Paula_81

Cześć estella - not o wyszło na twoje i bardzo dobrze. Widać że jest odpowiedzialnym facetem i tez mu zależy na dzidzi. Ja też bym sobie pospała - dwa razy przestawiałam budzik. Ostatnio jestem taki spioch, że wystarczy, że przyłożę głowę do poduszki i śpię. W przyszłym tygodniu mam zamiar iść do gina na konsultacje, bo piersi nadal swędzą i cieknie mi mleko (czy coś w tym rodzaju) a prolaktynę mam w normie. Teraz właśnie siedze i pije kawkę , nadrabiam zaległości w czytaniu, ale jeszcze tak do końca się nie obudziłam

Cześć dziewczynki! Dawno mnie tu nie było. Wczoraj miałam jeszcze wolne i niestety nie miałam dostępu do kompa. Dzisiaj nadrobiłam wszystkie zaległości. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2005 DLA WSZYSTKICH STARAJĄCYCH I BRZUCHATKÓW!!!!!!!!!! wyniki prolaktyny miałam juz w piątek ale na sam koniec pracy i nie miałam już jak wam napisać. Ja juz sama nic nie wiem z tego ponieważ piersi mnie bolą i swędza nadal i cały czas mi cos z nich cieknie a wynik prolkatyny jest w jak najlepszej normie!!! Sylwia moje gratulacje cieszę się że w końcu ci sie ułożyło. Impresona moje gratulacje - niech synek chowa się zdrowo!!!! No i oczywiście gratulacje dla pozostałych dziewcząt którym wyszły dwie kreseczki!!!! Rok 2005 jest naszym rokiem - rokiem ogrodniczek!!!!! Zobaczycie zasdzimy nasze fasolki!!!!!! Dziewczyny czy dzisiaj ktoś pracuje?????

cześć dziewczynki na koniec roku mam taki nawal pracy że nawet nie miałam czasu żeby sie odezwać od rana dopiero teraz chwila wolna. Jutro odbieram wyniki i zobaczymy co z nich wyniknie. Od wtorku zapomniałam w sumie o tym ponieważ tyle miałam na głowie i dopiero dzisiaj rano sobie uświadomiłam że to juz jutro!!!! Szok! ale szczerze mówiąc nie denerwuję sie jakoś. Mam jakieś takie dziwne przeczucie że wszystko bedzie ok i od nowego roku będziemy sie od nowa starać o malutką fasoleczkę, która jest bardzo wyczekiwana i upragniona przez nas! I nie martwcie się dziewczyny - zobaczycie że rok 2005 będzie rokiem przyrostu naturalnego i to dzięki nasze zasłudze. W przyszłym roku będziemy opisywać jak rosną nasze maleństwa pod serduszkami jak się zmienia odwód brzusia itp. potem kupowanie ciuszków wzeczków łóżeczek wyobraźcie sobie jaki to będzie piękny okres w naszym życiu!!!!! :) :) :) :) :) :) Jestem szczęśliwa!!!!!!

hmmm dziewczyny bardzo interesujące informacje podajecie na temat plemniczków. Bede musiała mojemu kochaniu powiedziec ciekawe jak zareaguje na to.

Meg33 - Ale i tak uważam że szczęściara z ciebie ponieważ masz już córkę a teraz starasz sie o drugie. Życzę ci żeby twoje marzenia się spełniły w nadchodzącym roku

witam cie Kasiu! Ja niestety tez w pracy nie mogę się juz doczekac piątku - sylwester- zabawa, a po drugie odbieram wyniki na prolaktynę. denerwuje sie trochę.

Mysza ja sama jestem bardzo ciekawa i się przez to denerwuję. A wyniki dopiero w piątek. Dla mnie to wieczność. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku.

Mysza sama jestem bardzo ciekawa i bardzo sie denerwuję.

mysza ale od kwietnia będziesz miała kolejne szanse na dzidziusia, a moze akurat trafi sie że ten jeden jedyny dzień w tygodniu okaże się trafny.... trzeba miec nadzieję!

Ja jestem. Cały czas ciężko pracuje bo koniec roku. Mysza nie dołuj sie będzie wszystko dobrze. Mi wczoraj pobrali krew na poziom prolaktyny wyniki będę miała w piatek i sie cholernie denerwuję.

