Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

patyczak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez patyczak

  1. W takim wypadku mysle ze tym bardziej powinnysmy zrobic jej nalot :-P Ryjeczku drogi jak sie odezwiesz to zdradze Ci co zrobic aby watrobka nie strzelala :-D No i brakuje nam tego moj Michu :-D
  2. Melduje ze zyje :-) Na wiekszych obrotach ale zyje...odliczam dni powrotu do pracy i chyba jeszcze beda wieksze obrotach. Synus rosnie ,nie moge na niego narzekac absolutnie :-P Wszelkiego rodzaju imprezy mam zaliczone-w zeszla niedziele byalm na komunii-meczarnia,za wlasne pieniadze tak sie czlowiek wymeczy Msza juz o 10 maly byl z nami . Podawali tylko drob pod rozna postacia-nawet salatki byly z kurczakiem od tych hormonow to mnie mdlilo caly poniedzialek. Ciasto z paczki wywalilam bo tak smierdzialo....szkoda slow.... Dziewczynki myslicie juz o wakacjach :-D
  3. I po swietach :-) Tyle zamieszania a tak szybko to przelecialo. Dzis jeszcze czuje w brzuchu wczorajsza uczte-bez wspomagaczy sie nie obejdzie ;-) Ja za 2 tyg bede chrzcila w koncu mojego ananasa wiec znow trzeba bedzie odgruzowac dom i pomyslec o jakims menu. Oczywiscie zamowie to i owo ,sama tez cos zrobie i mysle ze bedzie ok. Dzis bylam szukac jakiejs kreacji bo w pierwsza niedziele maja idziemy na komunie ale oczywisci nic mi nie wpadlo w oko .Tyle wszystkiego na wieszakach....bede musiala sie wybrac jeszcze raz tym razem z mezem bo tez musi odswiezyc garderobe i jakas marynarka spodnie juz widze jak bedzie wybrzydzal ....a jesli chodzi o kaca to moj mial przygotowany na noc ekwipunek-szklaneczka,soczek bo bedzie go suszylo a rano do pracy szedl Ide wypic herbatke,okapac malego a potem zasiade przed tv i ogladne"Przepis na zycie"
  4. Wybaczcie ze tak rzadko zagladam ale syna pochlania mnie w calosci tzn opieka ;-) a jak spi-pol godzinki-to nie wiem co mam robic. Ogolnie jets grzecznym dzieckiem a co najwazniejsze przesypia cala noc :-D wie ze takiej wiekowej mausi nie mozna meczyc ;-) Jesli chodzi o swieta to raczej bez szalu-nie mam nastroju dwa tyg pochowalam moja ukochana babcie-zmarla nagle-a na dodatek dwa dni po smierci babci zmarla babcia mojego meza.....wiec odpuszcam sobie. Zreszta w niedziele idziemy do tesciowej a w poniedzialek na chrzciny-spotkal mnie ten zaszczyt wiec bedziemy praktycznie na wyjezdzie wiec lodowka nie musi byc pelna po brzegi. Ze sprzataniem tez jestem w tyle ogolnie jakos jestem w tyle.......pogoda za oknem tez nie motywuje i chyba miala bym ochote napisac to co Basia....
