patyczak

Mam nadzieje ze o mnie calkiem nie zapomnialyscie..... Mam straszny metlik ...tydzien temu zuwazylam wyciek z piersi...troszke takiego bialego,przypomina mleko i troche czegos w brunatnym kolorze,tylko z jednej piersi.Poszlam do ginekologa,stwierdzil ze nic nie czuje ale moze to wszystko byc ukryte w kanalikach sutkowych i on tego nie wykryje i potrzebne jest usg....wiec czekam do srody na usg.... Syna po bilansie dostarczyl mi plik skierowan do lekarzy-okulista bo nie widzi,poradnia wad postawy-stwierdzono ze ma krzywy kregoslup,plaskostopie-a w dziecinstwie nosil wkladki,buty (na ktore wydawalam kupe kasy) i nic to nie dalo a i do tego ma minimalnie krotsza noge lewa. Zalatwilam mu juz gimnastyke korekcyjna-platna bo na tej szkolnej to tylko te wady poglebia... O powiekszeniu rodziny to nawet nie wspomne :-( lekarz zasugerowal zrobienie badan ale najpierw badanie musi zrobic maz.....bo nie ma sensu mnie meczyc...a mezczyzna robi tylko jedno badanie i po klopocie tylko okazuje sie ze jest to najwiekszy klopot...poklocilam sie z t\ego powodu z nim..... Sztormik witaj w starych progach :-) Trzymajcie sie cieplutko :-)

Jakis goracy napoj rozgrzewajacy prosze bo na termometrze -11....a ja myslalam ze juz zimy nie bedzie!!! A ja nienawidze chodzic w rajtuchach zaraz mnie wszystko gryzie. W weekend zaliczylismy spotkanie z kuzynem meza-tak raz w miesiacu robimy sobie popijawe :-P tym razem poszlismy do karczmy-slynna w naszej okolicy-bylam tam pierwszy raz.Zachwycilo mnie wszystko z wyjatkiem cen :-D W niedziele mezus leczy kaca-tesciowa jak sie dowiedziala o tym to dzwonila z pretensjami ze syn popada w alkoholizn a ja to na pewno bede kiedys plakac ale bedzie juz za pozno-normalnie trzymajcie mnie ludzie...ciekawe co powie jak sie dowie ze 12.03 urzadzam mezowi urodzinowa impreze oczywiscie z alkoholem :-P a dla syna ktory ma urodziny 14 bez alkoholu :-) Zajade sie przy tych imprezach...na poprawe humoru poszlam do fryzjera,jestem teraz podrobka Kozuchowskiej Ann wygladasz kwitnaco :-) I obiecane fluidy prosze bo nie mam juz sily.....moze juz wykorzystalam cala pule jajeczek....staram sie myslec pozytywnie ale jakos kiepsko mi to idzie...z synem to bylo do strzalu.....i myslalam ze teraz tez tak bedzie.... Pozdrawiam cieplutko

Chyba lata swietlne tu nie bylam...wybaczcie ale jakos nastroju na pisanie nie mam.....znow nie jestem w ciazy.... W pracy jestem strasznie zawalona,dzieciakow duzo,dyrekcja wymaga trzeba cos robic Bezia gratuluje :-) Pozdrawiam :-)

Siedze i wpieprzam muffinki-czekoladowe sama pieklam :-) Zakupilam foremke,papiloty juz mialam dawno-pyszniutkie wyszly-syn ktory nie lubi ciast,ciasteczek zjada jedna po drugiej.O mezu nie wspomne. Zreszta przy takiej pogodzie sennej to tylko chodza i szukaja co by tu zjesc. Kropka zdrowie najwazniejsze zawsze to powtarzalam,reszte sami sobie wypracujemy,zdobedziemy a zdrowia jak przyjdzie co do czego to za zadne pieniadze swiata nie kupimy. No wlasnei musze sie chyba wybrac do lekarza bo strasznie boli mnie lewa reka,nie wiem czy to nie cos od krazenia. Serce to tez czasami wali jak oszalałe-u mojej babci w rodzinie wszyscy zmarli na serce,ona zreszta tez choruje na to od lat ma bay pasy.... Twoj obiadek u mnie nie przejdzie-maz nie lubi takich wymyslnych specjalow a ja tak Spac mi sie chce..... Ide zrobic troszke porzadku bo tesciowa wziela syna do rodziny i jak go przywiezie to przyjdzie na kawke.