No to dzisiaj juz chyba nikt nie pracuje :(

Cześć dziewczynki? Czyżbym była sama? I jak widzę pierwsza na forum. Gdzie jesteście leniuchy? Hello!!!!! Jest tam ktoś?

dziewczynki trzymajcie się lecę już do domku! jutro się odezwę dzieki za rady

estella - nie denerwuj sie - spokojnie!! Ja wiem co to jest ja odstawiłam tabletki w lutym i widzisz jeszcze nic. Teraz zrobiłam badanie prolaktyny i zobaczę co z tego wyjdzie. Do piątku będe siedzieć jak na szpilkach i sie denerwować co wyjdzie

estella - nie denerwuj sie - spokojnie!! Ja wiem co to jest ja odstawiłam tabletki w lutym i widzisz jeszcze nic. Teraz zrobiłam badanie prolaktyny i zobaczę co z tego wyjdzie. Do piątku będe siedzieć jak na szpilkach i sie denerwować co wyjdzie

A moje kochanie za to odwrotnie. Odzywa się w nim instynkt ale ojcowski hahaha to on bardziej mnie naciska na dzidziusia. Zrobiłam badania na poziom prolaktyny, ale wyniki dopiero w piatek niestety. Ale mam za darmo i na miejscu u siebie w pracy.

No to tylkow trójke jesteśmy. Ktoś musi pracowac żeby drugi mógł odpoczywać hahaha. Ja z moim kochaniem idziemy do kumpla na prywatke . Robimy zrzute i imprezujemy w domku.

No to tylkow trójke jesteśmy. Ktoś musi pracowac żeby drugi mógł odpoczywać hahaha. Ja z moim kochaniem idziemy do kumpla na prywatke . Robimy zrzute i imprezujemy w domku.

hej laseczki kto z was jest dzisiaj na forum??????? Bo tak jakoś mało widzę!!!!!!

Dziewczyny poszłam do siebie do laboratorium i zbadaja mi prolaktynę. Mam nadzieję że jeszcze dzisiaj będę miała wynik i zobaczymy. A wiecie że juz zaczęłam sie denerwować....

Kasiu! Ja tez mam luz w tym tygodniu i tez będę się psychicznie przygotowywać do sylwka. Mam mały problem i nie wiem jak na to patrzeć. We wigilię zaczęły mnie strasznie swędzieć persi i nie wiem od czego po czym zauważyłam że z sutków leci mi coś co wyglądało jak mleko, nie wiem co o tym mysleć. Czy to jest normalne czy to sa jakieś oznaki czegoś. Jeśli któraś z was miała coś podobnego to podpowiedzcie co to jest!!!!

Cześć wszystkim! Chciałabym wam złozyc zyczenia świateczne -niestety po świetach, bo w czwartek mi swerwer wysiadł i niestety nie zdążyłam tego zrobić:(. A dzisiaj znowu w pracy :( Więc życzę wam duuuuuuużo spokoju radości i zdrowia i przede wszystki spełnienie marzeń i owocnych przytulanek ;). Sylwia może to i dobrze że nie masz tej fasoleczki- poukladaj sobie najpierw sowje życie - będzie ci łatwiej zobaczysz. Trzymam za ciebie kciuki. cj witam i trzymam kciuki - napisz nam jak tam usg Kasiu ciebie rónież witam bardzo gorąco widzę że jesteśmy same! Niestety trzeba dzisiaj trochę popracować i tak do piątku a w piątek imprezka na całego !!!!!!!

Cześć dziewczynki - własnie nadrobiłam zaległości. Estella jak tam twoja @? Przyszła czy nie? Bardzo mnie to ciekawi i życzę ci aby okazało sie że to tak szczątkowa i że pod twoim serduszkiem rośnie mała fasolka :) Sylwia zrób te badania krwi i zobacz, nie ukrywam że masz ciężką sytuację i w tej chwili byłoby lepiej dla ciebie jakbyś jednak nie była w ciąży. Wiem że może to głupio brzmi ale w takiej sytuacji jaką masz to na dzień dzisiejszy lepiej wstrzymać sie z dzidzią. Ja dzisiaj też jestem ostatni dzień w pracy jutro nareszcie Wigilia. Już nie mogę się doczekać bardzo lubię świeta i to leniuchowanie.:)

Meg33 - nie ma sprawy!! Podzilę się!! I w koncu wyjdzie na to że jadna drugie będzie grzała wyrko na porodówce ;) Boże ale dzisiaj ta kafeteria działa @!@##$@$^@$#^$%&#$^#$@#$@$%#%*&$% zaraz sie wścieknę!!

i w supermarketach będę macac wszyskie kobiety w ciąży ;) po ich brzuszkach - może sie zarażę w końcu to piekną chorobą !!!!!!