

patyczak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez patyczak
-
O zesz ale pogieło kielichy :-) szampana szlag trafił ;-)
-
Jeszcze jestem zdolna pomachac wiec nie jest tak zle z moja kondycja po tych swietach ;-) Wigilie i pierwsze swieto spedzilismy u moich rodzicow,w drugie pojechalismy do tesciowej obiadek kawka i do domu. Cos tam chyba stosunki sie popsuly bo tesciwa z tesciem sami zrobili sobie kolacje wigilijna-a w domu obok syn z rodzina...nawet moj maz stwierdzil ze to dziwna sparawa....bez komentarza :-) Ja mam wolne wiec sie bycze :-P wczoraj przywiozlam synowi kolege bo biedak znudzony juz strasznie-to sa konsekwencje braku rodzenstwa... Dzis chyba pjade do "Jysk" bo maja wyprzedaze a na wiosne chce zmienic sypialnie i wpadly mi w oko fajne ramki na zdjecia. http://www.jysk.pl/210/223/229/1943500/a/catalog Pomaluje na bialo i bedzie ok a do tego jeszcze te latarenki http://www.jysk.pl/210/223/345/1919900/a/catalog tez biale. Mezulo pojechal po drewno do lasu nawet nie wiecie jaki jest spokojny jak wroci-wymeczony na amen:-P Szukam weny na obiad-pewno skonczy sie na rosolku a ja chyba ugotuje sobie cebulowa bo mama kazala mi nakupic cebuli do ryb a ja glupia kupilam tyle ze wieloryba moza by oblozyc :-) Lece ogaranac katy:-)
-
spekulaski moze przepisik bo u mnie na wsi kardamon jest ;-)
-
\_/> \_/> \_/> zostawiam kawunie :-) U mnie wialo ,hulalo i pozbawilo internetu....w pracy mialam tylko przez godzinke wiec nie mialam okazji nawet siasc. Syn czuje sie juz lepiej ale i tak do szkoly nie idzie bo wychowawczyni jego sie rozchorowala i maja zastepstwa.Nic konkretnego nie robia wiec nic nie straci. Od pewnego czasu zastanawiam sie czy w mojej rodzinie nie ma czasami choroby psychicznej :-P az sie martwie zeby nie przeszlo na dziecko ;-) Chodzi oczywiscie o tesciowa....ona jest zapewne chora bo zdrowy czlowiek tak sie nie zachowuje.za kazdym razem jak dzwoni to ma jakis problem i pretensje-ze maz nie zadzwonil ,ze nie przyjechal,ze jej o czyms nie powiedzial itd nie ma normalnej rozmowy zawsze cos nie pasuje. Bogu dziekuje ze z Nia nie mieszkam Przerazaja mnie swieta jak pomysle ile maz bedzie musial wysluchac..... Jutro wybieram sie do "Biedronki"po stroj św Mikolaja bo nie mam w pracy a maja byc.zakupie jeszcze synowi jakas fajna gre planszowa od Mikolaja :-D i rozgladne sie za prezentami pod choinke. Trzymajcie sie cieplo i poreczy :-D
-
Melduje ze zyje :-) Dzis z mama mialysmy szewski poniedzialek czyli nie zrobilysmy doslownie nic:-D. Maly wypad na miasto-od sklepiku do sklepiku i tak zlecialo do 12. Wybralysmy juz prezenty dal syna na Mikolaja i pod choinke,jedyny ktory dostaje na obie okazje-przywilej najmlodszego. W tym roku stawiamy na edukacyjne gry planszowe. Marketo trzymam kciuki za 19 i kuruj sie maz niech dmucha,dba i rozpieszcza i laduje cie pozytywna energia. Z ta energia to chyba ogolnie jakos kiepsko bo u nas ludzie popelniaja samobojstwa.....dzis w miejscowosci obok powiesil sie mezczyzna a w ostatnim czasie 4 osoby odebraly sobie zycie.... Koniec z tymi dolami...ida swieta,przynajmniej w sklepach. Sips ja rozumiem ze jestes zawalona i zagoniona ale zeby napisac tylko klik to juz lekka przesada
-