  5. Wtrace sie jak pozwolicie... Kupilam malemu herbatke z kopru w Rossmanie-ale nie te granulki tylko czysty koper bez cukru i glukozy bo w aptekach nigdzie nie bylo tylko z hippa a tego nie chcialam. Sweet napewno nie zaszkodzi dzieci karmione mm powinno sie dopajac chociaz moj nie chce pic :-( mozna powiedziec ze mu daje na sile chociaz 10ml po kazdym karmieniu
  6. Maluszek przeciez nie musi robic kupki codziennie-moj ma 3 mies i na poczatku tez sie balam jak nie zrobil kupki przez 2 dni dopiero na 3 i kupka wcale nie byla twarda-wrecz konsystencji musztardy. Dalam tez czopek bo sie balam ale o zaparciach mowimy wtedy gdy kupka jest zbita,twarda. a jak sie zachowuje maluszek cierpi? Teraz tez czasami robi co 2 dni je mm Gerber 1 i podaje mu Bobotic-to polecil mi pediatra na zaparcia. Termometr absolutnie!! Moze warto sie powstrzymac od czopka i zobaczyc co sie bedzie dzialo obserwowc dziecko
  7. lolamysz Na wyjsciu dostaje sie pudelko z probkami i ulotkami. Jesli chodzi o polozna to nic nie moge napisac bo nie mialam. Jesli chcesz miec swoje ubranka to mozesz tylko wtedy przy kazdej kapieli musisz miec swoje i inf pielegniarki ze to Twoje aby zwrocily. A i jeszce jakis kocyk bo jak mi powiedziano maluszki szybko sie wychladzaja.
  8. Rodzilam w Wyspianskim i moj syn na usg prenatalnym mial stwierdzone powiekszenie miedniczki nerkowej w wywiadzie ktory przeprowadzala ze mna polozna przed cc poinformowalam o tym fakcie-zostalo to wpisane do karty. Po porodzie maly mial zrobione usg nerek i pecherza badano mocz zrobiono posiew 3 razy i dopiero jak bylo ok to poszlismy do domu. lolamysz mozes sobie zabrac rozek jakies pieluszki tetrowe lub flanelowe zawsze sie przydadza do kapieli nic
  9. I mamy zime nie jest to moja ulubiona pora roku,dobrze ze juz polowa stycznia i jakos to przeleci. Dzis sie wkorwilam na maksa-pierwszy raz poszla do rodzicow "kolegi" mojego syna a jutro ide do dyrekcji ia mam nadzieje ze rusza doopy i zaczna dzialac. Upatzryli go sobie w klasie i znecaja sie nad nim-nie od dzis ale ciagle tlumaczylam mu a jakos to bedzie ,nie denerwuj sie olej to ale ile mozna-w koncu miarka sie przebrala nie pozwole na to!!! Na lekcjach w-f smieja sie ze czegos tam nie umie-nauczyciel nie reaguje ze z jego powodu druzyna pzregrala a on wrazliwy ryczy albo sie wkurw...na maksa caly dzien sie z niego smieja.Dziecko znerwicowane dzis przyszedl pogryziony i zdrapany do krwi... no i dziecko mi sie obudzuilo
  10. Sztormiku- bo przegapilam ale nie zawsze mam czas zagladnac tu i owdzie :-( Basiunia ty sie o posade nie boj bo takich ja ty to ze swieca szukac zapewniam cie-a ze czasami masz ochote walnac tym wszystkim to raczej normalka,ja czasami w pracy tez tak mialam w cholere chcialam rzucic i poszukac czegos innego ale wiadomo trzeba na to odwagi no i trzeba miec jeszcze to awaryjne wyjscie.....A wypadziku zazdroszcze.... Ja tez z tych co zimy nie lubia-a Zakopanego w szczegolnosci-i te tlumy ludzi...nie pisze sie na cos takiego ja to ogolnie gor nie lubie-chociaz mieszkam w gorach :-P Ann ja tez chce schudnac ale jakos wolno to idzie-moj ideal to 55-56 i musze do tego dobic-nie bede zmieniac garderoby :-D jakies radykalne diety jeszce nie wchodza w gre bo karmie -o ile mozna to nazwac karmirniem :-P-raczej cyc na deserek :-D ale zawsze cos Ogolnie maly grzeczny spi je bawi sie ,w srode idziemy w koncu na pierwsze szczepienia mam nadzieje ze nic mu sie nei zmieni-i znow dylemat jake szczepienia wybrac,na co szczepic zwariowac mozna...... A dzis pochwale sie wyszorowalam fugi w kuchni i w lazience-znow maja swoj kolor i to bez wysilku-kupilam magiczna gabke Jana Niezbednego i poszlo gladko chwilunia i po pracy a ja zawsze czyscilam szczoteczka do zebow :-d i bylam ledwo zywa :-( Ciekaw co u ryjka dawno nie zagladala :-( Trzymajcie sie cieplutko babeczki.
