go samego w łóżeczku skoro przy poprostu do mnie przyklejony. Podejrzewam że jest to tzw 3-dniowka która kończy sie wysypka ale dla pewności dzisiaj jade z nim po pracy do lekarza. Ja tak samo jak Aga i Sysia popełnilam błąd ucząc pic malego soczków i herbatek, ale rozcięczam mu to wodą tak pół na pół. Wodę wypije owszem ale z kubka bo w tej chwili jest to dla niego frajda (ale zawsze coś ;) ). Slodkiego to prawie nie jada - jedynie od zcasu do czasu cos ode mnie skubnie. Staram sie mu dawac jak najwiecej owoców, które bardzo lubi. Jak teraz jestesmy na dzialce to sam idzie do krzaczka czerwonej pożeczki zerwie sobie i je i nawet wie że tylko czerwone trzeba zrywać!!! Aronia mu wczoraj nie zasmakowała :P hahahahahaha Aga duża buźka dla Pawełka niech szybko wraca do zdrowia. Wyobrażam sobie co przeżywalaś, bo ja mam to samo. Granini - nie przejmuj sie tak tym każda z nas chce byc idealna mamą a każda popelnia błędy i każda uczy się na wlasnych błędach by przy drugim dziecku nie zrobić tego samego :) Będziesz wspaniałą mamą - a teraz grzecznie wypoczywaj i trzymaj tego swojego skarba tam jak najdłużej. Powiedz od cioci że ma grecznie siedziec w brzuszku mamusi i czekac na swoja kolej :) Duża buźka dla ciebie. Sysia - to napawde jest nietypowe na tym forum, ale będe trzymała kciuki żeby byla I !!!!!!!! kreska ;P Powiem wam szczerze że nie wiem ile w tej chwili waży Patryk ale pewnie jak na swój wiek to bedzie mało ;) Nadwiślanka - u mnie jest tak samo. P urodził sie jako wcześniak i byl bardzo malutki. Swoich rowieśników dogonil chyba dopiero w technikum. I zawsze byl szczupły. A w tej chwili urósl mu brzuszek i tez zaczyna mi sie Kaczyński hodowac w domu :P Ma ok 174 cm wzrostu i waga ponad 90 kg. Już go przystopowałam z tym jedzieniem a najlepeij jakbym zamknęła lodowkę na noc na kłódkę bo on badzo lubi wieczorami podjadać. Zmuszam go do szęstrzego ruchu i ograniczam ilości jedzenia i już troche widać efekty. Polowa mięśnia piwnego już mu spadła. A ja znowu jako dziecko byłam straszny niejadek i zero mięsa i do tego straszny szkieletor, a teraz nie moge zgubic jeszcze 6 kg po ciąży. Narazie uciekam - odezwe sie później
  18. A ja właśnie sie dowiedziałam że mały ma prawie 39 stopni temperatury :( chyba sie podziębił w nocy albo co - nie wiem. Teraz w pracy siedzę jak na szpilkach, bo chciałbym już byc z moim szkrabem w domku a to jeszcze godzinka w pracy. Wychodzic i tak nie mam co wczesniej bo nie jestem dzisiaj autem tylko umówilam sie z P że po mnie przyjedzie i pojedziemy razem na dzialkę :( Jeszcze nurofen w syropie musze mu kupić bo nie wiem ile jest w domu :(
  19. Andzia - narazie nie przejmuj sie wagą Nadii. Sama zobaczysz że jak zacznie raczkować i więcej sie poruszac to bardzo szybko zgubi zbędne kg. Teraz tylko leży i w ogóle się nie rusza. A głodzik dziecka nie można. Niw eisz jak to jest - lekarz swoje a matka swoje :) ty przecież lepeij znasz swoje dziecko niz lekarz. Ja miałam znowu odwrotny problem. Patryk urodził sie malutki, drobniutki (jest taki zresztą do teraz) i rozwija sie w dolnej granicy. W porownaniu do swoich równiesników wygląda malutki, ale ja sie tym nie przejmuję bo wiem że głodny nie chodzi, rośnie zdrowo i rozwija sie prawidłowo. Apetyt ma wieeeelki tzw. maly odkurzacz, ale po nim tego nie widać, cały dzień na działce i na tyle co on zje to to wszystko wybiega. Pozdrawiam buziaki i się nie denerwuj. Ucałuj Nadunie :)
  20. dzięki za odpowiedz. Czy te problemy z zylami tyczą się również yasmin? czy tylko yasminelle?
  21. Dopowiem jeszcze jedą rzecz - że te palmienia sa od samego początku brania tego listka. To jest moje pierwsze opakowanie i zastanawiam się czy aby te tabsy mi służą.
  22. cześć - mam pytanko. Lekarz zapisal mi yasmin zjadlam juz 2/3 opakowania ale najgorsze jest że plamię. Czy wy tez tak mialyscie? I od czego to zależy/ Może ktoraś jest w stanie mi pomóc. Z gory dzięki
  23. Hejka dziewczyny1 Ja tylko na chwilkę bo narazie mam mały zapierdolik. Sysia - możesz mi podac nazwe tej maści na komary. Mój bąbelek jest też pogryziony :( I się nie nakręcaj na ciążę może poprostu ci się wszystko rozregulowało. Mi dopiero teraz zaczyna się stabilizować @ i to tylko przez tabsy a tak po potrafilam dostac nawet po 70 dniach!!!!!!!!! Enigmaa, Nadwislanka - trzymam mocno kciukasy i czekam za teściorami i dwoma tłustymi krechami :D Emika bydzie good ;) Malina... - przykro mi z powodu poronienia, ale będziesz jeszcze sie cieszyć uśmiechnięta buźką dzieciątka :) trzymaj się cieplutko.
  24. Andzia - spokojnie mozesz zacząć dawać małej kaszkę, ale na początku w małych ilościach. Co do ząbkowania to kup sobie silikonową szczoteczkę którą naklada sie na palce i bardzo fajnie sie tym masuje dziąsełka dziecka. Możesz rowniez kupić zestaw 3 szczoteczek silikonowcy dla dziecka - to jest chyba firma babyono koszt ok 7 zl i jako pierwsza jest taka okrągla z kolcami i też przynosi ulgę dzieciaki do uwielbiają :)
  25. Cześć dziewczyny!!! Enigmaa!!!!!! Tak sie cieszę :) niestety na dzialce nie mam kompa i dopiero teraz odczytalam. Superowo !!!! Teraz niech twoje fasoleczki tam ladnie siedzą i rosna przez 9 miesięcy - czego ci z calego serca zycze :)Trzymaj się cieplutko. Ja wam niestety nie podeslę aktualnych fotek bo nie mam tutaj :( jedyne które sa najbardziej aktualne to te na stronce bobasów - reszta w aparacie. Sysiu dziekuję - ty również ucałuj Tomusia. Niech rosnie zdrowo maly rozrabiaka ;) Patryk nawet w te upaly nie chce spac - twardziel z niego :P Narazie wracam do pracy, ale mam do was prośbę - wyjaśnijcie mi o co chodzi z tym nacięciem o którym pisała Enigmaa????? Z gory dzieki Buziaki
×