Oj chyba kupie ten spieniacz juz mialam na niego ochote jak Sztorm pokazala-taka kawunia z mleczkiem pychotka. Wlasnie teraz jestem na etapie ferii i jezdzimy tu i tam i zawsze sobie kupujemy kawe.Znajoma w kawiarni robi nam taka z bita smietana i do tego male ciasteczko. Kropka ja z spraitem pije cytrynowke-mi smakuje,podobno dobra tez jest zubrowka z tym napojem . A co do wizyty faktycznie ciezka sprawa bo czlowiek nie wie jak sie zachowac,chyba na miejscu wyczujesz jaki jest nastroj i czego osoba potrzebuje. Ryjek ja to o pitach moge na dzien dzisiejszy pomarzyc nasza ksiegowa to sie doiero obudzila i mysli barc sie za to czy jeszcze nie a kasa do zwrotu czeka :-) Mam nadzieje ze moja szybko sie uwinie i chociaz z firmy bede szybko mogla uzyskac zwrot. She ja to ci nie zazdroszcze tych zakupow jak czlowiek szuka potrzebuje to raczej ciezko cos znalesc...przynajmniej ja tak mam. Zreszta ja to wesel nie lubie,dla mnie to katorga i omijam szerokim lukiem. Jak dobrze ze dzis nie mamy swojego sieta ;-) ale wypic za zdrowie babc mozemy :-P

Sztorm czyli wszystko na dobrej drodze :-) jak mowia wiara czyni cuda i cos w tym musi byc Kropka widze ze ty z prasowanie to tak jak ja kupka rosnie i rosnie ale jak sie wezme to prasuje do upadlego.... Siedze i pije kadarke :-D z chlopem sie poklocilam tzn odzywamy sie do siebie ale sluzbowo...wyobrazcie sobie ze wymyslil iz sprowadiz sobie samochod z usa...normalnie kurw...mnie wziela a wszystko przez jedo durnego braciszak ktory zajmuje sie wszystkim i niczym i on wlasnei sprowadzial i moj durny chlop tez chce...ten jego braciszek to taki biznesmen ale tylko z nazwy nic w zyciu sie nie dorobil wszystko mamusia z tatusiem dala ale udaje Bog wie kogo..kasy ma jak lodu ale tylko w teorii i ciagle liczy ile moze zarobic ale jakos nie widac aby zarabial.....mielismy spokoj jak nie utzrymywalismy kontaktow ale dalam sie przekonac i teraz mam....normalnie szlag chce mnie trafic Ja jestem z tych co lubia poukladane zycie,stabilizacje a nie jakies porywy i szalone pomysly jak by w Polsce nie bylo aut...a on mi mowi ze nie jestem spontaniczna ludzie kto kupuje auto z obrazka..... Chyba wypije cala ta kadarke a jutro skocze do Biedronki uzupelnic barek ;-)

\_/> W koncu przestalo padac :-) Wczoraj mialam ksiedza,tak strasznie szybko szedl ze byl juz u mnie o 14 a tak normalnie jak idzie proboszcz to jest ok 20 i nie zawsze jest w stanie dojsc.Teraz szedl wikary,tak powinno to wygladac a nie caly dzien w doopie bo czlowiek czeka. Po poludniu z nudow pojechalismy popatrzec co zostalo w sklepach-kupilam synowi kurtke z H&M za 30zl zimowa. Bylam z mezem wiec mialam troszke ograniczone pole manewru ;-) ale nic straconego w tym tyg jade do kina z dzieciakami to zagladne tu i owdzie. Mialam nadzieje ze wysle syna do babci a tu lipa wszyscy chorzy....