Jeden facet oglada 'Garffielda" drugi sie kapie wiec mam troszku czasu ;-) Cale szczescie ze pogoda sie ciut poprawila bo zasypialm na stojaco normalnie mowie Wam jakbym miala spiaczke cukrzycowa.Wczoraj wypilam kawe w pracy co mi sie nigdy nie zdarza. Jutro musze wziasc sie za ostatnie porzadki w ogrodzie bo ma byc dosc cieplo wiec to ostatni dzwonek. Marketo wyniki musza byc ok nie ma innej opcji Sips jutro wolne wiec daj na luz z tymi lekcjami ;-)
-
Sips masz racje to juz przesada :-) Tlumacze sie zaraz na poczatku ;-).Przystopowalismy troszke w firmie bo nas podatki nie puszczaja tzn puszczaja ale nie chce mi sie bawic z kasa fiskalna i sprzedaz wstrzymalismy. Czasu mialam ciut wiecej wiec wzielam sie za dom okna ,firany itd. Do tego syn zlapal jakiegos wirusa i cale dnie spedzal na kibelku ;-) . Weekend poswiecam na nadrabianie zaleglosci szkolnych. 11.11 ide oczywiscie do pracy i to juz na 8 rano jeden plus to bede miec za to wolne. Pogoda dzis zapowiada sie ladna-jak mgly ustapia-wiec pewno pojedziemy do rodziny bo mamy zaleglosci. Marketo?????????????? prosimy o kontakt Pozdrawiam Was cieplutko
-
:-) Czy moge prosic link do pajacyka i calej reszty:-) wszystko mam wyczyszczone i gromadze na nowo zakladki. Sips teraz o prawdziwa duszyczke taka od serca strasznie ciezko.Mialam pare "przyjaciolek"ale jakos tak wszystko sie rozeszlo. Pisalam,dzwonilam ale ile mozna samemu inicjowac spotkanie dalam sobie spokoj. Marketo w "Ikei" kupilabym duuuzo ale ceny sa czasami astronomiczne.Zakupilam kilka bibelotow,firanki,jakies tam miski,swietne noze i polke pod drukarke.Gdyby byla blizej odwiedzalabym ja czesto strasznie lubie ten ich styl. Nie wiem czy to zarty ale na srode zapowiadaja snieg!!
-
Dzien dobry :-D Zimno zimno zimno brrrrr Popijam kawunie i zaraz lece sprzatac bo czas mam dzis ograniczony. Marketo mam nadzieje ze zlosci Ci juz przeszly..... Sips poprosimy o raport a zapomnialam gratulacje dla dziewczynek,moze i mamusia cos sobie przypomni i stworzycie tercet:-D Trzymajcie sie cieplutko w ten pochmurny dzien
-
Dzien dobry bardzo :-) Kawunia w sam raz na popoludnie:-) szczerze mowiac wypilabym takie pyszne capuccino.... i do tego male ciasteczko. Wczorakj czula sie jak staruszak wszystkie kosci mnie bolaly-a pogoda robila swoje zimno,padalo jednym slowem :-( Dzis juz jest lepiej,swieci sloneczko i humor ma czlowiek zupelnie inny:-D W sobote ide do pracy....ale jest plus bede miec zaplacone:-) wiec zaprosilam chlopakow w ramach rekompensaty na obiad w niedziele. Syn ciagle ma do mnie zal ze za malo czasu spwedzmy ze soaba i niestety ma racje rano jest w szkole po poludniu ja jestem w pracy przychodze wieczorem i mamy dla siebie raptem godzinke....wiec ta niedziela bedzie dla nas. Ide zrobic sobie herbatke skoro nie mam pysznej kawuni.
-
w ten piekny sloneczny dzien:-) Wczoraj nie mialam juz sily aby cos skronbac bo ledwo zdazylam na "Mam talent" Musialam nadgonic prace bo w tygodniu jakos z czasem kiepsko a na wieczor zachcialo mi sie jeszcze pieczenia ciasta ktore w dodatku nie wyszlo ale to maly szczegol..... Popijam sobie kawunie.....mysle o obiadku-najgorsze jest to wymyslanie... Sips jesli chodzi o remonty to nie ma nic gorszego...niby cos malego a balagan w calym domu ale jak mus to mus czasami trzeba sie sprezyc wszystko jest do przezycia. Meskie towarzystwo wstalo zaraz zaczna wolac jesc jesc niczym mlode ptaki na wiosne;-) Udanej relaksujacej niedzieli wam zycze.