  11. Jesli o mnie chodzi to tylko wyspainski-wojewodzki to kombajn-przerob maja ogromny!! W Wyspianskim nie ma "duzo" rodzacych i mozna liczyc na zainteresowanie personelu i to bez fochow i łaski!! Nie planuje juz wiecej dzieci ale jesli rodzic to tylko tam. Mam nr tel do 2 poloznych mozna zadzwonic i sie umowic. Na znieczulenie nie ma co liczyc chyba ze przy cc:-D
  12. U mnie to samo :-D pogryzlam sie z mezem ale mam to w doopie :-) ile mozna!!! Nie ma zajecia wiec chodzi i wiesza sie po wszystkich-wiecznie niezadowolony!!! Wczoraj nawet fuczal na bobasa ze nie chce spac a biedne dziecko spi smacznie od 22 do 3 potem cyc i spi do 4:30 pije mleczko w snie i dalej spi a on fuczy-ludzie trzymajcie mnei bo nie wytrzymam Poszukam mu miejsca w kopalni jak sie zmeczy to nie bedzie mial sily na fochy!!! Ogolnie facetow do wora i w kosmos :-D!!! She ty jedz i nie patrz na nic trzeba byc czasami egoistka-rodzince nic sie nie stanie zapewniam Cie. Ja pierwszego syna nie zostawialam z mezem bo zawsze twierdzil ze nie umie go "bawic" wiec tkwilam od rana do wieczora w domu a teraz powiedzialam nie!! Nakarmie i zostawiam-jade na zakupy do kolezanki i jakos sobie radza-przeciez krzywdy mu nie zrobi. Łapa powiem ci ze cos w tym jest-milosc miloscia ale zycie zyciem-nawet najwieksza milosc moze sie skonczyc i to skonczyc roznie. Mam tyle prasowania a nie mam weny A pogoda lepiej nie mowic !!!
  13. Swiata ,swiata i po swietach czas witac nowy rok-kurcze jak to szybko zlecialo.... Dopiero bylam w ciazy a tu syn ma juz 2 miesiace...i ja starsza o rok.... No dobra nie uzalam sie zaczynamy od jutra...ciekawe co to bedzie wszedzie trabia ze bedzie ciezko :-( Sylwestra oczywiscie spedzam w domu a jutro ide do kuzyna po poludniu na kawunie oczywiscie z chlopakami :-) Kropeczko faktycznie z tymi prezentami to jakas lipa-a moze udalo sie cos zdzialac i wszystko sie zainstalowalo,zmienilo zapach,pomniejszylo-cuda sie zdarzaja ;-) Sztormik wpraowadzil szampanski nastroj :-)Chce mi sie szmpana ale takiego dobrego-nie wina musujacego...... Bezia juz chrzcila-ja poczekam az sie zrobi cieplo-chciaz kolezanka mowila abym chrzcila w Szczepana moze za darmo by ksiezulo zrobil ;-) taki prezent na imieniny dla malego-ale nie masz ksiadz. Edzia pewno ze mozesz :-) Dziewczynki zycze Wam aby spelnily sie Wasze noworoczne postanowienia o ile takowe sa :-)
  14. Ja tylko na chwilke bo mam urwanie glowy :-( starszy syn chory tylko nie wiem co mu jest bo ma tylko temperature.....i jakies dolegliwosci pokarmowe...maluszek nie mogl zrobic kupki i wczoraj caly dzien prawie spedzil na rekach,masowanie brzuszka ,noszenie i skonczylo sie na czopku....a i do tego znow mamy infekcje ukl.moczowego tak wyszlo z posiewu,wczoraj spedzilam caly ranek u lekarza...... Jesli chodzi o swieta to mam choinke i na tym koniec..... A wiec dziewczynki zycze zdrowia :-) w tym i w nowym roku :-) Pije kawusie i ide wydawc leki.