Ferie czas zaczac :-) Tzn dzieci bo ja do pracy tylko troszke w innych godzinach i mozna powiedziec wiekszy luz :-) Piszecie o ciuszkach ja dostalam pamietam od kuzynki mega pake bylty tam rzeczy po blizniakach-chlopiec i dziewczynka. Rzeczy swietne mam nadzieje ze te nie ruszane wykorzystam teraz;-) 90% ubranek mialam z taniej odziezy i z tych bylam najbardziej zadowolona-wiadomo lepsza bawelna,nic sie z tym nie dzialo a te nasze to chinskie ,po pierwszym praniu tracilo fason i to co najbardziej mnie wkurza tysiace aplikacji,naszywaek,napisow jakas masakra do tego jeszcze kolorystycznie walilo po oczach..... Przyznam sie wam ze jak cos widze fajnego w taniej to kupuje-grosze kosztuje a zawsze moze sie przydac. Wozek na allegro i kupe kasy mozna zaoszczedzic:-) I oczywiscie karmienie cycem :-D kropka popieram-ja to cyca zero ale pieknie mi to poszlo i do 6m tylko to karmilam do roku i ciesze sie bo przez to cale karmienie szybko schudlam,zrzucilam wiecej niz przytylam przez ciaze. Tak piszecie o tych chorobach-u mnie zmarl ostatnio chlopak 19lat na sepse,jedynak.Zle sie czul i zwolnil sie w szkole,przyjechal do domu ,bolala go glowa,polozyl sie a rano juz byl w stanie krytycznym.... Wychodzi na to ze teraz nawet bolu glowy nie mozna lekcewazyc...a ja wczoraj bylam podbic swistek u lek maedycyny pracy i glupia cieszylam sie ze badan nie musze robic tylko tak na ladne oczy podbija.... Wczoraj tez dowiedzialam sie ze moja kolezanka z pracy jest w ciazy,niby ja mialam pierwsza urodzic(tak nam dyrekcja harmonogram ustalila ;-)) a tu wyszlo jak wyszlo,chyba za bardzo sie napalilam na to dziecko....

Ja pierdziule ile nowego narybku ;-) Oglaszam ze nie zostalyscie po raz kolejny wirtualnymi ciociami jestem troszke rozczarowana...a moj maz skwitowal to tak-znow czeka mnie mnostwo przyjemnosci :-D a taka mialam nadzieje..... W niedziele rano pojechalam po plaszcz-cale szczescie ze jeszcze byl i jeszcze cos sie znalazlo-buty:-D ale nie moge sie nimi cieszyc bo jeszcze nie powiedzialam mezowi :-P musze odczekac troszke moglby tego nie przezyc ;-) She czy małżon aby dobrze zlozył ten komputer ;-) Kropka moj w kuchni to tylko balaganic potrafi :-) ostatnio to mu musialam zylki z kielbaski wycinac i tak sobie mruczalam cholerny arystokrata i syn to uslyszal i jak dzwonila tesciowa to oczywiscie jej to powiedzial :-) Jak bylam chora tak ciezko to dobrze ze mam rodzicow blisko bo w innym wypadku szpital-gotowac nie umie,zakupy raczej kiepsko robi dobrze ze mnie syn dozywial kajzerka z szynka i marchewka :-) bomba witaminowa. Ann to widze ze sie bal udal,przypomnialam sobie swoja studniowke...koniecznie napisz co bedziesz miec :-)