-
Melduje sie-jeszce dycham :-) Latam z jednego zebrania na drugie jak nie w szkole to w kosciele i tak na okraglo. Maz mnie goni bo chce zamowienie skonczyc bo pogoda jest wiec musze zageszczac ruchy a tu 25.09 mam zaplacona Prage:-D zaklepane na amen :-D :-D Wspominalyscie ostatnio o zbieraniu nasion chcialan zebrac z nasturcji i co widze jakies gasienice zjadly mi wszystko normalnie sie zgrzalam-tak mowi moja znajoma jak sie wkurw.... Bede musiala to wyrwac i ziemie czyms spryskac bo to paskudztwo gotowe przezimowac. Lece wydac kolacyjke synowi bo w koncu skonczyl maraton pzred tv.
-
Dżem dobry :-D Serwuje ciepla herbatke z sokiem malinowym i miodem bo cos mi sie zdaje ze trzeba sie powoli przestawiac na chlodniejsze poranki i wieczory. Marketo pogoda byla znosna nie padalo,cieplo bylo w miare a i slonko zaswiecilo na kilka minut. Dzis serwuje spagetti-rzecz jasna na dwa dni robie :-) Musze wziasc sie dzis za to prasowanie bo w innym wypadku nie bedziemy mieli co ubrac. Lece ogarnac dom i zabieram sie za prasowanie
-
Ale popisalam maslo maslane to chyba z braku kofeiny w organizmie. A tak w ogole to musze zaaplikowac sobie jakies witaminki bo wieczorami padam na pysk. I chyba pora zaczac pic pokrzywe...
-
Jakos dziewczyny ten rok szkolny zaczal sie nam pod gorke Sips przesylam ci łopate zebys mogla zakopac tego doła Marketo a Tobie wysokiej jakosci fluidy i dobroczynna energie U mnie mezulo upiera sie przy motorze a wie jakie mam na ten temat zdanie. Mamy duzo zamowien a ja narzekam na chroniczny brak czasu Wrrrrrr...
-
Marketo nowy komp w tym roku nie jest przewidziany.Splacam teraz monitor,drkarke i kilka sprzetow do kuchni.Znajomy mowi ze dobrze chodzi i jak go wyczysci bedzie jak nowy :-) ale to dopiero w przyszlym tyg bo teraz nie ma czasu. Co do wizyty to najbardziej przezyl syn bo w sumie babci nie widzial bardzo dlugo i nie chcial wracac do domu. A teraz najgorsze nici z mojej wycieczki-mezulo tak zwlekal z rezerwacja ze zabraklo miejsc na ten termin w nastepnym nie mozemy jechac bo mam wizyte z synem u lekarza i dopiero pod koniec wrzesnia mam luz. Jestem zla i niepocieszona bo taka piekna pogode zapowiadaja. I z tego wszystiego zostawilam dzis auto z wlaczonymi swiatlami pod praca.Siadam a tu co-cisza,nie slysze silnika :-P ale sie znerwowalam. Wezwalam nadwornego mechanika czyli meza :-D bo coz innego mi pozostalo.
-
Zaniedbywanie pajacyka....w zadnym wypadku :-D ja klikam czasami z innego nicka tak dla rownowagi :-D Chlopcy poszli na ryby zeby tylko nic nie zlowili :-P Dychac sie nie da,pogoda moze wykonczyc...nawet zdrowego. Wczoraj bylam u babci-okazalo sie ze dostala ataku-ma bajpasy-juz mieli wzywac pogotowie ale leki zaczely dzialac powoli.Gliceryna pod jezyk,cos w areozolu i jakos dala rade. Dziadek narzeka ze nic nie mzoe jesc-to co lubi-bo cukier strasznie duzy. Mowie Wam mozna oszalec. Na domiar zlego tesciowa bombarduje meza telefonami-ryczy do sluchawki i ciagle to samo-kiedy przyjedziesz. Ona wnuka nie odwiedzi.Najwazniejsze zeby maz tam przyjechal. Ten babsztyl dziala na moj uklad nerwowy Lece robic paste z sera bialego ze szczypiorkiem a potem wladuje sobie farbe na glowe-kawowy braz :-D
-
Dzien dobry bardzo:-) Znow zapowiada sie piekny dzien-czyli trzeba go wykorztystac.Jakies pranie bedzie zaliczone,sprzatanie.Chlopaki w czasie samotnego weekendu troszke nabalaganili W poniedzialek nie mialam sily nic robic,wczoraj zaliczylam ostatni basen a dzis nie pojde do pracy wiec mam nadzieje ze troszke nadgonie chociaz roznie to bywa. Marketo ja sezon festynowy zakonczylam ale nie moge narzekac towarzystwo bylo zawsze ok wiec lecialo jakos.Tak mam y od jakich 3 lat i pewno pozostanie mamy tylko zal ze nie wszyscy pracownicy sa angazowani.Zatrudnionych jest wiele osob a pracuje tylko garstka. Swoja droga Marketo to szykuje ci sie piwne szalanstwo ba i muzyczne.Jesli bedzie pogoda to mysle ze impreza bedzie udana Sip postawisz nam tu jakas kawunie a na wiecor jakiegos drineczka i miejsce na topiku dozywotnio masz zagwarantowane :-) A teraz moje drogie musze isc zadzwonic do meza bo wlasnie dzis jest nasza rocznica :-) 9 lat meczy sie juz zemna :-D Chyba wyskocze dzis na miasto-o ile rodzice wrocili-jakis prezencik kupic.Umawialismy sie ze nic nie bedziemy kupowc tylko wyskoczymy na kolacje.
