Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kamcia83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Desperate, uszy do góry, ja też ciągle czekam, jeszcze troszkę cierpliwości mi zostało :) nie wiem na jak długo. Natalie, cieszę się że u Ciebie i synusia wporządku, muszę spróbować ten sposób na \"domową klimę\" - brzmi nieźle :) Ja zmykam, tak jak Bysia, jutro nad morze. Bye bye kopalniany, śląski dymie, hello czyste, pełne jodu powietrze!! jade na tydzien na mazury i na tydzień nad morze. ściskam i trzymajcie sie!!!
  2. Bysia, współczuję zatrucia :( ivoon - brzuch pobolewa...nooo a może to na skutek ostatniegowybryczku Waszego zmężem? :) Ja to czasami nie mogę uwierzyć że niektóre mają już tak niewiele do rozwiązania 4-6 tyg!!!!! szok normalnie!!! I zaczną się opowiadania jak to jest z maluchem już :) Będziemy miały kogo się pytać o poradę :) Ja powiem Wam że jakoś dziwnie pozytywnie jestem nastawiona do tego miesiąca, może dlatego, że wakacje, rozluźka jakaś taka, może dlatego, że poczułam kłucie dość dokuczliwe wczoraj wieczorem w boku i wmawiam sobie że to owu - więc dziś męża biorę w obroty, zmęczony czy nie - MA BYĆ!! heheh miłego wieczorku dziewczyny
  3. maryam - Twój maluszek też ślicznie rośnie!!! Bez internetu jak bez ręki :) ale pomęczysz się chwilkę i zaraz napewno wszytsko Wam popodłączają :) ivoon - używasz wakacji na całego!!! i tak dalej!!! sama z chęcią wybrałabym się do aquaparku mmmhhhm. Ja byłam na słowacji w Popradzie 3 tyg temu, cudnie było, baseny termalne, uwielbiam to :) spokojnej nocki wszytskim życzę ps ja spać nie mogę więc buszuję tu i tam po necie :)
  4. Tula- cieszę się, że maleństwo takie ruchliwe!!!! Co do wyników to ja niestety niezawiele pomogę :( miumiu - zazdroszczę Ci tak cudownego wypoczynku. Baw się dobrze :) JLo - piękna waga malucha, oby tak dalej rósł :) ivoon - ja również dołączam się do gratulacji, Ty kujonie jeden!!! :) A u mnie nic nowego. Zbliżają się dni płodne, przynajmniej tak mi się wydaje, bo niestety nie czuję nigdy owu, żadnego kłucia ani nic. Na czuja muszę :)
  5. Melduję się. Ja nie przyznaję się ile mam na liczniku nie będąc w ciąży:) Na Śląsku też nieciekawie, padało w nocy, teraz pochmurno i pewnie lunie lada moment. Zmykam rodziców moich odwiedzić bo przyjechali z wakacji. ps. może coś mi przywieźli hihihih
  6. aniaj - rozumiemy jak to jest gdy mąż w domku :):):) no i cała akcja, pakowania i szykowania do wyjazdu...mmmhhmmmm morzeee ale Ci zazdroszczę :):):) ivoon - będziesz wyglądała odlotowo, może jakieś fotki potem dla Nas? :) Ja mam jakiś śmieszny dzień. od rana mam coś dziwnego. Po lewej stronie brzucha idzie wyżej prawie do pachy i niżej do uda take coś co nie wiem jak opisać..hmm jeśli dotknę skóry to takie prądy mi przechodzą..taki no coś jakbym jakiś nerw miała na wierzchu i każdy dotyk nawet koszulki czy spodni jak chodzę tak drażni tą skórę. to nie boli ale no wkurza po prostu. Miałyście coś takiego??? Dobra kończę mardzić bo i tak nie wiem jak Wam to wytłumaczyć :)
  7. Cześć kobietki. Ale mnie nie było... wstyd. Bo i co pisać nie miałam. Znowu dostałam paskudnej @ ahhhhh już się kończy więc nowy miesiąc nowe mozliwości hehehe witam nowa forumowiczkę i życzę owocnych starań :) Tak czytam, że Wam brzuchatkom coraz ciężej już, kurcze, zbliżają się terminy i porody forumowe, normalnie szok. Co do porodów to mi się oczywiście marzy naturalny, tak bym chciała - no najpierw to musze w końcu zafasolkować oczywiście - ale ze względu na astmę to czuje że ja też raczej z cesarką skończe jeśli przyjdzie co do czego, bo niestety wysiłek fizyczny sprawia mi czasami trudności. aniaj - filipek wyszedł pięknie :) maryam - gratuluję nowego mieszkanka Te łóżeczka do których dawałyście link są cudneeeeeeee Jadę na łikenda do Częstochowy heheh pomodlę się na Jasnej Górze za brzuszki Wasze i za owocne fasolkowanie niezafasolkowanych, a później wypiję drineczka za nasze zdrówko u znajomych którzy nas zaprosili To tyle ode mnie. Buziaki
  8. Hej dziewczyny, z grubsza poczytałam co u Was. Nie było mnie parę dobrych dni, bo przyjechała moja siostra z drugiego końca polski i pojechalismy cała rodzinką w Tatry mmmhmmm te widoki, cieszy oko oj cieszy, ale wspinać się nie lubię niestety - też ze względu na astmę. miumiu - przypominam że ja też jeszcze w temacie starających się :) ale w tym m-cu to raczej @ się zbliża, cucuszki nabombione :)
  9. miumiu - oglądałam i nieoglądałam :) robiłam pierdółki w kuchni ale słyszałam wszytsko :) no szkoda że ten koniec taki felerny :(
  10. Mogę tylko przypuszczać jak to jest myśleć o synku a tu dziewczynka będzie :) ale tak jak pisze Desperete, te słodziakowate sukienki mmhhhmmm no pozatym póki co to chyba więcej kawalerów na forum mamy? czy się mylę? ja po @ więc nowy miesiąc, nowe starania, ale w tym miesiącu troszkę odpuszczam sobie, mam parę kilogramów do zrzucenia i już czekam i czekam, dzidzi nie ma więc biorę się za siebie troszkę ziółek popiję itp a niechciałabym niczym dzidzi zaszkodzić więc w tym m-cu zwolonione obroty :) przyjemnego popołudnia :)
  11. No i przegraliśmy mecza:))) Witam nową forumowiczkę :)
  12. desperate dzięki za inf o tych ziółkach, niezła mieszanka :) jeśli uda mi się je skompletować to też spróbuje i w między czasie czekam na efekty u Ciebie :)
  13. Zrobiłam dziś test, no niestety tłusta krecha ale jedna :(:(:( wiedziałam że tak będzie. @ dalej brak więc pewnie rozregulowana znowu będę nieźle. desperate..co to za ziółka? pewnie przegapiłam jeśli wcześniej pisałaś o nich
×