Tak wialo u mnie cala noc ze az tu mnie przywialo ;-) Ostatnio w pracy mam duzy ruch,organizujemy serie koncertow noworocznych-koledy,pastoralki takie tam i bylam lekko zajeta .Dzieciarnia tez okupuje komputer wiec ja w rozpisce juz sie nie mieszcze a w domu jak to w domu zawsze jest cos do zrobienia. Dzis zrobilam sobie wolne bo dzieci w szkole tez nie mialy zajec wiec mialam luz. Rano pojechalysmy z mama na wyprzedaze-kupilam sobie buty nad kostke ,czarne raczej taki miejski styl ,przecenione z 289na 129 wiec juz jakas obnizka jest.Tak naprawde to te obnizki tylko w renomowanych sklepach typu zara promod bereshka widac cene wyjsciowa i aktualna a reszta to oszustwo ceny zaklejone czlowiek nie wie ile kosztowalo i czy przypadkiem nie jest oszukiwany...wrocilam do domu i do tej pory mysle o takim jednym plaszczyku :-) tak mi sie spodobal ale jak zwykle kupic nie kupic i chyba pojade po niego w niedziele liczac ze bedzie ... Jesli chodzi o suknie to ja w ogole nie w temacie mam kilka sztuk i raczej nie chodze w spodnicach i sukniach.Wole spodnie ale wiadomo czasami trzeba dzis nawet mialam na sobie 2 sztuki :-) ale zdecydowanie wole jakies tuniki,spodnie legginsy wiec She sluchaj ryjka jesli chodzi o suknie . Ann jesli chodzi o te paczki to moj tez dostal dopiero po roku,w pracy dostajemy bony ale sa to raczej symboliczne kwoty za to swiat nikt nie zrobiu :-P mozna sie jedynie upic :-) dobrze ze maz ratuje sytuacje. Jeszce tydzien i moj syn bedzie mial ferie a ja bede smigac po basenach,kinach ,lodowiskach..... Ciekawe co u Sztormika...... Ide zaraz do wyrka bo mnie dzis rano moj men zbudzil juz o 5 zabic to malo ;-)

Dziekuje za zyczenia :-) Wychodzi na to ze juz stara doopa jestem :-P Z tym samochodem to macie oczywiscie racje,ja to choleryczka jestem straszna :-D Wkurza mnie tylko to ze teraz musze sie gimnastykowac jak dziecko odwiesc do szkoly i jak dostane sie do pracy.Akurat teraz mam napiety harmonogram i bez samochodu bedzie mi ciezko O urodzinach maz nie zapomnial dostalam czekoladki........... Wczoraj przyjechala tesciowa z chrzesnica meza i mala zostala na noc. Dziecko poczulo co to luz ;-) bo w domu to raczej rygor maja.Kapiel o 17 zawsze potem w pizamke kolacja i ok 19 do spania.I tak caly rok....dopiero od niedawna oglada dobranocke. Dzis zabralam ja na sanki alez dziecko mialo radoche jak wrocilo do domu i zobaczylo ze wyglada jak balwan.Wszystko mokre ale dziecko mialo banana na ustach tylko martwilysmy sie czy rzeczy wyschna na czas ;-) Sylwestra spedzialm w lozku z dziecmi i o 24 wkurzalam sie ze tak glosno,ludzie chca spac ;-) Kropka z tymi programami to skaranie boskie,moj tez oglada a potem wychodzi na to ze matka niedouczona :-P. Zawsze jak nie wiem co odpowiedziec to mowie zapytaj dziadka :-) a powinnam otworzyc encyklopedie . Sztormiku dobrze ze sie odezwalac :-) Pewno teraz odsypiacie wczorajsze szalenstwa. Zycze Wam zdrowia bo to najwazniejsze tego sobie nie kupimy .

Wpadlam aby sie wyzalic ale widze ze tu jeszcze wieksze smutki :-( Sztormiku tak z dnia na dzien to chyba nie mozna nie wiem jak mialas umowe podpisana,lec do bezrobocia zawsze to jakies pieniadze...zycze ci abys znalazla prace i Twoj maz takze. Odezwij sie jak bedziesz dala rade. Ja jestem od wtorku tak strasznie zla ,wkurzona ...maz na poczatku grudnia mial kolizje i jego auto bylo w naprawie. Oczywiscie firma ubezpieczajaca to jakies nieporozumienie,dopiero wczoraj jak wysmolilam do nich @ cos sie ruszylo-jedna wielka porazka. We wtorek zabral moj samochod i co i wjechala do niego kobieta-myslalam ze go zabije tak sie darlam ze chyba cala wies slyszala. A tego babsztyla to bym zabila golymi recami-jechala za szybko a przed nia auto chcialo skrecic i ona nie wyhamowala i chciala wyminac i zjechala na drugi pas i prosto w moje kochane autko. Rzeczoznawca do 7 dni i jestem teraz w kropce....do chlopa sie nie odzywam.... Ladny mi prezent zafundowal na koniec roku.. A dzis mam jeszcze urodziny i chyba tez zapomnial Sztormiku odezwij sie .