-
Siedze sobie w pracy i zajadam sliweczki-kleska urodzaju u sasiada :-P od strony drogi nie ma juz prawie sliwek.Duza czesc znalazla sie w moim brzuszku:-) Sasiad nie obiera nic wszystko leci na ziemie-istne marnotrastwo Jutro czeka mnie ostatnia wycieczka- i we wtorek ostatni basen(oczywiscie bez mojego aktywnego udzialu) A potem to juz odliczanie do pierwszego dzwonka..... W piatek jade do dziadka bo jutro maja go przywiez do domu od 1 wrzesnia idzie na rehabilitacje i mam nadzieje ze bedzie lepiej. Na dzien dzisiejszy mam mase sparaw i obowiazkow bo rodzice wyjechali i musze funkcjonowac na dwa domy. Sips co to za machania lapka-prosze o jakies szczegoly-chyba ze taki ruch w bibliotece i lapki cie bola. Marketo co ty taka zajechana jestes? Musz sie wam pochwalic ze ostatnio w moim zwiazku jakos tak romantycznie,milo,sielsko wkoncu rocznica slubu sie zbliza:-) To nastepna sliweczka:-)
-
Mialam wpasc wczoraj ale czasu braklo :-( Zreszta i tak wszystkiego nie zrobilam,musze dzis jeszcze ze szmata troszke poganiac Babcie teraz mam u rodzicow a to dom obok tak wiec ciagle urzadzaly sobie wczoraj nasiadowki-to kawka to herbatka :-) i tak lecialo. Dziadek ma sie juz ciut lepiej-dzis jada do niego rodzice wiec bede wiedziec cos wiecej. Marketo rece muszis zmiec przy kostkach skoro tak szalalas z tym sprzataniem. Sips gosciom zrob szwedzki stol niech sie sami obsluguja ;-) Koncze kawke i biore szmatke do reki,chociaz dzis wolne.
-
Dzien dobry bardzo:-) Weekendzik minal mi super :-) Sobota praca-festyn ale godziny od 15 do 21 czyli ruchu nie bylo prawie wcale :-D nawet beczek nie trzeba bylo zmieniac. Ulalam sobie piwka do buteleczki i popedzilam do domu. Wczoraj pojechalismy na wycieczke do zamku w Babicach-byl turniej rycerski a na zakonczenie wpadlismy do skansenu. Jak przejezdzalam to widzialam ze na festynie bylo duzo ludzi i czulam ulge ze nie musze tam byc tylko mozge z chlopakami spedzic czas. Dzis jade do babci poniewaz dziadek mial udar mozgu :-( ni z tego ni z owego. Nikt by sie nie spodziewal ze moze cos mu sie przytrafic-silny zdrowy chlop a tu cos takiego.Zabieraja go dzis ze szpitala i przewoza do innej placowki bo ten w ktorym jest to mzona wyjsc ale nogami do przodu. Poprostu koszmar!!!Jak go przywiezli to nie zrobili z nim nic do rana bo nie bylo zadnego lekarza Przy udarze liczy sie szybka diagnoza a tutaj zero reakcji-szkoda slow.Dobrze ze brat ma znajomosci bo w innym wypadku dziadek skonczylby tak jak jego przyjaciel ktory zmarl tydzien temu na udar sloneczny w tym szpitalu.Przywiezli i wywiezli. Sluzba zdrowia...... Marketo moze jakies szczegoly:-) Sips napewno masz juz wszystko pieknie zrobione wiec siadz z nami an minutke :-)
-
Pogadalam,poplotkowalam i tak zlecialo popoludnie :-) Teraz pakuje torbe na jutrzejsza wycieczka,moze nie byc zbyt goraco wiec chyba trzeba zakupic wiecej koron co by mozna bylo w barze posiedziec :-) jakas kawczke wypic hranolki zjesc :-) i tak przeleci. Rano jeszcze musze spakowac pare rzeczy-dobrze ze to skrzynki na listy wiec pojdzie szybko i latwo. Lece do wyra