  15. I stalo sie wyladowalismy w szpitalu-tzn juz wrocilismy.siedzielismy tydzien maly mial zrobione wszystkie badania-nawet takie ktorych ja w zyciu nie mialam...okazalo sie ze bilirubina podwyzszona do 14,malo przybral na wadze i w posiewiemoczu cos wyszlo. Musialam go wazyc przed karmieniem i po karmieniu i wyszlo ze w cycach nie ma duzo czasami tylko 36 a czasami 48 a to zdecydowanie za malo skoro takie dziecko ma wypic ok 90ml Mial kroplowki,leki i antybiotyk.dokarmiam go butelka a wiecie ile mnie to stresu kosztuje......jednak radzi sobie piernik z ta butelka czasami tylko cos zle polknie ale wtedy jakos sam sobie radzi...w domu karmie tylko ja wszyscy sie boja. Wczoraj nakarmila go tesciowa butelka bylam w ciezkim szoku. I tak patrzac na to to dobrze ze poszlismy do szpitala bo maly teraz ma brzuszek pelny,jest spokojny i posyla male usmieszki. Reszta domownikow zdrowa :-) Wczoraj dostalam szarlotke-kit z odchudzaniem Oj widze ze klopoty wychowawcze macie takze wy. Lapa szczerze powiem ze wspolczuje taki 14 to bomba z hormonami a do tego jeszce cala ta sytuacja z matka-nie zazdroszcze ci. Moj troszke przystopowal ale tez ma humory. Koncze kawke i ide cos ogarnac-wczoraj sprzatalam bo po tygodniu to dom jak chlew-tzn kurzu tony,chlopy jak to chlopy sprzataly pobieznie, a babcia pomagala ale juz ja wzrok zawodzi wiec nie wszystko widzi ;-) Trzymajcie sie cieplutko
  16. Kropeczko ja tez swego czasu wyszywalam i mam wyszytych obrazkow dosc sporo .Jedne oprawione inne leza wyszyte-dzieci wyspianskiego kilka sztuk i szczerze nie wiem co z tym zrobic chyba wystawie na Allegro bo nie mam gdzie powiesic. Tak szczerze mowiac to fajnie jest tak siasc i dlubac czlowiek sie wyciszy :-) U nas male klopoty Maly ma juz 3 tyg i nadal ma zoltaczke nie jest duza,bilirubina tez nie jest wysoka ale jest .Dzis kolejny raz jade z nim na badanie i zapadnie decyzja czy idziemy do szpitala......buuuuuuu W srode przezylam horror!!! Lekarka kazala odstawic na jeden dzien od piersi aby sparwdzic czy ta bilirubina nie jest spowodowana pokarmem-czesto tak jest wiec zakupilam mleko i siadla aby mu dac butle i tak pociagnal,albo uzbieral za duzo ze sie zakrztusil i przestal oddychac!!Nie mogl zlapac powietrza nie kaszlal myslalam ze oszaleje zaraz na dol go dalam i klepie po plecach a tu nic wiec znow na dol i mocniej po pleckach i zaskoczyl-dziewczyny myslalam ze osiwieje!!!!sama bylam w domu-ryczalam caly dzien a wieczorem poszlam spac o 8 bylam tak zmeczona. Najgorsza taka niemoc-z pierwszym synem mialam to samo-nie pil w ogole z butelki. Na te moje smutki wczoraj starszy po wizycie w poradni psych-ped prrzyszedl i oswiadczyl ze ma wysokie IQ i psycholog byla nim zachwycona-wiecie jaki byl dumny-mysle ze w koncu uwierzyl w siebie. To IQ to pewno po mamusi :-P Teraz czekamy tylko na opinie. Koniec pisania pora karmienia a potem wyjazd do labolatorium
  17. Potwierdzam P.Ewa Gluza rewelacyjna kobitka :-) Na sam poczatek potrzebne podklady na lozko cala taka paka i oczywiscie podklady dla kobiety takie mega dlugie ,jakies majty z siateczki Ja miala cesarke wiec to krawienie bylo mniejsze ale i tak 3 paczki poszly. Koszula zwykla i potem do karmienia klapki pod prysznic koniecznie Dla dzidzi to pieluchy bo wszystko inne jest chyba ze chcesz miec swoje .