:-D Kawunia-jest jakas chetna. Za oknem jakas masakra-deszcz ze sniegiem i wiatr typowo zimowa pogoda-leca wielkie platy sniegu Dzis obiadku nie gotuje bo idziemy do moich rodzicow-pozjadac wszystko to co zostalo od wczoraj ;-) A zostalo duzo bo jakos wszyscy nie mieli apetytu ;-) troszke tego troszke tego i pochwili brzuszki pelne. Z prezentow wszyscy zadowoleni :-D Kropka to teraz koniecznie musisz sie zaprezentowc w tej bieliznie mezowi prezentacje dla nas juz ci darujemy :-P Tak mi sie przypomnialo pisalas ze w swieta wyjdzie szydlo z worka i dowiemy sie czy zostaniemy wirtualnymi ciociami :-)

Przewidziane prace na dzis wykonane :-D Rano upieklam ciasta,potem jakis lekki obiadek i sprzatanie mozna powiedziec ze jest ok.Choineczke ubralam. Jutro salateczka i luzik. Po poludniu poszlam poprwic sobie humor czyli zaliczylam fryzjera potem kosmetyczke.Zazyczylam sobie pazury na czarno ale nie miala takiego lakieru cala szafka lakierow a tego jednego brak wiec wybralam krwista czerwien :-D po drodze do domu zakupilam rekawice gumowe co by nie zniszczyc sobie pazurkow.Musza wytrzymac weekend bede razic tesciowa po oczach ;-) wybieramy sie tam w niedziele. She moja tez miala wielkie zapedy ustalac gdzie kiedy mamy isc u kogo bywac na zapedach sie skonczylo bo ja nie bede robic tego co ona mi dyktuje.Dojdzie do tego ze bedzie mi w lozku harmonogram ustalac :-P A że czas już świąteczny i pełna zadumy pragnę złożyć świąteczne życzenia by wszystko się nam rozplątało: węzły, konflikty, powikłania. Oby wszystkie trudne sprawy porozkręcały się jak supełki własne ambicje i urazy zaczęły śmieszyć jak kukiełki. Niech święta mają nastrój radosny pełen serdeczności a szczęścia nieprzerwanego potoku życzę w nadchodzącym Nowym Roku!

Siedze sobie w pracy i tak mysle ze dzis znow nic konkretnego nie zrobilam...zaraz pojade do domu zahacze o sklep...ciekawe ile ludzi..a potem nakarmie facetow i musze mamie zrobic farbe bo wyglada okropnie,zreszat sobie tez ale to juz chyba nie dzis tylko jutro bo ide sie odstresowc do kosmetyczki i fryzjera-tylko po czym odstresowac :-P Jutro zabieram sie za ciasta sztuk 2 i w koncu ubiore choinke i moze cos jeszcze zrobie :-) Wczoraj caly wieczor spedzilam na tlumaczeniu mojemu synowi ze basn "Dziewczynka z zapalkami" to tylko wymyslona historia(powiedzmy) w klasie czytala im Pani i on cale popoludnie plakal az do wieczora co siadl sam to ryczal ze ona umarla ze byla samotna ze nikt jej nie kochal-na koncu to i ja sie poryczalam przy nim.Alez wrazliwa istotka mi sie trafila..... She pokaz gest niech widza a mina tesciowej mam nadzieje ze jej bedzie lyso-bezcenna. boze jak ona nie ma kasy to znaczy ze jesy kiepskim finansista i do budzetu domowego niech sie nie bierze.

Ale jazda z tym tofifi-czy jak to sie pisze-wlasnie syn otworzyl i musze ci przyznac racje dobre a nawet bardzo dobre :-D Jezu jak mnie nogi bola bedzie zmiana pogody ... Kropka jesli chodzi o kochanki i okazje roznego rodzaju to mowie tak-ufam tobie ale nie ufam innym paniom(nigdy nie wiem om czy ą cholera).Jak tylko widzialam ze cos sie dzieje to zabijalam w zarodku a niestety sytuacje takie mialy miejsce....ja nie negocjuje ma byc tak i tak ja stawiam warunki nikt nie bedzie mnie w konia robil !!!