-
No tak Marketo zolza jestem straszna :-P ale mam taka kurw..jak tak robi ze nie wiem.Rzuca wszystko i wychodzi a godzine wczesniej pinkoli ze nie ma co robic.Jest co robic tylko ze sie nie chce a ja powiedzialam ze nie bede za niego nic robic. Wrocil wczoraj i od progu wola-jesc to ja mu na to wszystko jest prosze sobie robic ja wlasnie siadlam i chce chwile odpoczac:-) Sprzatalam w tym czasie jak ty siedziales wiec ja teraz siedze. Nie pozostalo mu nic innego jak zrobic sobie kolacje samemu:-) Zapowiedzialam Mu tylko ze w piatek ide do kina-sama mine mial kiepska :-D Wiecie co a najsmieszniejsze jest to ze rozmawialismy ostatnio o drugim dziecku-wiec wczoraj powiedzailam ze nie ma mowy.Sama z dwojka dzieci zostawac nie bede a moja mama nie bedzie ciagle uwiazana. Dzis przyjedzie kolezanka z synami wiec bede sobie kawkowac i siedziec :-) Marketo moze jakas rozmowa wiadomo nie o wszystkim da sie tu pisac.Jak sie czlowiek tak czasami wygada,wyzali to jakos lzej na sercu. Sips ty sie ta cholera w ogole nie przejmuj siadz do niej dupa:-P i miej ja gdzies ja tak robilam ze swoja dawna sprzataczka.Boze co to bylo za babsko....dziekuje Bogu ze poszla w cholere:-) Trzymajcie sie cieplutko
-
Melduje ze pogoda sie zepsula :-D a tym samym nie pojechalam na wycieczke :-) Nadgonilam prace w domu bo jutro kolezanka wpadnie z dziecmi wiec tzreba bylo pajeczyny wymiesc ;-) W czwartek klaniaja mi sie Czechy oczywiscie kapiele. Nie lubie za bardzo tych kapielisk gdzie sa tlumy-bo to tylko bakterie w ogromnych ilosciach i Bog wie co jeszcze ble ble ble dlatego pozostane przy opalaniu :-) W piatek musze gdzies wybyc-tylko jeszcze nie weim gdzie,taka mala zemsta na m za dzisiejsze ryby Burdel w kotlowni i garazu a on ma to w du... i jedzie sobie marnowac czas.Dlatego juz dzis zapowiedzailam ze wychodze. W sobote tez ide do parcy wiec posiedzi sobie sam to zmadrzeje:-) Marketo sloneczko co Ci lezy na sercu Sips jak tam stosunki albo brak stosunkow z kolezankami z parcy.
-
:-) Upal upal zar leje sie z nieba :-) ale dobrze w koncu to lato i wakacje. Jednak na ogrodek nie dziala to zbyt dobrze Dzis pol dnia jezdzilam za farba nigdzie nie bylo takiej jak potrzebowalam musialam zakupic inna a z efektu nie jestem zadowolona ale coz zrobic.... Zaliczylam tez zebranie w pracy-weekend imprezka ale ja tylko w sobote w niedziele mam to gdzies :-) i na nocke tez nie ide :-) jade z chlopakami do Frydka :-)utrwalic opalenizne. Jutro czeka mnie Wisla basen-chyba mi pletwy wyrosna :-P Sips jestes nasz nadworna poetka:-) Marketo jechalam w niedziele przez Cieszyn i jakos naszla mnie ochota aby pojechac tak pospacerowac,odwiedzic stare katy mam nadzieje ze uda mi sie to jeszcze w te wakacje. Lece zazyc kapieli .