  18. U mnie za oknem bialo :-( mgla i cos z nieba leci a bylo tak pieknie... Synus spi a ja czekam az mi sie ryby rozmroza :-) Jutro idziemy na pierwsza wizyte lekarska-ciekawe ile przybral na wadze-mam nadzieje ze przybral,bo kormie na zadanie a zadania sa ogromne :-P Martwi mnie tylko ze jeszcze ma zoltaczke-zobaczymy co powie pediatra. Ja juz smigam na calego-lekie mrowienie rany ale goi sie pieknie no i 8kg mniej na wadze :-D idziemy w dobrym kierunku ;-) Kurka wodna na nk to tylko kropeczke namierzylam :-( Dziewuszki myslicie juz o swietach bo odnosze wrazenie ze przygotowania to juz sie zaczynaja zwlaszcza w sklepach. Musze pomyslec o prezentach,zaczne juz teraz bo potem z finansami sie nie wyrobie....a jesli chodzi o prezenty to maz zamowil mi bransoletke z dwoma serduszkami a na nich imiona i daty ur.synow Cos w tym stylu http://allegro.pl/bransoletka-all-me-s1-grawer-srebro-925-i1925515870.html No dobra pora karmienia-mlekomaty trzeba podstawic ;-)
  19. Ja rodzilam na Wyspaianskiego :-) I nigdzie indziej nie chcialabym rodzic!!! Miałam cesarke i szczerze powiem ze szybciej wrocilam do formy niz po porodzie sn. Wiadomo ze pierwszy spacer pod prysznic byl katorga ale dzieki super poloznej P.Ewie jakos poszło.Zreszta ta kobitka to babka marzenie :-) Pomocna a przy tym zawsze usmiechnieta,wesola.Reszta poloznych tez ok tylko jedna byla nieprzyjemna. Lekarze ok oprocz Burego-nazwisko okresla jego zachowanie. Ordynator ok nawet badanie bylo bezbolesne i zartowal wiec u mnie na plus. Na odziale noworodkow lekarze i pielegniarki mile,pomocne,odpowiadaly na kazde pytanie.Pani ordynator bardzo sympatyczna i rzeczowa. My bylismy w szpitalu 8 dni i musze powiedziec ze jakos zlecialo :-) Jesli rodzic to tylko tam :-D
  20. Wpadłam tylko na moment bo synus spi a ja mma pol godziny ;-) 28.10 powiekszyla sie moja rodzinka dokladnie o 10:14 waga 3600g wzrost cale 55cm Sama cesarka ok ale potem to juz nie bylo tak rozowo-kiedy przstalo dzialac znieczulenie myslalam ze oszaleje a tu trzeba bylo isc pod prysznic oczywiscie w towarzystwie poloznej.Myslalam ze nie dam rady bol okropny ale tak po 3 dobie bylo juz ok,na tyle ze dziecko mialal juz przy sobie non stop.Pomagalam sobie lekami bo jednak ciecie bolalo. co do cieci mam tak nisko ze nawet stringi z Koniakowa zaloze :-P Pobyt przeciagnal mi sie do 4.11 bo u malego wykryto cos w moczu i robiono posiewy i dzis wlasnie mam odebrac wynik posiewu kolejnego i bedzie zapadac decyzja co dalek ale to juz bede konsultowac z moim pediatra. Szczepan bo tak bedzie mial na imie spi,je i czasami daje znac o sobie :-D a ja umie juz obrac jablko jedna reka ;-) staram sie ogarnac wszystko bo przeciez mam w domu jeszcze zbuntowanego 11 latka ;-) witam nowa kolezanke :-) Jak tylko bede miec chcwilke obiecuje wpadac :-)