Jejku ale naskrobalyscie :-) Ja jak zwykle w wirze pracy ale jeszcze jutro i do nowego roku wolne :-) zanudze sie na smierc :-P Wczoraj robilam ostatnie prezentowe zakupy i byly to ostatnie zakupy z mezem-fuczy,miauczy,wzdycha na wszystko narzeka-ludzie okropnosc!!! Przed poludniem bylam ogladac wystep syna-jaselka-jakie dzieci sa pocieszne jak takl sie drapia,ziewaja,rozgladaja :-D a nauczycielke krew zalewa. Przygotowania u mnie zerowe chyba zostawie wszystko na ostatnia chwile,tylko musze sie ze sprzatniem wyrobic bo zapisalam sie do kosmetyczki na pazurki:-) marzy mi sie taki ladny pazur w czasie swiat.zakupie porzadne rekawice i chociaz przez te pare dni bede jak te panie w amerykanskich filmach. Ciaso jakies upieke juz w srode prawie zmieknie do piatku a reszta w czwartek. Gotowac duzo nie bede bo potem wszystko laduje w kompostowniku-koty tez musza cos jesc ;-) Ann oj bardzo ci wspolczuje zwlaszcza teraz pamietaj jednak ze z dzidzia jest ok i to jest teraz najwazniejsze. Ryjek przejscia z rodzina zaliczylam nawet sie pogodzilam nie mozna takim byc ciagle slyszalam ale do tej pory omijam szerokim lukiem.Nie ma kawkowania obiadkowania nawet jak do tesciowej jedziemy to unikam.Dzialaja zgubnie na moj uklad nerwowy a zdrowie najwazniejsze :-) Jaka ja wredna jestem :-P Sips jak z praca. Witam mame :-) i kochanke tez :-P A Bezia milczy jak zakleta.....

Nie wiem czy widzicie moja malutka łapke bo zasypalo mnie :-( Sypie od wczoraj i swiata nie widac.Warunki do jazdy fatalne....Snieg oddam w prezencie bo nie mam go gdzie skladowac. Dzieki za pozytywne opinie na nk ;-) Sztorm z ta piorkowa waga to jest tak ze ona nie omija nic i tam gdzie powinno cos byc to nie ma nic jak to mowia chlopy nie mam czym oddychac :-P Wiec kazda ma jakies tam uwagi co do wygladu. She to zrobilas sobie taki maly prezencik ta pralka tylko szkoda ze sama musialas za niego zaplacic. Jednak bez pralki to lipa . Widze ze przepisy zaczelyscie wertowac.Ja to chyba zrobie wszystkiego tylko ciut bo w pierwszy dzien swiat idziemy do moich rodzicow w drugi do tesciowej i kuzyna wiec cale swieta bede zywic sie po domach ;-) Ide zrobic sobie herbatke i lyknac syropu kaszle strasznie i konca nie widac

Chyba w nocy ktos walnal mnie mlotem-jestem jakas taka do dopy. Pogoda tez jakas taka dziwna-mgla straszna Dzis dzieciarnia poszla wczesniej wiec mam teraz labe jeszcze pol godzinki i zmykam do domu. Jutro zebranie w pracy mam nadzieje ze beda rozdawac nagrody :-P Rzucilam foty na nk :-)

Dziewczyny jak tak dalej pojdzie to zrobi sie ciazowy topik ;-) Mobilizujecie mnie tymi wiesciami:-P U mnie roztopy bleeee Gatta moj mial takie bole i smarowalam mu Naproksenem tylko jakims takim mniej procentowym,nie pamietam dokladnie ile to bylo i tak za czasem samo przeszlo. W pracy mam taki straszny ruch-dzieci masa i jeszcze do tego przygotowuje spoznione mikolajki. W firmie tez mamy troche zamowien wiec przed swietami rzuce ogloszenie potrzebna pomoc domowa ;-) albo bede rypac po nocach i jest jeszcze trzecia opcja oleje to wszystko i niczym nie bede sie przejmowac :-) W niedziele z samego rana rusze na jakies zakupy chyba juz najwyzsza pora bo potem beda tlumy.