  21. Moje drogie na jutro prosze zakupic jakies % bo ide pod noz no moze skalpel.Synus nadal ma swiat w pupie :-P siedzi sobie grzecznie glowka do gory i ma wszystko w nosie....8:15 mam sie stawic w szpitalu....jest lekki stresik.....Mam nadzieje ze bedzie ok i wroce do domu w poniedzialek .Obawiam sie tylko co z karmieniem po cesarce jakos wolniej to wszystko idzie :-( Zrobilam dzis zakupy co by mi chlopcy z glodu nie pomarli-obiadek na jutro tez maja-wydalam dyspozycje a reszte bede kontrolowac telefonicznie ;-) A wy tak strasznie nie szalejcie z tym sprzatniem....She taki jablecznik to bym zjadla chociaz zgaga murowana ;-) Dzis wieczorkiem zjem to i owo bo jutro zero sniadanka a i pewno obiadku nie bedzie moze jakas kolacyjka lekka, bede tylko o wodzie To ide zobaczyc co mam w lodowce :-D
  22. Pogoda do bani juz mozna sie nabawic depresji ..... Noc u mnie kiepsaka....i raczej juz tak zostanie...budze sie co chwile i efekt jest taki ze kiedy rano wstaje jestem potwornie zmeczona....bole kregosłupa ustapily ale pojawily sie bole nog....zachcialo mi sie na stare lata powiekszac rodzine ;-) no ale jeszcze troszke i przestane byc 2w1 Dzis musze wziasc sie za jakies prasowanie-raczej na siedzaco-w koncu trzeba spakowac torbe do szpitala i przygotowac rzeczy dla ma luszka. Udalo mi sie tez umysc okna :-D oczywiscie z pomoca mamy-maz pyta dlaczego kobiety w ciazy maja swira na punkcie mycia okien..... Tesciowa malo pomocna.....potrafi tylko powiedziec no biedna i tyle...i ciagle narzeka ile to ona ma pracy w domu....a jest ich tylko 2 sztuki....i rzecz jasna,bawic wnuka to raczej nie bedzie.....wiec pierwsza wizyte babci przewidzialam dopiero po pierwszym szczepieniu :-D czyli za ok 6 tyg :-P powiem ze lekarz tak zalecil :-D wiem wiem jestem wredna :-D Dni mi uplywaja pod znakiem nauki-musze sobie przypomniec to i owo bo tak pedza z materialem te nauczycielki ze ja jestem w tyle ;-) Najtrudniej to z matma :-D cale zycie bylam noga .....az sie boje co bedzie jak dojdzie fizyka .... Kropeczko moze jakies korepetycje ;-) W weekend musze przygotowac sie do 2 sprawdzianow i odswiezyc sobie "Pinokia"-kiedy moje dziecko w koncu zlapie rytm i zacznie samo sie uczyc.....Boze daj mi sile i cierpliwosc.... Trzymajcie sie cieplutko
  23. Jeszcze mi sie przypomnialo-smarujesz czyms rane? Polecaja Cepan a znajoma mi mowial ze bardzo dobra jest tez ciekla parafina.
  24. Iza dzieki za odpowiedz :-) Jak znajdziesz chwilke to czy moglabys mi napisac co trzeba zabrac niezbednego-tak na pierwszy ogien-jak cos to dowioza.
  25. I cos mi urwalo....... Trzymajcie sie cieplutko bo jakos zimnoi sie zrobilo :-(
×