Troche jestem w strachu bo ryjek moze mnie zgladzic ;-) Co sie tyczy mikolaje to ja mojemu mowie ze jest w Laponii ale logiczne ze nie moze byc wszedzie w ciagu jednej nocy wiec ma pomocnikow. Mikolaj u mnie to raczej tylko slodycze jakies konkrety to pod choinke tylko cooooo?

Ale zimno-normalnie szok termiczny przezylam ;-) Jak tu sie przestawic z 32 na -18 tyle dzis bylo u mnie. Wypoczelam troszke bo oczywiscie wyciagneli mnie na wycieczki-Luxor,safari,wielblady,tance brzucha,beduini itd Powiem Wam ze bida tam straszna,wszystko pieknie ladnie ale w hotelu ale jak ruszysz w miasto to inny swiat.Brud i syf totalny!!! Niby taki bogaty kraj a jakos tego po mieszkancach nie widac....nie wspomne juz o beduinach ale to trzeba traktowac calkiem inaczej. Bylismy w wiosce-odpoczynek pod jakas wiata,siadamy an dywanikach-ja zaraz wyczulam zapach moczu-podaja herbatke w maciupkich garnuszkach.Potem idziemy zobaczyc jak kobiety robia placki na ogniu. Dzieci lataja boso,slodkie male dziewczynki,urocze.Beduinki zakryte po oczy pala ogien oczywiscie opal to odchody wielblada...dostajemy po placku.Ciekawe jest to ze obcy mezczyzna nie moze dotknac takiej beduinki tylko kobiety. Potem taniec brzucha miala czym tanczyc:-P Zapalilam tez fajke wodna-kaszle do dzis ;-) Najgorsze to to ze wszedzie sa handlarze ktorzy osaczaja na kazdym kroku,nawet dzieci krzycza 1 dolar.Sprzedaja co sie da i to wszedzie. W hotelu przekroj narodowosci i wieku. Dominuja Rosjanie,bylo tez duzo Szwedow,Norwegow. Nie wyobrazam sobie wyjazdu w wakacje i zwiedzania.Teraz mozna bylo pasc a w lecie to chyba z pokoju nie wychodzic. Jak tylko obrobie foty to wrzuce.

Bywajcie dziewuszki :-)

:-) Wczoraj jak wracalam z pracy to pol godziny wczesniej musiala wyjsc,sniegu z auta to bylo na duzego balwana. Syn juz zaczal zbierac snieg na iglo ;-) Teraz swieci slonce wiec wodu duzo :-( Dzis jestem ostatni dzien w pracy,jutro jeszcze tylko kosmetyczka i fryzjer. Jedziemy wszyscy-syn w ramach finansow komunujnych ;-)nie jest zwolennikiem rowerow,komorek,kamer itp itd dostal kase na komunie to funduje sobie wycieczke do Luxoru. Zaraz ide po dzieciaki do szkoly-zauwazylam ze strasznie glosno mowie ale normalnie nie mozna nic powiedziec,jest taki ruch,wrzaska ze mozna oszalec a jak juz slysze-Prosze pania.......to dostaje bialej goraczki. Jeden chlopczyk to w ciagu pieciu minut tak 10 razy-prosze pania.....nawet inne dzieci mowai skoncz bo od tego-prosze pania-glowa boli ;-)

Kropka ja to zawsze chcialam byc nauczycielka......i wstawiac te jedynki :-P Swojego syna przywiozlam z Chorwacji ;-) ale teraz nie planuje, boje sie zlapac tam "zemste Faraona" co moze sie skonczyc rewolucja w brzuszku wiec po co ryzykowac.....trzeba bedzie brac leki a to nie jest wskazane. Rodzinka no coz czasami daje w kosc ale jak ich nie ma dluzej to jakos tak łyso :-D Ciekawe jak tam Sips chyba skonczyla juz podliczac te glosy;-) Bezia,Ryjek,Andzia tez dawno nic nie skrobnely... Kropka blagam nie szalej z tymi jedynkami bo limit wyczerpiesz ;-)